Skocz do zawartości

Xenoblade Chronicles 3


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

Szczerze to jeszcze nie wszystko rozumiem o czym napisałeś (nie spotkalem się z) ale w miarę postępów będę to ogarniał, dzięki. Myślę, że każdemu zrobię te podstawowe klasy na 10 na wszelki wypadek jakby brakowało mi jakiegoś konretnego charakteru w danym składzie. Szczerze mówiąc to liczby jakie wymieniłeś trochę są przerażające ale o to w sumie chyba chodzi :) ale będzie grania… póki co naprawdę gratulacje dla twórców za to, jak potrafią mnie zmusić do eksploracji. No narozrzucali tych świecidełek po świecie i zawsze jestem jak „a jeszcze to wezmę” i oddalem się od celu :) albo jakiś zrzut zapasów kilkadziesiąt metrów to też pójdę i tak wędruję sobie. Co mi się też bardzo podoba to architektura tego świata, te serpentyny wiodące kilka pięter w górę wokół wodospadów, widoki zapierają dech, no szczerze - nie spodziewałem się takiego rozmachu. Postacie wszystkie lubię, fakt no wyróżnia się te Eunie ale każda jednostka ma w sobie coś ciekawego. No jest bardzo mocna pozycja.

 

A314F259-B40F-40B1-BEAF-2EA388F3790A.thumb.jpeg.d4396431d88e30253cb028ed2ab10181.jpeg

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Ja spędziłem z grą blisko 250 godzin, zrobiłem prawie wszystko, co się da. Nie zrobiłem WSZYSTKICH questów w grze, bo można sobie niektóre zablokować bez ostrzeżenia (wyrżnąłem tirkiny, które mnie zaatakowały jak gdzieś indziej szedłem po drodze, i długo później w internecie zauważyłem, że wybierając ten sposób rozwiązania kwestii tirkińskiej, zablokowałem sobie nie tylko ten, ale też dalsze questy związane ze współpracą z tirkinami. A odkryłem to, bo... quest mi wisi w grze, tylko nie mogę go dokończyć mdr).

Wszystkie możliwe mi questy skompletowałem, z pewnymi mękami - zauważyłem na pewnym etapie gry, że czasem trzeba wyłączyć grę i włączyć ponownie (trudne gdy grasz tylko w Xeno hehe) żeby się doczytały żółte dialogi do questa, inaczej się nigdy nie pojawią, albo że trzeba z każdą postacią sprawdzić każdą miejscówkę, bo nie tylko hero questy wymagają konkretnej postaci by się w ogóle zacząć, i tak dalej, z kilkoma takimi rzeczami musiałem długo kombinować.

 

Klas przez ten czas nie wymaksowałem chyba nawet połowy, a rotowałem je praktycznie cały czas, po prostu dla urozmaicenia i "żeby się CP nie marnowało". Więc oczywiście oznaczało to, że każda postać czasami była i atakująca, i lecząca itp. 

 

Na pewno jednak lepiej jest po prostu cieszyć się grą, bo ewentualne pakowanie może być pod koniec gry łatwiejsze. To jedzenie dające 40% więcej CP też na pewno pomaga, a jest dość późno w grze. Mając do dyspozycji więcej klas i herosów, mocne gemy, lepszą znajomość gry, można przynajmniej pójść do dungeonu gdzie potwory są na bardzo wysokim levelu (90, 100) i nabijać klasy stosunkowo szybko. Grając tak o - o tu pójdę, o tam pójdę - będziesz pewnie zbierał zazwyczaj prawie nic CP za walki.

Opcjonalni superbossowie są niesamowicie silni jak zawsze, ale mrówki na levelu 90 czy 100 są łatwe, i też dają sporo punktów.

Po zakończeniu gry pojawia się parę ostatnich questów i herosów, można też obniżyć level swoim postaciom, co byłoby przydatne, ale niestety NIE jest to takie fajne, jak się wydaje (trwa strasznie długo, w osobnym menu, i jest nudne, nie dałem rady tego robić tak jak bym chciał, czyli widzę potwora na 31 levelu - obniżam sobie na powiedzmy 25, itd. Szczerze mówiąc to po jednym razie już nie byłem w stanie tego powtórzyć, tak jest powolne).

 

Podstawowa rada dla nowych graczy chyba w tej grze, nie używać bonusowego expa, bo i tak nabijesz sobie level szybko, a wyższy level to tylko brak expa za walki i na jedno wychodzi, tyle że żadne CP nie wpada hehe.

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

P.S. Aha, no i oczywiście chain attack, nie bez powodu to jest coś specjalnego. W normalnej walce nie ma sensu, ale pokonujesz unikalnego przeciwnika który ma wyższy od ciebie level? Wtedy dużo sensu ma zakończyć chain attackiem i overkillem, i zebrać pięciokrotnie więcej expa oraz CP.

Odnośnik do komentarza

No chyba kogos pojebało!! 

Spoiler

Dobre 2h napierdalam w tą latająca głowę, jest 3 w nocy, rzygać mi się już chce od falujacego ekranu (bez kitu kurva kto to wymyślił) i jak już w końcu zbiłem 3/4 chyba już ostatniego paska (ale chui wie, oczywiscie musi być 100 faz w tej walce) to gra nagle mówi hola hola, masz za dużo healerow, trzeba Ci ich wszystkich zabić jednym strzałem żebyś czasem nie pomyślał o leczeniu i wskrzeszaniu, wiec zaraz kolejni padli i co najlepsze wywala mnie do ekranu głównego! wtf? W pierwszym Xeno też final boss był przegięty jak sie mialo kilka lvl mniej, ale tam przynajmniej cofało do fazy w ktorej się odpadło (chyba że źle pamietam).

O nie, koniec, cały bonus exp użyje, chyba 15 lvli podskocze, nie będę tego przechodził jeszcze raz w ten sposób. Poszedlem na 71 lvlu, w pierwszej fazie mialem poziom niżej od Z wiec spoko, ale już w nastepnych etapach zrobiły się 4 różnicy, a to już sporo. 

No nie dość że finał generalnie słaby (antagoniści w tej części to jakiś dramat) to jeszcze takie zagrywki na sam koniec... 

 

Odnośnik do komentarza

To też zależy od szczęścia, bo czasem boss zwipe'uje Ci wszystkich healerów jednym zamachem, a czasem na luzie sobie biegają. Raz zbiłem mu większość paska, ale przeżyła tylko jedna postać (oczywiście nie healer xD) i zauważyłem, że stojąc bardzo z boku, gość nie walił we mnie tylko w te pomocnicze, ale nic to nie dało jednak.

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj juz bez jazd, wrodzona upartość i masochizm nie pozwoliły mi jednak podnieść levelu i podszedłem prawie tak samo, dałem na wszelki wypadek jednemu tankowi przedmiot pozwalajacy wskrzeszać + jakieś drobne zmiany akcesoriów u innych postaci i poszło sprawnie tym razem. Piękna to była przygoda, nie zapomnę jej nigdy. Muszę sobie poukładać w głowie odczucia po zakończeniu. Odpalam zaraz yutuby żeby sie dowiedzieć co mam myśleć o tym wszystkim xD Na razie nie wiem czy jako całość podobało mi się bardziej niż poprzednie części, muszę to przegryźć.

150h pękło, ale pewnie jeszcze drugie tyle przy XC3 przesiedze, w koncu challenge mode juz za niecały miesiąc. 

 

Btw zapisywał sie ktoś z Was na kolekcjonerkę? Czekam na maila od Nintendo, ale na razie cisza. 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Przystanąłem z fabułą na chwilę bo wymyśliłem, że zdmuchnę mgłę z mapy świata (aż do zamku) a skoro mam już sporo odsłonięte bo jestem eksplorerem to great plan or waht? zajęło mi to… 12h (a i tak nie wszystko się udało) :D ale każdy ma wyrobione nawyki w grach wideo, a mój to że wszystko ma być na błysk widoczne, na plus jest to, że odkryłem zajebiste miejscówki, a rzeczy, które widziałem po drodze… teoretycznie nijakie ścieżki otwierające nowe krainy, jaskinie.. wow

 

No i wisienka na torcie, kiedy się tam wdrapałem to urządziłem konkurs skoków do wody, generalnie póki co najlepszy moment w grze dla mnie:

 

E799B893-D602-49E0-86FD-9321AC8916F5.thumb.jpeg.40b3d911b92a55b84cad738cca9826d5.jpeg

 

prawie (prawie) jak loty ze sfinksa Larą Croft w 96


MONOLITHSOFT :thanks:

 

ps. Sadadan Bros. najśmieszniejszy quest. They ultimate Nopon fusion! Ja pier… :D 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dokładnie, sidequesty z noponami, jak się spodziewałem, ratują scenariusz tej gry.

 

 

Jako lizacz mapy niezostawiający centymetra czerni, kapnąłem się dopiero w ostatniej lokacji (która jest ogromna i odkrycie w niej mapy jest zadaniem niemożliwym... ale próbowałem przez wiele godzin), że kiedy odkryjemy wszystkie landkmarki w danym regionie, to mapa automatycznie cała się odsłania (i przy pierwszym włączeniu tej 100% mapy słyszymy komentarz jakiejś postaci na ten temat dla pewności). Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, w pewnym sensie może utrudnić znalezienie jakiegoś zakamarka, gdzie jeszcze nie byliśmy. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
12 godzin temu, gekon napisał:

jestem tu nowy. 1, 2 i 3 są ze sobą powiązane fabularnie? Pewnie tak, ale czy muszę grać po kolei?

Moim zdaniem nie ma znaczenia, 3 ma najwięcej QoL i jest najbardziej dopieszczona i dopakowana w content. Gdybym teraz zaczynał to pewnie bym się nie przejmował i wziął 3 najpierw. Ktos Ci zaraz może powiedzieć że żeby najwiecej wyciągnąć z serii to w ogóle od Xenogears powinieneś zacząć, potem trzy części Xenosagi i dopiero zasiąść do Xenobladow bo inaczej gdzieś tam jakiegoś nawiazania nie wyłapiesz. Chyba że faktycznie jesteś już zdeterminowany żeby poznać całość to to tak, zacznij od XC1, ale jak chcesz sprawdzić czy w ogóle Ci siada ta seria to chyba lepiej zacząć od trójki, a potem w sumie wszystko jedno. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, gekon napisał:

Xenoblade

 

jestem tu nowy. 1, 2 i 3 są ze sobą powiązane fabularnie? Pewnie tak, ale czy muszę grać po kolei?

 

Pewne zacznę po kolei, ale jestem ciekawy

Nie musisz, ale wg mnie warto. Nawet nie mówię o Xenogears czy Saga, tylko samej serii Blade. Całe backstory trylogii jest ze sobą powiązane ale żeby tego się dowiedzieć trzeba pokończyć te gry. Możesz sobie darować DLC do jedynki czy dwójki jeśli chcesz.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
16 godzin temu, gekon napisał:

Xenoblade

 

jestem tu nowy. 1, 2 i 3 są ze sobą powiązane fabularnie? Pewnie tak, ale czy muszę grać po kolei?

 

Pewne zacznę po kolei, ale jestem ciekawy

Już nawet pomijając fabułe, to za duzo zmian uprzyjemniających rozgrywke wprowadzono w xeno 3, nie wyobrazam sobie teraz znowu wracac do xeno2.

Odnośnik do komentarza

akurat jedynka na switcha miała dodane różne qol i jest mniej wkurwiająca od dwójki. Jedynie system walki jest mniej rozbudowany, co nie znaczy, że jest zły. W ogóle jakiś czas temu i na reee i na neogafie widziałem tematy odnośnie tego, że gry w obecnych czasach są skomplikowane i mają za dużo systemów i jeden z tematów był właśnie dedykowany xenoblade. Ja nigdy nie czułem się przytłoczony, ale to pokazuje, że ludzie niekoniecznie mogą uznać kierunek, w którym poszli w dwójce i trójce, za plus. Tak czy inaczej nie wyobrażam sobie nie zagrać we wszystkie części, bo to najlepsze jrpgi na rynku.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Na koniec wrzesnia sprzedało się 1,7 mln kopii. Dużo? Mało? Jak na ilość konsol na rynku to chyba tak se. Wiadomo, największa sprzedaż jest po premierze, wątpię że doczołga do 3 mln, a marketing byl niezły jak na jRPGa. Najpier zapowiedź wystąpiła jako "one more thing" na Directcie, potem kilka trailerów + dedykowany Direct, a i po premierze wrzucali trailery gdzie chwalili się ocenami. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...