Skocz do zawartości

PSX Extreme 273


Rekomendowane odpowiedzi

Pc ok. Choć większość to te same gry plus kilka indyków więc nie wiadomo właściwie to halo. Jedynie żeby przytulić czytelników Cd-action, którzy pewnie w większości ciągle ciupią na blaszakach.

Za telefony podziękuję. Zbiera mnie zaraz na wymioty jak mam grać w grę w stylu Mario Run gdzie pykasz palcem w szybkę telefonu. To już gry na atari xe były bardziej rozbudowane.

Mnie się marzy prawdziwe retro. Lata 80-90. Wtedy i wąż był bardziej skomplikowany niż dzisiejsze gry.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, keetiv napisał:

To też świetna okazja dla pisma do poszerzenia grona odbiorców - myślę, że, jeśli dobrze zrobione, to przyciągnęłoby płaczących za CD Action.

Byłbym ostrożny z tym przyciąganiem nowych czytelników, bo jakoś sobie tego nie wyobrażam, żeby jakiś kącik PC (bo póki co o czymś takim mówimy - nikt nie zakłada wejścia w recenzje PC na pełnej piź'dzie i równych prawach w stosunku do konsol) miał znacząco wpłynąć na sprzedaż. To raczej byłby ukłon w kierunku stałych czytelników, którzy również grają na PC. Tak samo jak kącik smartfonów nie przyciągnie magicznie smartfoniarzy.

 

Ale wyobrażam sobie ten ból anusa konsolowego betonu. "Ale jak to?! PC W PSX EXTREME? WŁAŚNIE STRACILIŚCIE CZYTELNIKA, BO NIE ZDZIERŻĘ!".

 

Więc równie prawdopodobne jest, że sprzedaż może spaść xd

Za GRACZAMI nie nadążysz i nie dogodzisz im.

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Kmiot napisał:

 

 

Ale wyobrażam sobie ten ból anusa konsolowego betonu. "Ale jak to?! PC W PSX EXTREME? WŁAŚNIE STRACILIŚCIE CZYTELNIKA, BO NIE ZDZIERŻĘ!".

 

 

 

Pamiętam jaki ból był, gdy PC wchodziło na PPE (nie mówiąc o innych tematach, jak filmy, seriale itp). I gdzie teraz jest PPE? W kwietniu jakiś fundusz inwestycyjny położył na stół parę dużych baniek i wykupił je od Advertigo. 

 

Sam pracuję w szeroko pojętym "internecie" i zawsze mnie śmieszą takie hejty, lamenty i bojkoty w komentarzach. Rzeczywistość wygląda tak, że na jednego hejtera marudę przypada znacznie większa grupa randomów, którzy zaczynają korzystać z serwisu właśnie z powodu tej zmiany. Wiadomo, że do rynku prasowego nie ma co tego przekładać (zwłaszcza w przypadku tak niszowego magazynu jak Szmatławiec), ale gdy sytuacja jest w miarę jasna (bez zmian łajba prędko zatonie), warto chyba takim zmianom dać szansę. Już taką jedną "gazetę", będącą czymś w rodzaju muzeum lat 90-tych znamy i wiemy jak kończy. ;) 

 

Źródełko dla zainteresowanych https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/advertigo-sprzedalo-ppe-pl-funduszowi-online-venture-za-2-05-mln-zl 

Edytowane przez LeifErikson
Odnośnik do komentarza

Widzę ktoś podniósł ten temat, to chętnie się przyłączę. Już dawno temu o tym pisałem, ale przypomnę, że jestem jak najbardziej za tym, żeby pisać o wszystkich grach, a nie udawać, że gry istnieją, ale tylko jak są w plastiku z tym i tym logiem. Dlatego VR, smartfonowe gierki, gierki na PC, wszystko z otwartymi rękoma witam. Szczególnie, że chyba nigdy te rynki się tak nie przenikały. Znajdują się strony na jakieś zbędne IMO bzdury jak listy od czytelników czy recenzje filmów, to tym bardziej w magazynie o grach mogą się znaleźć strony na pisanie o... grach.

  • Plusik 4
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, LeifErikson napisał:

 

Pamiętam jaki ból był, gdy PC wchodziło na PPE (nie mówiąc o innych tematach, jak filmy, seriale itp). I gdzie teraz jest PPE? W kwietniu jakiś fundusz inwestycyjny położył na stół parę dużych baniek i wykupił je od Advertigo.

[...]

 

Wiadomo, że do rynku prasowego nie ma co tego przekładać (zwłaszcza w przypadku tak niszowego magazynu jak Szmatławiec)

No właśnie - nie ma zupełnie czego porównywać, więc po co? PPE to e-śmietnik nastawiony na kliknięcia, dlatego jest tam wszystko: gry na cokolwiek, filmy, seriale, smartfony, gadżety, promocje, wszelakie TOP10, mydło i powidło, byle z googla przekierowało. I nikt nie kupił tego z powodu "zajawki", tylko dla zysku.

 

Żeby była jasność - nie jestem przeciwny wprowadzeniu PC do PE, bo skoro mogą być kąciki/artykuły o filmach, komiksach, grach planszowych, mandze, to i gry na blachę nie będą wyrwane z kontekstu. Nie uważam jedynie, by miało to w jakikolwiek sposób wpłynąć na sprzedaż czasopisma czy też przyciągnąć nowych czytelników. 

 

Bo o czym my mówimy - młodzi teraz wolą siedzieć na takich śmietnikach jak PPE. Gdzie im do czytania prasy?

 

Ok, boomer.

Odnośnik do komentarza
14 minut temu, Shen napisał:

Po co mają pisać o PC, skoro ten sam wydawca ma już magazyn Pixel który to robi?

Pixel pisze też o konsolach. I po co, skoro ten sam wydawca ma już PE, które to robi?

7 minut temu, dee napisał:

No nie, jak PE ma iśc w stronę ppe.pl to  nie chcę życ w takim świecie :notbad:

Na szczęście w prasie to tak nie działa. Kto kupi czasopismo o wszystkim, skoro interesuje go tylko 1/4 zawartości? Nie znam się, ale się wypowiem, że większe szanse przeżycia na rynku ma pismo skupione na jednej tematyce.

Odnośnik do komentarza

@Bzduras Moim zdaniem nowa generacja gier na VR nie musi łączyć się z mocą sprzętu. Wystarczy, że jest nowa "fala" w tym pomysłów - jak TWD, GORN czy nadchodzący IronMan, będzie konwersja PistolWhip na PSVR. Alyx to wyższa jakość ale na razie to jaskółka.

 

A co do poszerzania horyzontów w PSXE - ja jestem na tak. Kącik PC czy nawet smartfonów chętnie zobaczę. Na zasadzie najlepszych, najważniejszych tytułów czy premier. Na PC nie gram i nie jestem na bieżąco, jednak chętnie bym w telegraficznym skrócie zobaczył co tam dobrego. To samo z grami na komórki.  Obu przypadkach zalew szamba jest ogromny, więc już nawet nie próbuję zaglądać co tam warte uwagi.

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, marbel007 napisał:

Moim zdaniem nowa generacja gier na VR nie musi łączyć się z mocą sprzętu. Wystarczy, że jest nowa "fala" w tym pomysłów - jak TWD, GORN czy nadchodzący IronMan, będzie konwersja PistolWhip na PSVR.

Pewnie, że tak. Oprócz Iron Mana wszystkie wymienione przez Ciebie gry zadbebiutowały... tak, na PC.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, grzybiarz napisał:

To ja poproszę kącik smartfoniarza. Na pewno każdy czytający ten post, gra w jakąś pierdołę na telefonie. Jedna strona na niusy i króciutki przegląd 3-ech gierek - mi to pasuje bardziej niż wywiad z autorem komiksów. 

Raz zrobili fajne zestawienke gier mobilnych na koniec roku, 2 lata temu chyba? Nie pamietam kto to pisał, ale siedze w temacie i faktycznie dobre tytuly wybrał.

Odnośnik do komentarza

No i gitara, w takiej formie widzę wszystkie tutaj dyskutowane tematy. Nikt raczej nie mówi o wprowadzeniu iOS, Androida czy Windowsa jako kolejnej równorzędnej platformy. Właśnie takie artykuły raz o grach na komórkach czy teraz o grach na VR są bardzo w porządku moim zdaniem, i myślę, że w tej formie podglądanie co tam słychać w reszcie gierkowa by się sprawdzało. Pokuszę się nawet o radykalne stwierdzenie, że taki przegląd co ciekawszych gier z PC (raz na jakiś czas), których jeszcze nie ma na konsolach, też by Wam krzywdy nie zrobił.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

I vice versa, jak już to wcześniej wspomniano, w obecnych czasach posiadanie konkretnej platformy do grania ma marginalne znaczenie. Dopóki hipotetyczne wprowadzanie "nowości" mieściło by się w zbiorze "gierki wideło" to nie widzę problemu w pisaniu o grach na PC (Zooltar w sumie w swoich rubrykach robi to od dłuższego czasu), VR, komórki i co tam jeszcze się znajdzie po drodze.

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem jeśli wyszłaby jakaś świetna gra na PC, to mogłaby się normalnie mieścić w dziale recenzji. Bez dodatkowego tłumaczenia, że "dziś wyjątkowo romansujemy z komputerami". Wiadomo, że jeśli okazałoby się, że miejsca na recenzje brakuje, a świetnych gier jest sporo, to konsole miałyby pierwszeństwo. Ale patrząc na szrot, który czasami się łapie na półstronnicowe recki, to wolałbym tam widzieć coś wyjątkowego z rynku blaszaków.

 

Jeśli perełka pojawiłaby się na komórki, to nie widzę problemu w recenzowaniu jej na łamach magazynu - chyba lepsze to niż opisywanie jej, tak często gorszego jakościowo i droższego, wydaia na Switcha. 

 

Co do porównania z PPE - Roger jakis czas temu elegancko opisał różnicę między tymi dwoma środkami przekazu i swobodą, z jaką redakcja może podchodzić do ich zawartości. Chwała Panu (i zgREDziolom, rzecz jasna  ) za to, że PE wychodzi nieprzerwanie od tylu lat. A list z więzienia z przedostatniego bodajże numeru dał mi do myślenia i stwierdzam, że nawet na newsy miejsce w magazynie zawsze powinno się znaleźć - nie każdy może (albo i chce) "marnować czas" na klikanie na artykuły na PPE.pl i komentowanie "Łojezu, znowy piszecie o filmach/serialach/komórkach"*. Ja naprzykład wolę w świątyni dumania podumać nad nieznaną mi wcześniej pozycją opisywaną w dziale newsów.

 

Trochę odbiegamy od tematu tego numeru i przechodzimy do grubszej kwestii dojrzałości (a raczej jej braku) wśród sporej części konsumentów gier jako takich.

 

* pomijam fakt, że na PPE można sobie ładnie filtrować wyświetlane treści

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Ukukuki napisał:

Kącik o mobilkach kiedyś był, przed czasami androida. Fajne perełki można było tam wyłapać. Było to chyba pół strony. Chętnie go przygarnę ponownie. Co do PC, i tak większość gier się pokrywa z PC a dodatkowo można by przeczytać recenzje AoE4 czy HL Alyx. 

 

Jak chcecie gry z PC to już wolalbym jakieś perełki  early access (cos podobnego co robi Hed z TVgry w Samcu Alfa). Takie coś na pewno by się dobrze czytało

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Bardzo fajny artykuł o łamaniu granic PSX-a, choć nie ukrywam spodziewałem się więcej mniej znanych ciekawostek. Skoro jednak autor nie opisał żadnej, to ja by nie wyjść na przemądrzałka, wrzucę jedną bardzo fajną. Jak jesteś fanem sztuki kodowania na PSX-a, to powinno Ci się spodobać.

 

Jednym z chyba najbardziej odjechanych wyczynów, jest ten którego dokonał Ming Lee, programista 989 Studios, przy okazji tworzenia Jet Moto 3 (w Europie seria ta nosi nazwę Jet Rider). Jako, że był z doświadczenia inżynierem komputerowym, patrzył na proces tworzenia nieco bardziej ambitniej w myśl zasady: "jeśli coś nie działa wystarczająco dobrze, ulepsz to". Ming chciał aby gra była ładna i szybka. Z ładnym nie było problemu, silnik był dopracowywany przez półtora roku. Z szybkim, cóż poprzednie części chodziły w 15-20 fps. Ming nie chciał iść na kompromisy, więc postanowił bliżej przyjrzeć się bibliotekom GTE (kooprocesor graficzny w PSX), rozłożył kody operacyjne, wyciągnął z rejestrów dane pośrednie, a nawet napisał własne, nieoficjalne (pirackie, ha!) biblioteki. Dostał na to zgodę szefa, choć ten wolał tego nie oglądać, ale gdyby Sony wtedy się połapało, to mieli by totalnie przewalone i pewnie dostaliby bana na devkity. Sęk w tym, że testerzy Sony nie połapali się. Efekt? ALEŻ TA GRA ZASUWA! Na niektórych levelach wyciąga czasem 60 fps-ów! (acz potem zapadła decyzja o twardym 30fps lock). Tyle, że nie działa na jakiś pierwszych 100,000 PSX-ach (sic!). I wyszło to po certyfikowaniu i wydaniu gry. Kapa, co nie? Cóż, jeszcze większa mogła być niebawem, bo Sony ogłosiło że PS2 odpali KAŻDĄ grę z PSX-a. Ming miał kilka nieprzespanych nocy przez to w oczekiwaniu na kataklizm, ale na szczęście jakimś sposobem, a może działaniem jakiegoś anonimowego programisty w Sony, gra odpalała na PS2 bez żadnych problemów.

 

To nie jest jedyny wyczyn pana Minga Lee i spółki, bo gra miała naprawdę wiele do zaoferowania. Ograniczony pop-up, płatki śniegu które spadają i topią się na ziemi, deszcz który zmienia kąt padania względem kamery (jest w 3D!). W grze pojawia się kolorowa mgła z prześwitującymi poligonami (ponoć super rzadki efekt), gra ma dobry horyzont, a każdy obiekt terenowy na każdej trasie ma hitboxy, wiec jest "przejeżdżalny". Jet Moto 3 pozostało w cieniu innych marek, ale to co odwalili panowie z 989 to zdecydowanie ekstraklasa tworzenia gier na poczciwego szaraka.

 

 

O szczegółach można poczytać w wywiadzie z Mingiem Lee, niestety już tylko w formie archiwum dla strony, która nie istniejee. Ale działa! ;)

 

https://web.archive.org/web/20140103085636/http://playstationmuseum.com/review/jet-moto-3/

 

Spoiler

 

 

 

  • Plusik 6
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...