Skocz do zawartości

Yakuza: Like a Dragon (Yakuza 7)


Figuś

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 367
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

No ja też zwolniłem tempo do jednej rocznie bo przy judgment to już nie była zabawa tylko męczarnia xD (Ale to przez to yebane śledzenie, oby yakuza dorwała chinola który to wymyślił) mojego maratonu gdzie w miesiąc skończyłem 3 yakuzy nie da się pobić  :pawel:

  • Plusik 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
  • 7 miesięcy później...

Czy po takim czasie od premiery, ktoś znalazł sposób na tę je'baną małpę?

 

Mam na myśli tę różową oczywiście, Meemee.

 

Ja nie mogę, tego się nie da zrobić. Nie da. Po tak długim czasie nadal nie wykminiłem żadnego sposobu, żeby ta małpa się złapała w jakikolwiek przewidywalny sposób. Złapana w dosłownie każdym milimetrze w każdym wymiarze, ona się tylko przewraca i nic więcej, nawet się nie zbliżyłem do ruszania jej gdziekolwiek, nie mówiąc o łapaniu. I tak samo mówiło wiele osób. Nie wierzę że jakikolwiek betatester w Sedze to faktycznie zrobił bez myśli samobójczych. To jest gorsze niż Orphan of Kos. 

 

Nie pojawiła się jakaś solucja która działa?

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Na początku jak zobaczyłem kolejny raz ten z(pipi)any quick time event z pościgiem to myślałem że puszczę pawia, uraz po judgmentach ....

Ale, Yakuza to Yakuza.
Fabularnie gra znów wciągnęła mnie od samego początku!
O walce za wiele się nie wypowiem bo jestem w 2 rozdziale i dopiero to wszystko będzie się rozwijać ale wygląda git.
Jest super już nie mogę się doczekać co będzie dalej.
Fabularnie początek na duży plus.

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...
  • 2 miesiące później...

Wpadła platyna. Czas ~95 godzin. Myślałem, że TFMT będzie trudniejsze ale poszło w około 1.5 godziny i miałem w sumie jeden trudniejszy moment w ostatniej walce. 
Grałem drużyną Hero, Idol, Hitman i Gangster. Po jednej profesji na 99lvl, reszta na 30lvl, tylko u Saeko wyszło więcej bo ona ma z kolei niedużo jobów. Bronie u każdego EX +5. 
Dzięki @Figuś @Josh @szyna100 bo korzystałem z Waszych doświadczeń. Super giera, moja pierwsza Yakuza. Za jakiś czss biorę się za Y0.

  • Plusik 1
  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Wchodzę po Y0 w Y7, bo mam ochotę na coś turn based z Yakuzą w tle :D. 

 

Nie wiem czy dobrze robię, ale jednak nie chcę wchodzić teraz w starsze części. Czy po Y7 będzie ok wrócić jeszcze do np. Kiwami 1 i 2 oraz Y6? Remaster 3-5 jednak chyba nieco zbytnio się zestarzał. Judgement/Lost Judgment też pewnie kiedy ś obadam. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 27.01.2023 o 00:19, [InSaNe] napisał:

Śmiało atakuj. Moim zdaniem najgorzej zestarzała się Yakuza 3 i ta część najmniej mi przypasowała. 

 

Judgment i Lost Judgment też rewelka.

 

Byle nie grać w to ciągiem i robić przerwy, bo zamuli i tylko człowiek popsuje sobie zabawę. 

Dokładnie, po Y0 teraz Y7 będę sobie powoli konsumował, miałem nie zaczynać tylko zainstalowac, ale odpaliłem i mnie mocno wkręciło na samym początku Y7. Turowy system walki zupełnie zmienia gameplay, a oprawa też jest superkozacka, Y0 to był pasztet graficzny, wiadomo gra ma już swoje lata. 

 

Teraz przerwa na inne gierki, będę powoli konsumował temat.

Odnośnik do komentarza

Rozwlekła mi sięta gierka na 2 lata, ale w koncu nawet platyna wpadła jak się wciągnałem :) 
Jedyny problem z true final millennium tower miałem za pierwszym podejściem bo nie pomyślałem o założeniu ekipie amuletów anty-fear.

Możliwe ze jakies spoilery są to wsadzam w taga:

Spoiler

Przy drugim podejściu poszło gładziutko (cały team lvl 99 i joby na 99 + po 1 dodatkowym jobie na 30lvl u każdego, Hero, Hitman, Gangster i Idol do leczenia, większość mobków cisnąłem elektrycznymi spellami obszarowymi + leczenie idolem, a bossów tym na co mieli weakness. Przy ostatnim bossie odpaliłem poundmate Mr Masochist (jak Amon wezwał trójke drombo) i pozniej poleciały tez wszystkie najdrozsze poundmate które miałem dostępne)


Teraz lekki odpoczynek od japoszczyzny(to moja pierwsza yakuza, poza chyba godzinka gry w 4 albo 5 jak weszła do plusa) i potem trzeba będzie spróbować zero albo 1 kiwami ;)

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Czasami cholera wie, wiele osób to wkurza i godzinami nie mogą. Ale najwięcej osób mówi że zadziałało im to samo co z tym przeciwnikiem ze śmieci. IŚĆ na piechotę z daleka żeby się władowali. Czyli głównie wziąć taxi do dalekiego rejonu miasta, i biec na piechotę na miejsce. W moim doświadczeniu również działało to znacznie szybciej niż po prostu włączanie cały czas na nowo/taksi cały czas, które wydawało się mieć jakiś strasznie małą albo zerową skuteczność.

 

Inne metody o których ludzie mówią, choć nie próbowałem:

 

- zapłacisz jednemu honk honkowi, wtedy pojawia się kolejny w innym miejscu, i tak latasz po ich lokacjach aż znajdziesz wszystkich

- zmiana klas, możliwe że u wszystkich postaci w ekipie

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Udało się, całe szczęście, zaliczyć wczoraj to trofeum. Podziałała niezawodna technika totalnego olania sprawy, zajęcia się czymś innym i powrotu w dane miejsca całkowicie randomowo, przy okazji :drakeyeah:

Teraz już została ostatnia prosta do platynki. Wspaniała jest ta gra :fsg:

Odnośnik do komentarza
52 minuty temu, _D23 napisał:

Udało się, całe szczęście, zaliczyć wczoraj to trofeum. Podziałała niezawodna technika totalnego olania sprawy, zajęcia się czymś innym i powrotu w dane miejsca całkowicie randomowo, przy okazji :drakeyeah:

Teraz już została ostatnia prosta do platynki. Wspaniała jest ta gra :fsg:

Wszystkie Yakuzy są wspaniałe, ale zapewne już to wiesz :D. Odkryłem tą serię w tym roku i po prostu idealnie mi podeszły, humor i klimacik nie do podrobienia w innych grach. Dobrze, że forumek mi pomógł odkryć tę serię. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Siadła platynka w końcu w tym cudeńku. 
TFMT wcale nie takie straszne jak ludzie w necie pisali. Dojście do ostatniego bossa to w sumie pikuś jak ma się dobrze wylevelowane postaci i wali się w słabości przeciwników a sam ostatni pękł za trzecim razem. Pierwszy raz padłem bo było to testowe podejście do całej wieży. Za drugim razem przez własną głupotę bo zapomniałem w połowie walki powtórzyć Peer Resolve a trzeci to już w sumie formalność. Polecam załatwić głównego przeciwnika w pierwszej kolejności a w okolicy 2/3 pasków zdrowia jego pomagierów uzupełnić w pełni zdrowie całej drużyny bo wzywają swoich poundmate’ów.

Moja drużyna Ichi - Hero 99lvl, Saeko - Idol 99lvl, Zhao - Gangster 99lvl i Joon-gi - Hitman 99lvl. Do każdej postaci po dwa, trzy inne joby powyżej 30lvl. Bronie EX +4 bo już mi się nie chciało farmić pieniędzy. 
Co do gry nie przeszkadzał mi spike trudności w znanym momencie w grze bo pomiędzy chapterami rozwijałem postacie doszyć mocno. Główną oś fabularną kończyłem w okolicach 70lvlu każdej postaci. Moment grindu przyszedł dopiero przed samym finalnym dungeonem. Nie zajęło mi to jakoś specjalnie wiele czasu i choć nie lubię takiego farmienia przeokrutnie to gra siadła mi na tyle, że chętnie spędziłem tych kilka dodatkowych godzin. Całość zajęła mi 78h z groszem. 
To jedna z tych gier, w której nawet specjalnie nie wiem czego się czepić. Największy minus za trofeum Honk-Honk ale jak dla kogoś kto nie poluje na platynę to minus ten nie istnieje. Super postaci, dosyć ciekawa, choć przewidywalna, fabuła, imo super pomysł z przeniesieniem rozgrywki na turówkę - mam nadzieje, że nadchodząca 8 będzie szła dalej tą drogą oraz pociągnie dalej losy bohaterów. 
Ogólnie w najśmielszych snach nie spodziewałem się, że wywrócona do góry nogami Yakuza tak bardzo mi się spodoba. Mocna 9 ode mnie i znaczek jakości. Czas trochę odpocząć od tego klimatu i brać się za Judgmenty albo Kiwami 1 i 2 bo już wszystko czeka grzecznie na dysku, na swoją kolej :banderas:

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Gram od dwóch dni i ależ wciągnęło :obama:

Aktualnie 4 chapter i wszystko się rozkręca, super postacie, zmiana systemu walki również spoko. Chłonie się to jak dobry film, dużo cutscenek i gadania ale póki co nie nudzi.

W życiu w sumie przeszedłem tylko dwie Yakuzy: 0 (GOTY) i Kiwami 1 (spoko ale trochę gorzej od 0)

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, bartiz napisał:

Gram od dwóch dni i ależ wciągnęło :obama:

Aktualnie 4 chapter i wszystko się rozkręca, super postacie, zmiana systemu walki również spoko. Chłonie się to jak dobry film, dużo cutscenek i gadania ale póki co nie nudzi.

W życiu w sumie przeszedłem tylko dwie Yakuzy: 0 (GOTY) i Kiwami 1 (spoko ale trochę gorzej od 0)

Ja kiedyś porzuciłem po 5 chapterze. Teraz ściągam na nowo. Da się wyłączy samoistne załączanie walk na ulicy?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.