Skocz do zawartości

Hitman: Absolution


Blaise

Rekomendowane odpowiedzi

u mnie tez sie rozkręciło. na początku miałem kilkanaście z wiech, bodajże w zakonie ;)  teraz juz jest git i rozkoszuje sie graniem na medium ku wschodzącej platynie. gra jest świetna, tylko trzeba przestać zerkać na punktacje, bo inaczej nic se nie podziałasz. jedno przejście juz mam zaliczone na wyższym poziomie, także teraz przyszedł czas na zabawę, a tym samym wyzwania :)

Odnośnik do komentarza
  • 10 miesięcy temu...

Szkoda, ze Hitmana poznaje tak pozno. Gre odpalilem dopiero dzisiaj i wsiaklem na dobre 3h. Fenomenalny, silnik, ktory potrafi wyswietlic kilkaset osob na raz, do tego wszystko mega plynne, z przyjemna dla oka grafika i gestym klimatem. Jak dodamy do tego swietna mechanike, mnostwo mozliwosci dzialania i dajacy sporo satysfakcji gameplay to mamy pozycje obok ktorej fani skradanek nie moga przejsc obojetnie!

Odnośnik do komentarza

A co masz jej do zarzucenia dokladnie? To, ze zamiast siedziec w cieniu, wystarczy chowac sie za zaslony? :) graficznie ta gra do teraz robi wrazenie, npce sa znacznie lepiej zrobieni niz w calej serii Assasina. Poki co 4 levele za mna (poziom hard), ai przeciwnikow wymagajacy (nawet czasami przesadnie, szczegolnie z szybkim wykrywaniem, gdy sie przebierzemy), fajne patenty na eliminacje celow, mnostwo kombinacji, przemyslane sterowanie, bawie sie jak przy pierwszych czesciach SC.

Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza

Poki co 4 levele za mna (poziom hard), ai przeciwnikow wymagajacy (nawet czasami przesadnie, szczegolnie z szybkim wykrywaniem, gdy sie przebierzemy)

Na początku jest trudno, gdy nie wiadomo jak gra działa. Potem jest łatwiej, a najlepsi potrafią szybko biegać na Purist*. Przymierzam się do nagrania video (speedrun Silent Assassin max score), więc wczoraj robiłem testy i np. level 6 Terminus 1 min 42 sek, level 7 Upper Floors 1 min 40 sek - to przejścia byle jakie, na szybko, da się je wyraźnie poprawić, ale już te wyniki szokują. Ale leveli jest 51 więc wygląda, że cała gra będzie w ok. 90-100 minut (dość długo jak na youtube).

*Tip: należy potrenować na Expert to taki sam level, ale można zobaczyć jak się zachowują strzałki.

 

Mechanizm wykrywania przez podobnie ubranych jest z koszmarnie niedopracowany. Poza tym Hitman Absolution to więcej niż dobra gra.

1.A co masz do zarzucenia mechanizmowi? Owszem są zmiany, przebrania są mało użyteczne, ale to jest rekompensowane instynktem (czyli kontrowersyjną nowością).

2.A gra jest znakomita 10/10, szczególnie dzięki kontraktom (owszem jest ta masa śmieci, 90% to śmieci do odrzucenia od razu - przejścia głośne "spotted", z reszty też ciężko coś wyłapać, mimo to dostajemy z 10 gier w cenie 1).

Przeciwnicy widzą przez ubrania, maski itp. a często potrafią cię poznać nawet jak teoretycznie nie jesteś w ich polu widzenia. 

Przeciwnicy w tym samym ubraniu się znają, więc rozpoznają intruza (choć owszem widzenie przez maski jest nierealistyczne, ale jeszcze bardziej jest chodzenie za kimś zamiast skradania).

Odnośnik do komentarza

W jednej z misji w jakimś motelu zdaje się masz trzech elektryków (jeden z nich nazywa się Wałęsa swoją drogą, miły polski akcent :D) i wtedy ten system działa dobrze. Jest ich 3, więc się znają, więc normalnym jest jak cię wykryją.
Inna sprawa jak w korytarzu stoi 50 policjantów i cię rozpoznają. w 2 sekundy. Albo sytuacja z maskami.

Ten system jest dobry, tylko trzeba go odpowiednio dopieścić, żeby działał logicznie.

Odnośnik do komentarza

Wyjaśnienie, że grupka "tych samych" się zna i rozpoznaje przebierańca jest jak najbardziej OK - ma to sens. Kuleje to jednak w przypadku np. misji w sądzie. Jak przebierzemy się za sędziego (którego każdy powinien raczej znać z racji stanowiska), to już jesteśmy duchem dla wszystkich innych NPCów.

Tak czy inaczej, grę przeszedłem dwa razy (po ang i innym razem po polsku) z przyjemnością. Wiadomo coś o planach na kolejną część?

Odnośnik do komentarza

To w sumie ciekawe, bo nie odczuwałem nigdy błędów technicznych typu nieuczciwy zasięg wzroku NPCów. Jedynie sztuczny zero-jedynkowy mechanizm przebieranek wymagałby przemyślenia w kolejnych odsłonach.

Najbardziej zależałoby mi na powrocie rozwiązań z poprzednich części: otwarty wielopoziomowy level, ofiara do wytropienia, stealth kill, ucieczka z miejsca zamachu. Aż nabrałem ochoty zagrania ponownie w Blood Money - w kasynie kiedyś tropiłem cel (szejka) na piętrze w hotelu chyba ze 40 min (czekając na dobrą okazję), a wystarczyło udusić go w windzie na samym początku jak tylko wysiadł z limuzyny. To była najlepsza zabawa w tej serii.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

 

Tak czy inaczej, grę przeszedłem dwa razy (po ang i innym razem po polsku) z przyjemnością. Wiadomo coś o planach na kolejną część?

Robi się. Ostatnio wrzucili to

 

ProductionConcept.jpg

 

i komentarz

 

 

The good news is we’re making great progress with building exotic and expansive locations for the new game. To give you an idea of what we’re aiming for, here’s the first piece of concept art from the game. This location is set in Central Europe and you’ll be able to explore the entire building you see in the image, inside and out. For a sense of scale, the building on its own is larger than any location in Hitman Absolution.

 

Idą w dobrym, tradycyjnym dla serii kierunku.

Odnośnik do komentarza

To w sumie ciekawe, bo nie odczuwałem nigdy błędów technicznych typu nieuczciwy zasięg wzroku NPCów. Jedynie sztuczny zero-jedynkowy mechanizm przebieranek wymagałby przemyślenia w kolejnych odsłonach.

Trochę koloryzuję rzecz jasna, ale fakt jest taki, że ciężko gra się bez przebierańców. A może po prostu sobie nie radziłem :P .

Odnośnik do komentarza

Inna sprawa jak w korytarzu stoi 50 policjantów i cię rozpoznają. w 2 sekundy.

Poczekaj na moje speedrun video to zobaczysz jak "szybko" to robią :)

 

Najgorszy był sierociniec tam system przebran wkurzal najbardziej

Z powodu masek, bo tak w ogóle to nie jest trudne, trzeba wiedzieć jak. Do testów polecam mapę Factory i się przebiec od psa do handlarza na Expert - wtedy widać jak działają strzałki (Purist to to samo co Expert tylko bez huda). Co do sierocińca to robiąc video dałem sobie siana z jedną metodą: otóż umiem przebiec przez zebranie ok. 12-15 zbirów (przez sam środek), ale to jest strasznie trudne (random czy 1 gość zobaczy mój bieg dzięki czemu zabraknie instynktu) więc bezużyteczne jako walkthrough.

 

Kombinowanie jak się prześliznąć przez otwarty teren bez przebierańców dodaje rumieńców i tak już trudnej rozgrywce.

Owszem bardzo fajne ale i bardzo frustrujące. Ja umiem przejść całą grę w garniturze na Purist. Jednak nie zalecam tego innym (bo się wkurzą), choć jest to bardzo przydatne w graniu w Contracts (gdzie czasem trzeba dojść daleko bez aktywacji stopera).

 

 

EDIT: wracam do życia czyli do grania w kontrakty teraz na PS3 (bo na X360 zrobiłem wszystkie ciekawsze z najpopularniejszych, owszem jest kupa innych ale ciężko się dokopać więc kupiłem grę na PS3 za 30 zł i liczę na 100-500 godzin grania).

Do tej pory miałem "przerwę" i oto efekty (link do playlisty - speedrun Silent Assassin) http://www.youtube.com/playlist?list=PLEDEEAxC_AkQlWOWvQsO3iAc1COnx7Xu9

A tu link do omawianego wcześniej Orphanage Halls (Sierocińca): http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&list=PLEDEEAxC_AkQlWOWvQsO3iAc1COnx7Xu9&v=QwZN9he5NbM#t=1855

Jak to w ogóle możliwe? (bo to dla początkujących wygląda jak cheat). Otóż biegnąc (zwykle) strzałki rosną relatywnie wolniej niż idąc (tzn. rosną szybciej, ale co z tego że np. rosną 2x szybciej gdy przemieszczam się 5x szybciej).

Edytowane przez Arek_
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Ukończyłem grę dopiero wczoraj z duuużym poślizgiem. Jestem zawiedziony. Przede wszystkim ten sposób prowadzenia fabuły i robienie z tej gry korytarzowej skradanki wyszło słabo. Czułem się jak bym grał w Batmana albo Splinter Cella. Większość misji wygląda na zasadzie znajdź wejście i zabij jakieś cele. Dużo lepszym rozwiązaniem byłoby znane z poprzednich części zwyczajne zlecenie zabójstwa, do którego można się przygotować i o którym mamy podane info.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Pojawiły się nowe Featured Contracts na PS3 i X360 (tydzień temu, po 3 miesiącach, już myślałem że support jest skończony). No i znowu nooby "lubią" to czego nie lubią, znowu najgorsze kontrakty są najbardziej lubiane (loading, 1 sekunda celowania, strzał, trójkąt by wyjść). Dam sobie uciąć głowę, że nooby nie chciałby grać w to co "lubią" (gdyby z tego co "lubią" zrobić grę to by jej dawali oceny średnio 2/10, a z tego co nie lubią a ja lubię dawaliby pewnie 7/10).

 

Ogólnie jednak nie jest źle, jest bardzo dużo fajnych kontraktów wśród najpopularniejszych, bo wybierają je twórcy z IO, więc nooby jedynie mogą wybrać najgorsze na czołówkę. Jednak czołówka na PS3 wygląda źle w stosunku do X360 (ale średnio poziom PS3 i X360 jest taki sam):

Nr1: dno z zabiciem 3 osób siekierą (bardzo głośnym, bez zasad), moja ocena 2/10

Nr2: przeciętniak, niby cichy, ale żeby zrobić TOP score to trzeba mordować cywilów (glitch) na co nie mam ochoty, ocena 5/10

Nr3: dno z zabiciem 2 bardzo głośnym (eksplozja i snajperka w tłumie), ocena 3/10

Nr4: nędza w bibliotece i znowu głośne morderstwo (gdyby dodać chowanie ciał i don't be spotted to od razu byłby fajny kontrakt), ocena 4/10

 

Ale są też bardzo fajne kontrakty (ciche misje don't be spotted, hide all bodies):

-Factory: trzeba zabić zarządzającą tirowcami, misja typu ninja, ocena 9/10

-Test Facility: 3 osoby znacznie rozrzucone na mapie, też ucieczka typu ninja 9/10

-Courthouse: zabić 3 babki garotą, też szybkie przekradanie typu ninja, ale główna atrakcja to wykryć metodę jak to zrobił nr1 (ja próbowałem takich szalonych metod jak szybkie przekradanie się przez salę sądową, ale jeden durny widz w 85% przypadków widzi jak morduję, ogólnie jedną babkę trzeba wyciągnąć na zewnątrz - trudne oraz spławić palacza - ciekawa sztuczka), ocena 8,5/10.

Edytowane przez Arek_
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Piękny (dosłownie) powrót formy.

Pierwszymi przygodami łysego zabójcy byłem zachwycony. później było już rożnie, ale Rozgrzeszenie to powrót do zachwytu. Szkielet poszczególnych misji niezwykle mi się podoba, podobnie ma się sprawa z przystępnością całości. Samą jakością szaty graficznej byłem oczarowany (ustawienia maksymalne na master race). "Tak powinny prezentować się pierwsze gry na nową generację konsol" - myślałem wówczas.
Na konsolach gra jest wyraźnie mniej atrakcyjna wizualnie, a i tak nie ma się czego wstydzić. Szczególnie animacja robi kolosalne wrażenie. Nie jestem zwolennikiem tych wszystkich reedycji, ale ta gra, to obok Splinter Cell: Blacklist byłaby tym na co chętnie wydałbym Kazimierze.

8/10(konsole), 10/10(master race) - grafika;
8/10 - audio;
9/10 - grywalność;

9/10 - ocena końcowa;

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...