Opublikowano 25 maja25 maj @Pix Dzięki za obszerną opinię! Co do objętości kolejnych making ofów - zgadza się, że 1 i 2 dostały najwięcej miejsca (obydwie po 10 stron) ale mniej miejsca dla 3 i 4 to wynik nie tylko mniejszej ich popularności wśród graczy ale także mniej interesujący/obszerny proces produkcji, zwłaszcza w przypadku SH3, którą sklecono trochę na kolanie (stąd szacun, że pismo tak krótkiego procesu produkcji udało się w niej wcisnąć tyle dobrego). Tym niemniej wezmę tę uwagę... pod uwagę Co do pozostałych odsłon - obawiam się, że 20-30 stron by tutaj nie wystarczyło. Zamysł był taki, że making of to tylko punkt wyjścia dla danego rozdziału, potem kazdy otrzymał po przynajmniej jednym dużym materiale publicystycznym oraz jakieś tematy wspólne dla wszystkich czterech odcinków. SH: Shattered Memories ledwo lizneliśmy, wyłącznie w kontekście remaku "jedynki", w tutaj też byłby w innym wypadku świetny making of. Gra pierwotnie była innym, skasowanym projektem. Poza Homecoming, Downpour i P.T. trzeba by było przewidziec także miejsce dla Blok of Memories, oraz publicystykę dla nich wszystkich, to więc temat bardziej na drugi tom niż dodatkowe strony. Obawiam się, że w przypadku innych, przytaczanych tutaj kultowych serii, sprawa miałaby się podobnie.
Opublikowano 25 maja25 maj Po PSXach to tutaj musiałem czasem sprawdzać czy mi się strony nie skleiły, bo papier faktycznie gruby.
Opublikowano 25 maja25 maj 11 godzin temu, Piechota napisał(a):uwielbiam skriny ze starych gier w dużych rozmiarach, właśnie tę pikselozę!Bo panie Piechota, pan gówniarz jesteś!W starych grach nie było pikselozy, bo były wyświetlane na CRT!
Opublikowano 25 maja25 maj Niestety ale pykając na Szaraku pikseloza była/jest nawet na kineskopie (im większy ekran, tym bardziej widoczne ziarno) problem zniknął dopiero w następnej generacji, tzn. problem z pikselozą bo aliasing nadal przeszkadzał, szczególnie dokuczliwy był/jest na PS2 i nawet technologia CRT tylko częściowo go eliminuje.
Opublikowano 26 maja26 maj Na razie tylko przejrzałem na szybko ale, pardon my french, to wydanie jest tak piękne że chuj. Design i jak to jest wszystko sklejone top of the top, bogactwo część główna można rzec. Dzięki wielkie i czekam na więcej!
Opublikowano 26 maja26 maj 39 minutes ago, PiotrekP said:"*okładkowa cena pierwszego tomu jest ceną promocyjną." Kurde to niepotrzebnie się wychylałem, zaraz wjedzie wydawnictwo Hachette i w następnym numerze dostaniemy tubkę kleju i śrubkę do dziurkacza Edytowane 26 maja26 maj przez Patison
Opublikowano 26 maja26 maj Jakby co moja luba wzięła do ręki, zrobiła inspekcję i stwierdziła, że jest "faktycznie klejone, bo czasami wydawnictwa wrzucają tylko poszycia na zewnątrz żeby wyglądało ładnie i myk klejem w środku" - jako córka mistrzyni introligatorstwa chyba wie co mówi i ja jej wierzę!
Opublikowano 26 maja26 maj Wziąłem, przeczytałem, dla mnie trochę zawód. Może tak miało być, ale niczego nowego się nie dowiedziałem a fanem serii nie jestem, ogólnie mocno po łebkach, w czwórkę nie grałem, a nawet tu nic więcej niż to co wiedziałem się nie dowiedziałem. 115 stron o czterech grach które stoją tak fabuła to niestety mało, forma albumowa że screenami z gier z PSX/PS2 rozciągnięte na całą stronę nie smyraja moich oczu, no właściwie prócz tego, że ładnie "śmierdzi" to nie czułem się spełniony to czytając. :(Spodziewałem się chyba po prostu większej analizy poszczególnych części, a dostałem faktycznie album z informacjami które znajdę na większości pierwszych stron w internecie. Tak, wiem, że pisaliście, że będzie książkowy album, ale tylko drugi człon faktycznie wyszedł.
Opublikowano 26 maja26 maj U mnie w sumie podobnie, w sensie, wykonanie super, fajnie jebie Bardzo fajnie będzie to mieć na półeczce, ale nie było to kierowane raczej do mnie akurat, tylko do ludzi, którzy za wiele z serią nie mają wspólnego. Zjadłem zęby na analityce serii i nic mnie nie zaskoczy (nie spodziewałem się), dlatego też treść jest dla mnie mocno jałowa, ale mam odczucie, że jako Album też średnio wypada. I nie wiem właśnie, czy jednak tego typu rzecz jako, że to trochę album, trochę do poczytania, nie sprawia, że jako całość, to nie jest ani album, ani czymś super do poczytania xD Jakoś no nie wiem xD GOTY nie ma, ale się cieszę, że mogłem wesprzeć ;) Czekanko na SNESa
Opublikowano 26 maja26 maj Nawet mimo nieogrania to po tylu latach siedzenia w gazetach i innych mediach to też narazie nie dowiedziałem się tam za dużo nowych rzeczy. Po prostu bardzo lubię takie wydania
Opublikowano 26 maja26 maj No nie da się ukryć, że wydawnictwo jest skierowane do szerszej grupy odbiorczej, a nie wyłącznie do największych miłośników cyklu, którzy znają serię od podszewki. W dalszym ciągu uważam jednak, że takie tematy jak "Samotność długodystansowców", "Horror kobiet" czy "Terror rdzy i stali" to felietony gryzące temat od mało popularnej/świeżej strony. Tym niemniej krytykę przyjmujemy, nie obiecujemy poprawy!
Opublikowano 26 maja26 maj Jakby extrim miał takie grube kartki w osobnym wydaniu dla patronów +75zl to bym brał:)Moje pierwsze wrażenie to „o cholera, ale to ma mało stron”. No ale faktycznie, tu nie chodziło by wydać księgę o silent hill. Przejrzałem i chce sie na półce zrobić miejsce na kolejne wydania.
Opublikowano 26 maja26 maj Komodo. Przepiękna sprawa. Album ten jest cudowny. Znając Redaktora, to merytorycznie pełny smacznych kąsków.A czy każdy z czytelników wyłapał jakie książki są w stopce autora?Czekam niecierpliwie.Chylę czoło i znikam we mgle Edytowane 26 maja26 maj przez Tokugawa1982
Opublikowano 26 maja26 maj 1 godzinę temu, Tokugawa1982 napisał(a):Komodo. Przepiękna sprawa. Album ten jest cudowny. Znając Redaktora, to merytorycznie pełny smacznych kąsków.A czy każdy z czytelników wyłapał jakie książki są w stopce autora?Czekam niecierpliwie.Chylę czoło i znikam we mgleO, i takie opinie lubimy czytać . O rzeczach od wydawnictwa N3 Media można mówić jak o zmarłych - dobrze albo wcale A na serio, to cieszę się, że nowy format spotkał się z tak pozytywnym odbiorem, gdyż sam go wymyśliłem i wmówiłem Perezowi, że to się uda. Nie mogłem być tego pewny, ale jednak się udało, więc teraz jeszcze w oczach Pereza wyszedłem na takiego co wie co mówi. Nadrzędnym celem było stworzenie czegoś, co sam chciałbym nabyć i postawić sobie na półce, ale jako, że nie ma na rynku dostępnego niczego podobnego, wyszło mi, że musimy to sobie stworzyć sami. Cieszę się, że jest na rynku miejsce na fajne rzeczy, które można postawić na półce, a nie jedynie chować po szafkach/piwnicach/półkach przy kiblu. Perez niemrawo odpala zielone światło w kierunku kolejnego tomiku, zadedykowanego oczywiście innej legendarnej serii Edytowane 26 maja26 maj przez KOMODO
Opublikowano 26 maja26 maj Dzisiaj dorwałem i prawie cała zawartość za mną. Moim zdaniem jest stanowczo za mało tekstu i jak by pokombinować ze screenami/artami to można by było upchnąć z 20% więcej na tej samej ilości stron, bo część artykułów jest stanowczo za krótka jak np. Fanatyczny SH. Wyjdzie na to że się znowu czepiam @Piechota ale tekst odnośnie SH3 "Praktycznie jednakże jako jedyna reprezentuje przeciwną, dużo rzadziej eksplorowaną w cyfrowym horrorze przełomu wieków płeć" to całkowicie zakłamanie rzeczywistości. Survival Horror z czasów PS1/2 to chyba jedyny gatunek gdzie częściej steruje się kobietą, zrobiłem nawet na szybko listę głównych bohaterów ważniejszych gierek z pominięciem typowych akcyjniaków (np. Extermination, The Suffering, Ghost Hunter, RE4).SpoilerBaba: Parasite Eve 1/2, RE3, SH3, Dino Crisis 1, Clock Tower 1/3, Haunting Ground, Fatal Frame 1/2/3, D2, Rule of Rose, Enemy ZeroChłop: SH 1/2/4, Condemned, The Thing, Call of Cthulu: DCotE, Cold Fear50/50 (różne postacie lub ich wybór): RE1/2/CV/0, Fear Effect 1/2, AitD 4, Alien Resurrection, Eternal Darkness, Siren 1/2, Obscure 1/2
Opublikowano 26 maja26 maj "Praktycznie jednakze" nie musiales wolac autora. Po konstrukcji zdania wiadomo kto.
Opublikowano 26 maja26 maj No i w taki zniuansowany sposób, taki, który nas z Komodem przekonał do tekstu, to na tej liście interesuje nas SH3, Rule of Rose i Haunting Ground (może pierwszy Parasite). „Jako jedyna” w tetralogii, „rzadziej eksplorowaną” – właśnie tak z większą głębią, na miarę horroru psychologicznego :) wiem, że na dobrą sprawę od inicjacji horroru są w nim babki, ale czym innym polygony z AitD albo „mistrzyni otwierania”, a czym innym fantastyczna głębia budowy Heather i otaczającego ją koszmaru. Dla mnie to ewenement swoich czasów59 minut temu, Mejm napisał(a):"Praktycznie jednakze" nie musiales wolac autora. Po konstrukcji zdania wiadomo kto.To byłże on! Edytowane 26 maja26 maj przez Piechota
Opublikowano 27 maja27 maj 10 godzin temu, Piechota napisał(a):No i w taki zniuansowany sposób, taki, który nas z Komodem przekonał do tekstu, to na tej liście interesuje nas SH3, Rule of Rose i Haunting Ground (może pierwszy Parasite). „Jako jedyna” w tetralogii, „rzadziej eksplorowaną” – właśnie tak z większą głębią, na miarę horroru psychologicznego :) wiem, że na dobrą sprawę od inicjacji horroru są w nim babki, ale czym innym polygony z AitD albo „mistrzyni otwierania”, a czym innym fantastyczna głębia budowy Heather i otaczającego ją koszmaru. Dla mnie to ewenement swoich czasówNawet robiąc takiego fikoła i bardzo się ograniczając to te 4 tytuły (ja bym dodał do nich też Fatal Frame) to więcej niż podobne produkcje mające za głównego bohatera mężczyznę, bo z bardziej psychologicznych horrorów zostaje właściwie tylko SH2/SH4 i Condemned. SH1, Call of Cthulu: DCotE, RE3, Enemy Zero i Dino Crisis podobnie by działały przy zmianie bohatera. W The Thing, Clock Tower 1/3, D2 i Cold Fear też można by było to zrobić ale już zmieniło by to klimat.Album mam już za sobą i czuję mocny niedosyt. Ze względu na objętość większość artykułów zanim się rozkręci to się kończy, tematy zostały tylko powierzchownie muśnięte. Mam też te same zarzuty które wypisywałem kiedyś odnośnie składu regularnego wydania PE a które dały by więcej miejsca na tekst:screeny/arty przechodzące przez dwie strony, najbardziej bolą 16/17, 66/67, 70/71 ale wszędzie gdzie to występuje to wygląda źle w porównaniu do takich elegancko umieszczonych na jednej stronie (nawet w ramkach)cała strona poświęcona na art/ryj, jak już koniecznie to jest wrzucane to przynajmniej tytuł artykułu też dajcie na stronę z artem bo w tym momencie jest to marnowanie miejsca bo jedna strona leci na art a następnie 1/3 na tytułjednostronicowe randomowe fotki na całą stronę (60, 82, 96), wiem że pasują, klimatyczne i to albumoksiążka ale przy tak ograniczonym miejscu chcę więcej treścidobór screenshotów, SH to ciemne gry ale momentami są jaśniejsze lokacje i na TV chyba lepiej wszystko było widać, a tak np. strona 77 dolny screenshot gdybym nie zagrał w SH3 to bym nie wiedział o co chodzi a nawet teraz nie wiem czy to pomieszczenie z lustrem czy wanną, strona 41 i podpis "symboliczne ukrzyżowanie..." a ja tego nie widzę xd może w druku wyszło wszystko ciemniej niż na monitorze, jeśli tak to trzeba było wydrukować testowo parę stron (no chyba że to było zrobione i ocenione jako ok)Z plusów to sama forma mi się podoba, jakość wydania bez zastrzeżeń, dobór tematów był ok i świetna korekta, właściwie tylko Twórczyn9 mi się rzucił w oczy.Czekam na kolejne wydania ale poproszę więcej tekstu/stron bo nie wyobrażam sobie że przykładowo Nemesis dostanie pół strony na artykuł bo obok na całą stronę trzeba było wrzucić zdjęcie z parasolką.
Opublikowano środa o 13:345 dni Z tym się zgodzę. Kumam ideę, ale to takie marnowanie miejsca. A kilka takich fotek jest.
Opublikowano środa o 15:234 dni Szanuję Wasze zdanie ale nie nazwałbym tego "marnowaniem miejsca". Od początku miałem taki zamysł, by było co poczytać i na co popatrzeć, sam narzuciłem limity znaków na poszczególne strony, nie chodziło i to by jak najbardziej całość zapchać tekstem. Praca graficzna to także część całego doświadczenia. Gdybyśmy poszli w standard to wyszłoby nam kolejne PE/special, tylko w twardej oprawie a nie o to chodziło. Taka była wizja!
Opublikowano środa o 15:404 dni Rzeczywiście trochę tak jest że im dalej w las tym te teksty kończą się w momencie gdzie chce się czytać dalej, ale mimo wszystko dostałem to co myślałem że dostanę i jestem bardzo zadowolony. No w takiej formie i ilości stron zwyczajnie nie da się wszystkiego zmieścić i to jeszcze przy tylu tematach. Chyba będziecie musieli wydać dlc, później wersję goty a za 10 lat remake za 3 bomby
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.