Łapusz odkupuje z powrotem PE od Pereza, zwalnia Rogera ze stanowiska rednacza, a nowym bossem zostaje Tadeusz Zieliński

Albo po prostu Perez wrzucił fotkę, że na wiosnę planuje porządki w swojej piwnicy, a ludzie jak zwyle rozdmuchali temat 

1. Dodruki pierwszych numerów.

2. Specjal o początkach.

3. Książka o szmatławcu.

4. Coś innego.

Chyba trafiłem 

28 minut temu, Pix napisał(a):

Łapusz odkupuje z powrotem PE od Pereza, zwalnia Rogera ze stanowiska rednacza, a nowym bossem zostaje Tadeusz Zieliński

Wtedy wrzucona by była fotka obsranego kibla a nie piwnicy 

Oby nie kwartalnik xd W sumie fajnie ,że będzie książka, przegapiłem to info. 

 

A tak serio to kompletnie nie wiem czego się spodziewać skoro powrót fizycznej redakcji został zdementowany. 

 

Extreme Party, zdjęcie przypomina trochę ten klub z ostatniej edycji.

Na pewno będzie to wznowienie starych numerów. Zobaczcie na fejsbuku psx extreme dużo obrazków z pierwszych numerów pojawia się w postach.

Fajnie by było. Może w końcu udałoby się zebrać resztę brakujących numerów.

Dopiero co Perez marudził, że się nie opłaca i sztuka dla sztuki.

Może na zdjęciu są lochy, a jak lochy to starucha, a jej pilnuje Ściera, więc może chodzi o oficjalny powrót Ściery do PSX Extreme?

Roger coś wspominał że Alien ma coś naskrobać, tylko ciekawe czy to jednorazowo, czy dłuższa współpraca

18 minut temu, K.Adamus napisał(a):

Tęgie rozkminy, nie?

Ostatnio takie teorie czytałem w wątku Abandoned.

Pamiętacie?

5 minut temu, Mari4n napisał(a):

Tęgie rozkminy, nie?

 

Faktycznie tęgie i co do jednej mylne  

Hassan to tak naprawdę Perez w przebraniu!

33 minuty temu, Mari4n napisał(a):

Tęgie rozkminy, nie?

Oj tak.

 

Fajnie się to śledzi, jak się wie cierpliwości 

26 minut temu, Bzduras napisał(a):

Hassan to tak naprawdę Perez w przebraniu!

Prezzessan

Wydaje mi się że to będą stare numery dostępne w pdf. Nic lepszego mi do głowy nie przychodzi.

Z tym extreme party chyba coś 

Survival Horror Extreme? Konsol z potencjałem na speciale już mało co zostało i trzeba czymś przełożyć żeby nie wejść w rutynę.

Perez na urlopie? Bo coś dziwnie cicho ostatnio jest

7 minut temu, Shen napisał(a):

Perez na urlopie? Bo coś dziwnie cicho ostatnio jest

 

Byłem w tamtym tygodniu - matko, jak te urlopy męczą :D. 

 

Co do archiwów - jest zielone światło od Fenixa i Ściery, coś tam pomyślimy na początek z e-wydaniami tych starszych numerów, ale na 99% póki co skany - może w nieco lepszej jakości niż to co tam gdzieś było (te numery bodaj 1-30), ale na razie skany. Branie się za bary z jakimś remasterem to na razie ciężary - jak widzę jak te pdfy wyglądają, te przeróżne fonty, tła, zdjęcia czy nawet reklamy z tamtych czasów, to zrobienie tego na nowo wydaje się kosmiczne, żeby zachować ducha czasów. No bo robić to tak na pół gwizdka - trochę po staremu, trochę po nowemu - raczej mija się z celem. 

E to słabo. Liczyłem na uzupełnienie w papierowej wersji brakujących numerów 1-30. Pdfy to są na chomiku i nie maja żadnej wartości wg mnie. Tylko papier. Tylko fizyczna wersja. 

Łapusz powinien nam oddać hajs za takiej słabej jakości i reedycję pierwszego numeru psx extreme. Obraz jest tam za ciemny!

+1

Jakieś skany od dawna krążyły, więc ta forma mnie nie interesuje (jak czytać pdfa na kibelku???).

Drukowane brałbym w ciemno, no ale rozumiem, że Perez nie działa charytatywnie. 

Z drugiej strony ciekawe, jaki byłby rzeczywisty odzew, gdyby weszły te dodruki w fajnej jakości za te wysokie kilkadziesiąt zł/nr.

Nie wiem, czy znalazłoby się więcej niż kilkudziesięciu chętnych na takie dodruki (a to i tak imo optymistyczne założenie), może jakieś pojedyncze numery (np 14) trochę więcej. To jest bardzo niszowy temat, zwłaszcza, że przy takim nakładzie pracy i mikro nakładzie cena musiałaby być bardzo wysoka, co część chętnych by odrzuciło

Tak jak wspomniałem - mnie się wydaje to naprawdę wręcz niewykonalne, ewentualnie to taki projekt, który by musiał robić sztab ludzi. Ogarnąć screeny, w całym numerze masa teł, na których czasami nie wiadomo, co jest, reklamy! (to już w ogóle max ciężary, bo skąd to wziąć). Spoko, fonty się ogarnie, ale potem to poustawiać, aby to odtworzyć to też max zabawa, bo sobie grafik mógł zmienić szerokość tekstu i raz było szerzej, raz węziej, żeby dopasować do układu na stronie. Poniżej strona z 3. numeru - i weźcie teraz ogarniajcie materiały, te layouty, ustawianie tekstu etc...

 

 

Żeby ktoś dał gotowe PDF-y, które szły do druku - wtedy inna historia. Ale żeby to od zera odtwarzać... I to co @snejk04 napisał - niech nawet się zbierze 200 osób to koszt druku tylu sztuk to wyjdzie ze 30-40 zł za numer przy tak małym nakładzie. Samego druku... A jeszcze żeby zwrócił się koszt przygotowania, już nawet nie mówię, aby coś zarobić. To już naprawdę chyba lepiej zrobić naprawdę DOBRY skan z DOBREJ jakości numeru i takie coś próbować drukować, trochę to co Łapusz z numerem pierwszym, chociaż jak rozumiem jakoś tego średnia wyszła?