Skocz do zawartości

Champions League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

On 4/8/2021 at 1:11 AM, lukas_k96 said:

Dobry mecz w Monachium. Bayern grał, PSG wygrało, bo miało Neymara i Mbappe. Kontuzja Lewandowskiego pokazuje, jak ważnym jest zawodnikiem nie tylko dla naszej kadry, ale też mistrzów Niemiec. 

 

Bylo mi cholernie zimno od kiedy zobaczylem Naymara w sniegu. Bylo ewidentnie widac ze gdyby gral Lewandowski to by wygrali. O jego klasie bylo tyle rozmow i faktem jest ze jest jednym z najlepszych zawodnikow na swiecie

Odnośnik do komentarza

Mueller miał w sumie rację, że normalnie mogło być 6-3, chociaż brzmi to zabawne. Bayern pokazał, że jest w stanie tworzyć nieskończoną liczbę okazji przeciwko tej ekipie. Na pewno są realne szanse, choć może być i tak, że w desperacji się nadzieją na kontry i skończy się 7-1 dla PSG.

 

Ogólnie najbardziej lubię mecze, gdy bardzo silna ekipa ma ciśnienie strzelić, zazwyczaj wtedy jest najciekawiej. Widzieliśmy to w El Clasico. Bayern, nawet z wieloma kontuzjami, powinien dalej szarżować od pierwszej minuty.

 

Co do Porto to jakoś nie mam podejrzeń, że ich na to samo stać. Chelsea, przynajmniej jeśli gra w 11, ma zazwyczaj jakość, żeby przymurować przy dobrym wyniku i pobawić się piłeczką od środkowego obrońcy do środkowego pomocnika i z powrotem. Tutaj to tylko sensacja coś zmieni.

Odnośnik do komentarza

ja sie meczem w ogole nie stresuje, pewnie jak sie zacznie to cisnienie skoczy.

 

wygrana bajernu dwiema bramki to nie jest kwestia cudu. szanse nie sa wielkie, ale jest to do zrobienia. w poprzednim meczu psg mialo chyba 4 okazje, strzelili z tego 3 bramki. bajern mial jakos chyba pod 30 strzalow, nie chcialo po prostu wpasc. jesli dzisiaj coman i sane oprocz przyspieszenia pokaza cos wiecej to bramki powinny byc.

 

pozostaje jeszcze kwestia zatrzymania kontratakow YMBAPE. w finale sie udalo, moze jakims cudem uda sie i dzisiaj.

Odnośnik do komentarza

Szkoda, że ten mecz jest już w ćwierćfinale. Obie ekipy nie zasługują na odpadnięcie tak wcześnie. 

 

Bayern niby się stara napierać, ale widać lęk wyjścia do przodu, lęk tego co ze swoim skillem robi Neymar, PSG mogło już z tego mieć dobrych KILKA goli. No więc Bayern głównie próbuje ostrożnie z dystansu, szukają powoli dróżki do bramki. Gol śmieszny, ale Coman i tak powinien to strzelić z pierwszej. 

 

Ogólnie niezasłużone to 1-0 kompletnie jak na razie mdr

Odnośnik do komentarza

Znów wina Polaka, że Bayern nie wygrał :/ Czekam na szóstki w Kickerze.

 

A tak na poważnie, dwumecz genialny - najlepszy jaki widziałem w erze bez kibiców. To co Neymar grał (i to czego nie trafiał) to poezja. Nie lubię gościa, ale wczoraj zrobił na mnie wrażenie.  No i Neuer, kolejny świetny mecz jako bramkarz i obrońca.

Edytowane przez Czoperrr
Odnośnik do komentarza

Dzień ogłoszeń dzisiaj w kopanej

https://weszlo.com/2021/04/19/reforma-ligi-mistrzow-od-2024-roku/

 

Najważniejsze zmiany:

Liga Mistrzów będzie liczyć sobie 36 zespołów
– WSZYSTKIE RYWALIZUJĄ W JEDNEJ GRUPIE
– Grają dziesięć meczów w fazie ligowej
– Drużyny dzielone na 4 koszyki według rankingu UEFA
– Zespoły z 1 koszyka grają dwa mecze z zespołami z koszyka 1, trzema z zespołami z 2 koszyka i 3 koszyka, dwoma z koszyka 4.
-Jeden mecz, bez rewanżu
– Osiem pierwszych miejsc ma awans do fazy pucharowej
– Zwycięzcy dołączają do ośmiu automatycznie zakwalifikowanych

https://www.meczyki.pl/newsy/znamy-szczegoly-nowej-ligi-mistrzow-najlepsi-sa-bezpieczni-nie-chca-slabych-przy-stole-nasz-news/162916-n

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 27.03.2021 o 01:17, ogqozo napisał:

To nie do końca jest jeszcze ta znienawidzona przez fanów "Superliga"

 

Heh, pisząc o tym nowym formacie nawet bym nigdy się nie spodziewał, że za niecały miesiąc nas to czeka.

 

 

Teraz możemy to porównać nie ze starą LM, ale z Superligą. No więc nowa formuła LM:

- ma możliowść spadku dla każdego, jeśli zagra wyjątkowo zły sezon

- jest możliwość awansu dla każdego... jakaś

- są miejsca "legacy", ale oparte na rankingu UEFA, więc ostatecznie grając słabo przez kilka lat można wypaść na amen. PLUS to działa tylko dla premiowanych miejsc w lidze. Czyli np. w tym sezonie te miejsca "legacy" byłyby dla Tottenhamu i Arsenalu, ale gdyby Arsenal nie wygrał pucharku krajowego, to by już wypadł z LM i tak. Za nim w rankingu Lyon, ale Lyon skończył na 7. miejscu w Ligue 1, więc też przepada. Za nimi więc weszłaby Roma.

 

Czyli ogólnie jest bardziej sztywno, ale jest jakaś iluzja mobilności społecznej, której tak było ludziom brak w Superlidze. Taki Milan nadal może dość łatwo wypaść z LM na lata, a takiej Atalancie w ogóle nie będzie ciężko awansować do ćwierćfinału. Nawet Legia może nadal co roku wygrać. 

 

Powinno być zresztą w tej formule więcej niespodzianek, niż teraz (choć pewnie nadal niewiele). Moim zdaniem, 10 meczów w grupie 36 klubów stwarza znacznie większe warunki do zaskoczeń, zwłaszcza dla klubów półki Dortmund czy Napoli, które potrzebują tylko jednej zaskakującej wygranej, by nagle wpaść w tabeli ponad któregoś faworyta. 8 miejsc to wystarczająco ciasny target. 10 meczów na 36 ekip to naprawdę mało i siłą rzeczy konkurencyjne ekipy będą blisko siebie w punktach. 

 

Marketingowo też widzę plusy, dla takiej Legii (lol) 10 meczów w LM, w tym z dwoma odmiennymi potentatami i kilkoma znanymi markami średniej półki, to spora atrakcja.

 

 

Poszli na wiele kompromisów względem tego, co opisywałem miesiąc temu:

 

- dobre wyniki w LM (bez wygranej) nie będą jednak wystarczać od grania w niej co roku, dobre miejsce w lidze krajowej będzie wymagane

- tylko dwa miejsca "legacy", jedno dodatkowe miejsce dla klubu z Francji, jedno z dodatkowych miejsc dla płotek typu mistrz Bułgarii z kwalifikacji

- zapewnienie o braku meczów w weekend

 

 

Dla mnie spoko, nie wiem no... nie tylko jeden Florentino miał wrażenie, że faza grupowa LM jest trochę zmarnowana w obecnych czasach. 

Odnośnik do komentarza

Czas na pófinały, w starym formacie.

 

 

Chelsea to trochę kopciuszek w tym gronie, ale Real jest tak wymęczony, że aż żal nawet ich zaganiać do gry, więc w sumie nie wiem kto będzie miał dziś inicjatywę. Real wychodzi w jakimś dziwnym 5-3-2, gdzie chyba (?) Modrić ma operować za duetem Benzema-Vinicius.

 

Kamera będzie pokazywać pewnie siedzącego na ławce Edena Hazarda, który ostatnio zagrał 15 minut w lidze. Cóż, jeden z najlepszych piłkarzy w historii Chelsea okazał się jednym z najgorszych dla Realu, na ten moment trudno od niego oczekiwać dobrego meczu, bo on miał takie bodaj 2 czy 3 w tym sezonie, poza tym jest ciągle kontuzjowany. Oczywiście chciałbym go zobaczyć na boisku... jeszcze kiedyś. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...