Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki

[AdiCarrion 82]

1 godzinę temu, SnoD napisał:

W temacie złota: Panowie, w jaki sposób najlepiej inwestować w fizyczne złoto.

 

Czytałem, że sztabki kreowane przez banki odpadają, bo wysoka marża i brak akredytacji.

 

A co ze złotymi monetami inwestycyjnymi?

sztabki i monety 1 uncjowe-Ja kupuję w Metalmarket, chyba najtańsze są.

[SnoD 1 716]

2 godziny temu, AdiCarrion napisał:

sztabki i monety 1 uncjowe-Ja kupuję w Metalmarket, chyba najtańsze są.

 

A sztabki z jakich mennic Ci przychodzą. Wszystkie LBMA?

[AdiCarrion 82]

7 godzin temu, SnoD napisał:

 

A sztabki z jakich mennic Ci przychodzą. Wszystkie LBMA?

Szczerzę to nie pamiętam, bo kupiłem jkiedyś tylko jedną sztabkę z ciekawości.Wolę bulionówki jednouncjowe, -standardowo zamiawian Kangury,Emu,  Filharmoników, Liść klonowy i Britannie

[krupek 15 401]

Tylko monety, bo są najpowszechniejsze i akceptowane na całym świecie. Łatwe też w transporcie. Najlepiej 1 oz, ale jak mniejszy fundusz to mniejsze nominały też mają sens. Polecam Mennicę Skarbową, bo dają gwarancję odkupu i legitne źródło.

[SnoD 1 716]

Ale na monetach to marża widzę jest bardzo duża. Cena złota musi mocno skoczyć żeby wartość kruszcu dobiła do ceny zakupu monety, a sztabki LBMA tak samo sprzedamy na całym świecie i nie martwiąc się przy tym czy odzyskamy różnicę marży.

[_Red_ 11 591]

Sztabki z mennic z certyfikacja powinny bez problemu być honorowane gdziekolwiek. Takie 50g jest jak kawałek czekolady, wygodne w przewożeniu i przechowywaniu.

[SnoD 1 716]

No też tak myślę. Dla córki chcę to odkładać, więc patrzę tak na perspektywę 20 lat co najmniej. Dopuszczam więc myśl, że jak będzie trzeba to spieniężyć, to może być etap jakiegoś kolejnego krachu, wtedy raczej bulionówek nikt nie odkupi z "marżą kolekcjonerską" tylko po cenie kruszcu, więc wolę za te same pieniądze kupić po prostu więcej kruszcu w myśl zasady złoto to złoto.

[AdiCarrion 82]

Godzinę temu, SnoD napisał:

No też tak myślę. Dla córki chcę to odkładać, więc patrzę tak na perspektywę 20 lat co najmniej. Dopuszczam więc myśl, że jak będzie trzeba to spieniężyć, to może być etap jakiegoś kolejnego krachu, wtedy raczej bulionówek nikt nie odkupi z "marżą kolekcjonerską" tylko po cenie kruszcu, więc wolę za te same pieniądze kupić po prostu więcej kruszcu w myśl zasady złoto to złoto.

Ale przecież bulionówki kupujesz w cenie kruszcu. Jednouncjowa zwykła  moneta bulionowa kosztuje praktycznie tyle samo co jednouncjowa sztabka.

Emu chodzi teraz po około  9600, a sztabki 9400.

[SnoD 1 716]

Faktycznie.

 

Można jeszcze sprawdzić Apart bo mają sztabki LBMA z niemieckiej mennicy w cenie rynkowej także z odbiorem w salonie - chyba lepsza opcja zakupu jak odbiór na miejscu w terminie do 7 dni. Można wszystko sprawdzić przed odbiorem.

 

https://mennica.apart.pl/produkt/c-hafner-sztabka-1-oz/20?_gl=1*41cbf2*_up*MQ..&gclid=Cj0KCQjwltKxBhDMARIsAG8KnqXxIhPt2ciXyFKmVQ4bPxcvphEZAKkemWqB0n8vOz0QW-UX85MEZbUaAo4zEALw_wcB

Edytowane 3 Maja przez SnoD

[Widget 306]

Ktoś z was inwestuje w jakieś "bezpieczne" dochody pasywne? Myślałem nad obligacjami państwowymi, 6.25%, może ktoś ma jakieś lepsze sposoby?

[Artur_K 83]

A jakie obligacje są teraz na 6,25%?
 

W tym momencie obligacje są dosyć atrakcyjne, szczególnie w stosunku do lokat. Ciekawe wydają się 3 letnie stało procentowe TOS, 6,4% w skali roku. Są 3 letnie ale możesz zrezygnować wcześniej, „kara” za wykup pomniejsza tylko odsetki więc w najgorszym wypadku wychodzisz na zero, ale to tylko przez pierwsze miesiące. Gdyby sprzedać po roku to to zysk będzie na poziomie 5,7% a później tylko lepiej. Co ciekawe odsetki to 6,4% w skali roku ale kapitalizacja jest co 12 miesięcy, więc po pełnych 3 latach zysk wynosi realnie 6,82% w skali roku dla porównania np z lokatami. Mi udało się je kupić w grudniu, jeszcze w ofercie za 6,6% i żałuję że zrobiłem to tak późno. Jak wrócą lokaty na poziomie 8% to będę się zastanawiał. 

[_Red_ 11 591]

W tym temacie bylo juz z tysiąc postów o obligacjach. W skrócie - jak chcesz bezpieczne (relatywnie) przechowywanie kapitału no to obligacje lub lokaty, ewentualnie konta oszczędnościowe.

 

edit

w sumie odpowiedz w pigulce powyżej, więc nawet nie mam co dodać, poza tym, ze się zgadzam xd

[Artur_K 83]

Ja w końcu założyłem IKE, dla siebie w BOSSA, z myślą o inwestowaniu w ETF, na celowniku mam

iShares Core MSCI World  i

Shares Core S&P 500
  a żonę wyślę do PKOBP, żeby na siebie kupowała edo opakowane w ike.

Roczne limity nie są oszałamiające ale momenty wypłaty bez podatku zostało jeszcze dobre i 20 lat więc coś się nazbiera  

[balon 5 269]

1 minutę temu, Artur_K napisał:

Ja w końcu założyłem IKE, dla siebie w BOSSA, z myślą o inwestowaniu w ETF, na celowniku mam

iShares Core MSCI World  i

Shares Core S&P 500
  a żonę wyślę do PKOBP, żeby na siebie kupowała edo opakowane w ike.

Roczne limity nie są oszałamiające ale momenty wypłaty bez podatku zostało jeszcze dobre i 20 lat więc coś się nazbiera  

Podobną ścieżką jak u nas. Teraz czekam na  IKE w XTB. Kupię trochę ETF ACC i co roku dopałka. 

[MaZZeo 13 748]

Mały update odnośnie mojej inwestycji

 

póki co idzie całkiem dobrze jak na tak zbudowany portfel. Gdyby dynamika została zachowana, to po roku byłby zwrot około 11%

[Il Brutto 1 586]

skupowanie zlota dla dziecka  mam nadzieje ze jak podrosnie to wam zapierdoli na otrzezwienie jak sie zorientuje jak glupi ich stary byl i jest

[_Red_ 11 591]

Co ty pierdolisz w ogole?

Że źle, że ktoś trzyma złoto, a za X lat np. da to dziecku na start po aktualnej potencjalnie wysokiej wartości (albo wykorzysta na dowolny inny cel, jak każdą inwestycje), czy nie zrozumiałem intencji?

[Mejm 14 827]

Droga ta szklanka wody, ze zlotem trzeba placic.

[Paolo de Vesir 8 848]

Chyba chodzi o to, że zwyczajowo złoto dzieciom dają Polacy, co wzbudza niesmak pana Niemca.

[Masorz 13 049]

Mnie się złoto zawsze z żydami kojarzy.

[Ukukuki 6 020]

Złoto, kasa + działka jeśli rodzice nie mieszkają w mieście to najpopularniejszy wkład na start w dorosłe życie jak ktoś ma rodziców z klasy średnio zamożnej.

 

Zarówno złota jak i działki nie sprzedałem tylko trzymam dalej. Działka mi nie była potrzebna bo nie mieszkam w rodzinnym mieście. 
 

Taka poduszka bezpieczeństwa ze strony rodziców jest niezbędna z myślą o dziecku. Życie pisze różne scenariusze a dzieci mamy coraz później. 

[Mustang 1 617]

Klasa średnia będzie miała dobrze jak da radę nabyć i spłacić własną nieruchomość przed 50. 
 

Imo trzeba inwestować w dzieci i ich edukację, ale ważniejsze od jakiegoś złota na start jest, żeby własną starość zabezpieczyć i nie liczyć na finanse dzieci.  Jeśli rodzic utrzymuje dzieci aż będą same rozsądnie zarabiać i daje im pewność, że nie stanie się na emeryturze obciążeniem, to moim zdaniem już jest bardzo dobrze.

Jeśli coś zostanie, to w odpowiednim czasie odziedziczą. 

[Welna 1 028]

Powiem wam szczerze, ze pod względem nieruchomości to nie chciałbym mieć znowu 22-26 lat. 

Sprzedałem mieszkanie - w 2,5 roku, po remoncie na czysto 35% zysku w gownomiescie 35k ludzi. Obie osoby pracuja, 2 rodzicow 2 dzieci. Dostanie kredytu graniczy z cudem , rodzice, i pol rodziny kombinacji aby go dostali. i teraz jeszcze wez co miesiac wysraj na kreche 400k ( 100k wkladu) to masz 3k + czynsz i oplaty miekko 1K - a gdzie dzieci , wydatki szkoly itd. No masakra. 

Pamiętam jak ja kupowałem mieszkanie w tym mieście dla siebie 14 lat temu , to zapłaciłem 170k za 56m2 miałem 140k kredytu , raty wtedy z 700 pln + czynsze i opłaty zamykałem się w 1500 

Pensje na rękę wtedy miałem 2400 wiec śmiało mogłem jako tako utrzymać mnie i zonę sam. A teraz, na ja im życzę powodzenia. 


Działka na dom w 2014 roku 40 PLN/m2 - teraz 120 w tej okolicy.  Jak to sie nie skonczy jakims buntem społecznym przez te koszty zycia, to ja nie wiem jak młodzi chcą funkcjonować

Edytowane 9 Maja przez Welna

[Artur_K 83]

Wysłałem dzisiaj żonę do oddziału PKO BP z misją założenia konta IKE obligacje, akcja trwała 90 minut, bank wysłał w bój 3 panie łącznie z dyrektorką oddziału plus pani na infolinii. Misja zakończona niepowodzeniem, system podobno nie chciał czegoś przepuścić .

Panie zasugerowały żeby spróbowała założyć to konto online - na stronie jak byk jest napisane że w placówce, jak by można było online to bym jej tam nawet nie wysyłał. Ręce opadają. 

[_Red_ 11 591]

Tez zone wysylalem po IKE i IKZE, tez problemy, tez system cośtam nawalal. Byle to zrobić i zapomniec na 20 lat.

 

Jedynie trzeba wracać podpisywac zmiany jak chcesz zmienić proporcje kupowanych obligacji, brr.