Z tego co pamiętam  Howling I i II da się obejrzeć. Dalej już było chyba gorzej. Pamiętam, że któraś z późniejszych części to już totalna padaka.

W dniu 28.02.2021 o 21:23, Mejm napisał:

Howlingi z lat 80 ktos poleca? Nigdy nie ogladalem a jakos ku wilkolakom mi zawsze blizej niz wampirom.

Te przemiany w wilkołaka spoko, ale ogólnie film kupa.

Jak wilkołak to 

 

W dniu 28.02.2021 o 22:04, Mejm napisał:

Pytalem o konkretny film a nie o DS

 

Daunie.

25 minut temu, Jotrazydwa napisał:

Jak wilkołak to 

 

 

Ta emotka nie wziela sie znikad.

On 2/28/2021 at 9:32 PM, Sven Froost said:

Dog Soldiers

 

@Jotrazydwa Pisalem o filmie przeciez Dobry jest xD

Polecać, czy nie polecać... sam nie wiem. Może i komuś ten surowy, garażowy, ,,indie" horror przypadnie do gustu, a może i nie.

Zaletą filmu jest ogólny temat, a także plan zdjęciowy: mroczny, zimny, rozkładający się - idealny dla motywu ,,nawiedzonych miejsc i opuszczonych

szpitali psychiatrycznych,, -  wręcz klimatyczny plener tu widoczny. Jednakże twórcy "Sanatorium Strachu" (do obejrzenia na Netflixie) zmarnowali potencjał, który 

tkwił w obszarze akcji i częściowo w fabule filmu. Produkcję oceniłem na: 5/10. 

 

https://www.filmweb.pl/film/Sanatorium+strachu-2015-704821

Po filmie " Possum" już nic z tej tematyki nie smakuje, jak dawniej.

Widziałem dziś Saint Maud i fajnie zobaczyć takie odświeżające podejście do tematu opętania. Główna rola cholernie sugestywna - laska jest hipnotyzująca. Do tego piękne zdjęcia (fajnie było zobaczyć ponure Scarborough, w którym spędziłem trochę życia) i klimat UK, który idealnie pasuje do tego typu psychologicznych jazd. Polecam <3 

Obadałem wczoraj bo zachęciła mnie Twoja opinia i... kurde, no faktycznie dobre to było. Film raczej oszczędny w środkach ale to akurat na ogromny plus bo klimat budowany jest wzorowo. 

 

 

No nareszcie.

Jak nie będzie to poziom serii Anabelle to OK.

No nie wiem sredni ten trailer.

Premiera za niewiele ponad miesiąc na HBO Max i w kinach. Spoko

Film mocno klasy B, bez znanych aktorów. Trochę horror i trochę komedia. Może już mam słabe mocne nerwy ale mnie w kilku momentach przestraszył. Fajnie lekko wchodzi na wieczór. 

 

 

23 godziny temu, Czoperrr napisał:

Jak nie będzie to poziom serii Anabelle to OK.

Właśnie doczytałem, że reżyserem jest Pan, który nakręcił The Curse of La LLorna. Jaranko spadło do 0

 

Willy's Wonderland - zwiastun lepszy niż film. Nicolas Cage przez cały seans niż nic nie mówi, a tylko bije demoniczne maskotki w lunaparku. Budżetowy, nie za długi, da się obejrzeć.

 

Bloody Hell - kolejna psycho rodzinka, kolejny horror wymieszany z wątkami komediowymi. Nawet dobry, za sprawą głównego bohatera.

Bloody Hell zaskakująco fajne było. Pokręcona fabuła i powalona rodzinka plus kilka spoko scen. No i rzeczywiście główny bohater dostarcza dobrego miksu akcji i komedii. 

 

 

 

 

Nie powiem, jestem zaintrygowany.

Midsommar - ale kasztan. Jeszcze ta długość 2,5 h..

Nie jest zły. Spoko pokręcony klimacik, ale zjebane zakończenie i "przesłanie". Po kolesiu od Hereditary spodziewałem się więcej. 

Oglądał juz ktoś obecność 3? 

Aha. Znacznie lepsza niż (fatalna w moim odczuciu) część druga. Można zerknąć jeśli lubisz takie klimaty.