kanabis 21 720 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Nie. To nie chwyt. Chodziło mi o chwyt że jest napis od 18 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza
Plugawy 3 559 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 wszystkie energetyki to dupa. Chciało mi sie raz energola, wiec kupiłem puszke Mountain Dew, tylko że nie zauważyłem że kupiłem tą "grubą" która zawiera zwykły napój a nie Adrenaline. Najlepsze jest to że po wypiciu czułem kopa i kłucie nawet w sercu. Efekt placebo jak sie patrzy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
m0rr0s 3 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Jak już piję (a robię to rzadko) to biorę najtańszego. I tak jest jedna firma, która produkuje jeden i ten sam koncentrat do produkcji tych napojów na całą Europę. Wszystko to samo Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucek 4 417 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Nie do konca - nawet jesli koncentrat jest ten sam to jest roznica pomiedzy takim np red bullem i monsterem, czy rockstarem (o md adrenaline nie mowiac). Roznica w smaku oczywiscie Cytuj Odnośnik do komentarza
Magik 1 118 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Dla mnie wszystkie, ktore pilem smakuja tak samo *ujowo. A i zadnego "kopa" nie czuje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Działają, muszą, tylko od organizmu zależy od jakiej dawki jest efekt, który też może być różnie odbierany (pierwszy raz to działanie poczułem podczas niemal 24 godzinnego maratonu przy pracy dyplomowej w szkole średniej, 3 red bulle, pół litra kawy i prawie miałem zawał, bez spowolniej czasu i łapania much w locie). Smak się różni, nawet w energetykach kopiujących smak red bulla(najprościej: intesywność landrynkowego smaku), o pozostałych nie wspominając. Ogólnie jednak wszystkie mają jedną cechę wspólną: są słodkie. Cytuj Odnośnik do komentarza
m0rr0s 3 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 (edytowane) IMO do nauki zdecydowanie najlepsza jest Yerba Mate. Pobudzenie jest trochę inne- bardzo naturalne i łagodne, ale długie i silne. Bardziej jak po długim śnie. . A jak się rano wstaje to jest się za(pipi)iście wyspanym. A co do energy drinków, to różnica może i trochę jest, ale nie na tyle duża, żeby zamiast LevelUp po 1,80 kupić RedBulla po 6. @up Ja w sumie znam kolegę, który twierdzi, że na niego również nic z kofeiną nie działa. I twierdzi też, że odziedziczył tę cechę po matce. Edytowane 27 Maja 2012 przez m0rr0s Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 21 720 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Bredzisz że nie ma różnicy. Porównaj skład swojego level upa i monstera czy rockstara. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 16 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2012 W Lidlu sprzedają nowe energetyki o smaku limetki z chilii i grejpfruta. Ten pierwszy smakowo naprawdę daje rade, drugi smakuje jak rozpuszczona tabletka witaminowa Krugera. Bodajże po 1.38 zł Cytuj Odnośnik do komentarza
Plugawy 3 559 Opublikowano 16 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2012 Te energetyki to sa resztki po promocji, nie beda w stalej sprzedazy. Mi wlasnie ten drugi bardziej smakuje, troche mentolowy posmak ma. Z lidlowych to jeszcze energetyk w puszce o smaku czarnej porzeczki jest ok. Natomiast tel litrowy za 2zl to juz szrot konkretny w smaku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yacek 852 Opublikowano 16 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2012 W tesco za to Black po 1,55 bodajze. Pewnie promo z okazji euro. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 20 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2012 Wszedł nowy Rockstar o smaku niby jagodowym. W składzie jest zielona herbata, podobno pełni rolę również napoju izotonicznego. Moje podniebienie zauważyło mocno sztuczny aromat, pozostawia również uczucie suchości na języku (pewnie ta herbata). Da się wypić, ale guava znacznie lepsza. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lipa 503 Opublikowano 20 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2012 Wypiłem żółtego Monstera. Słodki do przesady. Nie polecam. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
schabek 5 211 Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 ja ostatnio piłem jakby takiego pomarańczowego Rockstara. Na pół i ledwo dałem rade wypić. Paskudne, ciężko nawet określić smak, taki slodko-chvjowy. fu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Tokar 8 103 Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Rosckstar pomarańczowy smakuje jak napój z tesco za 1.30 zł, paskudztwo. Za to ten jagoda-granat-acai jak dla mnie bardzo smaczny, przy czym guava nadal nie do przebicia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Plugawy 3 559 Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 energetyk z polo marketu w zielonej puszce, ten najtańszy o dziwo ma dobry smak ale kopa nie czulem żadnego. W lidlu jest nowy energetyk, ktory bedzie w stałej sprzedaży - Mojito czy jakos tak, stoi obok reszty energoli. Smak limonka-mięta daje rade i obok tego porzeczkowego to najlepszy energol w lidlu. Kupilem z ciekawosci i oczywiscie pobudzenia nei czulem, rownie dobrze mógłbym wypic małą butelke mineralki, na jedno by wyszlo. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Z mojito to tylko tiger, odpowiednik z biedry jest obrzydliwy. Ten o smaku cuba-libre mi nie podchodzi a ogole to z energetykow o innym smaku lykam wszystkie z herbapolu bo smak zwyklych powerow mi sie przepil. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 22 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 Black mojito, tiger mojito, n-gine mojito, level up moijto, hools mojito ,teraz ten mojito z lidla... Plus jest taki, że jak 2-3 temu na rynku mieliśmy 1-2 napoje, które nie smakują jak red bull, to teraz jest z czego wybierać. Jakiś czas temu (ok 3 lat temu) można było kupić u nas w Zakopcu Red Bulla Cola. Bardzo specyficzna (ziołowa) w smaku mikstura, do tego połowę tańsza od starszego brata (coś ze 3 zł w superdrogich delikatesach za puszkę). Jest to jeszcze gdzieś dostępne? Mam wrażenie, że obiło mi się o uszy, jakoby teraz mieli wprowadzać ją na Polski rynek. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pryxfus 820 Opublikowano 24 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Wypiłem żółtego Monstera. Słodki do przesady. Nie polecam. A u mnie odwrotnie: żółty > zielony > niebieski Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Jest nowy Burn. Blue się nazywa i jak się domyślacie imituje smak jagodowy. Mało ekscytujący w smaku, wolę oryginalnego Burna. Cytuj Odnośnik do komentarza
Andreal 2 109 Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Od pewnego czasu wolę po prostu kawę (i polecam to innym), enerdżi drinkom podziękowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Plugawy 3 559 Opublikowano 29 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2012 http://pieniadze.gazeta.pl/Gospodarka/1,125292,12570817,Ursus_stworzyl_napoj_energetyczny_dla____rolnikow.html jeszcze nie próbowałem Cytuj Odnośnik do komentarza
estel 806 Opublikowano 29 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2012 Ja oglądałem program na jakże opiniotwórczej stacji TVN Style i Pani z telewizji mówiła, że wszystkie te energetyki to jest to samo niezależnie od tego czy kosztuje 90 gr czy 6 zł. Dlatego ja najbardziej lubię te z lidla porzeczkowe. Płacę 1,55 zł chyba, kopnięcie jest. Zawsze mam w aucie kilka. Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 068 Opublikowano 30 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2012 (edytowane) http://www.youtube.com/watch?v=9kdDiVbUdcM* Koleś testuje na ludziach energy drinki, podmieniając puszki. Okazuje się że ludzie zachwalają energetyka z Biedronki, myśląc że to Redbull. --- Kiedyś sam często pijałem energy drinki. Dzień wcześniej trochę się popiło, a rano do roboty - Tiger - i wszystko wracało do normy. Tyle się jednak nasłuchałem jakie to szkodliwe na zęby, czy ogólnie:) i już parę miechów nie piję. Teraz piję kawę, ale ją też chcę rzucić bo wypłukuje magnez z organizmu... Dlatego też sobie i Wam polecam coś bardziej speedującego i zdrowego - Yerba Mate (ale nie syf z torebek). * - w(pipi)vvia mnie ten typ, wydaje mi się na cwaniaczka. Edytowane 30 Września 2012 przez grzybiarz Cytuj Odnośnik do komentarza
rajnerGT 159 Opublikowano 30 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2012 Ja też bardzo lubię tego z Biedry, najbardziej mi smakuje ze wszystkich. Tylko większość tych tanich energetyków mnie wcale nie pobudza, wręcz zmula. Tylko te droższe, nawet nie wiem czy wszystkie ale red bull i burn mają składnik co się nazywa glukuronolakton czy jakoś tak i on powoduje prawdziwe pobudzenie, nie spałem po tym. Więc jak chcecie dostać małego kopa to bierzcie te z tym składnikiem, reszta to pic na wode 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.