Skocz do zawartości

Resident Evil 4 Remake


Popi

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, Brolin napisał:

Ja swoją przygodę zaczynam jutro. Startuję na HC, mam nadzieję, że dam radę. W trakcie gry poziomu trudności pewnie nie można obniżać, więc nerwy napięte będą jak postronki. I może poczuję trochę mitycznego survival horroru :shotgun:

Nie ma mechaniki dla looserów, że jak za dużo giniesz to pytają:)? 

Odnośnik do komentarza

W oryginalnym RE4 na Pro dochodzę do Del Lago w jakieś 20 minut. Tutaj na hardkorze zajęło mi to 3 godziny  :kekw:

 

Rozbudowanie lokacji poraża. Spodziewałem się zmian, ale nie że KAŻDA lokacja, każde pomieszczenie będzie wyglądać inaczej. Czuję się przez to niemalże jak podczas pierwszego kontaktu z RE4 w 2005 roku. Bywa też momentami ciężko, co jest oczywiście na plus. Nóż to zajebista sprawa, pierwszy raz podczas grania w Residenta czuję autentyczny fun podczas machania ostrzem. Co jeszcze tak na szybko? Oczywiście motyw z 

Spoiler

wilkiem 

Bardzo się z tego ucieszyłem. Ciekawe co na to hejterzy, którzy przed premierą mieli o to ból dupy. 

 

Na tę chwilę daję 12/10. Idę grać dalej. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
43 minuty temu, Josh napisał:

Nóż to zajebista sprawa, pierwszy raz podczas grania w Residenta czuję autentyczny fun podczas machania ostrzem.

 

Racja. Nie wyobrażam sobie, by Capcom w kolejnych odsłonach zrezygnował z tej mechaniki i przywrócił nóż taki jak w poprzednich częściach. Z wyjątkiem RE2 Remake, był tak naprawdę bezużyteczny i marnował tylko miejsce w ekwipunku. 

 

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Wolny napisał:

Fajne zmiany wprowadzili względem oryginału, odkrywam grę jakby na nowo. Super.

 

Właśnie dlatego staram się odświeżyć sobie oryginał, żeby mieć porównanie, jak z Dead Space :banderas:

18715d6744a99-screenshotUrl.thumb.jpg.b0656ed440f0c3eb9dbdec69d8382b7f.jpg

 

Tyle że grę Visceral znałem na pamięć, bo już wcześniej przechodziłem multum razy, a RE4 odświeżam pierwszy raz po 15 latach, więc mimo, że coś świta i często pamiętam, to jednak są momenty zaskoczenia.

Już nie mogę się doczekać, aż później porównam to doświadczenie z poznawaniem remake'u :banderas:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...