Skocz do zawartości

The Last of Us Part II


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Żeby widzieć propagandę lgbt w tlou2 to już trzeba być homofobem na poziomie tego posła, któremu kolorowe kredki przeszkadzają, bo mu przypominają tęczę. A tęcza wiadomo. 

Przecież gdyby Elie, czy Aby były facetami to kompletnie nic by się w odbiorze ich postaci nie zmieniło. Ani płeć, ani orientacja w żadnej mierze nie określają bohaterek gry, przecież tam nie ma żadnej manifestacji, żadnych odniesień typu: jestem silna, bo jestem kobietą. To już kurde Lara Croft w 1996 roku o wiele bardziej manifestowała swoją kobiecość i czyniła z niej atut. W tlou2 nie ma tego wcale. Można mieć do tlou2 sporo zastrzeżeń, sam grę uwielbiam, chociaż skróciłbym ją o te dobre 5-7h. Weźcie się ogarnijcie, bo nie wiem czy jestem na forum o giereczkach czy na forum młodzieży wszechpolskiej, ew

  • WTF 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

ja pierdole, NPC znowu sprowadzają temat do tego że ludzie hejtują bo LGRTVEURO bo najprościej

 

 

Spoiler

w sumie to tak

nie ma co zwami dyskutować bo i tak nie przyjmujecie normalnych argumentów od dwóch lat i sami sprowadzacie rozmowy o problemach gry do "bo LGBT i inne baśniowe stwory"

 

 

 

solidny tytuł 7+/10, nie żadne goty :lapka:

Odnośnik do komentarza

Zarzucacie mi uproszczenia sami je stosując. "Zarzuca homofobie, więc pewnie dla niego TLOU2 to mesjasz". Trochę hipokryzją zalatuje. Szczerze to trochę zachowujecie się jak sterotypowe baby: nadinterpretujecie i widzicie w wypowiedzi tego czego nie ma. 

Żeby nie było, do TLOU2 też mam kilka zastrzeżeń: gra jest za długa zdecydowanie, od kolejnych aren wypełnionych dziesiątką przeciwników do zabicia dostawałem mdłości, a sama ich inteligencja to żart. Czasem kucałem sobie za rogiem i robiłem stosik z ciał dochodzących pojedynczo ludzików. Mega podobały mi się postacie i relacje między nimi, kupuję ich motywację i rozumiem czyny. Ogólnie dla mnie to takie 8/10 jako gra, 10/10 jako przeżycie

 

edit: a w moim poprzednim poście piszę wprost i dokładnie na temat postów zarzucających grze propagandę lgbt. Bo takowe są i to nawet całkiem świeże

Edytowane przez Homelander
Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, Ins napisał:

No ale w jedynce Bill był fantastyczną postacią, a relacja Ellie i Riley była bardzo naturalna i dobrze napisana.

 

Chodzi o to, że w dwójce zamiast skupić się na wykreowaniu świetnych i wiarygodnych postaci steierdzili, że im wiecej łumen stronk i żenujących momentów, które w ich założeniu miały być kontrowersyjne i szokujące, tym lepiej. No słabo im to wyszło.

 

Dla mnie też było to słabe w odbiorze i momentami czułem się zażenowany. A wydawcy właśnie o to chodziło. Ludzie gadają, nakręcają się i robią darmową reklamę produkcji. Gra ma już dwa lata ale ten temat ciągle jest żywy ;) Nie uważam przy tym, że reszta gry ucierpiała na tym zabiegu. To cały czas bardzo dobry tytuł, do którego będę wracał. W pierwszej części też pojawiły się tego typu motywy jednak tam było to subtelniejsze przez co być może nawet nie zauważone. Ja zwróciłem na to uwagę dopiero jak wróciłem do pierwszej części po ograniu drugiej. W każdym razie widać duży przeskok pomiędzy tytułami i wcale nie jest wykluczone, że za kilka lat tego typu konfiguracje głównych bohaterów będą już normą jak w produkcjach Netflixa... Wtedy będziemy z łezką w oku wspominać jakie TLoU 2 było niewinne w tym aspekcie w kontekście do nowych produkcji.

 

12 minut temu, Homelander napisał:

Żeby widzieć propagandę lgbt w tlou2 to już trzeba być homofobem na poziomie tego posła, któremu kolorowe kredki przeszkadzają, bo mu przypominają tęczę. A tęcza wiadomo. 

Przecież gdyby Elie, czy Aby były facetami to kompletnie nic by się w odbiorze ich postaci nie zmieniło. Ani płeć, ani orientacja w żadnej mierze nie określają bohaterek gry, przecież tam nie ma żadnej manifestacji, żadnych odniesień typu: jestem silna, bo jestem kobietą. To już kurde Lara Croft w 1996 roku o wiele bardziej manifestowała swoją kobiecość i czyniła z niej atut. W tlou2 nie ma tego wcale. Można mieć do tlou2 sporo zastrzeżeń, sam grę uwielbiam, chociaż skróciłbym ją o te dobre 5-7h. Weźcie się ogarnijcie, bo nie wiem czy jestem na forum o giereczkach czy na forum młodzieży wszechpolskiej, ew

 

Akurat jeżeli chodzi o dzieła kultury, które mogą przemycić pewne rzeczy, to robi się to subtelniej niż "jestem silna bo jestem kobietą". Czytając książkę, oglądając film czy grając w tego typu grę stykamy się z subiektywną wizją świata wykreowaną przez autora / twórców. Czytelnik, widz, gracz utożsamia się (lub nie) z bohaterami oraz ich ocenami wykreowanej rzeczywistości. To raczej normalne, że przemycane tam są poglądy autora. Ciężko byłoby komuś o zacięciach lewicowych przedstawiać świat takim jakim go widzą prawicowcy. I odwrotnie, mogłaby wyjść z tego karykatura. Gdyby w grze tego typu było więcej treści patriotycznych czy ogólnie rzecz biorąc preferowanych przez ludzi o poglądach prawicowych, to odbiór gry mógłby spotkać się z niezadowoleniem ludzi o innych poglądach.

 

Zastanawiam się dlaczego ktoś mówi, że dostrzeganie tam propagandy jest homofobiczne. Czy jest ona tak dobrze zrobiona czy może wynika to z otoczenia odbiorcy. Jeżeli ktoś "siedzi" w tym, to może faktycznie może pewnych rzeczy nie dostrzegać. Rozumiem przez to oglądanie poprawnych politycznie filmów N, obcowanie z innymi dziełami kultury, gdzie tego typu konfiguracje i przedstawienie bohaterów to norma, czy w końcu otaczanie się ludźmi o podobnych poglądach. Przy czym rozumiem, że ja też mogę pewnej propagandy nie dostrzegać ze względu na siedzenie we własnej bańce. Jak dla mnie to gra propaguje tego typu treści. Nie oceniam czy jest to dobre czy złe. Kilka razy czułem się zażenowany ale to jeszcze niewiele znaczy.

Odnośnik do komentarza
38 minut temu, Figuś napisał:

ja pierdole, NPC znowu sprowadzają temat do tego że ludzie hejtują bo LGRTVEURO bo najprościej

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

w sumie to tak

nie ma co zwami dyskutować bo i tak nie przyjmujecie normalnych argumentów od dwóch lat i sami sprowadzacie rozmowy o problemach gry do "bo LGBT i inne baśniowe stwory"

 

 

 

solidny tytuł 7+/10, nie żadne goty :lapka:

Przez ofiego. Nie powiedział nic co mu nie zagrało w scenariuszu tylko gadał o lgbt :shieeet:

5 minut temu, Homelander napisał:

Z ciekawości: które konkretnie sceny Cię żenowały?

Nie zażenowała Cie scena seksu? O S T R O

Odnośnik do komentarza
4 minutes ago, Pupcio said:

Przez ofiego. Nie powiedział nic co mu nie zagrało w scenariuszu tylko gadał o lgbt :shieeet:

Nie zażenowała Cie scena seksu? O S T R O

 

W sensie Aby? No technicznie zrobione jak zrobione. Tego typu sceny to rzadkość, więc i doświadczenia nikt z tym nie ma. Stąd wygląda jak wygląda. Narracyjnie czy fabularnie bardzo ok, że się to znalazło, bo wynikało to z relacji postaci. O to chodzi?

Odnośnik do komentarza
47 minut temu, Figuś napisał:

ja pierdole, NPC znowu sprowadzają temat do tego że ludzie hejtują bo LGRTVEURO bo najprościej

 

 

  Ukryj zawartość

w sumie to tak

nie ma co zwami dyskutować bo i tak nie przyjmujecie normalnych argumentów od dwóch lat i sami sprowadzacie rozmowy o problemach gry do "bo LGBT i inne baśniowe stwory"

 

solidny tytuł 7+/10, nie żadne goty :lapka:

 

Tak, tak Figus tylko że jeśli by z równania wyłączyć wątki LGBT które tak kłują w oczka chadzików z tego forum to ta gra jest niemal idealna. A co do filmiku z jutubka na których większośc opiera swoje opinie to powiem tylko że z każdej ale to KAŻDEJ gry można nakręcić filmik z festiwalem cringu. Podziękował. 

Edytowane przez LiŚciu
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Homelander napisał:

Żeby widzieć propagandę lgbt w tlou2 to już trzeba być homofobem na poziomie tego posła, któremu kolorowe kredki przeszkadzają, bo mu przypominają tęczę. A tęcza wiadomo. 

Przecież gdyby Elie, czy Aby były facetami to kompletnie nic by się w odbiorze ich postaci nie zmieniło. Ani płeć, ani orientacja w żadnej mierze nie określają bohaterek gry, przecież tam nie ma żadnej manifestacji, żadnych odniesień typu: jestem silna, bo jestem kobietą. To już kurde Lara Croft w 1996 roku o wiele bardziej manifestowała swoją kobiecość i czyniła z niej atut. W tlou2 nie ma tego wcale.

 

No i w tym momencie dalsza dyskusja nie ma sensu, bo w TLoU Part II jest tego zatrzęsienie.

Cała gra krzyczy "jestem silną kobietą, a biały facet to szuja, pizda i przeżytek starego świata".

Serio, można to ignorować i mimo wszystko dobrze się bawić, ale jak ktoś tego nie zauważa i pisze, że "nie ma tego wcale" to faktycznie spędził już za dużo czasu z Netflixem i się na to uodpornił.

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Wredny napisał:

 

 

Cała gra krzyczy "jestem silną kobietą, a biały facet to szuja, pizda i przeżytek starego świata".

 

No patrz, a mi gra szeptała do uszka że Joel to był nieskazitelny biały mężczyzna a operowałem całą grę dwoma rozemocjonowanymi babkami które ciągle muszą sobie i światu coś udowadniać. Dodatkowo jak inna kobieta nie przeszkadza im w trakcie podróży poprzez bycie w ciąży, to jest przywódcą jakieś pi$#%%ej sekty.

Poważnie, jak się chce to paragraf się zawsze znajdzie.

Odnośnik do komentarza
10 minutes ago, Wredny said:

 

No i w tym momencie dalsza dyskusja nie ma sensu, bo w TLoU Part II jest tego zatrzęsienie.

Cała gra krzyczy "jestem silną kobietą, a biały facet to szuja, pizda i przeżytek starego świata".

Serio, można to ignorować i mimo wszystko dobrze się bawić, ale jak ktoś tego nie zauważa i pisze, że "nie ma tego wcale" to faktycznie spędził już za dużo czasu z Netflixem i się na to uodpornił.

 

W jednym się zgadzamy: dyskusja nie ma sensu...

Odnośnik do komentarza

Ja z Abby widze to inaczej. Była zwykłą babka która żeby przeżyć w świecie przemocy i silnych typów przypakowała i przytrenowała żeby przetrwać. Plus miała jeszcze swój własny cel. Nie wiem skąd taki hejt na babe która po prostu zjadła dużo teścia żeby nie zginąć za szybko. 

 

Pewnie gdyby granie było przypakowanym facetem który broni małe i szczuplutkie kobietki to by wszyscy byli zadowoleni. Ale świat nie jest taki jak Wam gierki latami to pokazywały. 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Homelander napisał:

Z ciekawości: które konkretnie sceny Cię żenowały?

 

Szczerze powiedziawszy to nie pamiętam. Musiałbym zagrać jeszcze raz i znów to przeżyć. Nie pamiętam już co to było ale emocja we mnie pozostała. Jak dla mnie to twórcy zrobili to bardzo dobrze, bo gra wywoływała emocje, które pozostają. Różne. Czasem skrajne, czasem aprobatę, czasem niechęć. Przy pierwszym przejściu ciężko grało mi się drugą bohaterką. Nie mogłem się z nią utożsamić, wręcz czekałem tylko na to aż to się skończy i będę mógł wrócić do pierwszej bohaterki.  

Odnośnik do komentarza
3 minutes ago, Elitesse said:

 

Szczerze powiedziawszy to nie pamiętam. Musiałbym zagrać jeszcze raz i znów to przeżyć. Nie pamiętam już co to było ale emocja we mnie pozostała. Jak dla mnie to twórcy zrobili to bardzo dobrze, bo gra wywoływała emocje, które pozostają. Różne. Czasem skrajne, czasem aprobatę, czasem niechęć. Przy pierwszym przejściu ciężko grało mi się drugą bohaterką. Nie mogłem się z nią utożsamić, wręcz czekałem tylko na to aż to się skończy i będę mógł wrócić do pierwszej bohaterki.  

 

No też tak miałem. Myślałem, że to taki przerywnik, godzinka i spoko. Potem byłem rozczarowany tym co się dzieje, a potem to zaakceptowałem i zacząłem śledzić z zainteresowaniem, a na końcu traktowałem Aby jako równorzędną bohaterkę gry. I w sumie nie wiedziałem komu kibicować :)

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
7 minut temu, LiŚciu napisał:

Ja z Abby widze to inaczej. Była zwykłą babka która żeby przeżyć w świecie przemocy i silnych typów przypakowała i przytrenowała żeby przetrwać. Plus miała jeszcze swój własny cel. Nie wiem skąd taki hejt na babe która po prostu zjadła dużo teścia żeby nie zginąć za szybko. 

 

Pewnie gdyby granie było przypakowanym facetem który broni małe i szczuplutkie kobietki to by wszyscy byli zadowoleni. Ale świat nie jest taki jak Wam gierki latami to pokazywały. 

Nie. Wystarczy że jest Ellie która nie potrzebuje ciała jak Arnold żeby każdego rozyebać. A co do sylwetki abby to zajebiście że mogła sobie pozwolić na robienie masy w post apo, boże jaka ta gra była durna momentami :pawel:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...