House MD

[Yap 2 674]

Czy aby na pewno? Zostańcie z nami po reklamach. This is Tom Tucker..LIVE FROM SPOONER STREET

[ojejcu 86]

Nie wiem, nie znam się, ale czy wirus nie może się czasem dostać przez nogawki kombinezonu ochronnego? Jeśli tak, to całkiem spore niedociągnięcie. Oczywiście mowa o najnowszym odcinku, a jakże.

[maciucha 11 349]

Na to samo zwróciłem uwagę. House niby posrany ze strachu, ale nogi sobie elegancko wietrzył .

Sam jest nie do zniesienia.

Jak dla mnie najgorszy odcinek tego sezonu - już nawet pierwszy był ciut lepszy.

No i ogólnie to nie rozumiem takich akcji - początek sezonu - House w śmirtelnym niebezpieczeństwie, no i jak to ma sie niby skończyc, no kaman .

Edytowane 16 Listopada 2010 przez maciucha

[Konar. 15]

Strasznie melodramatyczny odcinek, no i za mało nawiązań do czarnych.

[Square 8 104]

Ale motyw z tłumaczką daje rade

[Hejas 455]

A House mówiący "These aren't the droids you're looking for"? Sir Alec Guinness jak żywy.

[morros 2]

Small Sacrifices niezły moim zdaniem. Fajnie, że poświęcili sporo czasu na związek z Cuddy. Przypadek średni jeśli chodzi o samą chorobę, ale motyw z religią dobry. No i Masters jak dla mnie bardzo daje radę.

Końcówka trochę zagadkowa, nie zrozumiałem, kiedy House kłamał. Teraz tylko dotrwać jakoś do 11 stycznia.

[maciucha 11 349]

No odcinek całkiem dobry, chociaż ta ciągła pogoń za seksem z Cuddy to monotonna jest. No i wywalili Sam (w kretyński sposób ale zawsze...). Teraz do 11 stycznia, to znowu pewnie zdąrze pierwsze 3 sezony zaliczyc po raz wtóry .

[Hejas 455]

Końcówka trochę zagadkowa, nie zrozumiałem, kiedy House kłamał.

 

Serio?

[Krilioner 0]

Nuda. Kolejny odcinek o niczym. Za mało starego dobrego House'a a za dużo Cuddy i pieprzenia o związkach i uczuciach. Oglądam już tylko i wyłącznie z przyzwyczajenia.

[m0rr0s 3]

Końcówka trochę zagadkowa, nie zrozumiałem, kiedy House kłamał.

 

Serio?

Zrozumiałem za drugim razem. Nie wiem czemu nie za pierwszym.

Szkoda, że House okłamał Cuddy

PS:Pomyliły mi się konta. Morros i m0rr0s to te same osoby

Edytowane 29 Listopada 2010 przez m0rr0s

[qb3k 946]

:o W końcu jakiś dobry ep puścili.

[Kazub 4 582]

Dooglądałem na razie do 5 sezonu.Dalej wszystkie przypadki wyglądają tak samo ? Czyli kilka pomysłów, nie udaje się, potem inwigilacja, przeszukanie "miejsca zbrodni", przebłysk geniuszu Housa i voila ??

[MaZZeo 13 727]

No niestety 90% odcinków tak wygląda

 

pozostałe 10% skupiają się głównie na problemach house'a.

[Kazub 4 582]

I te są imo najlepsze.

[Masorz 13 040]

A huya tam prawda bo nieraz odcinki z problemami medycznymi są megachuyowe i przewidywalne a innym razem te o życiu prywatnym bohaterów.

nie ma reguły.

[Dahaka 1 753]

To kogoś w ogóle obchodzą te wątki medyczne? Ja oglądam tylko dla bohaterów i postaci housa.

[Masorz 13 040]

No jakby nie było umierających ludzi to ten serial miałby tyle sensu co ateiści w kościele.

[Gość Orzeszek87]

ostatni odcinek, bardzo dobry.

[Konar. 15]

Najlepszy odcinek tego sezonu, pomijając ze cztery sceny typu: "ponure i martwe spojrzenie House'a przy oknie w świetle księżyca".

[ojejcu 86]

Product Placement Hyundaia w najnowszym odcinku aż razi. Rozumiem jakiegoś Apple'a wcisnąć, bo to nawet się zlewa z otoczeniem, ale super ekstra bajerancka kamerka cofania i mega pojemny bagażnik? A w dodatku tekst o kijach golfowych i zoom na duże H.

[froncz piotrewski 1 732]

Nikt już chyba nie ogląda i nie zauważył, że najnowszy odcinek był najgorszym w historii serialu. Jakiegokolwiek. Przy 7x13 nawet Klan wygląda co najmniej jak Breaking Bad.

[marcin_N 61]

Nikt już chyba nie ogląda i nie zauważył, że najnowszy odcinek był najgorszym w historii serialu. Jakiegokolwiek. Przy 7x13 nawet Klan wygląda co najmniej jak Breaking Bad.

Początek z tym motywem z Pulp Fiction był nawet fajny, cała reszta już mniej. Widać, że eksperymentują

[Mikes 65]

Who put sand in her vagina?

 

XD

[Masorz 13 040]

E tam, to był zdecydowanie najlepszy odcinek w tym sezonie.

I pokazał, że serial ma w sobie jeszcze spory potencjał, tylko go wykorzystać.