Skocz do zawartości

Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka


XM.

Rekomendowane odpowiedzi

Geez nie rozumiesz ze Twoje uwielbienie sot jest meczące? W zakupach dostałem minusy bo skrytykowałe zakup pudła który jest imo bez sensu. Tutaj też co widzę Twoj post to sot to sot tamto. Postaw sobie w domciu ołtarzyk chodz po domu w stroju pirata ale nie mecz innych gra ktora nikogo. Dorosły chłop a jarasz sie jak dziecko. 

  • Minusik 8
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, mozi napisał:

Geez nie rozumiesz ze Twoje uwielbienie sot jest meczące? W zakupach dostałem minusy bo skrytykowałe zakup pudła który jest imo bez sensu. Tutaj też co widzę Twoj post to sot to sot tamto. Postaw sobie w domciu ołtarzyk chodz po domu w stroju pirata ale nie mecz innych gra ktora nikogo. Dorosły chłop a jarasz sie jak dziecko. 

 

A co, dzieci ci nagle śmierdzą? Toż tak bronisz w WKP kokokoko

Odnośnik do komentarza
15 minut temu, ASX napisał:

Moim zdaniem to trochę wpływa bo taki detal  buduje calą stylistyke i odbija się na klimacie, wpływąc na odbiór gry, podobnie jak np. zayebiście wykonany śnieg w Horizon czy efektowne warunki pogodowe w Driveclub.

No snieg i deszcz to faktycznie SMACZKI i MALA MECHANIKA. Wcale nie sa to elementy, ktorymi brandzluje sie dzial marketingu i PR i 95% recenzentow. I deweloperzy dodali je tak o, przy okazji bo fajnie gdyby byly ale w sumie to by nie musialy. I wcale nie poswiecili na to ciezkich roboczogodzin. Woda w SoT tez pewnie smaczek bo w grze o statkach to buduje klimat? A nie czekaj, ty juz to wymieniles przeciez xD WODA w GRZE o STATKACH... WOW, nikt sie nie spodziewal.

 

A w call of duty bron jest tak wykonana, ze widac muszke, szczerbinke i odskakujacy zamek. No jaka immersja i klimat. A stylistyka niesmaowita.

 

Druga strona tematu dopiero ale szybko dyskusja zeszla na graficzke. Zaraz wpadna boty z fotami aut w hdr i 4k.

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Taki miły temat i już się zaczyna sra.nie, bo ktoś wyskoczył z ciekawostką z jego ulubionej gry. Nie jest może to mechanika żadna, ale jest to jakiś detal (jak śnieg u rudej czy w driveclubie ktoś zaznaczył). 

 

Anyway

 

Pamiętacie jak ubi jeszcze nie było rakiem i robiło fajne gry? To Far Cry 2 swego czasu był przełomowy :

 

Ta mechnika ognia i wiatru rozwalała mi czachę :

 

 

 

Zacinające się bronie :

 

NastyBoldAplomadofalcon-size_restricted.

 

 

I jak autko wybuchło przy dużej prędkości to zostawaiało za sobą palącą się polane (w trójce jeszcze widziałem ten efekt).

 

Nawet A.I. miało fajne skrypty przenoszenia rannych kompanów w bezpieczne miejsce oraz leczenia ich. W kolejnych far cry'ach tego już nie widziałem.

 

 

 

Edytowane przez oFi
  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Tytuł nie konsolowy, ale wywarł na mnie ogromne wrażenie jeśli chodzi o destrukcję otoczenia i ogólnie fizykę świata. Company of heroes, rts studia Relic ent. 

Wieloetapowe niszczenie budynków, pociski odbijające się od pancerzy czołgów  (rykoszetujące),  żołnierze pod ostrzałem szukający najbliższego schronienia, to tylko pierwsze z brzegu przykłady, ale to naprawdę trzeba zobaczysz, bo nawet dziś robi wrażenie.

Odnośnik do komentarza

No Far Cry 2 spoko, ale niestety, na tych smaczkach się skończyło, bo nic więcej ta gra nie oferowała. Było nudno, pełno bugów i schematycznie. Tak jakby, skupili się tylko na smaczkach i ciekawostkach.

 

Pamiętam, że strasznie hypowany był ten tytuł zapowiedziami, miał być przełomowy FPS. Wziąłem go na premierę i był katastrofalny zawód.

Edytowane przez krupek
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, krupek napisał:

No Far Cry 2 spoko, ale niestety, na tych smaczkach się skończyło, bo nic więcej ta gra nie oferowała. Było nudno, pełno bugów i schematycznie. Tak jakby, skupili się tylko na smaczkach i ciekawostkach.

 

Pamiętam, że strasznie hypowany był ten tytuł zapowiedziami, miał być przełomowy FPS. Wziąłem go na premierę i był katastrofalny zawód.

 

Masa rzeczy w tej grze miała swoją mechanikę i często też silnik. Pogoda na przykład. Czy nawet balistyka kul - nie tylko przestrzeliwały różne powierzchnie w zależności od dystansu i kalibru, ale nawet każda kula miała swoją parabolę - mogłeś wystrzelić w niebo i kula po jakimś czasie spadła nieco dalej (zgodnie z prawami fizyki). Gra podeszła bardzo realistycznie, przez co była męcząca strasznie. Była jak prawdziwa bitwa w środku Afryki, której ukończenie przynosiło bardziej ulgę niż satysfakcję. Generalnie mechanikami ta gra do dziś jest imponująca, grywalnością FC 3 bije ją na głowę, ale te nowe części (nie licząc Blood Dragon) powoli się przejadają. FC5 nie zdołałem i chyba nie zdołam ukończyć z powodu monotoni i bezbarwności. Ostatni raz takie coś czułem przy Doom 3 ;)

Odnośnik do komentarza

Fizyka opadania klockow w tetrisie :banderas:

 

Czerwone od przeswitujacego swiatla malzowiny uszu w RDR2. Pierdoła, ale jakis dev musial specjalnie nad tym siasc.

 

Nie pamietam juz tytulu, ale w jakiejs grze w trybie FPP gdy najezdzalo sie kamerą na dekolt npc żeńskiej to reagowaly komentując cos w stylu 'you perv'. Od tego czasu w kazdej grze testuje czy jest ta mechanika.       

 

                                :)

 

Edytowane przez _Red_
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...