Banishers: Ghost of New Eden (PS5)

Odpaliłem sobie demko tej polecanej na forumku gierki. Pierwsze wrażenie? Połączenie TLOU2 (na razie korytarzyk i lizanie ścian) z God of War-em (pierwsze walki)

Nie powiem, podoba mi się

W dniu 11.07.2024 o 13:33, drozdu7 napisał(a):

Wersja Steam Deckowa mocno odjeżdża tej z XSX?

Maks 1080p (może być wyżej z modem, ale to psuje QTE i nie warto), ale za to MSAAx8 pięknie gładzi wszystko. Jest ładniej po prostu, mniej ząbków na krawędziach od lazaningu

4 godziny temu, Bzduras napisał(a):

Jest ładniej po prostu

Spoko spoko. Szczerze to trochę przystosowałem z uzupełnianiem wstecznej na Xboxie, bo praktycznie wszystko do zakupu na Steamie jest. Ostatnio wleciała Trylogia FEAR, Doomik 3, Killer is Dead i wygląda to świetnie 

Z tymi Fearami przypisz sobie chociaż skok pod bumpera. Oglądałem kiedyś jakiś materiał o różnicach między portami i gościu opowiada, że na konsoli ludzie którzy ogrywali 1 i 2 myśleli, że to powolny tactical shooter, a nie run&gun

24 minuty temu, Dr.Czekolada napisał(a):

Z tymi Fearami przypisz sobie chociaż skok pod bumpera

Oj musiałem trochę pozmieniać pod siebie bo ciężko mi było grać. Ale teraz jest ekstra, a o samej grze skrobne jak już ukończę

1 godzinę temu, Dr.Czekolada napisał(a):

Z tymi Fearami przypisz sobie chociaż skok pod bumpera. Oglądałem kiedyś jakiś materiał o różnicach między portami i gościu opowiada, że na konsoli ludzie którzy ogrywali 1 i 2 myśleli, że to powolny tactical shooter, a nie run&gun

Grałem lata temu na PC i myślałem, że to coś pomiędzy. 

5 minut temu, Josh napisał(a):

Grałem lata temu na PC i myślałem, że to coś pomiędzy. 

Doprecyzuje co miałem na myśli. Przeciętny gameplay na pc wyglądałby mniej więcej tak:

 

To na konsolach F.E.A.R 1 ma spowolniony gameplay czy jak?  O jakiej różnicy w portach mówimy? 

Evil West

 

Po 2h bardzo mi się podoba, czuć Vibe gameplaya z nordyckich gowow w klimacie the order na dzikim zachodzie. Budżetu na scenki zabrakło, ograniczenia lokacji są czasem mocno bekowe ale zabawa na teraz bardzo przyjemna 

 

 

22 godziny temu, Ukukuki napisał(a):

To na konsolach F.E.A.R 1 ma spowolniony gameplay czy jak?  O jakiej różnicy w portach mówimy? 

No sterowanie, framedropy. To Pctowa gra z krwi i kości. Dzisiaj może gdyby wyszła lepiej by się postarali, w końcu w takie Doomy genialnie się gra i na niczym nie cierpi dynamika.

PS3 i X360 miały swoje własne ekskluzywne bronie i misje z dodatkowych ficzerów.

Portal 2

 

Podchodziłem do tego tytułu jak pies do jeża, zwłaszcza, że w jedynkę nie grałem. Jasne, widziałem oceny, widziałem entuzjastyczne opisy. Ale coś tam mi nie pasowało, nawet nie wiem co. Stary jestem i głupi, bo Portal 2 to absolutna miazga. Zabawa portalami jest przednia, super się rozwiązuje te zagadki. Oprawa mega. Ale to co mnie sponiewierało to klimat i humor. Ta początkowa sonda sprawiała, że śmiechłem nie raz. Testy, gdzie w ramach zadośćuczynienia za pewną i nieuniknioną śmierć dostajemy minutę jazzu, albo instrukcje na wypadek gdyby po apokalipsie rządziły nami inteligentne owady - no masakra. Ale nic, NIC nie przygotowało mnie na Glados. Jej głos, jej niby spokój, jej niby rozsądek - no wrzuca to takie ciary na plecy, że masakra. Serio nie spotkałem się z czymś takim nigdy wcześniej. Ograłem dopiero może godzinę, ale nie mogę się doczekać aż znowu siądę. Wow!

To potem jedynkę ograj, konstrukcja jest uboższa i nie ma aż takiej ekspozycji fabularnej, ale i tak jest miodzio.

Jedynka super, ale P2 się tak rozwija potem że szok.

No ogram ogram. Nie chciałem zaczynać od jedynki, po podobno dwójka jest o wiele lepsza pod każdym względem i nie chciałem się zniechęcić

Jeśli już to próbując jedynkę się zniechęcisz teraz: eee, to tyle? Ale prymityw. To jest zupełnie inny poziom, i jak pisze Bzduras fabularnie, i grywalnie.

Edytowane 16 lipca 202416 lip przez dominalien

IMO jedynka lepsza, raczej byś się nie zniechęcił. Teraz to się właśnie zniechęcisz jak po dwójce ją sobie odpalisz xD

W dniu 18.06.2024 o 00:52, Wredny napisał(a):

Grałem premierowo na PS5 i również uważam, że coś zjebałeś z ustawieniami 

Gra ma doskonały hdr i czerń. Powiedziałbym, że jeden z najlepszych jaki widziałem. 

 

Dwójka już ma ten holywodzki sznyt, też wole jedynke ale to dość u mnie częsta przypadłość że wole pierwsze części gier. Może i są zazwyczaj skromniejsze  ale mają zawsze ten swój niepowtarzalny klimat. Chociaż uwielbiam te żele z dwójki 

Chapter 3 skończony. Żadna gra mnie tak uroczo nie obrażała. Dowiedziałem się, że jestem horrible person, powinienem wrócić do życia plemiennego jeżeli moja inteligencja jest za niska do rozwiązywania zagadek oraz, że matka powinna porzucić mnie po urodzeniu. Oczywiście to są fakty bazujące na obliczeniach i nauce, a nie chęć obrażenia mnie  No cudna giereczka. 

To jak jesteś na początku to może faktycznie warto zrobić pauzę i jednak w jedynkę zagrać? Jest krótsza od dwójki i szybko pyknie, a do P2 bardzo łatwo się wraca. Taka luźna myśl, bo jednak po skończeniu dwójki powrót do pierwszej części może być cięższy albo w ogóle nie będzie Ci się chciało w nią grać, a szkoda by było bo bardzo ładnie się tam wszystko łączy z sequelem.

No i jej skończenie trwa tyle co nic

Ciekawe czy kiedys powstanie P3 i w jakiej formie?  Epicka GLaDOS na długo zostanie jedną z moich ulubionych growych kreacji - jej charakter jest fenomenalny.  Brakuje mi jej Coop tez jest świetny ale to juz inna bajka. 

9 hours ago, Bzduras said:

To jak jesteś na początku to może faktycznie warto zrobić pauzę i jednak w jedynkę zagrać? Jest krótsza od dwójki i szybko pyknie, a do P2 bardzo łatwo się wraca. Taka luźna myśl, bo jednak po skończeniu dwójki powrót do pierwszej części może być cięższy albo w ogóle nie będzie Ci się chciało w nią grać, a szkoda by było bo bardzo ładnie się tam wszystko łączy z sequelem.

 

Szczerze to nie odczuwam potrzeby. Świetnie się bawię i nie widzę powodu tego zmieniać. Jeżeli będę miał niedosyt po skończeniu to odpalę jedynkę. Ale moja kolejka gier jest dosyć długa, a po skończeniu Portala wskakuje Baldur

Assassins Creed Mirage (PS5)

 

Kupiłem za grosze, bo od grania w wikingów minęło 2.5 roku, więc pora w końcu na kolejną część. Póki co tylko godzinka pograna, nawet do ekwipunku nie mam jeszcze dostępu.