Pokemon: Let’s Go, Pikachu / Eevee

[Raptor 226]

Giercia jest przepyszna. Jedyne co mnie bardzo wkurwia to przez to, ze cale party lapie XP to po kazdym zlapaniu/walce milion textu do przeklikania.

Jakby nie mozna bylo dac paru w jednej linicje czy po przecinku. Mega mnie to irytuje. XP leci bardzo szybko na poczatku co powoduje, ze gra jest komicznie latwa.

RyanReynolds na lvl13-14 vs randomowy gowniany pokemon na lvl3-6.

[Rayos 3 170]

Po 2 gymie lvl zaczyna się delikatnie wyrównywać, ale tylko delikatnie  no gra jest prosta, ale jednocześnie nie usypia i nie nudzi, przynajmniej mnie. Pewnie nostalgia odgrywa tu znacząca role 

[Daffy 10 154]

Jaka ta gra jest slodziasta, jak ta gra cudownie brzmi...ale tryb hard to mus w patchach, alleluja ze walki tylko z trenerami bo bym do glowy dostal za ten poziom trudnosci dla iq paznokcia rayosa by walczyc ze wszystkim

[oFi 2 202]

Te zremasterowane muzyczki podczas walk też robią robotę. Fajnie nawet to się ogląda jak ktoś gra w końcu na dużym TV. 

[voi tekku 118]

Musze przyznac ze Let's go ma to cos, jest przyjemne i strasznie wciaga (nawet rdr2 poszedl w odstawke), ale czuc niedosyt, czegos mi brakuje. Moze sama swiadomosc bezsensownosci lapania pierdyliarda takich samych poksow sprawia ze sie tak czuje, albo to te walące prosto w twarz uproszczenia, ale mimo wszystko jak na powiedzmy remake/spin-off nastawiony na nowych odbiorcow to jest calkiem niezle.

Brakuje mi troche cyklu dobowego, wiem ze nie bylo go w pierwszych pokach ale na przyklad płci zwierzakow tez nie bylo, a jednak w remakeu to zaimplementowali. Nie jest to moze jakas super wada czy cos, ale przyzwyczailem sie i dziwnie sie czuje kiedy po 20 w poksach swieci slonce. 

Btw dla mnie handheld mode > dock mode. Nie kupuje mnie ta tak mocno reklamowana mechanika machania joyconem zeby rzucic pokeballa, zero funu imo. Za to namierzanie pokemona jak aparatem w handheldzie jest juz duzo bardziej przyjemne, nie wiem jak u Was z tym wyglada? 

[Bartolinsky 1 686]

Dunkey zrecenzował dwie wersję i już wiem którą wybiorę.

 

 

[Basior 880]

Przenosnie łapie się zdecydowanie lepiej.

Fajnie, że dalej jest trudniej. Co nie znaczy, że trudno.

 

Plusów jest sporo. Dosyć ładna choć sterylny grafika. Nostalgia - chociaż dla mnie wynikająca z anime, a nie z oryginału. Mimo wszystko interakcja z Pikachu/Eevee. Jakiś taki feeling spokoju i sielanki. 

 

Tyle, że grze brakuje jakiejś większej innowacji. Brak voice actingu jest smutny. Kwadratowość pól także. Cienie jakieś żałosne na odpierdziel. Wymuszanie grania jednym joyconem i ruchowo na tv. Chyba tylko po to żeby ludzie nie zmienili od razu, bo chyba sami wiedzą, że tak by było lepiej. Brak nowych pokemonów (wiem, że remake, ale to na prawdę ich nie tłumaczy.). Do tego kosmetyczne zmiany w mechanice walk. 

 

Cóż ponoć zmienił się dyrektor, więc może coś się zmieni na lepsze. Żeby chociaż nie poszli na łatwiznę i nie dodali 5 poksow i formy Cośtamlola.

 

Btw jakby tak dlc w postaci 2generacji i mapki... Mniam.

[Rayos 3 170]

Grać jednym joyconem to tak jakby zamiast seksu, oglądać niemieckie porno. Za to z pokeballem...  feeling over 9000, rzucasz ballem, wibruje, swieci się te znane trzy razy, po złapaniu ze środka dochodzi głos złapanego poksa, swieci się w jego kolorze, no mega  hh nie jest zły ale tabletop/dock z pokeballem sztos. Szkoda jedynie tych kilku opcji niedostępnych z poziomu balla. 

[Cottage 343]

Rzeczywiście granie Pokeballem to czysta przyjemnoś i nie wyobrażam sobie grać za pomocą czegoś innego.

Mega minus jak wspominaliście za brak obsługi Pro pada, w szczególności brak możliwości mając kulkę przejścia do menu konsoli, musiałem sięgnąć (po 6 miesiącach nie używania) do schowanych głęboko w pudle Joykonów tylko po to aby móc nacisnąć ten jeden przycisk. Puki co gramy z synem na zmianę 15h na liczniku i nawet oglądanie czegoś tak pięknego na ekranie TV robi mega frajdę

[froncz piotrewski 1 732]

To logo team rocket przed walkami z nimi  jak prosto z anime

[Daffy 10 154]

Grafa niby technicznie prosta ale paleta barw i design robia mocno,  przeuroczo to wyglada,  do tego swietna muza podbija wrazenia

 

Ehh tylko ten poziom trudnosci,  nastawialem sie na latwo ale na az tak latwo

 

Btw poki moga miec zawsze tylko 4ataki? Poznajac nowy jestesmy zmuszeni do bezpowrotnego wyboru czy go olac czy zastapic juz znany? 

[raven_raven 12 012]

Wow, Ficuś naprawdę przespał ostatnie 20 lat pod kamieniem PlayStation. Tak, każdy Pokemon ma zawsze 4 sloty na ataki i by nauczyć się piątego i kolejnych po nauczeniu się już czterech, musisz wyrzucić jakiś stary. Nie ma od tego wyjątku.

[ogqozo 6 350]

11 minut temu, Ficuś napisał:

 

Btw poki moga miec zawsze tylko 4ataki? Poznajac nowy jestesmy zmuszeni do bezpowrotnego wyboru czy go olac czy zastapic juz znany? 

 

Tak. Wybór nie jest do końca bezpowrotny... pod praktycznie sam koniec gry (w tej edycji) istnieje możliwość przypomnienia "zapomnianego" ataku.

 

 

 

Czekam na to, czy rozwinie się scena, żeby w ogóle takie rzeczy miały jakiekolwiek znaczenie. Kurde niby bez sensu tracić czas na granie 50. raz w pierwsze Pokemony, a jednak lekkie FOMO się włącza jak czytam to wszystko. Najgorsze jest to chwalenie Pokeballa - 360 zł... ble.

Edytowane 18 Listopada 2018 przez ogqozo

[raven_raven 12 012]

Tak, jest NPC w późniejszej części gry, który pozwala "przypomnieć" sobie ruch, który już wcześniej Pokemon się nauczył i musiał zapomnieć. Oczywiście limit 4 ataków nadal obowiązuje.

W ramach ciekawostki dodam jeszcze, że kolejnym elementem tej mechaniki jest fakt, że wcześniejsze stadia Pokemonów uczą się ataków szybciej. Czasami warto opóźniać ewolucję, by dostać p o t ę ż n y, nowy atak szybciej niż dostałaby go kolejna forma stworka. Przynajmniej było warto w poprzednich odsłonach, gdzie jakieś tam wyzwanie było. Tutaj to nie wiem.

5 minut temu, ogqozo napisał:

Najgorsze jest to chwalenie Pokeballa - 360 zł... ble.

 

Jak nie grasz w Pokemon Go to IMO jest to zbędny gadżet. Grałem chwilę na tym no i te kilka chwil mi raczej wystarczy, płacenie ponad 150 zł za gimmick, który jest do tego wszystkiego średnio dokładny to taki sobie deal. Można, jeszcze jak, ale jak ktoś chce przyoszczędzić to wiele nie straci. Ja np. zrezygnowałem ostatecznie ze swojej wersji z Pokeballem i będę brał zwykłą, gołą wersję.

[Gość ragus]

23 minuty temu, raven_raven napisał:

Wow, Ficuś naprawdę przespał ostatnie 20 lat pod kamieniem PlayStation. 

 

co to będzie za rok, jak dojdą held items, abilities, ponad pół tysiąca pokemonów, bułki wędliny itd.

 

jak tak oglądam materiały z gry to najbardziej podoba mi się:

 

 

 

no wspaniałe, napisałbym że już się nie mogę tego doczekać w pokemonach 2019, ale że mamy do czynienia z fantastycznym developerem jakim jest GF, to jeszcze poczekam z zachwytami, bo może wytną

Edytowane 18 Listopada 2018 przez ragus

[ogqozo 6 350]

Nigdy nie opóźniałem ewolucji w życiu (tych z levelowania). To zawsze był detal.

 

 

W ogóle to przejrzałem jakie ataki "specjalne" mają nasze maskotki (w sensie ich przydatności w walce) i jakby ktoś się zastanawiał nad wyborem wersji, to widzę, że tak:

 

Pikachu ma ataki: elektryczny - 102 siły, zawsze trafia; elektryczny - 100 siły, zawsze uderza pierwszy; wodny - 90, może sparaliżować; latający - 95, możliwy flinch

 

Eevee ma ataki po 90 siły w różnych typach, każdy ze specjalnym efektem: mroczny (dodaje efekt Reflect), wodny (wysysa połowę HP), elektryczny (paraliżuje), lodowy (efekt Haze), psychiczny (efekt Light Screen), trawiasty (efekt Leech Seed), ognisty (podpala), fairy (leczy statusy).

 

 

Jak widać, te ataki są supermocne i na pewno oba pokemony mimo swojej bezdennej słabości nie wydają się bezużyteczne do składu.

 

Nadal, wiadomo że tylko #teampikachu. Eevee... ja pierniczę... grać Eevee...

 

 

[oFi 2 202]

Gdy nie wiesz do końca czy chcez kupić grę i nagle wjeżdża nostalgia mocno z oficjalnego kanału (nie wiem czy było ale wklejam):

 

 

Ten opening zawsze ciary robi  

 

 

[raven_raven 12 012]

 

 

polski opening to był przech,uj

30_year_old_boomer.jpg

[Cottage 343]

Taki PRO trip po podłączeniu Pokemon GO można mieć w teamie Eevee i Pikachu bez względu na wersje zakupioną oraz kilka unikalnych pokemonów. Moja startowa 6 poniżej 

PS.Syn i jego gra w GO jednak się do czegoś przydała  

[Kinoji 763]

6 godzin temu, Rayos napisał:

Grać jednym joyconem to tak jakby zamiast seksu, oglądać niemieckie porno. Za to z pokeballem...  feeling over 9000, rzucasz ballem, wibruje, swieci się te znane trzy razy, po złapaniu ze środka dochodzi głos złapanego poksa, swieci się w jego kolorze, no mega  hh nie jest zły ale tabletop/dock z pokeballem sztos. Szkoda jedynie tych kilku opcji niedostępnych z poziomu balla. 

 

Pytanie czy taka podnieta potrwa dłużej, czy będzie jaranko przez 2 tygodnie a potem do szuflady.

[Daffy 10 154]

Uprzedzam, przypadla mi do gustu gierka dotychczas ale podnieta zerowa, zbyt prosta i zbyt malo rozbudowana by gadac o gierce dluzej niz zajmie jej ukonczenie

 

Pokeball? To samo co wyzej, gadzet na te kilkanascie h i do szafy, potem modlitwa ze niny zrobi jeszcze jakies poki to wykorzystujace

[raven_raven 12 012]

Już zrobili, nazywa się to Pokemon Go.

[Basior 880]

Nie można zmienić nazwy poka, którego dostaliśmy w ramach handlu? Bo jakoś na takich nie wyskakuje taka opcja. 

[raven_raven 12 012]

O ile się nic nie zmieniło, to nie można. Ksywkę nadaje OT (original trainer) i tylko on może ją zmienić.

[Daffy 10 154]

Od kiedy mozna handlowac czy tranferowac poki z go?