Opublikowano 2 grudnia 20213 l Dobrze, że spieszyłem się zakupem w zeszłym roku i zdecydowałem się na auto ze stocku, pomimo nie do końca pełnego wyposażenia, jakie chciałem konfigurować na zamówienie.
Opublikowano 2 grudnia 20213 l Od tego roku od około maja (niektóre marki nawet wczesnej) zaczęła się totalna padaka, której końca nie widać. Mi ziomek z VW cały czas powtarzał, że będzie pyzda, dlatego w tamtym roku zmieniłem swój i żony, a w tym jeszcze raz żony (tej samej jak coś ). Patrząc na ceny jakie wydaliśmy i obecne to już jesteśmy jakieś 30 do przodu… Mam nadzieję, że jak będziemy te obecne zmieniać, to znowu na auto z produkcji pod siebie, będzie się czekać te 4-5 tyg.
Opublikowano 2 grudnia 20213 l Dzisiaj byłem na przeglądzie forda no ceny fajne są nie powiem. Mustang Mach1 - ~300k. Focus st 185k. Wcześniej te auta kosztowałyby odpowiednio 230 k i 150k.
Opublikowano 3 grudnia 20213 l Ale to jest mega auto, niesamowicie musi się tym jeździć w trasy (na parkingu w galerii trochę gorzej pewnie). Chociaż cena rzędu 600k i spalanie prawie 20l to jednak przeginka xd
Opublikowano 3 grudnia 20213 l Autor Polska cena z kosmosu, poprzednia generacja z podstawowym silnikiem mi paliła 11-12 przy spokojnej jeździe w trasie w trasie z tego co pamiętam. Bardzo fajnie się tym pomyka, jesteś królem drogi, ale przy wysokich prędkościach robi się niestabilnie, chociaż może w tej nowej wersji by było lepiej. Bardzo wygodny, komfortowy oraz przestronny model przede wszystkim i to w każdym rzędzie siedzeń.
Opublikowano 3 grudnia 20213 l Autor Obejrzałem teraz do kotleta materiał. Przynajmniej widzę, że może Suburban jako pierwsze wspomnienie z wyjazdu do Kanady nie jest czymś dziwnym, skoro Mikiciuk też się mocno jara tym modelem. On mówi Gwiazda Śmierci, ja wtedy naszego przezywałem w myślach Hodor: generalnie taki rozbujany, spokojny gigant dbający o pasażerów, ale jak trzeba, to umie pierdolnąć.
Opublikowano 3 grudnia 20213 l 1 godzinę temu, krupek napisał: Nowy Escalade kosztuje u nas prawie 1 mln Taaa https://www.otomoto.pl/oferta/cadillac-escalade-esv-long-2021-6-2-v8-426km-at10-4x4-gwarancja-fv23-od-dealera-ID6E42k6.html?
Opublikowano 3 grudnia 20213 l Escalade taki nijaki trochę, wielki po prostu, a przód bez wyrazu a Suburban jest wielki, ale ma fajny design.
Opublikowano 3 grudnia 20213 l 23 minuty temu, krupek napisał: Escalade taki nijaki trochę, wielki po prostu, a przód bez wyrazu a Suburban jest wielki, ale ma fajny design. Nie no z boku podobne są mocno. Jednak jakość wykonania itp Cadilac vs Chevi to tak trochę jak Audi vs Skoda. No inny poziom. Co nie zmienia faktu, że ten Suburban robi (też) mega wrażenie. Te postawienie go obok Transportera T5
Opublikowano 3 grudnia 20213 l Mi się on bardzo spodobał, chyba auto marzeń aktualnie, wyparł Range Rovera. No, ale 600k? Nie oszukujmy się, to auto nie jest tyle warte. Dla mnie chyba żadne tyle nie jest xd
Opublikowano 4 grudnia 20213 l W dniu 2.12.2021 o 12:09, Shago napisał: https://businessinsider.com.pl/gospodarka/zakup-auta-w-2022-r-bedzie-wyjatkowo-trudny-i-rekordowo-drogi-nawet-z-uzywanymi-jest/zvcd3l1 Wygląda na to, że kupno nowego auta w 2019-początek 2020r to był ostatni dzwonek, żeby coś kupić za rozsądne pieniądze. Ja ten "problem" widzę nawet po swojej Alfie Veloce, patrząc na otomoto mógłbym ją po prawie 3 latach sprzedać za podobne pieniądze za które kupiłem.
Opublikowano 4 grudnia 20213 l W sumie, to nie jest takie złe. Przynajmniej jak się kupu auto, czy elektronikę to nie traci tak szybko na wartości i warto dbać.
Opublikowano 5 grudnia 20213 l Jak dla mnie ta obecna sytuacja sprawia że kupno nowego samochodu staje się bardziej sensowne, o ile jakiś kredyt/abonament z wykupem/spadek po cioci z Ameryki jest w zasięgu. Kiedyś mówiło się, że dobrze jest kupować 3-4 latki, bo jak auto wyjedzie z salonu to już traci ileś tam procent wartości- teraz sie okazuje, że jednak nie i tak naprawdę nowa fura to coś w rodzaju inwestycji. Powiedziałbym, że teraz kupno używki, która ma kilka lat i nawinięte na kola 100k km traci wobec tego sens. Oby tylko dostępność wróciła do jako takiej normy bo rok oczekiwania na auto trochę się mija z celem. Dochodzi jeszcze kwestia elektryfikacji i tego, że za 10-15 lat może być problem z zakupem jakiejkolwiek spalinowki, więc ich wartosc moze jeszcze wzrastać, o ile nie zabiją tradycyjnej motoryzacji cenami paliw.
Opublikowano 5 grudnia 20213 l 41 minut temu, LeifErikson napisał: o ile jakiś kredyt/abonament z wykupem/spadek po cioci z Ameryki jest w zasięgu Pamiętaj, że „abonamenty” dla fizycznego mają dalej dość niekorzystne oprocentowanie, no i obecnie ceny nowych auto są mocno wystrzelone. Najlepszy moment na kupno auta był w tamtym roku po pierwszym lockdownie (kiedy sprzedaż nowych aut praktycznie stanęła). Od połowy tego roku zaczęły się wszędzie braki z dostępnością, galopujące ceny i wycinanie rabatów w salonach.
Opublikowano 5 grudnia 20213 l 29 minut temu, balon napisał: Pamiętaj, że „abonamenty” dla fizycznego mają dalej dość niekorzystne oprocentowanie, no i obecnie ceny nowych auto są mocno wystrzelone. Najlepszy moment na kupno auta był w tamtym roku po pierwszym lockdownie (kiedy sprzedaż nowych aut praktycznie stanęła). Od połowy tego roku zaczęły się wszędzie braki z dostępnością, galopujące ceny i wycinanie rabatów w salonach. Tak jest, przerabiałem temat w 2019, ale ostatecznie nie zrealizowałem pomysłu, bo dość rzadko potrzebowałem auta (tak naprawdę głównie w weekendy) I stwierdziłem, że bez sensu żeby stało i traciło na wartości. Jak bym wiedział jak to się wszystko potoczy to bym 2 kupił. ;D Co do abonamentów, to fakt, że pod względem kosztów wypadaja gorzej od kredytu samochodowego, ale z drugiej strony dają dużo elastyczności, bo jednak perspektywa wpłaty rzędu 10k albo i mniej i pozniej po 6-8 stówek przez 4 lata (przykładowo), to kusząca opcja, przystępna jak się w miarę sensownie zarabia. A po tych 4 latach (w obecnych czasach tak naprawdę to jedna wielka niewiadoma co wtedy się będzie dzialo) można zdecydować co warto dalej z taką furmanką zrobić. Ta ostatnia rata balonowa (hehe ;)) może się okazać niezla cena za 4-letni zadbany od nowości samochód.
Opublikowano 17 stycznia 20223 l Ależ ten Carplay działa sztosik w porównaniu do Android Auto Dziwne, że google jest tak w lesie i od tylu lat nie może tego ogarnąć.
Opublikowano 17 stycznia 20223 l Autor U mnie AA działało w porządku, ale CarPlay działa lepiej. Do tego wersja bezprzewodowa radzi sobie sprawniej niż się spodziewałem i nie gubi nigdy połączenia. Gdyby nie chęć ładowania telefonu z kabla, nawet bym go nie podłączał. Niemniej tak, jak już wspominałem, od 2017 używam AA i CP 100% czasu jazdy, największa zmiana w samochodach z ostatnich lat moim zdaniem.
Opublikowano 1 lutego 20223 l Autor Już im odwala kompletnie, 3 lata i pewnie salvage title, ale wygląda przecież jak przy odbiorze.
Opublikowano 8 lutego 20223 l W dniu 30.09.2021 o 13:24, Pajda napisał: Od dwóch lat używam: https://www.wideorejestratory24.pl/kamera-samochodowa-70mai-smart-dash-cam-1s?gclid=Cj0KCQjwwNWKBhDAARIsAJ8Hkhfdkj14NILmF6CVua2EicqCyXzyQSBFRGqCEFg-uCMiDP8mdWb-LAAaAoXpEALw_wcB Jest też wersja z wyświetlaczem Kupiłem jakiś czas temu. Generalnie, spoko się spisuje jak za tę cenę, ale jest na komendy głosowe na zabezpieczenie wideo, albo cyknięcie fotki i czasami wychwytuje słowa z radia i robi zdjęcie, albo zapisuje ostatnie nagranie xd
Opublikowano 8 lutego 20223 l Autor Można by strollować tysiące kierowców rzucając record video w czasie transmisji live w radiu.
Opublikowano 8 lutego 20223 l Rano jak jadę do pracy i słucham Antyradia to prawie za każdym razem jak przedstawiają redaktorów i pada słowo karolina to kamerka rozpoznaje jako capture photo
Opublikowano 3 maja 20222 l Autor Też uważacie, że skórzane siedzenia są przereklamowane? W taksówkach spoko, generalnie na pewno bardziej higieniczne, ale jechałem dzisiaj z kolegą jego roczną A klasą z czarną skórzaną tapicerką, samochód stał wcześniej na słońcu w umiarkowanie ciepły dzień i szczerze mówiąc od razu po ruszeniu zapytałem, czy jest wentylacja siedzeń (niestety nie było). Z drugiej strony wszystkie moje kolejne auta miały bazowe fotele materiałowe i nigdy nie było mi na nich ani zimno, ani gorąco. W Golfie nawet odważnie wybrałem jasnobeżowe, no i oczywiście musiał wobec tego wydarzyć się incydent z kawą pasażera, który wsiadł niby z pustym kubkiem, ale wysiadając mało zgrabnie wylał resztkę i co ciekawe przy umiarkowanie szybkiej reakcji, na szczęście obyło się bez plamy. Więc nawet w tym aspekcie, nowoczesny materiał nie wypada źle. A może zamsz/alcantara jest najlepszym kompromisem między komfortem, a bardziej premium wizerunkiem?
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.