Co Ty mowisz? Bardzo fajny feeling każdej broni w B3. Co do Destiny mam podobnie jak @WisnieR. Myślałem, ze będzie wielki powrót, ale jak włączyłem, zobaczyłem kolejne reskiny, wylosowało mi strike, na którym bylem trryliard razy, stare bronie z nowymi perkami to hype spadł do zera. Jeszcze sama fabula standardowo na 3h. Może jak będzie jakaś super promocja na 2 dodatki, to dla tych paru h kupie, bo grindowac znowu jak kiedyś to juz by mi się kompletnie nie chciało.

1 godzinę temu, Mardok1986 napisał:

Przecież normalnie można kupić, trzeba tylko lepiej szukać. Do kupienia za 92 zł, co dalej moim zdaniem sporo za drogo. Za taką zawartość to max 50 zł.

No akurat zawartość Forsaken'a jest olbrzymia i zdecydowanie warta tej kasy. Tu jest od groma zwartości, pomijam już fakt że dostajesz jeszcze annual pass za free czyli 3 sezony napakowane kolejnym kontentem. Za tą kasę dostajesz 3 raidy i milion innych rzeczy. 92 zeta to śmiało można wyłożyć na taki kąsek. Co do klanu to oczywiście zapraszam do nas tylko jak już pisałem my latamy teraz głównie raidy od Last Wisha w górę (teraz to oczywiście Garden of Salvation ma priorytet i póki co to będzie grane przez jakiś czas priorytetowo) także z Lewiatanem może być ciężko bo po prostu dużo ludzi nie ma jeszcze egzotyków z nowszych raidów także od razu mówię żeby później nie było że nikt nie chce z Tobą grać Lewiatana : ) ale do klanu oczywiście zapraszam.

Edytowane 8 października 20195 l przez Ryo-San

a zakupilem tego Forsaken (kod na Allegro z ktorym tez byl problem xD). Długa jest fabula i czy w jej trakcie dostane łuk? 

@Ryo-San jak mozesz to wyslisz. Latwiej mi bedziesz z ludzmi do grania bo od dwoch dni latam sam xD

Edytowane 8 października 20195 l przez Szymek

Tak od Petry w trakcie fabuły dostaniesz pierwszy łuk a później to już łuki posypią się momentalnie i będziesz miał ich od groma. Fabuła Forsaken'a jest najdłuższa (6-7h, nie wiem jak teraz bo wtedy leciało się tam na lajcie ok 400 i systematycznie go zwiększało aż do 500) i najlepsza IMO a Dreaming City to jedna z najbardziej klimatycznych miejscówek. 

Ryo, próbowaliście już NF na 950? My z Crashem się przymierzamy, jedno brakuje trzeciego koksa.

Nope bo ja póki co stanąłem na żałosym 915-920 ale dzisiaj po resecie się odpalę. Za tydzień Iron Banner więc trzeba wbić jak najwięcej LL bo tam każde bounty będzie na powerfull'a.

Podsumuję rajd troszeczkę, bo jakieś doświadczenie zostało już zebrane. Na podsumowanie DLC wstrzymam się bo więcej contentu będzie wypuszczone, a poza tym mam dopiero 71 rangę w Battle Pass.

 

Jeżeli chodzi o rajd to mam mieszane uczucia. Pod kątem technicznym mamy zbrodnie przeciwko ludzkości na konsoli gdzie klatki potrafią polecieć na 10 fps na Xbox One X. Nie wiem jak gra funkcjonuje na innych platformach ale poza PC to raczej ciężko mówić o płynności. Jeżeli chodzi o mechaniki i walkę, to rajdzik będzie rywalizował o rangę najgorszego rajdu Destiny. Etapy 1 – 3 to śmiech na sali gdzie nie ma żadnego poziomu trudności i ciężko ich nie zaliczyć. Dwie jumping puzzle umieszczone w grze dają fantastyczne wrażenia wizualne ale są wypełniaczem czasu bo nie ma w nich absolutnie żadnego wyzwania. Jakby Bungo kazało iść tunelem to doświadczenie byłoby podobne. Rozumiem, że gra wita masę nowych graczy ale te elementy dalej powinny stawiać jakieś chociaż znikome wyzwanie jak np. w SoS czy CoS.

Jeżeli chodzi o walkę z bossem to polecieli z koksem konkretnie. Podoba mi się to, że naprawdę wymagana jest koordynacja wszystkich graczy bo bardzo dużo się dzieje. Podoba mi się jak łatwo można popsuć starcie bo ktoś nie upilnuje kolumn albo popsuje tether. Nie podoba mi się w ogóle DPS phase. Acha no i cała ta zabawa w Boba budowniczego... Musiałem drzeć gumiora na ekipę bo oni za punkt honoru postawili sobie budowanie platform gdzie na phase 2 może dwie są potrzebne.  Ogólnie ten cały rajd wydaje się takim samym wypełniaczem jak Scourge. Nie wiem za bardzo kim jest ten boss i co zrobił. Może muszę więcej z lore czasu spędzić ale póki co to taki z tyłeczka trochę.

 

Quest na Divinity słaby, tylko ostatni etap fajny.

WIesz patrząć na czasy world first to jednak Gardena zrobili w trochę ponad 6 godzin a Scourge'a w niecałe dwie więc jednak pierwsze podejście (bez żadnych spoilerów) w Gardenie wydaje się być bez porównania trudniejsze. Fakt że dzisiaj cyborgi z Redeem zrobili to we 3 flawless w 47 minut no ale oni też one phasowali ostatniego bossa w Crownie we dwóch na lajcie -30 co jest dla mnie kosmosem. Raid wizualnie i dźwiękowo póki co stawiam na poziomie LW a co do reszty się nie wypowiem bo niestety doszliśmy tylko do 3 etapu ale jak się gra raid godzine dziennie to niestety więcej się nie ugra. Na pierszym etapie nie miałem żadnych problemów z fpsami (PROsiak) dopiero na drugim zaczęły się te fatalne spadki. Całe szczęście pojawiły się tylko kilka razy na cały etap ale mimo wszystko dziwne bo jedyne dropy jakie w tej grze miewałem to czasami  tylko końcówka blind wella na heroicu gdzie pojawia się od groma tych niebieskich wybuchających stworzeń (maszkary)

Edytowane 8 października 20195 l przez Ryo-San

6 godzin temu, Ryo-San napisał:

No akurat zawartość Forsaken'a jest olbrzymia i zdecydowanie warta tej kasy. Tu jest od groma zwartości, pomijam już fakt że dostajesz jeszcze annual pass za free czyli 3 sezony napakowane kolejnym kontentem. Za tą kasę dostajesz 3 raidy i milion innych rzeczy. 92 zeta to śmiało można wyłożyć na taki kąsek. Co do klanu to oczywiście zapraszam do nas tylko jak już pisałem my latamy teraz głównie raidy od Last Wisha w górę (teraz to oczywiście Garden of Salvation ma priorytet i póki co to będzie grane przez jakiś czas priorytetowo) także z Lewiatanem może być ciężko bo po prostu dużo ludzi nie ma jeszcze egzotyków z nowszych raidów także od razu mówię żeby później nie było że nikt nie chce z Tobą grać Lewiatana : ) ale do klanu oczywiście zapraszam.

 

Spoko, spoko  Napisz nazwę tego klanu  Wiesz, ja tam nie zauważyłem tego kontentu, a zadania typu zabij 1000 przeciwników solarną bronią by dostać egzotyka to można włożyć do śmieci, zwykłe zapychacze a nie zadania  Ale bardzo chwalę darmową wersję, bo jest tam tego całkiem sporo, to się chwali

@Mardok1986

No questa żeby zabić 1000 przeciwników solarem na exotyka to sobie nie przypominam. Takie zyebane questy to ma Warframe.  Questy na Thorna, Lumine, Outbrake Prime, Whispera czy Last Worlda były zayebiste i bardzo miło je wspominam. Zabić X mobów żeby coś dostać to tylko nabijanie katalizatora. Co do klanu to ślij zapkę do Like I Care

btw -  @Szymek wysłałem już zapkę

 

Edytowane 8 października 20195 l przez Ryo-San

Godzinę temu, Ryo-San napisał:

WIesz patrząć na czasy world first to jednak Gardena zrobili w trochę ponad 6 godzin a Scourge'a w niecałe dwie więc jednak pierwsze podejście (bez żadnych spoilerów) w Gardenie wydaje się być bez porównania trudniejsze. Fakt że dzisiaj cyborgi z Redeem zrobili to we 3 flawless w 47 minut no ale oni też one phasowali ostatniego bossa w Crownie we dwóch na lajcie -30 co jest dla mnie kosmosem. Raid wizualnie i dźwiękowo póki co stawiam na poziomie LW a co do reszty się nie wypowiem bo niestety doszliśmy tylko do 3 etapu ale jak się gra raid godzine dziennie to niestety więcej się nie ugra. Na pierszym etapie nie miałem żadnych problemów z fpsami (PROsiak) dopiero na drugim zaczęły się te fatalne spadki. Całe szczęście pojawiły się tylko kilka razy na cały etap ale mimo wszystko dziwne bo jedyne dropy jakie w tej grze miewałem to czasami  tylko końcówka blind wella na heroicu gdzie pojawia się od groma tych niebieskich wybuchających stworzeń (maszkary)

 

Scourge nie miał contestu i ludzie na pełnym LL robili bo nabili sobie poziom za pomocą bounty z IB.

Hype na Shadowkeep był spory a tu padaczka ?

Nie, czemu padaczka? Bardzo dobry dodatek, w chooy do robienia rzeczy, genialny klimat księżyca plus koszmary, świetne zmiany w armor 2.0, finishery no i nowy dungeon niedługo wychodzi. Jedynie fabuła jak już pisałem mocno teaserowa, kończy się jak jakiś odcinek serialu w najlepszym momencie i tutaj czuje niedosyt ale to jest dodatek rozłożony na 4 sezony także pewnie będzie gitarra.

Edytowane 8 października 20195 l przez Ryo-San

Dodatki w D1 i D2 to sinusoida jest od zawsze.
Czytam kolejne opinie wyjadaczy, a to raid słabiutki, a to fabuła beeee, a to reskiny.
Cieszy pewnie ludzi fakt, że jest w chooy rzeczy do zrobienia ale czy te rzeczy są wysokich lotów ? Który to fragment sinusoidy ?

Jest w (pipi) rzeczy nudnych i reskinowanych. Formuła się po prostu zaczyna przejadać.

Jest w (pipi) rzeczy nudnych i reskinowanych. Formuła się po prostu zaczyna przejadać.

Piszesz chyba o sobie, bo ja ze znajomymi z klanu bawimy się dobrze.

Chyba sobie zacznę fabułkę, skoro tak zachwalają niektórzy. Rozumiem, że itemy zdobyte w singlu zachowam w grze online? 

Ciężko się z Wami nie zgodzić. Ryo nie grał w jedynkę, dlatego jest tak zafascynowany i podbity tym rozszerzeniem. Nie jest źle. Oczywiście, że powtarzalność i ogrom rzeczy do zrobienia zajmą człowieka na długaśne godziny. Jest jeszcze Crucible gdzie można robić questy, ale tam przecież gra się dla fragów i przyjemności. Przynajmniej ja tak mam.

Mierzi mnie ta głupia na wskroś fabuła Shadowkeep. Te doopne dialogi i to zakończenie, które zrobiło pewnie jedno z dzieci pracownika Bungie. Żenujące jak uj. Zacząć jakiś rozdział by przedurnym zdaniem go zakończyć. Wieloletnia telenowela. Po kiego zaczynać wątek, którego nie kończy się w ramach masywnego rozszerzenia?

Reskiny, smród deja vu i ogólne poczucie płacenia za co najmniej wtórny materiał. Gram bo mam z kim, i jak to Ryo już wiele razy wspominał, gun play jest niesamowicie rajcujący. Ale niesmak i wrażenie lenistwa Bungie dają się we znaki.

27 minut temu, Kosmos napisał:

Rozumiem, że itemy zdobyte w singlu zachowam w grze online? 

Rozumiem że przez gre online masz na myśli PvP bo Destiny 2 w zasadzie caly czas jest online : ) Tak wszystko co zdobędziesz gdziekolwiek możesz używać gdziekolwiek.

Edytowane 8 października 20195 l przez Ryo-San

Mam nabite 2500 godzin i pamiętam czasy jak grałem z komarem mimo tego że on nie pamięta. No po 2500h może się przejeść po prostu...

Ależ ten fusion z nowego raidu na backup planie i under pressure robi rozpieyrdol na PvP Erentil FR4 może iść na emeryturę! (żegnaj fragowy przyjacielu)

Shadowkeep!!

Edytowane 9 października 20195 l przez Ryo-San

15 godzin temu, WisnieR napisał:

Mam nabite 2500 godzin i pamiętam czasy jak grałem z komarem mimo tego że on nie pamięta. No po 2500h może się przejeść po prostu...

Pamiętaj że te 2.5k.godzin to tylko sama rozgrywka, nie liczy się czas spędzony na orbicie i na Towerze także masz bankowo grubo ponad 3k Ty chory poyebie 

 Łuczki sa WYBORNE jak zawsze z łuku sie super strzela tak w Destiny z miejsca wskoczyla do ulubionych broni. Narazie dodatek klimatem zrobil fajne wrazenie a zagralem raptem dwie czy trzy misje. Tyle jest tych rzeczy do roboty ze nie wiem co mam robic a pewnie masa jeszcze nieodkryta.

Edytowane 9 października 20195 l przez Szymek

Forsaken to się dopiero zaczyna jak wejdziesz do Dreaming City teraz to jest tylko prolog. Co do łuków to idź do Ady-1 i weź quest na egzotyczny łuk LeMonarque to dopiero zobaczysz potęgę łuków : ) 

Co do łuków to idź do Ady-1 i weź quest na egzotyczny łuk LeMonarque to dopiero zobaczysz potęgę łuków : ) 

Chyba raczej jak zdobędzie Whish Ender?