Assassins Creed: Odyssey

[teddy 6 758]

16 godzin temu, blantman napisał:

Wiem że to cie w ogóle nie obchodzi i nie zagrasz ale teleportowanie do zwierząt to zdolność włóczni leonidasa. Jedna z umiejętności która na wysokim levelu odblokowujesz coś jak w dishonored. Można do celu skrytego zabójstwa się teleportować na małe odległości i nawet później 3 po kolei tak zabić. Czemu coś takiego jest to już mega spoiler fabularny więc ci co zagrają zobaczą. 

Wiem ze to nie bug i to mnie smieszy jeszcze bardziej. AC nigdy nie sililo sie na realizm ale widze ze fantazja ponosi coraz bardziej, teleportujace ostrze, widzenie przez sciany, strzelanie przez sciany. Czekam na zrzucanie meteorytow na cale obozy i przyzywanie armii nieumarlych, chyba ze juz sa te opcje to sorki. Skradanie sie jeszcze funkcjonuje czy juz kompletnie olali ten aspekt?

[blantman 5 778]

1 minutę temu, teddy napisał:

Wiem ze to nie bug i to mnie smieszy jeszcze bardziej. AC nigdy nie sililo sie na realizm ale widze ze fantazja ponosi coraz bardziej, teleportujace ostrze, widzenie przez sciany, strzelanie przez sciany. Czekam na zrzucanie meteorytow na cale obozy i przyzywanie armii nieumarlych, chyba ze juz sa te opcje to sorki. Skradanie sie jeszcze funkcjonuje czy juz kompletnie olali ten aspekt?

Jest coś podobnego tylko ze strzałami

 

No jest skradanie i można całą grę przejść w ten sposób. Perk odblokowujesz jak chcesz tak samo inne fantastyczne perki demi goda. Tutaj zależy to od ciebie. Jak chcesz aby było bardziej po staremu to spoko nie odblokowuj mocy tylko po co? Moce dają większy fun i gra jest przez to bardziej dynamiczna. Jak masz taka twierdzę z 40 gostkami możesz czekać aż każdy z nich indywidualnie będzie sam i robisz (pipi)a twierdze ponad 1 h. Możesz też użyć perka z teleportem i jak 3 stoi w kupce ładnie ich zabijasz. Pełna dowolność jak w dobrym sandboksie. 

 

Dodam że sam łuku nie używałem prawie w ogóle poza jednym bossem end game. Wszystko robiłem cichaczem z mocami odpowiednimi jak je odblokowałem na wyższych levelach. Pod koniec byłem maszynka do zabijania. Czuć tu progres jak w dobrym rpg. Te drzewko nie jest na siłe jak w np nowym tomb raider. Każdy perk daje dużo. Najbliżej tym umiejętnościom do dishonored 2 lub prey. Każda umiejętność to troszkę inny styl rozgrywki. Możesz ładować wszystko w styl wojownika i będziesz kosić w otwartej walce, można wszystko w asasyńskie aby po cichu likwidować całe ekipy albo w łucznictwo.  Troszkę jakbyś wybierał między klasami w rpg łowca, wojownik i łotrzyk.

 

[milan 7 021]

2:29 xD

nie wierze

[messer88 5 901]

bugi jak bugi, ale od hudu w tej grze to się można porzygać 

[blantman 5 778]

Teraz, messer88 napisał:

bugi jak bugi, ale od hudu w tej grze to się można porzygać 

można wyłączyć cały jak w rdr2

 

 

Dobra przestaje odpisywać bo widzę że i tak każdy wie swoje nie grając :) jakbym rozmawiał z 10 bluberami.

[Voytec 2 760]

Mam rzecz, która mnie wkurza i irytuje. Ten sam NPC jako kilka różnych postaci w fabule głównej i zadaniach pobocznych. Nosz, Ubi. Budżetu zabrakło przy takich rzeczach? I to jeszcze wyjątkowo irytujacy NPC z chvjowym głosem. 

 

W co do wątków nadnaturalnych. Hmm, średnio mi pasują, to fakt. Jest to wytłumaczone fabularnie, dlaczego w czasie wojny peloponeskiej boskie umiejętności i mitologiczne stwory, ale obawiałem się że będzie tego znacznie więcej jak AC Odyssey był promowany walka z meduza. Żeby zrozumieć, trzeba jednak zagrac. Ale nie będę namawiał nikogo na sile by zagrał w jedna z najlepszych gier tego roku. 

 

I ta mitologia... Czuje się tutaj zdecydowanie bardziej jak w domu niż w Origins. Tam teoche gubiłem się od tych nazw bogów a przede wszystkim egipskich imion. 

 

 

Edytowane 25 Października 2018 przez Voytec

[teddy 6 758]

42 minuty temu, blantman napisał:

można wyłączyć cały jak w rdr2

No mozna i poza robieniem screenshotow guwno to da bo nie bedziesz wiedzial co robic i co sie dzieje. I to nie jest szpil tylko w AC, wylaczanie hudu to spoko opcja, tylko ze wiekszosc obecnych gier nie jest zaprojektowana pod jego brak

[blantman 5 778]

2 minuty temu, teddy napisał:

No mozna i poza robieniem screenshotow guwno to da bo nie bedziesz wiedzial co robic i co sie dzieje. I to nie jest szpil tylko w AC, wylaczanie hudu to spoko opcja, tylko ze wiekszosc obecnych gier nie jest zaprojektowana pod jego brak

ano zgadzam się i mapki w rdr 2 też nie wyłącze dla klimatu. Po to sa te pomoce aby korzystać. Rozumiem wyłączyć cyferki życia z wrogów czy np świecące linie na ziemi ale mapka i kompas w sandboks to podstawa.

[SpacierShark123 1 458]

Strasznie się wkręciłem w tytuł , obecnie 32lvl i przeplatam sobie fabułe z zadaniami pobocznymi(często naprawdę bardzo dobrymi) i aż nie chce się gry kończyć. Wpierw byłem pewny że to zwykła nakładka na Origins ale tutaj gra jest ligę wyżej. Cały czas mam syndrom jeszcze jednego zadania / poziomu przez co nawet rdr2 czeka w kolejce na mocniejsze ogranie bo szkoda mi go przeplatać . Mistyczne bestie, legendarne przedmioty no i klimat starożytnej grecji , warto dodać że lokacje biją na głowe te z origins co jest raczej oczywiste bo Egipt jakiś zróżnicowany specjalnie nie jest. Nie odczuwam jak dużo ludzi przytłoczenia aktywnościami bo dla mnie jest to perfekcyjna opcja , mogę sam sobie wybrać jak podbije poziom/zbiore lepszy inwentarz . Ciężko napisać że jest to najlepszy Assassyn bo tak naprawdę gra mogła mieć inną nazwe a różnicy bym nie odczuł tym bardziej że seria coraz to mocniej odchodzi od klasycznych AC gdzie jednak skupiało się na skradaniu a nie biciu po mordach zakapiorów. 

[blantman 5 778]

W dniu 5.11.2018 o 13:39, SpacierShark123 napisał:

Strasznie się wkręciłem w tytuł , obecnie 32lvl i przeplatam sobie fabułe z zadaniami pobocznymi(często naprawdę bardzo dobrymi) i aż nie chce się gry kończyć. Wpierw byłem pewny że to zwykła nakładka na Origins ale tutaj gra jest ligę wyżej. Cały czas mam syndrom jeszcze jednego zadania / poziomu przez co nawet rdr2 czeka w kolejce na mocniejsze ogranie bo szkoda mi go przeplatać . Mistyczne bestie, legendarne przedmioty no i klimat starożytnej grecji , warto dodać że lokacje biją na głowe te z origins co jest raczej oczywiste bo Egipt jakiś zróżnicowany specjalnie nie jest. Nie odczuwam jak dużo ludzi przytłoczenia aktywnościami bo dla mnie jest to perfekcyjna opcja , mogę sam sobie wybrać jak podbije poziom/zbiore lepszy inwentarz . Ciężko napisać że jest to najlepszy Assassyn bo tak naprawdę gra mogła mieć inną nazwe a różnicy bym nie odczuł tym bardziej że seria coraz to mocniej odchodzi od klasycznych AC gdzie jednak skupiało się na skradaniu a nie biciu po mordach zakapiorów. 

No tu się zgadzam że tak naprawdę gra mogłaby nazywać się inaczej. Może to nawet by wyszło grze na dobre bo nikt by tego dlc do origins nie nazywał. AC ma u pewnych osób od razu -2 do oceny.

[II KoBik II 2 635]

W dniu 25.10.2018 o 11:18, blantman napisał:

ano zgadzam się i mapki w rdr 2 też nie wyłącze dla klimatu. Po to sa te pomoce aby korzystać. Rozumiem wyłączyć cyferki życia z wrogów czy np świecące linie na ziemi ale mapka i kompas w sandboks to podstawa.

 

Dokładnie. Zwłaszcza ze trzeba troche grindowac level bo pozniej mobki w nowym miejscu sa dosyc upierdliwi. Oddysey jest bardzo fajna i spojna. W otwarte swiaty obok R* to w zasadzie tylko Ubi jeszcze potrafi. 

 

Fakt faktem, dobrze ze nie wszystkie gry sa oparte na piaskownicy bo mozna rzygnac. 

[SpacierShark123 1 458]

No i fabuła ukończona , jak dla mnie czarny koń 2018 roku . Liczyłem na zwykłą nakładkę wrzuconą na origins a dostałem grę na poziomie AC2 gdzie wsiąkłem niesamowicie. Dawno nie miałem z grą tak że mimo skończenia fabuły chcę więcej , obecnie 44lvl i 41h na liczniku . Walki z (spoiler z mocniej rozbudowanego wątku pobocznego)

4 mitycznymi kreaturami świetne , wpierw walka z wielkim minotaurem następnie odgadnięte zagadki sfinksa którego też można obić ale można też wybrać właśnie zagadki. Następnie cyklop pokroju God Of War i ostatnia wymagająca walka z Meduzą gdzie mając 44poziom biłem 50 poziomową meduze z 30 minut( 2 ciosy i było po mnie więc jednak adrenalinka była

. Za jakiś czas wleci SP i dobije maksymalny poziom , naprawdę jak kogoś znużył Origins a podobało mu się nowe podejście do serii brać w ciemno bo tutaj jest wszystko wykręcone do granic możliwości.

[blantman 5 778]

Wszystkie 3 zakończenia widziałeś?

[SpacierShark123 1 458]

Wrzucam w spoiler

3 zakończenia? Jedno miałem po skończeniu wątku głównego a drugie widziałem po tym jak ukończyłem zadanie z atlantydą gdzie umiera Aleksios (w przyszłości) , jakie jest trzecie?

Edytowane 10 Listopada 2018 przez SpacierShark123

[blantman 5 778]

2 godziny temu, SpacierShark123 napisał:

Wrzucam w spoiler

  Ukryj zawartość

3 zakończenia? Jedno miałem po skończeniu wątku głównego a drugie widziałem po tym jak ukończyłem zadanie z atlantydą gdzie umiera Aleksios (w przyszłości) , jakie jest trzecie?

 

Trzecie jak

Spoiler

zabijesz lub przekabacisz wszystkich kultystów

 Warto to zrobić bo dla mnie to największy wtf

[easye 3 263]

Tez musiałem sobie zrobic przerwe od RDR i wrocilem do Assasina - 35 lvl, 47h za mna, dopiero odkryłem misje mitycznych stworzeń i to od:

Spoiler

minotaura xD Szykowałem sie 2h do walki z oszustem, po czym zwiedzając dalej wyspę rzeczywiście do niego trafilem...

Dopiero po tym sie zorientowałem, jak dostać się do szczelin, wiec wróciłem do Boloti (tam podobno jest szansa na otrzymanie monety na moj level)

Chciałbym także wszystkich czcicieli wykończyć, przed skończeniem fabuly - jest co robić w grze! Klimat grecki został znakomicie zachowany, każda wyspa jest trochę inna, gra się jeszcze przyjemniej niż w Origins, Ubisoft naprawdę tą częścią mnie zaskoczył.

 

EDIT: czytajac o bugach przeczytałem o tym teleportowaniu, którego nawet nie używałem - matko bosko co to jest za skill

Edytowane 13 Listopada 2018 przez easye

[SpacierShark123 1 458]

No jak pisałem wcześniej zupełnie nie rozumiem obecnie nagonki na ubi i serię AC bo gra jest świetna i spokojnie stawiam ją z najlepszym AC2 . Liczyłem na dobrą grę a trafiłem na kolosa , który wyjął mi dokładnie 41h z życia co jak dla mnie jest dobrym wynikiem. Kompletnie siadło mi te nowe podejście do serii ale wolałbym by zmieniono nazwę i by gry jak origins + odyssey były serią AC ale nie główną bo jednak samego Assassyna to tam nie ma zbyt wiele. Teraz czekam na obniżki SP na steam i wrócę ponownie do giereczki , jestem ciekaw gdzie uderzą z kolejnym AC osobiście stawiam że nareszcie wskoczy Feudalna Japonia albo klimaty Nordyckie . Szkoda też że tych wypasionych wizualnie zestawów pancerza nie idzie zdobyć w grze a trzeba kupić w tym śmiesznym sklepiku.

[Wredny 8 865]

7 godzin temu, SpacierShark123 napisał:

jestem ciekaw gdzie uderzą z kolejnym AC osobiście stawiam że nareszcie wskoczy Feudalna Japonia albo klimaty Nordyckie

Było przecież już mówione, że jeszcze dowalą Rzym, żeby zrobić z tego taką starożytną trylogię, a dopiero po tym, już pewnie na nowej generacji, jedziemy do Japonii.

[SpacierShark123 1 458]

Ciekawe co z tego wyjdzie jeżeli dobrze się orientuje AC są robione przez 2 grupy ludzi? Czyli teraz poleci gra od ekipy z Origins więc może być spadek formy.

[II KoBik II 2 635]

Odyssey jest znakomite. Co prawda mocno dziubam tytuł bo sporo gram naraz ale stawiam jej mocna 5 w szkolnej skali. 

[Voytec 2 760]

11 godzin temu, SpacierShark123 napisał:

Ciekawe co z tego wyjdzie jeżeli dobrze się orientuje AC są robione przez 2 grupy ludzi? Czyli teraz poleci gra od ekipy z Origins więc może być spadek formy.

Zle się orientujesz. Ekip jest dużo więcej

[blantman 5 778]

W dniu 13.11.2018 o 08:28, easye napisał:

Tez musiałem sobie zrobic przerwe od RDR i wrocilem do Assasina - 35 lvl, 47h za mna, dopiero odkryłem misje mitycznych stworzeń i to od:

  Ukryj zawartość

minotaura xD Szykowałem sie 2h do walki z oszustem, po czym zwiedzając dalej wyspę rzeczywiście do niego trafilem...

Dopiero po tym sie zorientowałem, jak dostać się do szczelin, wiec wróciłem do Boloti (tam podobno jest szansa na otrzymanie monety na moj level)

Chciałbym także wszystkich czcicieli wykończyć, przed skończeniem fabuly - jest co robić w grze! Klimat grecki został znakomicie zachowany, każda wyspa jest trochę inna, gra się jeszcze przyjemniej niż w Origins, Ubisoft naprawdę tą częścią mnie zaskoczył.

 

EDIT: czytajac o bugach przeczytałem o tym teleportowaniu, którego nawet nie używałem - matko bosko co to jest za skill

Nie da się wszystkich przed końcem głównej fabuły bo kilku jest powiązanych z fabułą:)

[zagul 326]

Skończę RDR to zabiorę się za nowego Assasyna. Czy w tej części jest tak jak w Origins,  że trzeba robić poboczne, żeby nadrabiać level do głównych questów?

[Citizen 4]

Skończę RDR to zabiorę się za nowego Assasyna. Czy w tej części jest tak jak w Origins,  że trzeba robić poboczne, żeby nadrabiać level do głównych questów?

Jak chcesz robić tylko fabułę to na pewno będziesz musiał grindować. Ale ta piaskownica jest tak fajna że szkoda tak po prostu ją przejść. Starożytna Grecja jest przepiękna i warto pozwiedzać
Na liczniku mam 110h i jeszcze fabuły nie skończyłem (:


Ja w RDR2 zatrzymałem się na 4rozdziale i wróciłem do Odysei.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[estel 805]

Haha, ja jestem w 3 rozdziale RDR2 i tez wrocilem do AC: Odyssey.

 

Za duzo realizmu w RDR2. Trzeba miec odpowiednie nastawienie, zeby moc sie w pelni wczuc w ten swiat.

Za to Odyssey to jest po prostu przyjemna gierka - odpalam jak jestem zmeczony po robocie, zeby poczuc sie jak super hero w Grecji.