Skocz do zawartości

Sekiro: Shadows Die Twice


Frantik

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, mozi napisał:

Padł (pipi)ek w zbroi za ogrem z deską. Jeszcze go sfiniszowałem kontrą mikiri XD Satysfakcja w (pipi). Na razie do pijaka nie wracam czyszczę bazową lokację. 

Podoba mi się walka i nawet jestem przyzwyczajony do latania od ogniska/latarni do bossa no ale czyszczenie mobków przez 10 minut żeby być one shotowany przez bossa to tak trochę słabo bym powiedział. Wolałbym żeby była arena jak w soulsach i tam się pierzemy. 

No nie bo przy 3 mobkach już jest lipa więc raczej się tak nie da grać. Ja nie umiem. Problem jest taki że ta gra wymaga poświęcenia kupy czasu... jak żyć....

Ale w czym ty masz problem? Obiegasz Budynek sciagasz typa z Lukiem sprawdzasz ustawienie i co robi Boss powinienes miec czas na zabicie jednego Samuraja uciekasz reszta zaczyna cie gonic a Boss pije albo powoli czlapie zabijasz kolejnych dwoch bo typy z tarcza siedza na dupie. Boss zaczyna cie dochodzic robisz sprint do typow z tarcza sciagasz ich szybko toporem i albo sie chowasz resetujesz Bossa zeby sciagnac mu jedna kulke z stealth albo go zabijasz sciagajac mu polowe Vita i zaczynasz nabijac Posture albo siedzisz mu na dupie az spadnie mu zycie do konca. 

 

Mozgu trzeba po prostu czasami uzyc.

  • Plusik 2
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
25 minut temu, mozi napisał:

Niby jak mam mu siedzieć na dupie jak ma zasięg w (pipi) hitboxy jak by machał lotniskowcem i po 2 hitach ginę? Jeszcze napisz że w soulsach było to samo. 

Moze sobie uswiadom ze to NIE sa Soulsy w ta gre NIE gra sie jak w Soulsy a jezeli o Hitboxy chodzi to sa tak dokladne ze czasami to sie DMC5 wstydzi. Jak napierdalsz koleczko i liczysz na to ze samo sie uniknie to wspolczuje bo nigdy tej gry nie skonczysz.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

marudzicie jakbyscie mieli parkinsona w palcach xD co te gierki z trojkatami i Y na finishera porobily z graczami :) nie spamujcie R1 jak jest problem z blokowaniem to napiperzac w L1, ciosy przeciwnika nie przejda a zawsze jakis uda sie sparowac. Nie to ze pije do kogos osobiscie ale nauczenie sie dwoch serii uderzen bossa, zblokowanie ciosu nie jest jakas astrofizyka tymbardziej ze okienka sa dosyc duze  ;)

wczoraj padly obie

 

malpy

dzis chyba biore sie za farmienie konfeti i fioletowych typkow. Daleko do konca??

 

Edytowane przez Szymek_PL_
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, wet_willy napisał:

@Szymek_PL_ jedna wieksza i jedna duza miejscowka troche backtrackingu z opcjonalnym Bossem a pozniej Grand Finale gdzie bedziesz dostawal w(pipi) przez kilka godzin. Zaleznie od zakonczenia. Na zwyklym to tyle.

czyli jakies 80% ? zastanawia mnie  gdzie sie podziala

Pani z dluga kosa na moscie ktora znamy z trailerow skoro zmienily sie klimaty miejscowek

 

 

Odnośnik do komentarza

@estel

Spoiler

Jeżeli chodzi o te kulki z pierwszej fazy, to albo biegłem na tyle szybko do niego, że ich nie rzucał tylko bił łapą, a to można deflectować. A jeżeli byłem daleko to czekałem aż rzuci i biegłem. Jeśli chodzi o te trackingowe z chyba trzeciej fazy, to jak grasz agresywnie to nie powinien ich w ogóle rzucać, ale jak się tak przydarzy to parasolka jest najbezpieczniejsza.

@XM.

Spoiler

Najprościej ją zatruć sabimaru i praktycznie od trutki zginie.

 

Odnośnik do komentarza

Byczek padł zaskakująco szybko :obama: Po początkowej panice i bieganiu jak bezgłowy kurczak, wystarczyło używać petard w odpowiednim momencie i bawić się w skoczną korridę :D

I teraz widzę, że mam do wyboru dwie ścieżki:

albo na wprost do wieży, albo na lewo przez most z typami



Gdzie lepiej najpierw? :)

Odnośnik do komentarza

Duzo ludzi straszne glupoty pier.doli odnosnie niektorych walk ze w tym i tamtym bossie najwazniejsze jest zbijanie jego posture, podczas gdy bez uprzedniego zbicia jego zycia to jest praktycznie niemozliwe bez perfekcyjnego i ciaglego parowania. A niektorym to nawet do 25% trzeba zjechac zeby sie dalo wreszcie wbic caly pasek posture.

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Frantik napisał:


I teraz widzę, że mam do wyboru dwie ścieżki:
 

   Ukryj zawartość

albo na wprost do wieży, albo na lewo przez most z typami



Gdzie lepiej najpierw? :)

 

 

Idź na wprost do zamku. Zobaczysz co cię czeka i szybko wrócisz podlewelować i pozwiedzać na lewo przez most i w inne rejony.

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Frantik napisał:

Byczek padł zaskakująco szybko :obama: Po początkowej panice i bieganiu jak bezgłowy kurczak, wystarczyło używać petard w odpowiednim momencie i bawić się w skoczną korridę :D

I teraz widzę, że mam do wyboru dwie ścieżki:
 

  Pokaż ukrytą zawartość

albo na wprost do wieży, albo na lewo przez most z typami



Gdzie lepiej najpierw? :)

Idź na lewo, ale zejdź z mostu na dół, tam też czekają dwie atrakcje :banderas:

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Szymek_PL_ napisał:

marudzicie jakbyscie mieli parkinsona w palcach xD co te gierki z trojkatami i Y na finishera porobily z graczami :) nie spamujcie R1 jak jest problem z blokowaniem to napiperzac w L1, ciosy przeciwnika nie przejda a zawsze jakis uda sie sparowac. Nie to ze pije do kogos osobiscie ale nauczenie sie dwoch serii uderzen bossa, zblokowanie ciosu nie jest jakas astrofizyka tymbardziej ze okienka sa dosyc duze  ;)

 

Chyba w inne gry gramy, ale większość bossów ma pokazniejszy combat system od głównego bohatera.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...