Dark Souls Remastered

Nie jestem specjalnie dobry w Soulsy ale mam ograne DSIII i Elden Ring, całkiem sporo Bloodborne. Jednak pierwsze Dark Souls okazuje się dla mnie zdecydowanie najmniej przystępne.

Sporo walki w wąskich przejściach, po kilku godzinach nie zdobyłem specjalnie dobrego lootu i chyba zbyt szybko znalazłem się w Darkroot Garden.

Przeciwnika strzegącego wejścia do tej lokacji, który nie jest nawet bossem, musiałem zdzielić mieczem chyba z 200 razy, nie widziałem jeszcze tak niedorzecznego balansu w grach od From. Stąd moje podejrzenie że gdzieś po prostu pominąłem lokację.

Nie miałem jeszcze z Soulsami takiego kłopotu. W końcu się wnerwiłem i użyłem farmienia dusz na strzałach do łuku ale szybko stwierdziłem że to nie ma sensu, więc dzisiaj zaczynam grę od nowa.

Zawsze grałem pod klasę Rycerz/Wojownik, nie wiem czy nie zdecydować się na piromantę, podobno jest OP.

Ninja Gaiden Ragebound

Boże święty, ale lamie w tę grę. Kompromituje się na arenie treningowej na oczach potężnego Ryu. No ale może będzie ze mnie jakiś ninja, nie tracę nadziei : ) Ta gierka (mimo że zajebista) to dopiero przystawka przed nadchodzącym NG4. W ogóle trzy gry z tej serii na przestrzeni kilku miesięcy to coś pięknego. Jeszcze Nioh 3 w przyszłym roku od Team Ninja

Edytowane 26 września26 wrz przez Czokosz

Wyłapałem przecenę na Overcooked 2 na Switcha i kupiłem za 30zł, od dawna chodziła za mną jakaś gra na coopa z żoną i to był strzał w dziesiątkę: wczoraj pół niedzieli przegrane. Zajebiście prosta mechanika dostarczająca masę frajdy i humoru.

Odinstalowałem Balatro więc szukając nowej gry odnalazłem Hades na promce w eshopie. Czas w końcu spróbować o co tyle rabanu,

Naszło mnie, żeby sobie odświeżyć fabułę jednej z gier życia

2 godziny temu, Shen napisał(a):

Naszło mnie, żeby sobie odświeżyć fabułę jednej z gier życia

Jedynka byla coś warta? Pamietam przez mgłę jeszcze co się dzialo w dwójce i dlc, ale jedynka?

25 minut temu, oFi napisał(a):

Jedynka byla coś warta? Pamietam przez mgłę jeszcze co się dzialo w dwójce i dlc, ale jedynka?

Taki tam kultowy i wpływowy RTS oraz sport narodowy w Korei.

Bardziej mi chodzi o fabule

No tam tylko plot twist z Kerrigan byl jako taki.

7 days to die - edycja konsolowa

Taki tam survival z zombiakami, nabite już mam z 60h w trybie coop. Niby średniaczek, ale wciągnął mnie na maxa, grając mam lekki vibe Days Gone, The walking dead(robienie szaszłyczków z zombiaczków za pomocą kuszy) i 28 dni później. Sporo jest uczenia sie mechaniki gry, odblokowywania i bawienia sie brońmi(customizacje dochodzą jeszcze do nich) no i ciekawy otwarty świat gdzie budynki i ich wnętrza to nie kopiuj wklej tylko widać że każdy jest innaczej zrobiony).

A i dodam że chyba wszystko da sie w grze zniszczyć/rozebrać na części, nawet kopać można sobie w ziemi i baze pod nią wybudować

Edytowane 4 października4 paź przez grabipl

Nie tyle zacząłem, co wróciłem po latach. Jakimś cudem, udało mi się uniknąć jakichś większych spoilerów z Nier Automata i niedawno spontanicznie zacząłem grać w wersję PC.

No i wciągnęło mnie bardzo. Podoba mi się połączenie slashera z elementami RPG i otwartym światem, a zarazem niewygórowany (jak na razie) poziom trudności.

Fabuła jest intrygująca, a świat ciekawy, ale generalnie zamiast na głównym wątku skupiam się na eksploracji i zadaniach pobocznych. Jak na razie jest bardzo dobrze, a "panią" 2B stawiam wyżej od Eve. Gra jest też dobra na krótkie posiedzenia, co mi akurat odpowiada. No i soundtrack jest rewelacyjny, ale ten akurat już mam osłuchany od lat.

Tak naprawdę, to zacząłem w Automatę grać jakieś 7 lat temu na PS4, ale z różnych powodów grę odstawiłem i potem już nie wróciłem. Obecnie gra mi się na tyle dobrze, że raczej na pewno gierkę skończę, a może i zrobię komplet osiągnięć.

NSFW/Spoiler

Tormented Souls

Rozdawali z primegaming i z ciekawości sprawdziłem. Oldschool w stylu RE czy Silenta na pełnej, od sterowania po zapisywanie gry. Tylko czemu przy pierwszym dialogu postacie to brzuchomówcy? Kasiory nawet na kłapiące usta nie było?

Mniej więcej tak, to mały team i chyba ich debiut gamingowy, musieli balansować budżetem i pewne rzeczy jak kłapiące paszcze w dialogach poszły pod nóż.

RoboCop Rogue City: Unfinished business

Podstawka dobrze mi siadła, więc przywitałem i dodatek

Dziwnie wygląda to Ninja Gaiden 4 Ale to nic, bo gra się supcio, po ostatnich molochach ze srylionem mechanik i rozgrywką na dziesiątki godzin potrzebowałem takiej popierdóły z mega prostymi do załapania zasadami, ale jednocześnie ze skillowym gameplayem. A prościej już się nie da: idziesz w bok, trochę skaczesz i kroisz wszystko co się nawinie, jak za starych dobrych czasów. Będzie idealna rogrzewka przed pierdolnięciem, które nastąpi już za 2 tygodnie.

W dniu 5.10.2025 o 11:39, PiotrekP napisał(a):

Tormented Souls

Rozdawali z primegaming i z ciekawości sprawdziłem. Oldschool w stylu RE czy Silenta na pełnej, od sterowania po zapisywanie gry. Tylko czemu przy pierwszym dialogu postacie to brzuchomówcy? Kasiory nawet na kłapiące usta nie było?

Dwójeczka podobno naprawia całe to drewno co było w jedynce.

@oFi skończyłem to wczoraj. Krótkie i momentami irytujące, fabularnie też niczym nie porywa. Zerknąłem do recenzji w PSXie i faktycznie- jak się wie co robić, to można to chyba przejść w czasie jednej szkolnej lekcji.

Jak się gra bez poradnika to nie wiem czy takie krótkie, na niektórych zagadkach można się nieźle zaciąć. Mam nadzieję, że w sequelu podtrzymają formę łamigłówek.

Nie wiem ile mi zajęło, ale na 4 posiedzenia. Trochę błądziłem momentami, więc z 30-40 minut pewnie na spokojnie by urwał.