3 minuty temu, Rash napisał:

Ja wprawdzie jeszcze nie gram ale łapta:                                                     

 

Nom jest w pytke, lepiej niż w demo. Nic nie muszę ustawiać.

Ja swoją przygodę zaczynam jutro. Startuję na HC, mam nadzieję, że dam radę. W trakcie gry poziomu trudności pewnie nie można obniżać, więc nerwy napięte będą jak postronki. I może poczuję trochę mitycznego survival horroru 

Ten tryb resolution i rt bardzo dobrze śmiga i lepiej gra wygląda. Także przy nim zostaje.

15 minut temu, Brolin napisał:

Ja swoją przygodę zaczynam jutro. Startuję na HC, mam nadzieję, że dam radę. W trakcie gry poziomu trudności pewnie nie można obniżać, więc nerwy napięte będą jak postronki. I może poczuję trochę mitycznego survival horroru 

Nie ma mechaniki dla looserów, że jak za dużo giniesz to pytają:)? 

Widze ze Leon oddaje poklon Hunterowni przy kazdym otwieraniu bramy - milo 

Ale  mnie Mendez leje xD

Jak sciaga sie

Spoiler

trutke z weza 

 ???

Godzinę temu, Szermac napisał:

Ale  mnie Mendez leje xD

Najłatwiejszy z bossów  

1 godzinę temu, MEVEK napisał:

Widze ze Leon oddaje poklon Hunterowni przy kazdym otwieraniu bramy - milo 

Like BloodBorne

Troll łatwiejszy

RED9 dopasowany to potęga  te mackoglowy pękają aż miło juha tryska. 

 

Resident życia 

Migają mi na dolnej krawędzi ekranu momentami kolorki różne  w cutscenkach tego nie ma w innych grach też, gram w perf wszystkie bajery off ktoś się spotkał z czymś takim? 

Capcom jest świadomy tego problemu

 

 

Hmm, pamiętacie zagadkę z próbką wody w RE3? Tu jest coś podobnego, ale jeszcze gorsze chujstwo

3 godziny temu, KrYcHu_89 napisał:

Nie ma mechaniki dla looserów, że jak za dużo giniesz to pytają:)? 

Absolutnie zabronione 

Ciężko się oderwać, ale trzeba bo w tydzień walne dwa przejścia i co potem xd

 

W oryginalnym RE4 na Pro dochodzę do Del Lago w jakieś 20 minut. Tutaj na hardkorze zajęło mi to 3 godziny  

 

Rozbudowanie lokacji poraża. Spodziewałem się zmian, ale nie że KAŻDA lokacja, każde pomieszczenie będzie wyglądać inaczej. Czuję się przez to niemalże jak podczas pierwszego kontaktu z RE4 w 2005 roku. Bywa też momentami ciężko, co jest oczywiście na plus. Nóż to zajebista sprawa, pierwszy raz podczas grania w Residenta czuję autentyczny fun podczas machania ostrzem. Co jeszcze tak na szybko? Oczywiście motyw z 

Spoiler

wilkiem 

Bardzo się z tego ucieszyłem. Ciekawe co na to hejterzy, którzy przed premierą mieli o to ból dupy. 

 

Na tę chwilę daję 12/10. Idę grać dalej. 

 5 razy zginąłem na początkowym oblężeniu wioski aż w końcu obczaiłem trasę do biegania i skakania po dachach. mieliście tak kiedyś ?

43 minuty temu, Josh napisał:

Nóż to zajebista sprawa, pierwszy raz podczas grania w Residenta czuję autentyczny fun podczas machania ostrzem.

 

Racja. Nie wyobrażam sobie, by Capcom w kolejnych odsłonach zrezygnował z tej mechaniki i przywrócił nóż taki jak w poprzednich częściach. Z wyjątkiem RE2 Remake, był tak naprawdę bezużyteczny i marnował tylko miejsce w ekwipunku. 

 

Fajne zmiany wprowadzili względem oryginału, odkrywam grę jakby na nowo. Super.

Miałem małą nadzieję, że wywalą sekcje 

Spoiler

z katapultami na zamku

, ale niestety nie xD

5 minut temu, Wolny napisał:

Fajne zmiany wprowadzili względem oryginału, odkrywam grę jakby na nowo. Super.

 

Właśnie dlatego staram się odświeżyć sobie oryginał, żeby mieć porównanie, jak z Dead Space 

 

Tyle że grę Visceral znałem na pamięć, bo już wcześniej przechodziłem multum razy, a RE4 odświeżam pierwszy raz po 15 latach, więc mimo, że coś świta i często pamiętam, to jednak są momenty zaskoczenia.

Już nie mogę się doczekać, aż później porównam to doświadczenie z poznawaniem remake'u 

No to startujemy, póki dzień jeszcze młody

 

Namówiliście. Wracam ze zmiany i biorę cebulową cyfre na Steam. 

u merczanta mogę kupić mapę do skarbów. opłaca się czy znajdę je sam ?