Skocz do zawartości

Resident Evil 4 Remake


Popi

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Dr.Czekolada napisał:

Nie, zwykłe pudełkowe wydanie.

 

45 minut temu, Jukka Sarasti napisał:

 

Najzwyklejsza steamowa wersja.

 

Chyba jednak zaczyna się trochę cieżej robić . Właśnie spotkałem jakiegoś ogromnego Trola po skończeniu jeziora i po walce z nim z 41 nabojów do snajperki zrobiło się tylko 19 a mam ją na razie na maksymalnym poziomie siły czyli level 3 . Chyba jednak bosowie są dość mocni . Za to za dużo rzucało mi przedtem tego prochu strzelniczego i materiałów do craftingu co za bardzo ułatwiało rozgrywkę 

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Dr.Czekolada napisał:

No tak. Im dalej w las tym trudniej. Tak samo jak w oryginale. 

 

W oryginale potwierdzone było, że na normal gra ma adaptacyjny poziom trudności. Jak grasz za dobrze i chomikujesz roślinki i amunicję, to wypada tego mniej z wrogów i w drugą stronę jak ktoś nie umie grać.

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Dr.Czekolada napisał:

Zgadza się i w remake jest podobnie, ale miałem na myśli ogólnie, że przeciwnicy trudniejsi są w późniejszych sekcjach względem wieśniaków.

 

Po bosie był ten zmutowany piesek z mackami i musiałem wepchać w niego 3 naboje do strzelby ,żeby go zdjąć. Więc niby amunicji sporo ,ale przeciwnicy coraz twardsi są . To dobrze. Chyba jednak hardkore mógłby być za trudny

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Square napisał:

Critical jest x3 czyli 15,9 albo 31,8 z exem.

Co do pistoletu to jak wyżej, już o tym pisaliśmy, ale Blacktail jest o wiele lepszym wyborem niż Red9. Najlepszy i tak jest SG-09 z exem (bez exa Blacktail).

Jestem teraz w 7 rozdziale i rzeczywiście gra nagle zrobiła się trudniejsza . Często teraz rzuca masę wrogów na raz .  Jednak hard nie byłby raczej dobry dla osoby ,która pierwszy raz przechodzi tą grę. 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Gdy zaczyłem Remake zrobiłem to na ps5, zrobiłem sobie przerwę i brakuje mi dwóch trofeów związanych z przejściem na czas. Pomyślałem że zamiast dokanczac granie na PS5 zacząłbym sobie grę jeszcze raz ale na PS4 i potrenował. Moje pytanie jest takie czy trofea przyniosą się z ps5 na PS4 czy to działa tylko w jedną stronę w PS4 na ps5

Odnośnik do komentarza
24 minutes ago, darkos said:

Gdy zaczyłem Remake zrobiłem to na ps5, zrobiłem sobie przerwę i brakuje mi dwóch trofeów związanych z przejściem na czas. Pomyślałem że zamiast dokanczac granie na PS5 zacząłbym sobie grę jeszcze raz ale na PS4 i potrenował. Moje pytanie jest takie czy trofea przyniosą się z ps5 na PS4 czy to działa tylko w jedną stronę w PS4 na ps5


Z marketingowego punktu widzenia jest to zapewne droga jednokierunkowa. Chca, zebys kupil i gral na PS5 w gierki dedykowane tej konsoli. Tak to widze. Moge sie mylic. 
 

Gram w RE4 Remake od kilku dni. Rekreacyjnie, bez zbednej spiny, badam sobie grunt pod calaka. Opisujac doswiadczenia w dwoch slowach - jestem wniebowziety. Uwielbiam serowo-smierdzace fabulki gierkowe. Ktos wspomnial wyzej, ze bilans fabula-gamplay dzieli fifty-fifty. Ja uwielbiam gry z albo bzdurnymi historyjkami gdzie gameplay jest stawiany wyzej, albo z dobra fabula gdzie gameplay jest stawiany wyzej. Dlatego tak bardzo lubie Residenty, Soulsborne’y, DMCki czy Ninja Gaideny. Cos tam sie zlego stalo, po minutowej ekspozycji wbijaja cie w buty bohatera/ki i jedziemy. Wideogejmowatosc RE4 nawet z tym glupim staniem w miejscu przy celowaniu robilo mi znacznie lepiej niz jakikolwiek eRPeG z japonskiej stajni. 
Tutaj dostaje sliczna oprawe, mega wielkie mapy do dlubania w nich za pierdolami, rajcujacy fhui gunplay, giwerki z dojebem, W KONCU celowanie w ruchu oraz tlusty bestiariusz. Nic wiecej do szczescia mi nie potrzeba. Sceny w stylu:

“Gdzie jest Luis?”

“Dostal fpierdol i kopnal w kalendarz.”

“Aha, to chodzmy.”

to czysta residentowa uciecha. Co dalej? Nic, idziemy napierdalac zombiaki, robale i zdeformowane kundle z naroslami na plecach. Cos pieknego. Prostactwo fabularne tej gry jest przycmione przez wszystko inne. 

Odnośnik do komentarza
42 minutes ago, Square said:

Raczej się nie przeniosą, bo transfer sejwów jak już jest tylko z PS4 do PS5. Chyba, że w wersji PS4 możesz wczytać zapis PS5, w co wątpię. Daj znać.

Ogólnie czemu ćwiczyć na PS4, a nie w lepszej wersji?

 

Zostały mi dwa przejścia poniżej chyba 4 godzin i 30 minut. Ale miałem przerwę od grania przez wyprowadzkę z mieszkania i wprowadzenie się do domu. I wszystko zapomniałem gdzie mam iść co zbierać co olewać. Dlatego pomyślałem że może zamiast uruchamiać kolejny save na PS5 to zacząłbym grę od zera na PS4 i wbił dwa calaczki :) Jeśli się save nie przenosi to fajnie i po włożeniu płyty do PS4 i ściągnięciu patcha, zalogowaniu się na swoje konto mam nadzieje zacząć od 0 

  • beka z typa 1
Odnośnik do komentarza

Przeniesienie sejwa, a auto wpadnięcie trofeów to osobne kwestie. Więc może i tak byś musiał to robić dwa razy.

 

Tak obstawiałem, że o trofea chodzi. Rozumiał bym jakby rzeczywiście najpierw ograć gorsza wersję, bo się aktualnej konsoli nie ma, ale w drugą stronę to tak średnio.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...