Skocz do zawartości

Pieprzenie


Rekomendowane odpowiedzi

Od tego roku od około maja (niektóre marki nawet wczesnej) zaczęła się totalna padaka, której końca nie widać. Mi ziomek z VW cały czas powtarzał, że będzie pyzda,  dlatego w tamtym roku zmieniłem swój i żony, a w tym jeszcze raz żony (tej samej jak coś :yao:).

Patrząc na ceny jakie wydaliśmy i obecne to już jesteśmy jakieś 30 do przodu…

 

Mam nadzieję, że jak będziemy te obecne zmieniać, to znowu na auto z produkcji pod siebie, będzie się czekać te 4-5 tyg.

Odnośnik do komentarza

Polska cena z kosmosu, poprzednia generacja z podstawowym silnikiem mi paliła 11-12 przy spokojnej jeździe w trasie w trasie z tego co pamiętam. Bardzo fajnie się tym pomyka, jesteś królem drogi, ale przy wysokich prędkościach robi się niestabilnie, chociaż może w tej nowej wersji by było lepiej. Bardzo wygodny, komfortowy oraz przestronny model przede wszystkim i to w każdym rzędzie siedzeń.

Odnośnik do komentarza

Obejrzałem teraz do kotleta materiał. Przynajmniej widzę, że może Suburban jako pierwsze wspomnienie z wyjazdu do Kanady nie jest czymś dziwnym, skoro Mikiciuk też się mocno jara tym modelem. On mówi Gwiazda Śmierci, ja wtedy naszego przezywałem w myślach Hodor: generalnie taki rozbujany, spokojny gigant dbający o pasażerów, ale jak trzeba, to umie pierdolnąć.

Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, krupek napisał:

Escalade taki nijaki trochę, wielki po prostu, a przód bez wyrazu a Suburban jest wielki, ale ma fajny design.

Nie no z boku podobne są mocno. Jednak jakość wykonania itp Cadilac vs Chevi to tak trochę jak Audi vs Skoda. No inny poziom.

 

Co nie zmienia faktu, że ten Suburban robi (też) mega wrażenie. Te postawienie go obok Transportera T5 :yao: 

Odnośnik do komentarza
W dniu 2.12.2021 o 12:09, Shago napisał:

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/zakup-auta-w-2022-r-bedzie-wyjatkowo-trudny-i-rekordowo-drogi-nawet-z-uzywanymi-jest/zvcd3l1

 

Wygląda na to, że kupno nowego auta w 2019-początek 2020r to był ostatni dzwonek, żeby coś kupić za rozsądne pieniądze.

 

Ja ten "problem" widzę nawet po swojej Alfie Veloce, patrząc na otomoto mógłbym ją po prawie 3 latach sprzedać za podobne pieniądze za które kupiłem.

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie ta obecna sytuacja sprawia że kupno nowego samochodu staje się bardziej sensowne, o ile jakiś kredyt/abonament z wykupem/spadek po cioci z Ameryki jest w zasięgu. Kiedyś mówiło się, że dobrze jest kupować 3-4 latki, bo jak auto wyjedzie z salonu to już traci ileś tam procent wartości- teraz sie okazuje, że jednak nie i tak naprawdę nowa fura to coś w rodzaju inwestycji. :D

 

Powiedziałbym, że teraz kupno używki, która ma kilka lat i nawinięte na kola 100k km traci wobec tego sens. Oby tylko dostępność wróciła do jako takiej normy bo rok oczekiwania na auto trochę się mija z celem. 

 

Dochodzi jeszcze kwestia elektryfikacji i tego, że za 10-15 lat może być problem z zakupem jakiejkolwiek spalinowki, więc ich wartosc moze jeszcze wzrastać, o ile nie zabiją tradycyjnej motoryzacji cenami paliw.

Odnośnik do komentarza
41 minut temu, LeifErikson napisał:

o ile jakiś kredyt/abonament z wykupem/spadek po cioci z Ameryki jest w zasięgu

Pamiętaj, że „abonamenty” dla fizycznego mają dalej dość niekorzystne oprocentowanie, no i obecnie ceny nowych auto są mocno wystrzelone. Najlepszy moment na kupno auta był w tamtym roku po pierwszym lockdownie (kiedy sprzedaż nowych aut praktycznie stanęła). Od połowy tego roku zaczęły się wszędzie braki z dostępnością, galopujące ceny i wycinanie rabatów w salonach. 

Odnośnik do komentarza
29 minut temu, balon napisał:

Pamiętaj, że „abonamenty” dla fizycznego mają dalej dość niekorzystne oprocentowanie, no i obecnie ceny nowych auto są mocno wystrzelone. Najlepszy moment na kupno auta był w tamtym roku po pierwszym lockdownie (kiedy sprzedaż nowych aut praktycznie stanęła). Od połowy tego roku zaczęły się wszędzie braki z dostępnością, galopujące ceny i wycinanie rabatów w salonach. 

 

Tak jest, przerabiałem temat w 2019, ale ostatecznie nie zrealizowałem pomysłu, bo dość rzadko potrzebowałem auta (tak naprawdę głównie w weekendy) I stwierdziłem, że bez sensu żeby stało i traciło na wartości. :D Jak bym wiedział jak to się wszystko potoczy to bym 2 kupił. ;D 

 

Co do abonamentów, to fakt, że pod względem kosztów wypadaja gorzej od kredytu samochodowego, ale z drugiej strony dają dużo elastyczności, bo jednak perspektywa wpłaty rzędu 10k albo i mniej i pozniej po 6-8 stówek przez 4 lata (przykładowo), to kusząca opcja, przystępna jak się w miarę sensownie zarabia. A po tych 4 latach (w obecnych czasach tak naprawdę to jedna wielka niewiadoma co wtedy się będzie dzialo) można zdecydować co warto dalej z taką furmanką zrobić. Ta ostatnia rata balonowa (hehe ;)) może się okazać  niezla cena za 4-letni zadbany od nowości samochód. 

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

U mnie AA działało w porządku, ale CarPlay działa lepiej. Do tego wersja bezprzewodowa radzi sobie sprawniej niż się spodziewałem i nie gubi nigdy połączenia. Gdyby nie chęć ładowania telefonu z kabla, nawet bym go nie podłączał. Niemniej tak, jak już wspominałem, od 2017 używam AA i CP 100% czasu jazdy, największa zmiana w samochodach z ostatnich lat moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
W dniu 30.09.2021 o 13:24, Pajda napisał:

 

Kupiłem jakiś czas temu. Generalnie, spoko się spisuje jak za tę cenę, ale jest na komendy głosowe na zabezpieczenie wideo, albo cyknięcie fotki i czasami wychwytuje słowa z radia i robi zdjęcie, albo zapisuje ostatnie nagranie xd

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Też uważacie, że skórzane siedzenia są przereklamowane?
W taksówkach spoko, generalnie na pewno bardziej higieniczne, ale jechałem dzisiaj z kolegą jego roczną A klasą z czarną skórzaną tapicerką, samochód stał wcześniej na słońcu w umiarkowanie ciepły dzień i szczerze mówiąc od razu po ruszeniu zapytałem, czy jest wentylacja siedzeń (niestety nie było). 

Z drugiej strony wszystkie moje kolejne auta miały bazowe fotele materiałowe i nigdy nie było mi na nich ani zimno, ani gorąco. W Golfie nawet odważnie wybrałem jasnobeżowe, no i oczywiście musiał wobec tego wydarzyć się incydent z kawą pasażera, który wsiadł niby z pustym kubkiem, ale wysiadając mało zgrabnie wylał resztkę i co ciekawe przy umiarkowanie szybkiej reakcji, na szczęście obyło się bez plamy. Więc nawet w tym aspekcie, nowoczesny materiał nie wypada źle.

A może zamsz/alcantara jest najlepszym kompromisem między komfortem, a bardziej premium wizerunkiem?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...