Opublikowano 14 czerwca14 cze Jak patrzę na część z tych filmików porównujących to dzieło z GTA, to przypominają mi się podobne jak zestawiano np. ostatnie Saints Row z GTA. Podobnie było z początkami CP2077 jak przed patchami porównywali życie miasta i samochody do GTA. Strasznie ciężko jest choćby zbliżyć się do poziomu GTA i jak za robienie konkurencji nie zabierze się ktoś kto ma nieograniczony budżet to chyba żadna gra nie będzie mogła rzucić rękawicy liderowi. Trochę szkoda.Edytor misji zapowiadał się ciekawie ale jak gra jest w takim stanie, to już nic jej nie uratuje.
Opublikowano 14 czerwca14 cze 39 minut temu, Elitesse napisał(a):Strasznie ciężko jest choćby zbliżyć się do poziomu GTAJa rozumiem, ze gra moze miec inne priorytety, ale jak juz robisz gre, w ktorej jest zyjace miasto, to jakies minimalne standardy w tym miescie powinny byc zachowane.
Opublikowano 14 czerwca14 cze Np- kara śmierci za uderzenie w radiowóz przy 10kmh To jedyna rzecz która mnie zawsze w GTA irytowała. To akurat najmniejszy problem, bo patrząc na jutubki ten twór ma o wiele większe niedoróbki.
Opublikowano 14 czerwca14 cze Nie trzeba koniecznie zbliżać się do poziomu i rozmachu GTA, wystarczyło po prostu zrobić dobrą grę. Trza było może to szlifować jeszcze ze 2 lata, ale w sumie jak zobaczyłem jak tam wyglądają misje, to życzę im sromotnej porażki.
Opublikowano 14 czerwca14 cze Wczoraj wleciał patch, poprawiający stabilność framerate'u i dodający opcję wyłączenia Depth of Field, dzięki czemu wreszcie można się poczuć, jak ktoś bez poważnej wady wzroku (wszystko w tle wyglądało, jak w FF Rebirth w trybie performance).Oczywiście, żeby nie było za różowo to gierka nie zapamiętuje naszych ustawień i po każdorazowym odpaleniu trzebz znów wyłączać rozmycia obrazu.Kurde, jest tu sporo dobrego (fizyka obiektów podczas strzelanin, destrukcja otoczenia, wybuchy, modele samochodów, model jazdy, ruch uliczny, sam wygląd miasta i jego okolic), ale brak tu treści, brak jakiejś dodatkowej zawartości, jakichś znajdziek, no i przede wszystkim swobody.Ja wiem, że często jest beka z gier open world, że grozi nam koniec świata, a my zamiast lecieć to powstrzymać, udajemy się łowić rybki, ale tutaj chyba zbytnio to sobie wzięli do serca i strasznie wkurzające jest to, że każda dewiacja z głównego kursu spotyka się z natychmiastową reprymendą, a w przypadku dalszej niesubordynacji nawet z napisem "Mission Failed".Niby Free Roam otworzy się po skończeniu fabuły, ale tak naprawdę po co, skoro nie ma tu żyjącego świata i żadnych spontanicznych aktywności
Opublikowano 15 czerwca15 cze Ja w ogóle zachodzę w głowę jak to jest, że studio decyduje się na otwarty świat, po czym wprowadza restrykcje, które sprawiają, że nie czuje się tego otwartego świata? Mafia 2 zrobiła to bardzo dobrze. Gra skupiła się na misjach fabularnych stopniowo wraz z jej postępem odsłaniając jakieś niewielkie aktywności poboczne. Pamiętam jak przy jej premierze ludzie narzekali na ten projekt, ale koniec końców wyszło to grze na dobre porównując ją z Mafią 3, gdzie zupełnie nie mieli pomysłu zawartość otwartego świata. W Mindseye z tego, co czytam jest jeszcze gorzej. Szef studia i ludzie decyzyjni musieli być naprawdę mocno odklejeni, że klepnęli takie rozwiązania i zezwolili im na trafienie do "finalnego" produktu.
Opublikowano 15 czerwca15 cze Mi się wydaje, że ten tytuł powstał z jakiegoś poczucia obowiązku wobec akcjonariuszy, aniżeli z autentycznej pasji do stworzenia czegoś fajnego.Benzies roztoczył garniturom wizję tego ich systemu "Creation" czy jak to się tam nazywało - że to będzie jakaś zajebista platforma do tworzenia różnego rodzaju doznań, jakieś yebane multiversum itp i ktoś wreszcie powiedział "sprawdzam", więc sklecili na szybko takie coś bez zawartości z obietnicą, że kiedyś to będzie, ale póki co mamy co mamy.Skończyła się kasa na developing i na marketing, więc stwierdzili, że zawijają to co mają i wypuszczają.
Opublikowano 15 czerwca15 cze @LukeSpidey Mafia 2 też miała mieć więcej contentu, a niektóre misje kilka dróg do celu. Tam też to wycięli, żeby się chyba wyrobić na premierę.
Opublikowano 15 czerwca15 cze No, bez wątpienia tak to zawsze brzmiało, pisałem na pierwszej stronie po obadaniu relacji.MindsEye ma/miało być swoistym modem do prawdziwego produktu, pokazującym możliwości narzędzi.Tyle że, no właśnie - łatwo sobie pomyśleć, że przecież zazwyczaj najpierw popularność zdobywa podstawa, a dopiero potem mody.Nie od razu Fortnite zbudowano. Rok po premierze gry, Epic Games było praktycznie niczym w porównaniu do dzisiaj - śmiesznie to mówić, gdy i tak mówimy o firmie mającej za sobą 20 lat nawalania hitów, jak Girsy, Unreal, Unreal Tournament, czy oczywiście Jazz Jackrabit na MS-DOS. Jednak dzisiaj ich wartość jest kilkadziesiąt razy większa. Ale nie zrobili Fortnite myśląc od początku o tym, że to ma być ten dzisiejszy Fortnite.Mistrzowska historia wielkiego człowieka. Stał na czele największego sukcesu w historii gier (historii wszystkich mediów?), ale za to, że chciał zrobić z GTA platformę przyszłości, wywalono go na siłę z firmy... Zebrał więc kilkadziesiąt milionów na zrobienie swojej własnej platformy przyszłości, okazało się, że to nie jest tak dużo kasy na stworzenie platformy przyszłości, na razie w bagno mu to poszło, tymczasem nowe GTA pewnie i tak będzie przeogromnym sukcesem i będzie długo żyło w online. Ale będzie miało wielkiego, napisanego przez twórców single playera, czego Benzies prawdopodobnie nie chciał.
Opublikowano 16 czerwca16 cze Dzisiaj support PlayStation zwrócił ma kasę za grę. Także przynajmniej tyle dobrze.
Opublikowano 16 czerwca16 cze Skończyło się na 31-37 na meta czyli okolice Golluma. Zabawne, bo w tamtym przypadku też do końca udawano, że wszystko jest w porządku.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.