Oprawa muzyczna i klimat niosą tę gierkę. Fajnie, że tak szybko się uwinęli z portem na Switcha.

 

No i ponownie piękna wersja kolekcjonerska.

"Oprawa muzyczna i klimat" to mogą nieść jakieś Thomas Was Alone, jednak Ori to także niesamowicie wizualny spektakl i przepiękna gra. Także na Switchu, ale z racji kompresji różnych rzeczy często wygląda... dziwnie na dużym ekranie. Oczywiście twórcy musieli kierować się przekonaniem, że w przypadku wersji na Switcha najważniejszym aspektem jest przenośność, i pewnie sporo zboków nawet w Ori będzie grać przenośnie. Grunt, że gra działa płynnie i fajnie w każdym przypadku.

 

Chociaż czy jest jakaś lepiej dopracowana niż wersja X-owa? No nie wygląda, bo mi się już raz posypała. Niewiele gier na Switchu mi się normalnie zcrashowało w ciągu rozgrywki, ale tutaj na szczęście autosave jest dość częsty.

 

 

 

Zarąbiste jest to, jakie ta gra daje emocje z platformowania, prawie cały czas mam wrażenie, że robię coś dramatycznego, że o włos udało mi się wykończyć akcję, która wymaga małpiego refleksu i pomyślunku, no kurde pewnie ja pierwszy na to wpadłem, że tam można tak wskoczyć. No ale oczywiście tak trudne to naprawdę nie jest, w końcu nawet mi się to udaje, najwyżej w ciągu kilku powtórzeń. Oczywiście jest tu nadal milion razy więcej techniki, niż w grach AAA, gdzie trzymasz gałkę do przodu i X, a gra ci robi z tego film że skaczesz po spadającym pociągu itd., wow, ale jesteś świetny. Ori to jednak jest granko. Poziom trudności jest na razie w sam raz, powiedzmy, po tej łatwiejszej stronie platformowania - nie miałem żadnego momentu rzucania przekleństw jak w jedynce.

Kolejny dzień, kolejny crash, tym razem przy powrocie z uśpienia konsoli. WIERNY PORT Z XBOXA

Może niedługo będą WIERNE PACZE Z XBOXA.

No dobra, pośmiałem, ale szczerze to rzygam już tymi crashami, nie jestem pececiarzem ogólnie, nie wiem kiedy ostatnio grałem w grę, która tyle razy mi się zawiesiła... dawno temu. Pierwsza ucieczka - na koniec zamiast scenki crash. Fast travel - zacinka. 

Świetny materiał o powstawaniu gry. Tak, tym razem Digital Foundry ma głównie wiele danych prosto "od kuchni" jak osiągnięto Will of the Wisps w takiej formie - sporo fascynujących rzeczy nie tylko o porcie na Switcha, ale przede wszystkim samym tworzeniu gry. Cała gra na naszym ekranie rozłożona na warstwy i pierwiastki pierwsze.

 

 

 

 

Boże co to jest za gra. Nie będę pisał o grafice, ponieważ już kiła razy o tym wspomniałem, ale sam gameplay jeszcze lepszy niż w świetnej pierwszej części.

 

Aaaaa i te przejścia z filmików do gameplayu, no za uj nie wiadomo kiedy 

Jakoś nie wiem czemu, ale kojarzy mi się to czasami z Heart od Darkness (te przejścia, te odjazdy i zoomy kamery).

 

No jakby to powiedzieć, dla mnie to po SM64 najlepszy lunch title ever.

Edytowane 11 listopada 20204 l przez balon

no czesc no i chooy...skonczylem pierwsza czesc. A mowie zobacze sobie na chwilke jak wyglada dwojka no i domyslacie sie jak to skonczylo. 
Troche jestem zly na siebie bo bede musial ja przejsc  Szczena na podlodze. Jak to sie rusza i wyglada (chyba najlepszy HDR). Doslownie bajka za szyba telewizora. Starszny mam fun. Duzo bardziej podona mi sie walka a sama dwojka na pierwszy rzut wydaje sie jeszcze bardzie wykorwista  jak jedynka. 

Edytowane 19 listopada 20204 l przez Szymek

tak, jest lepsza

Ciężko w to uwierzyć, ale tak jest lepsza, większa, dłuższa i ładniejsza

Prawie 3 miliony graczy

 

Gratulacje dla twórców

 

19 godzin temu, ASX napisał:

Gratulacje dla twórców

Troszke sie zaskoczylem na plus ze tak wielu polakow bralo udzial w tworzeniu gry (pisze o pierwszej czesci). 

 

 Pogralem dluzej i gra wydaje sie ze dwa razy dluzsza. No w dwojce podoba mi sie wszystko, linka, walki z bossami oraz te na specjalnych arenach gdzie zdobywamy dodatkowy slot do umiejetnosc i wyscigi. Pojawily sie questy. O grafice i muzyce napisac ze mistrzostwo swiata  to nie napisac nic. 

A ja glupi chcialem to na telefonie ogrywac xD

Edytowane 18 listopada 20204 l przez Szymek

Mi się jedynie side quest nie podobały, bez sensu i nie wiem, czułem ze wrzucili je na sile żeby było coś więcej do roboty, 

 

jedynka jest bardziej skondensowana i chyba te ucieczki robiły mnie bardziej w jedynce 

11 godzin temu, kubson napisał:

jedynka jest bardziej skondensowana i chyba te ucieczki robiły mnie bardziej w jedynce 

 

O to, jedynka zrobiła na mnie nieco większe wrażenie, bo jednak był ten efekt nowości. Dwóka dopieszczona, ale boli mnie, że system ręcznego zapisywania postępów w grze, połączony przez to z zarządzaniem zasobami, został zastąpiony przez zwykły auto-save. Samych umiejętności też była masa, a korzystałem i tak tylko z miecza i odbić.

 

Co by jednak nie mówić, czekam mocno na sequel.

11 godzin temu, kubson napisał:

Mi się jedynie side quest nie podobały, bez sensu i nie wiem, czułem ze wrzucili je na sile żeby było coś więcej do roboty, 

 

jedynka jest bardziej skondensowana i chyba te ucieczki robiły mnie bardziej w jedynce 

 

Oj, mi te side questy mega siadły i robiłem je z przyjemnością.

Skończone. Ogralem jedna po drugiej a ciągle mi mało

Przepysznie się grało.

Jest tu jakiś wariacik z calakiem ? Chodzi mi po głowie spróbować 

Ale ta gra jest śliczna. I jak się rusza wszystko w 120 klateczkach. Gameplayowo po godzince też mi się bardziej podoba od jedynki, szykuje się wspaniała zabawa z tym tytułem. 

Tak sobie gram i jak dla mnie to jedynka przy tym to jest takie 7/10, to co tutaj zrobili to jest nie do wiary. Chyba trzeba będzie kupić pudełeczko bo aż głupio w to grać za 4zł. 

To jest najlepsze w Orim: Grasz w 1 i myślisz sobie, że już nic lepszego nie da się zrobić. Po czym zaczynasz grać w 2 i dociera do Ciebie w jak wielkim błędzie byłeś xD

Podobają mi się questy, jak i inaczej zrobione umiejętności. Bliżej tej dwójce do Hollow Knighta niż do 1. 

U mnie tydzien przerwy na cos innego i jade z Hardem . No i warto zrobic wszystkie questy jak ktos chce wyciagnac 100% z mapek.

Pajonk 

Okropny boss. 

Zacząłem Will of Wisps ale zacząłem się zastanawiać czy nie lepiej sobie odświeżyć Blind Forest w wersji DE. Przeszedłem tylko standardową wersję. Polecacie? Czuje że nie będę chciał wrócić do poprzednika po ograniu dwójki.