Skocz do zawartości

Wasze komiksy


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 tygodni później...

DTpfsJd.jpg

 

 

Pierwsze komiksy w życiu. Padło na Batmana, czytałem,że to klasyki jeśli chodzi o DC,a trafiła się też promocja na gilidia.pl (polecam sklep swoją drogą). Jeszcze nie przeczytane,ale robią naprawdę fajne wrażenie w ręku i obawiam się,że mogę złapać bakcyla i zacząć kupować komiksy na większą skalę :D

  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza

Mam już Rok Pierwszy na półce, ale jeszcze czeka w kolejce na przeczytanie. Natomiast skończyłem już Jokera i Zabójczy Żart i są to wspaniałe opowieści. Co prawda Batman w nich ... A z resztą nie będę Ci spoilerowal :P

Jakoś w marcu kupiłem Amerykanskie wydanie Kingdom Come, mój pierwszy komiks po, bodajże 15 latach. Dzisiaj mam 28 albumów, może ty też złapiesz takiego bakcyla

Edytowane przez chris85
Odnośnik do komentarza

IMG_1874.jpg

Moje ostatnie komiksy, które zamówiłem ponad pół roku temu. Tym razem wiem, że nie będzie ich więcej. Szkoda ka$y i nie mam już gdzie ich upychać. Musiałem zacząć sprzedawać więc nie zamówię już Omnibusa ASM #3. Kilka słów nt dwóch moich gralli z tego obrazka:

 

-Punisher War Journal zilustrowany przez Jima Lee - musiałem to mieć. Cudowne wspomnienia z dzieciństwa, hektolitry krwi i masa niczym nieusprawiedliwionej brutalnosci. Ta historia w Afryce z "Rosomakiem" :banderas: Jak byłem małym wrażliwym chłopcem długo rozkminiałem co, jak i dlaczego :)

 

-ASM Omnibus #2 Stana Lee - klasyczne historie z Pająkiem, pierwsze starcia z superzłoczyńcami, bajki dla nastoletnich chłopców. Za każdym razem kiedy zasiadam do lektury golę łoniaki żeby się poczuć znowu jak za tamtych czasów kiedy biegałem po kioskach szukając komiksów z logiem TM-Semic :kiss:  Oczywiscie historie z Omnibusa są o wiele starsze, jednak zachowały czar tamtych czasów.

  • Plusik 6
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Napisz jak się udała ta próba. Sam myślę nad kupnem jakieś mangi. Anime mi średnia podchodzi, ale z papierem może być inaczej.

 

Wiem, że długo trwało, ale lepiej późno niż później ;) Więc jeżeli chodzi o Blame (przynajmniej pierwszy tom), to dość szybko się przez to przebija, bo tekstu tam jak na lekarstwo i chyba tylko kilka stron ma dymki w każdym kadrze. Fabuła jest ok, ale to dopiero początek, wiec nie wiem jak się rozwija i ile tomów jest dalej, ale "trochę" trzeba sobie w głowie doopowiedzieć, no i dokładnie przyglądać się grafikom. Natomiast czasami patrząc na rysunki, musiałem się chwilę zastanowić co widzę, bo są dziwne ujęcia, gęsto usiane kreski, no i nie pomaga monochromatyczna paleta barw. Generalnie fajnie "poczytać" coś świeżego, tym bardziej, że to chyba klasyk jakiś - nie wiem, nie znam się - ale chyba na dłuższą metę to nie dla mnie. No i żeby nie robić sobie opinii o mandze po jednej pozycji, wynalazłem na regale jeszcze nieczytane, a kupione w  98'/99' dwa tomy Appleseed (od TM-Semic) i Neon Genesis Evangelion (od JPF). Niestety potwierdziły one to, że manga mi nie leży. Pomijam wydanie JPFu, gdzie chyba pracują analfabeci i brak jest korekty, ale w NGE na 32 stronach dzieje się tyle, że można by upchnąć na 5ciu, no i ogólnie nie potrafiłem się wciągnąć. Natomiast Appleseed treści ma więcej, ale wszystko zakręcone jak świński ogon, kwestie postaci często uniwersyteckie, no i specyficzny humor. Japończycy chyba lubują się w większości w utopijnych/dystopijnych czy postkatastroficznych wizjach przyszłości, gdzie wszystko co przeżyło jest pod kontrolą. No i oczywiście wszędobylskie mechy, ogromne maszyny bojowe, roboty, cyborgi itd. Jak na razie mi wystarczy. Może po nowym roku złapię coś w innych klimatach.

Odnośnik do komentarza

No to ten rok mam zamkniety jeśli chodzi o komiksy Marvel Now od Egmontu, jedni powiedzą że bardzo zamknięty schemat kupowania i że nie kupuje nic innego, ale póki co to mi starcza, a jakościowo jestem zadowolony z 85% komiksów które wydali. Strasznie zawiodłem się na Thunderbolts, bo nie dość że kreska słaba to jeszcze no historia jakaś taka fe, ale może to przez to że sie jarałem na pierwszym Tom jak 12 letnie dziecko na NES'a pod choinką. Superior Spider-Man strasznie nierówny, raz czytało mi się świetnie a raz po prostu byłem znudzony tym co sie dzieje, ale generalnie dość ciekawie poprowadzony komiks. Najbardziej chyba zapadnie mi w pamięć Nieskończoność która poprowadzona była po prostu przekozacko, świetnie pokazane różne strony wydarzeń , historia wiadomo znana, ale ja ją bardzo lubie i szanuje - i Bitwa Atomu - generalnie raczej wielkim fanem X-Men nie jestem, lubie ale brakuje im czegoś czasem, tak tutaj byłem wniebowzięty - komiks przeczytałem 3 razy, żeby ogarnąć te paradoksy związane z podróżowaniem w czasie. 

Kolekcja 8+/10 według mnie.

bIBb8T1.jpg
 

Edytowane przez Krzysztof Tomczak
  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

No to ten rok mam zamkniety jeśli chodzi o komiksy Marvel Now od Egmontu, jedni powiedzą że bardzo zamknięty schemat kupowania i że nie kupuje nic innego, ale póki co to mi starcza, a jakościowo jestem zadowolony z 85% komiksów które wydali. Strasznie zawiodłem się na Thunderbolts, bo nie dość że kreska słaba to jeszcze no historia jakaś taka fe, ale może to przez to że sie jarałem na pierwszym Tom jak 12 letnie dziecko na NES'a pod choinką. Superior Spider-Man strasznie nierówny, raz czytało mi się świetnie a raz po prostu byłem znudzony tym co sie dzieje, ale generalnie dość ciekawie poprowadzony komiks. Najbardziej chyba zapadnie mi w pamięć Nieskończoność która poprowadzona była po prostu przekozacko, świetnie pokazane różne strony wydarzeń , historia wiadomo znana, ale ja ją bardzo lubie i szanuje - i Bitwa Atomu - generalnie raczej wielkim fanem X-Men nie jestem, lubie ale brakuje im czegoś czasem, tak tutaj byłem wniebowzięty - komiks przeczytałem 3 razy, żeby ogarnąć te paradoksy związane z podróżowaniem w czasie. 

 

Kolekcja 8+/10 według mnie.

 

bIBb8T1.jpg

 

 

 

Mam pytanie odnośnie Nieskończości, czy to trzeba czytać w jakiejś określonej kolejności? Pytam bo w tym roku złapałem zajawkę na komiksy i zacząłem właśnie od Marvel Now, ale czytałem tylko Superior Spidermana, Strażników i Deadpoola + Ere Ultrona i ostatnio wpadł mi w ręce ostatni tom Strażników (Nieskończość) i nie wiem czy się za niego zabierać, czy najpierw nadrobić inne serie które kończą się Nieskończonością i dopiero wtedy przeczytać całość?

 

 

Żeby nie było takiego totalnego offtopu ;)

 

OHCExTP.jpg

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dokladnie tak jak kolega napisal, ale np warto juz przeczytac a w styczniu wyjdzie niżej podany komiks który też wniesie cos do histori. Według mnie warto zacząć od Thanos Powstaje, a potem już aż takiego znaczenia nie ma :)


 

Wolverine i X-Men 4: Starzy kumple, nowi wrogowie

Edytowane przez Krzysztof Tomczak
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

3,5 funta to chyba nie kokosy

 

Myślałem żeby czekać na wersję pl ale ostatnio się skłaniam bardziej ku wydaniom angieslkim. Serie rozpoczęte po polsku już zakończę jak wyjdą w kraju. Resztę będę się starał utrzelić w UK tymbardziej że ceny są czasem śmieszne.

Przecież na Amazonie masz zbiorcze wydanie. Sam je kupiłem kilka miesięcy temu, ale i tak wezmę wersję od Egmont jak się pojawi.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...