Skocz do zawartości

Cyfra vs Pudło


Godot

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Soyokaze napisał:

Produkcje coraz bardziej okrojone, zmniejszą zawartością, nijakie.

To nie wina cyfrowej dystrybucji tylko jebanego lenistwa twórców i ogólnego przyzwolenia całej społeczności graczy. Równie dobrze mogę powiedzieć że to przez ludzi co kupują wybrakowany produkt na płycie za 350zl. No ale to chyba też nie byłoby wporzadku. Stawianie cyfry na równi z lootboxami i dlckami to też niezły odlot.. 

Tak, na Xboxie jest jeden sklep MS, gry na nim jeśli nie są w promocji to są drogie. Pełna zgoda. Ale przecież nikt nie zmusza do korzystania. A jak widać pudełka i cyfra dobrze się uzupełniają.

 

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, drozdu7 napisał:

To nie wina cyfrowej dystrybucji tylko jebanego lenistwa twórców i ogólnego przyzwolenia całej społeczności graczy. Równie dobrze mogę powiedzieć że to przez ludzi co kupują wybrakowany produkt na płycie za 350zl. No ale to chyba też nie byłoby wporzadku. Stawianie cyfry na równi z lootboxami i dlckami to też niezły odlot.. 

Tak, na Xboxie jest jeden sklep MS, gry na nim jeśli nie są w promocji to są drogie. Pełna zgoda. Ale przecież nikt nie zmusza do korzystania. A jak widać pudełka i cyfra dobrze się uzupełniają.

 

M$ to podałeś najgorszą formę cyfryzacji, czyli granie w gry przez gamepass. O ile Sony też ma formę abonamentu, to ta forma M$ jest uzależniająca.

A co do cyfry. To wszystko to uzależnienie i właśnie wygoda.
Odbierania prawa graczom, kupującym na rzecz korporacji.

Cyfry też korzystam, ale świadomie. Gog daje mi możliwość tego i tego. I to jest wolny rynek, wolny wybór. Niż narzucanie tylko cyfry, ale na jakich warunkach?
Jeśli Sony i M$ będą dążyć cyfra i zgrywanie na dysk i potem granie sobie od tak, nawet plik z przypisaniem do konta, że to twoja wersja prywatna i grasz bez niczego, a nawet zrobisz sobie kopie na dysk zewnętrzny i znów wgrasz. To jak najbardziej.
Masz opcje wyboru. Płacisz jest twoje.
A jeśli będzie to zbliżać się do Steam i innych platform z PC narzucajac tobie politykę "uwiązania" gracza do siebie i zakneblowania go. To ja dziękuję za takie coś.

Gamepass to będą sie ludzie cieszyć, na pewno na początku i w połowie jak się rozkręci. Potem będą płakać. Raz uzależnienie, bo raz można odpuścić opłatę, dwa czy trzy, ale z czasem psychika i opór puści i ludzie pójdą na całość płacić ogrom kasy na abonament, bo jeszcze to, jeszcze tamto.

Ja wolę RAZ zapłacić, nawet 300 za fizyczne, ale mieć. A nie płacić abonamnety całe życie rocznie po 100 złoty, co drozej w dłuższej perspektywie wyjdzie. Bo ja nie muszę wszystkiego kupować za 300 złoty jak i potem za 40 złoty fizycznie. Ja wybiorę co mi pasuje i wtedy zapłacę tyle a tyle. Z możliwością potem znów ogrania, a nie potem wznawiania.
TV i satelitarna ze płacimy te 20-40 abonament do kanałów i programów ma to sens. Do gier niekoniecznie.
A to uzaleznia i przywiazuje.
Abonamenty sa wliczone i tak ze to im zysk przyniesie bardzo duzy nawet ogromny w dluzszej perspektywie, a gracze zapomna ile wydali, bo same poczatkowe ceny sa tak niskie ze nie beda liczyc.

Cyfra to tez placenie dorzej, ale jak wpsomnialem jaka polityka cyfrey bedzie na konsoli. Steam uwiazania do neta non stop i licencja pozyczania, czy Gog?

Z perspektywy mojego zawodu gdzie tez jest cyfra moge powiedziec o konsekwencjach.

Geodeta, protokuły grancizne, prawne. Bardzo wazne. TEraz wszystko pdf i podpisy elektroniczne. A protokuły to kopie. Sądy chca oryginaly.
Sytuacje sa rozne. Śmierc geodety z przyczyn naturalnych, zmiana branzy, przeprowadzka i inne. Dokumenty oryginaly trafily ot... po prostu do spalenia.
I co wtedy?
Kiedys urzad gromadzil papier i cyfre. Teraz to cyra urzad a papier jako oryginal geodeta. Urzad byl pewnik zachowania i gromadzenia archiwum. A geodeta? Tak samo jest w branzy juz budowlanej i innych.
Cyfra jest wygodna ale opcja równoległa, nigdy zastępcza.

Odnośnik do komentarza

Ja korzystam tylko z okazji, ale w większości trafiają się w pudle. Ale np. Outiders w polskim pss 95 z groszami a w tureckim 48 z groszami. Na olx od 90 w górę. Także gdzie taniej tam biorę. Ale ogólnie jestem za pudłem. Sekiro wziąłem po okazyjnej cenie, teraz mógłbym sprzedać z zyskiem minimum 50%. Niech pudło nigdy nie zginie. No jak @Mejm. Kiedyś wieszczono, że cyfra będzie tania bo odpada to i tamto a widzimy jak jest. Chuj. warte są obietnice i predykcji w branży.

Odnośnik do komentarza

No właśnie już widzę ruszyła krucjata "Wszystko to zło". Kwestia Gamepassa była wyjaśniana wielokrotnie, co jest w tym uzależniajacego? Wykupujesz kiedy chcesz i na ile chcesz. Pełna dowolność. 

 

Widzę że chyba wszystko się rozchodzi o to że gry w formie cyfrowej nie są własnością. Rozumiem że chciałbyś móc zrobić z plikiem co tylko chcesz.

Kwestia always online. Mówię to tylko z mojej perspektywy. Nie licząc jakichś zdarzeń losowych, awarii itp to jeśli nie będę miał neta to znaczy że świat się kończy. No tak teraz wygląda rzeczywistość, sieć pojawia się w coraz większej liczbie urządzeń. Jednak rozumiem że może to być kwestia drażniąca. 

 

Jasne że jakby człowiek chciał to może się martwić co będzie za 20 lat, jak wylaczą mi Sklepik. Tylko po co? 

Na każdego przytoczonego przez Ciebie Norwega, być może przypada ktoś komu spłonęła fizyczna kolekcja, albo płytka przestała działać (bo tak też może się zdarzyć). Być może. 

Tak czy siak cyfra to stosunkowo młode zjawisko, może się rozwinąć i jakieś ciekawe opcje zaproponować. Aczkolwiek pudełka raczej nie są zagrożone 

Odnośnik do komentarza

Jak zostanie tylko cyfra, albo tylko abonament (xD hipoteteycznie, niech będzie) to tylko dlatego, że ludziom będzie to odpowiadać i będą płacić. Jak nie będzie się sprzedawać, to zmienią formę dystrybucji. Proste?

 

Swoją drogą... Jak płacisz 20 zł za obejrzenie filmu w kinie to też płaczesz, że przy wyjściu nie dostałeś kopii na Verbatimie? Jestem przekonany, że w większości przypadków u pudełkowców decyduje gen zbieractwa, chęć posiadania i widzimisię, a nie względy praktyczne w postaci gry offline. Kiedy gry były dopracowane na premierę i tak wrzucone na płytę, miało to jeszcze sens, ale teraz? Kto wybierze grę w zabugowane g0vno zamiast poczekać na pobranie łatki?

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, mitra napisał:

Idąc do kina decydujesz się na jednorazowy seans i wiesz za co płacisz. Ostatnia afera z gierkami ps3 i Vita dosadnie pokazuje, że dystrybucja cyfrowa jest inwalidą. Co do pudełkowców są zbieracze i ludzie, którzy kupują i sprzedają lub wymieniają więc jest wybór. 

 

No z tym wiesz za co płacisz to tak nie do końca, bo można również różnie trafić. 

 

Kalkulacja jest prosta - widzisz ubi gierke - kupujesz pudło 2 miesiące po premierze za stówke, bo to ubi. 

 

A widzialem tutaj takich wariatów co za 3 i pol bomby czekali w garniturze na farcry 6 xdddddd

 

Ot cala sytuacja geopolityczae cyfrowych gierek. Ludzie kupują na premierę w cyfrze, graja i po jednym dniu z zapitą mordą lecą do cw, by zdać relacje jak bylo zajebiscie kupić cyfrę na premierę. A pozniej jak trzeźwość wraca, a nocny kebab opuszcza doopsko pod ciśnieniem to już nic nie wyprostują, bo wstyd. Trzeba grac dalej i pić alkohol. 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, ASX napisał:

Przyznaję się że trochę się pogubiłem w tej historii gdy ginie geodeta.

Strasznie chaotyczny styl pisania

 

1 godzinę temu, Pupcio napisał:

Okropny jest ten nowy alter :reggie:

 

Śmierdzi mi jakimś KraboburgeremSpongeboba - tamten też dziwnie zdania składał.

Tutaj to już w ogóle jakby amfetamina wjechała taki rozpiździel - prawie słyszałem kłapanie zębami i mlaskanie, jak to czytałem :pawel:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, mitra napisał:

Idąc do kina decydujesz się na jednorazowy seans i wiesz za co płacisz.

No a kupując grę i akceptując politykę cyfrowego sklepu nie wiesz? Przecież pudełkowcy boją się o utratę tych gier na zapas, dla zasady, bo raz, że na co dzień i tak mając dostęp do internetu pobierają aktualizacje do tych ułomnych wydań 1.0, a dwa, do grobu tych gierek nie zabierzesz. Niewielki procent wraca do tych staroci w ramach czegoś więcej niż sentymentalnej ciekawostki na parę minut. Jak Sony się zawinie z interesem, zamknie sklep, to serio ktoś będzie grał w te pół-produkty na martwej platformie, czy jednak wybierze up-to-date wersję na PC przykładowo? Jeśli Sony skończy z PlayStation i zamknie sklep, to będzie to decyzja definitywna, bez szansy powrotu na rynek, gdzie normą jest cyfra, a podstawą zaufanie klienta. To przywiązanie do gier długofalowo jest złudne, naprawdę za 20 lat te gierki na płytach będą nieistotną błahostką, nie ma sensu przywiązywać się do tego materialnie.

Odnośnik do komentarza

No dobra. Ale idąc do kina kupujesz jeden bilet na jednorazowy seans a kupując grę cyfrowo nie kupujesz jej jednorazowo. Kupując grę w cyfrze to ją przejdziesz, wywalisz. Będziesz chciał ją przejść znowu to znowu pobierzesz i zagrasz. Kupując bilet do kina to i tak masz nadal jeden seans i na drugi nie pójdziesz, chyba, że drugi raz kupisz. Bilet do kina na premierę kosztuje tyle samo co po tygodniu czy miesiącu jeśli cały czas jest chętka na seans a cena gierki spadnie. I nie mów, że są Orange wtorki czy coś bo gra w cyfrze po tygodniu w szczęśliwy czwartek czy wtorek nie spadnie o te 100 złotych. No i niestety gry pudełkowe jeśli będę miał ochotę to wezmę do grobu bo tak sobie zażyczę, żeby mi wjebali te pudełka do trumny :reggie:  No i pudło po tygodniu czy dwóch kupisz taniej niż w cyfrze. Kup teraz Drive Club w cyfrze, powodzenia. Pudło kupisz, dobra, pacza pobierzesz lub nie ale nadal zagrasz.

Edytowane przez mitra
Odnośnik do komentarza

Kino, to jest usługa, jak pójście na dziwki, więc nie wiem, co to za porównanie. Jak chcesz na własność, to kup sobie ten film na BR.

Od 360 i PS3(czasy cyfry, fizyków i abonamentów) zaraz minie 20 lat i jednak wydanie pudełkowe to często jedyna szansa, żeby kupić, lub zagrać w dany tytuł jeśli wcześniej się go ominęło, więc sorry krzysiu, ale wolę się przywiązać. Tak samo jakbym wolał, żeby GT7 w singlu nie miał always online, bo jak zamkną serwery(a w końcu to zrobią), to zostaniesz z gównem w ręku, czy kupiłeś fizyka, czy cyfrę. Nieokreślony, czasowy dostęp za ponad 3 stówy na premierę. Jebać ich za to, Sport chyba dotyczy to samo. To jest powód dzięki czemu nigdy takich gier nie kupię, no chyba, że za grosze.

Jeśli chodzi o patche, to, to nie jest tak, że wyjście patcha=gra jest niegrywalna, na dobrą sprawę można latami robić patche, bo to jest praca twórcza, a nie wbijanie gwoździ także polerka może trwać latami jeśli twórcom na tym zależy. Osobiście spotkałem się z jednym przypadkiem, gdzie nie dało się grać bez patcha(przejebane freezy), a było to LBP3, podejrzewam, że Last Guardian mógł też mieć krytyczne błędy, bo gdzieś mnie się obiło o uszy jak ludzie chcieli wymusić 60 klatek kosztem grania w premierowy stan. Tam trzeba było robić jakieś alpejskie kombinacje. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
48 minut temu, SlimShady napisał:

podejrzewam, że Last Guardian mógł też mieć krytyczne błędy, bo gdzieś mnie się obiło o uszy jak ludzie chcieli wymusić 60 klatek kosztem grania w premierowy stan. Tam trzeba było robić jakieś alpejskie kombinacje.

nie było żadnych krytycznych błędów, na PS5 wersja 1.0 z płytki bez patcha śmiga w sztywnych jak baranie jaja 60FPS, na prosiaku zajebali capa na 30 gdzie wcześniej chodziła w skaczących 40-60

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że w idealnej sytuacji lepiej mieć nośnik z pełną zawartością na własność, niż licencję w cyfrze na czas umownie nieokreślony, ale ten pociąg dawno odjechał. Patrząc na to racjonalnie, dla własnego spokoju psychicznego lepiej się w to przesadnie nie angażować, bo nikogo nasze tupanie nóżką nie obchodzi, za mała liczba. Sam kupuję gry na GOG zamiast na Steam, jeśli jest taka opcja, bo dlaczego nie? W pełni zaktualizowana instalka bez konieczności połączenia z internetem, dla mnie to nawet lepsze niż płyta. Nie zbieram pudełek z grami konsolowymi, bo zwyczajnie mnie to nie kręci już, ale gdybym to robił, to na pewno ograniczyłbym się już tylko do wydań definitywnych (ale nie tak "definitywnych" jak Mafia). Wszelkie premierówki nie dawałyby mi tego poczucia, że posiadam je na własność, bo mniej lub bardziej są ulepszane, a koniec końców liczy się gra - nie nośnik.

 

Szczerze mówiąc nie rozumiem, dlaczego taki Driveclub nie dostał edycji kompletnej na płycie z okazji wycofania ze sklepu. Przecież to była ostatnia - i to dobra - szansa na zarobienie na tym tytule.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, krzysiek923 napisał:

No a kupując grę i akceptując politykę cyfrowego sklepu nie wiesz? Przecież pudełkowcy boją się o utratę tych gier na zapas, dla zasady, bo raz, że na co dzień i tak mając dostęp do internetu pobierają aktualizacje do tych ułomnych wydań 1.0, a dwa, do grobu tych gierek nie zabierzesz. Niewielki procent wraca do tych staroci w ramach czegoś więcej niż sentymentalnej ciekawostki na parę minut. Jak Sony się zawinie z interesem, zamknie sklep, to serio ktoś będzie grał w te pół-produkty na martwej platformie, czy jednak wybierze up-to-date wersję na PC przykładowo? Jeśli Sony skończy z PlayStation i zamknie sklep, to będzie to decyzja definitywna, bez szansy powrotu na rynek, gdzie normą jest cyfra, a podstawą zaufanie klienta. To przywiązanie do gier długofalowo jest złudne, naprawdę za 20 lat te gierki na płytach będą nieistotną błahostką, nie ma sensu przywiązywać się do tego materialnie.

Doprawdy? Dziwne. Że ja wracam już na emulatorze gierek z Ps1 i Ps2. A niektóre po kilak razy. Nawet starocie z NES i SNES.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...