Za granicą na elementy platformowe Doom Eternal mówią jump puzzle więc z mevkiem nie jest chyba jeszcze tak najgorzej.

Muszę przyznać że ten motyw z odsłoniętymi spoilerami jak się strona wczytuję jest świetny ....no (pipi)a

to wspaniałe AI, wystarczy jeden nabój a reszta typków leci jak po sznurku, żeby dostać kose

 

Edytowane 24 czerwca 20205 l przez Shen

Wygląda jak ubita, mała horda w DG [emoji41]

20 minut temu, Shen napisał:

to wspaniałe AI, wystarczy jeden nabój a reszta typków leci jak po sznurku, żeby dostać kose

 

 

Hehe miałem w tej lokacji identyczna sytuacje.

 

Odnosnie zagadek, wystarczylby poziom pierwszego Residenta, ale nawet to to za dużo dla typowego Januasza, bo ten by sie zacial i nie wrocil od gry nigdy. Ta zagadka z haslem w laboratorium byla w sam raz.

56 minut temu, blantman napisał:

Może przy 2 czy 3 sejfach trzeba było pokombinować z kodem a reszta to notatki. Wiem bo mam trofik za wszystkie sejfy. Trudno je pominąć i jak już jestem przy sejfie to wiem że mam szukać w pobliżu jakiejś notatki albo z kodem albo ze wskazówką. No ale co się dziwicie jak tu ktoś zachwalał zagadki w spider manie  

 

Chyba niektórzy nigdy nie grali w przygodówki z lat 90'tych tam to były ZAGADKI. Czasem tak po(pipi)one że bez poradnika nie dało rady dalej. Pamiętam jak w tamtych latach w dobie przed netem sdi czekało się na pomocną dłoń czy inny kącik z poradami w gazetach. Albo na giełdzie wymieniało się info o gierce. Czasem ziomuś pomógł mi z czymś a czasem ja miałem info dla niego. Ehhh dobre czasy. A teraz ludzie wszystko z poradnikami i youtube przechodzą. Więc tracą zdolność do logicznego myślenia i samemu dochodzenia nawet do najprostszych wniosków. Jest nawet gorzej niektórzy młodzi ludzie jakich poznałem u siebie w pracy (szczególnie praktykanci - studenci i z technikum) nie umieją wyszukiwać właściwych informacji w necie xD 

Pamietam zagadkę z pianinem w SH. 4 dni rysowałem na kartce klucz ptaków żeby skumać jak ma isc. Satysfakcja max!!! 
 

A teraz w każdej grze rozwiązanie jest obok. 

Nie w każdej, po prostu gracie w takie gry w których nie ma co liczyć na prawdziwe zagadki

Edytowane 24 czerwca 20205 l przez ASX

Rozumiem, że jak gra nie zatrzyma mnie na 4 dni to znaczy że nie ma zagadek? 

6 minut temu, ListuniO napisał:

Pamietam zagadkę z pianinem w SH. 4 dni rysowałem na kartce klucz ptaków żeby skumać jak ma isc. Satysfakcja max!!! 
 

A teraz w każdej grze rozwiązanie jest obok. 

 

Czy cicha melodia z RE, człowiek, aż cieszył japę, gdy wpadł na coś, gdy miał naście lat.

12 minut temu, ListuniO napisał:

Pamietam zagadkę z pianinem w SH. 4 dni rysowałem na kartce klucz ptaków żeby skumać jak ma isc. Satysfakcja max!!! 
 

A teraz w każdej grze rozwiązanie jest obok. 

Najbardziej przehajpowana zagadka w grach ever. 10 minut i po robocie.

Może jak ktoś zna się na ptakach i ich nazwy własne po angielsku. Dla mnie jako 15-sto latka zajęło nieco dłużej aby to rozgryźć.

2 minuty temu, XM. napisał:

Najbardziej przehajpowana zagadka w grach ever. 10 minut i po robocie.

W której to części było coś z Szekspirem? To było gorsze.

Godzinę temu, maciucha napisał:

jezu przypomnijcie sobie jak mevek wygląda i przestańcie się nad nim znęcać

 

No na finaliste 1 z 10 to nie wygląda

No bez przesady z tymi nazwami. Dove, pelican, swan, crow chyba znaliscie po angielskim w podstawowce. Trudnosc polegala na przypisaniu klawisza do dzwieku.

 

Ja do dzis nie wiem z kokei jak sie rozwiazuje zagadle z tabliczkami z alicji. Dalem je po kolei jak szla historia.

 

Szekspir? Downpour? Nie jestem pewien.

Ojej gra nie ma zagadek

Ciesz się yakubu może dasz radę przejść dzięki temu 

18 minut temu, XM. napisał:

Najbardziej przehajpowana zagadka w grach ever. 10 minut i po robocie.

 

Akurat SH 1 i 2 miały świetnie zrobione zagadki. Trudne, ale logiczne i satysfakcjonujące. A jak komuś mało to polecam zagadkę w bibliotece z SH3 na hardzie (Szekspir) 

Edytowane 24 czerwca 20205 l przez Josh

Ogólnie nie lubię w grach utykać na "zagadkach" bo spada wtedy tempo.  Niestety to juz nie ta cierpliwość i dyspozycyjność czasu co kiedyś. Ale takie tomb raiderowe proste puzzle to zawsze z chęcią (ustaw snop światła za pomocą luster, wskocz gdzies by pociągnąć wajchę itp).

Da się zrobić w miarę prostą, acz satysfakcjonującą zagadkę, nie chodzi tylko o poziom trudności, a o pomysł.

 

Przypomniało mi się, gdy trzeba było użyć w Splinter Cell termowizjera na panelu z przyciskami, zaraz po tym jak żołnierz otworzył drzwi. I po kolorach od ciepła wcisnąć odpowiednią kombinację :).

 

Edytowane 24 czerwca 20205 l przez zdrowywariat

5 minut temu, _Red_ napisał:

Ogólnie nie lubię w grach utykać na "zagadkach" bo spada wtedy tempo.  Niestety to juz nie ta cierpliwość i dyspozycyjność czasu co kiedyś. Ale takie tomb raiderowe proste puzzle to zawsze z chęcią (ustaw snop światła za pomocą luster, wskocz gdzies by pociągnąć wajchę itp).

No wlasnie o tym mowa przeciez nie mozna byc deklem zeby wymagac zeby w liniowej grze przygodowej  byly puzzle jak z silent hilla. No ale wydaje mi sie ze w tlou1 troche lepiej to wygladalo. Byly proste no ale  cos tam trzeba bylo pomyslec tak w dwojce to wyglada jak dla retarda. No kurła wchodzisz do lokacji i widzisz drzwi zastawione smietnikiem na ktorym z 10m pojawia sie ikonka ze co z nim trzeba zrobic 

Nie zeby to byla jakas wielka wada bo nie o to w tlou2 chodzi no ale jednak widac uklon w strone januszowego konsumenta z gładkimi zwojami

Edytowane 24 czerwca 20205 l przez kanabis

2 minuty temu, kanabis napisał:

No wlasnie o tym mowa przeciez nie mozna byc deklem zeby wymagac zeby w liniowej grze przygodowej  byly puzzle jak z silent hilla. No ale wydaje mi sie ze w tlou1 troche lepiej to wygladalo. Byly proste no ale  cos tam trzeba bylo pomyslec tak w dwojce to wyglada jak dla retarda. No kurła wchodzisz do lokacji i widzisz drzwi zastawione smietnikiem na ktorym z 10m pojawia sie ikonka ze co z nim trzeba zrobic 

Nie zeby to byla jakas wielka wada bo nie o to w tlou2 chodzi no ale jednak widac uklon w strone januszowego konsumenta z gładkimi zwojami

Nie no sh i tlou maja wiele wspólnego. SH tez miał sporo akcji w sobie wiec sorry ale bardziej hardcorowe zagadki w tlou spokojnie mogły by być.

28 minut temu, Dr.Czekolada napisał:

Rozumiem, że jak gra nie zatrzyma mnie na 4 dni to znaczy że nie ma zagadek? 

Zle rozumiesz

Teraz, ListuniO napisał:

Nie no sh i tlou maja wiele wspólnego. SH tez miał sporo akcji w sobie wiec sorry ale bardziej hardcorowe zagadki w tlou spokojnie mogły by być.

 

Szczególnie, że teraz są inne czasy, i kto się zatnie może se wejść na youtube, dawniej nie było takiej możliwości, a zagadki dawały radę.

W latach 90' bez dostępu do neta.

To było męczenie materiału. Godziny szukania rozwązania, lub niekończące się powtarzania levelu.

A teraz - w chwili słabości ręka sama sięga po telefon z błękitną wróżką znającą każdą odpowiedź na każde pytanie o każdej porze dnia i nocy niczym...

Spoiler

 

Co do sejfów to jak nie chce sie komuś szukać kodu to każdy można otworzyć na słuch.