Skocz do zawartości

The Last Of Us Part II TEMAT SPOILEROWY


Masorz

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, ListuniO napisał:

Przynajmniej piszesz w miarę obiiektywnie. Niemniej jednak naprawde nie masz wrażenia że wszystkie zarzuty do fabuły są głównie dlatego że większośc graczy spodziewało się poprawności growej własnie tak jak napisałem w tych myślnikach? 

 

Nie wiem czy czytałeś lub oglądałes kiedyś TWD. Serial ma różną jakość ale komiks mocno obrazuje to że ludzie w warunkach apokalipsy (bez wględu na rodzaj tej apokalipsy) zachpwują się inaczej niż możemy sobie to wyobrażać gdy jest pokój i żyje się sielankowo. Kobieta w ciąży na patrolu? Taki problem dla Ciebie? Cywilizacja upadła, ludzie giną co chwile bez większego powodu (jakiś kult Blizn, czy kanibalizm Grzechotników), wiszą na drzewach aż zgniją a Ciebie kobieta w ciąży dziwi na patrolu? To nie jest nasz świat.

 

Jak to powiedział Rick Grimes - We Are The Walking Dead...

Skoro oglądałeś TWD to pamiętasz jak RG dbał o Lori kiedy była w ciąży? Widziałeś ją idącą na jakiekolwiek patrole? Siedziała non stop zamknięta w obozie w obstawie innych, a kiedy pojawił się Hershel to cały czas się nią zajmował.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
8 minut temu, - V - napisał:

Skoro oglądałeś TWD to pamiętasz jak RG dbał o Lori kiedy była w ciąży? Widziałeś ją idącą na jakiekolwiek patrole? Siedziała non stop zamknięta w obozie w obstawie innych, a kiedy pojawił się Hershel to cały czas się nią zajmował.

Ale pamiętam też jak Maggie w ciąży szła napierdzielać sie z ludzmi Negana. 

Odnośnik do komentarza
Teraz, Pupcio napisał:

Dokładnie taką mam reakcję jak czytam twoje posty w temacie tlou 2 od kilku tygodni  :)

A to moja reakcja jak czytam wyrwanie z kontekstu zdania którymi próbujesz coś zobrazować...

 

Macie takie profi zdanie na temat jakości fabuły jakby conajmniej każdy odebrał min 1 oscara w swoim życiu za napisanie scenariusza. 

 

Z grubsza chodzi mi o to że hipokrytą jest ten który 99 razy akceptuje luki fabularne w innych produkcjach a w 100-ym przypadku nagle uważa że to zło wcielone gdy wszystko nie jest idealnie spójne. 

 

Moge poszukać na tym forum Twoich wpisów o innych grach gdzie zachwalasz fabułe w grach w których jej praktycznie nie ma albo jest tak słaba że szkoda na nią czasu. 

 

Niemniej jednak jak pisałem kilka razy wcześniej (pewnie czytałeś) - ta gra się i tak obroni i sprzeda i będa kolejne części i bedzie za(pipi)iście!!!

Odnośnik do komentarza
33 minuty temu, ListuniO napisał:

Przynajmniej piszesz w miarę obiiektywnie. Niemniej jednak naprawde nie masz wrażenia że wszystkie zarzuty do fabuły są głównie dlatego że większośc graczy spodziewało się poprawności growej własnie tak jak napisałem w tych myślnikach? 

Ale przecież nie zabronisz nikomu subiektywnego spojrzenia. To działa w obie strony. Ktoś subiektywnie uzna fabułę za gunwo. Ja subiektywnie oceniam TLOU2 10/10, bo gra zaimponowała mi w wielu warstwach (a gry idealnej i tak się nigdy nie doczekam), ale gdybym miał się przy tym kierować obiektywnością i "rzetelnością dziennikarską" to pewne rzeczy trzeba wypunktować. 

I nie sądzę, by większość graczy oczekiwała od TLOU2 jakiejkolwiek "poprawności growej". Na przykład happy end, gdzie na końcu wygrywa dobry nigdy nie był w przypadku TLOU oczekiwany. Jeśli już, to prędzej problem gry leży w innej poprawności ;]

 

Napiszę jeszcze raz, bo coś mnie nie było słychać - ciężarna kobieta, w dodatku lekarka (którymi z racji okoliczności nie powinno się szastać), na akcji bojowej jest nie do obrony. Bo jej się nudzi i "chce się poczuć przydatna". Mam uwierzyć, że na całym stadionie pełnym ludzi, pośród sporej armii oraz cywilów, gdzie w każdej chwili mogą pojawić się ranni żołnierze, albo stary Manny'ego może zasłabnąć, akurat lekarka nie ma co robić i się nudzi? To jest po prostu nielogiczne, nawet w świecie po upadku moralnym i w dobie apokalipsy. Znacznie bardziej cenna była na miejscu. 

 

Dina była w kilkutygodniowej ciąży i już ledwo się poruszała, a Ellie dobitnie ją określiła "teraz jesteś ciężarem". A Mel ch'uj, nudy na pudy w tym siódmym czy ósmym miesiącu ciąży, idę pobiegać i się powspinać chociaż w sumie nawet nie muszę tego robić. Coś tutaj jest niekonsekwentnego. I obiektywnie, i subiektywnie.

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Ta gra się nie broni i nie obroni nigdy jeśli chodzi o scenariusz. Fakty są takie, że jest więcej yebiących graczy za ten aspekt i o to internet pluje  na dickmana. Odnośnie gameplayu mało kto narzeka, tak samo na technikalia, udźwiękowienie i grafikę chwalą mocno.

Edytowane przez Faka
Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Kmiot napisał:

Napiszę jeszcze raz, bo coś mnie nie było słychać - ciężarna kobieta, w dodatku lekarka (którymi z racji okoliczności nie powinno się szastać), na akcji bojowej jest nie do obrony. Bo jej się nudzi i "chce się poczuć przydatna". Mam uwierzyć, że na całym stadionie pełnym ludzi, pośród sporej armii oraz cywilów, gdzie w każdej chwili mogą pojawić się ranni żołnierze, albo stary Manny'ego może zasłabnąć, akurat lekarka nie ma co robić i się nudzi? To jest po prostu nielogiczne, nawet w świecie po upadku moralnym i w dobie apokalipsy. Znacznie bardziej cenna była na miejscu. 

To jest jeden punkt widzenia.

 

A inny może (nie musi) mówić że - na stadionie pełnym ludzi jest z 20 lekarzy i jedna Mel nie zrobi różnicy jak wyjdzie na zewnątrz. Sama Mel która zna brutalny świat przez całe swoje życie nie widzi w tym nic złego bo już pewnie z tysiąc razy prawie zgineła więc inaczej postrzega swoje i dziecka życie - przez pewną dozę obojętności. Możliwe że nie jest pierwszą kobietą w 8 miesiącu ciąży która walczyła na froncie z innymi frakcjami i takie coś nie robi na nikim wrażenia. 

 

A ludzie na stadionie (żólnierze, cywile) to też jest jakiś zlepek społeczeństwa które próbuje przetrwać. Racjonalne zachowania niestety są spychane na dalszy plan. Pamiętaj że apokalispa trwa 24 lata - o racjonalnym mysleniu które Ty znasz już dawno zapomniano. 

 

I takie zachowania nieracjonalne są wpisane w ludzi od zawsze. Nie można scenarzystów za to krytykować bo własnie w ten sposób pokazali jak często ludzie działają nielogicznie, bezmyślnie. Może to był nawet celowy zabieg żeby o tym mówić/pisać. Gdyby to sam Manny poszedł to przeszło by bez echa. 

Edytowane przez ListuniO
Odnośnik do komentarza
20 minut temu, Faka napisał:

Ta gra się nie broni i nie obroni nigdy jeśli chodzi o scenariusz. Fakty są takie, że jest więcej yebiących graczy za ten aspekt i o to internet pluje  na dickmana. Odnośnie gameplayu mało kto narzeka, tak samo na technikalia, udźwiękowienie i grafikę chwalą mocno.

Wcale tak nie jest.

Odnośnik do komentarza
46 minut temu, Pupcio napisał:

Wypuszczenie Mel na patrol było chyba tylko po to żeby gdy Abby pyta czy Owen jej na to pozwolił ona odpowiada A CO ON MA DO GADANIA

 

Dokładnie tak jest. Tu scenariusz jest dostosowany do tego żeby wcisnąć co krok jakieś woke slogany i target docelowy z  resetery się cieszył, a nie po to żeby stworzyć spójną i logiczną fabułe. Fabularnie to jest bardziej manifest polityczny niż gra postapo, ale tu też trzeba mieć jakąś wiedzę o świecie i o agendzie politruków typu Anita żeby to wyłapać, bo nawet na tym forum są nieświadome bombelki które z całej tej propagandy wyhaczyły tylko jeden pocałunek między dwoma dziewczynami.

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

a bedzie ktos tak mily i powie o co chodzi z ta Anita bo ja nie w temacie :( Fanem TloU jakos specjalnie nie jestem (zdecydowanie wole Uncharted). Na moje troszke za duzo tych silnych kobiet i teksow typu "wlasnie co on ma do gadania". Faceci wgl nie potrzebni. Mocno kwiknalem z ta Mel. Normalnie to kobieta obawialaby sie o swoje dziecko w tak zaawansowanej ciazy. Moge zle kojarzyc ale lekarzy to tam za duzo nie zostalo. No dobra...pojdziemy na spacer sto sie przewietrzy. Pewnie sie nie znam ale wydaje mi sie ze w ciazy nie jest w stanie wykonywac skokow 3 metrowych i ladowac dwa metry nizej (babelek to chyba by wylecial dupa przy ladowaniu xD). Natomiast dobitnie nie podobalo mi sie zakoncze ktore rzutuje u mnie na cala gre. Wiadomo ze to osobiste odczucia ale beznadziejnie sie to dla mnie zakonczylo. Gierka gampleyowo cymesik ale fabula jako dla gracza po przejsciu nie sprawila przyjemnosci. 

Edytowane przez Szymek
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...