Obiadek zjedzony, można grać dalej :)

5 godzin temu, Josh napisał(a):

Stylówka menusów i pewne elementy interfejsu: Persona

Dupeczki, muzyka, turowe walki: Final Fantasy

Skillowe, efektowne granko: Devil May Cry (bloki czy kontry to po prostu Royal Guard Dantego)

Tajemniczy, brutalny świat do eksploracji: Dark Souls

Motyw podróży: Journey

Wszystko się zgadza. Pewnie gdyby Ubisoft nie pozbywał się takich ludzi, to by dzisiaj nie szorowali po dnie ze swoimi grami i nie musieliby się martwić o to, że zostaną wykupieni przez Chińczyków. Smutne, że takie talenty kiszą si

Też próbowałem, chyba się nie da :/ ta gra aż prosi się o jakiś photomode, może w którejś aktualizacji dodadzą.

Wczoraj było bombańsko do 3 w nocy, dzisiaj pobudka krótko po 8, szybka kawa i jazda dalej z tematem. Jeszcze tak przez trzy dni, może nie umrę Teraz kończę lokację wodną i myślałem, że już mnie system walki nie zaskoczy, a tu nagle pojawiło się coś na wzór "mikiri" z Sekiro o_O

Z drugiej strony to dobrze że niektórzy muszą wypyerdolić z korpo aby móc rozwinąć skrzydła. Koleś to idealny przykład takiego właśnie przypadku. Niech prawdziwi artyści i wizjonerzy działają jak chcą a nie siedzą jak zlewaczałe ulungi w korpo gdzie narzuca się im tok myślenia i etykę pracy.

Pomyśleć, że tyle było juz tych gier 'cinematic experience' (które ostatnio przejawiało się jedynie zwolnieniem tempa gry i gadką szmatką postaci - patrz GoW i Spiderman), a tutaj prolog to jest taki absoulte cinema, że nie mam pytań :O Wszystko się zgadza, muzyka, klimat, grafika.

Grałem jakoś 4-5h i na razie zanosi się na GOTY. Właśnie przebijam się przez podwodny świat i póki co raczej nigdzie nie miałem problemów (gram na normalu). Chwilę mi zajęło walnięcie jednego opcjonalnego bossa, ale jak już wyczułem timing to poszło bez obrażeń. Trochę nie rozumiem porównań do 'Soulsów', bo tu nawet jak padniemy, to autosave mamy zwykle blisko i możemy takie trudniejsze potyczki powtarzać do bólu (a w soulsach musimy sie przedzierać przez cały level, co dla mnie jest największym minusem takich gier).

Póki co to jest spełnienie marzeń o nowej grze a'la Legend of Dragoon (mój top z PSX, pewnie ze względu na nostalgie bo to pierwszy jrpg który skończyłem :D) . Tyle lat czekania i jakiś gówno systemów walki "wciśnij x żeby zaatakować i powtórz 2137 razy" i w końcu wszystko się zgadza i mamy next genowego jRPGA (zrobionego przez Francuzów).

Panowie I Panie nie wrzucac tu pro I anty woke pedaliady.

Panowie tak hajpujecie, że zamiast grać w coś z backloga chyba zaraz wsiądę do tego pociągu razem z Wami.

Kozackie przecież KCD2 wciąż rozgrzebane, a tu taki kocur wjeżdża? I w dodatku nie pyta, czy może się dosiąść do wyścigu po GOTY, tylko przychodzi jak po swoje? Aleście podhajpowali...

Jeszcze do tego na GMG z oficjalnej dystrybucji zobaczyłem teraz cenę - niecałe 129 zł. W tej sytuacji byłbym co najmniej nie fair, nie kupując takiego kota na premierę. Lubię takie momenty - przywracają wiarę, że wciąż można do tej branży wnieść coś nowego. A zwłaszcza nie będąc więźniem polityki i durnych pomysłów dawno już odklejonego wydawcy.

29 minut temu, agst napisał(a):

Panowie tak hajpujecie, że zamiast grać w coś z backloga chyba zaraz wsiądę do tego pociągu razem z Wami.

Zapraszamy do pociągu z DUSZĄ

Ktoś skończył już akt I ? No GRUBO jest panowie na końcówce

Jak pojawiają się czarnobiale filmiki to mam poczucie jak u Kojimy albo Remedy

Edytowane 8 godzin temu8 godz. przez Szymek

Ja się nie zgadzam na kończenie tej gry i tyle, niech trwa w nieskończoność

Co prawda wczoraj udało się zagrać ponad 2 godzinki tylko, więc za daleko nie doszedłem ale jest moc w tym tytule

Oczywiście rzuciłem się na poziom ekspert, ale muszę wyczuć dobrze sytem parowania i uników bo zbieram zbyt duży łomot.

8 minut temu, Sep napisał(a):

ale muszę wyczuć dobrze sytem parowania i uników bo zbieram zbyt duży łomot.

Tu trochę jak w soulsach, w sensie dodgujesz, parujesz tak jak leci animacja ataku wroga, co za tym idzie są różne te animacje bo różni wrogowie, różnie atakują i trochę trzeba zebrać szlagów, żeby ogarnąć. Ale idzie na expercie elegancko.

Ktoś gra na PS5 Pro, jak wrażenia optymalizacyjne? Bo jeszcze się bije z myślami, czy nie odpalać tam, zamiast GP.

Ciężkie to parowanie na expercie, ale jakie satysfakcjonujące, też częściej uniki wlatują, zajebiście w to się gra

Jestem w wiosce Koroków. Te bełkoczące pędzle są takie urocze

Nie no muza to jest inny wymiar bez kitu

W skrócie póki co na pro performance obraz jak w quality tyle że w 60 a nie 30 klatkach.

30 minut temu, Josh napisał(a):

Jestem w wiosce Koroków. Te bełkoczące pędzle są takie urocze

Ja właśnie trafiłem na ich Fight Club - dwóch pierwszych leży, ale z trzecim mam problem póki co.

Też dałem radę sklepać dwóch, do trzeciego wrócę jak trochę ulepsze postacie. Ale nie powiem, ten mały gnój trochę mi podniósł ciśnienie jak mi pocisnął od słabeuszy :/

Po takich motywach poznaje się klasę dewelopera

Edytowane 6 godzin temu6 godz. przez Josh

U mnie trzeci padł, ale czwarty to jakieś przegięcie - kilka różnych ataków, niespodziewane combosy, zwody - odpuszczam na razie i lecę dalej zwiedzać

Te stroje w edycji Deluxe są super, dziewczynom świetnie podkreślają uda

Spoiler

A parkour na plaży zaliczony? W nagrodę można dostać stroje kąpielowe dla pań

Ja tylko wpadłem powiedzieć, że mam zajebisty backlog, ale przez ten temat właśnie odpaliłem Clair Obscur. Ja pierdole, od 1 minuty mam kisiel w gaciach.

Godzinę temu, Szermac napisał(a):

Nie no muza to jest inny wymiar bez kitu

Dzisiaj w pracy sobie odpaliłem soundtrack na spotify, akurat 8h. Zajebista ta muzyka zgadzam się w 100%.

Patrzcie co znalazłem :)