Mustang

Teraz 5900. Można zamówić je nawet do podstawowej wersji za 70k.

Przyjechałem się w nocy autostradą dzisiaj odebraną Astrą taty i te aktywne matrix LED są takie jak się spodziewałem - świetne. Nic nie trzeba robić, a one doświetlają drogę gdzie się da. Do tego ogólnie samochód robi dobre wrażenie. Jak ktoś dużo jeździ w nocy, to Astra z tymi światłami jest jednym z ciekawszych aut za rozsądne pieniądze, chociaż nowy Focus też oferuje inaczej działające, ale dające podobne rezulaty rozwiązanie.

O takie same Pirelli mi wsadzili. Miały być Bridgestone jak z fabryki, ale sklep coś pomieszał z zamówieniem i takie znaleźli na stanie. Tylko u mnie 16

Bez znaczenia ta pojemność dysku, można potem w każdym momencie dokupić zewnętrzny za cenę gierki.

Ta, niby nijaka, a w sumie dostępne są fajne kolory, dwukolorowe malowanie, usportowiona wersja Monte Carlo... Do tego to najtańszy sposób na kupno nowych technologii VAG stosowanych też w modelach 2x droższych. No i niedawno był lifting. Rozważałem ten samochód w podobnej konfiguracji zanim dostałem służbowy.

Grubo, bo zasadniczo akcesoria miały być stuprocentowo kompatybilne.

Nie zauważyłem żeby menu działało zauważalnie szybciej, może lista gier nieco lepiej działa (ale to może być wrażenie). Tak samo nie wiem czy SSD ma jakiś wpływ na samo działanie gry poprzez szybsze wczytywanie tekstur np. Odpaliłem wczoraj multi BF V i mapki wczytywały się też zauważalnie szybciej, co idzie w parze z wynikami odpalania strzelnicy. Co to trwałości - dysk ma gwarancję na 3 lata i jakby co są na nim tylko instalki gierek, a zapisy na Xone i tak są w chmurze. Jak padnie, to padnie. Na niemieckim Amazonie taki T5 kosztuje poniżej 180 euro, co ostatecznie nie było dużą różnicą w stosunku do alternatywnego 860 EVO z obudową. W każdym razie taki wewnętrzny dysk 2,5 i obudowa też jest dobrą opcją, szczególnie, że te 860 EVO mają z kolei gwarancję na 5 lat. Ostatnio niemiecki Media Markt sprzedawał 860 EVO 250GB za 39 euro, więc po dodaniu obudowy można był sklecić bardzo dobry zewnętrzny SSD na 2-3 duże singlowe gry za 200 zł.

Wytrzymał bez problemów, a moment ten nadszedł, bo nabyłem właśnie zewnętrzny SDD Samsung T5 1TB. Ponieważ celem zakupu było jak największe polepszenie czasów wczytywania gier, zdecydowałem się na przeprowadzenie prostych testów, aby poznać realny skutek bez efektu placebo. Gry zainstalowane na jednym z dysków, za każdym razem dwa pomiary dla pewności (ostatecznie niepotrzebnie, nie stwierdziłem znaczących odchyleń), dane podawane jako średnia dla dwóch pomiarów w sekundach. Testy na Xbox One X podpiętym do TV z 4K i HDR. Battlefield V włączenie gry -25% HDD 61 SSD 46 Battlefield V odpalenie strzelnicy -51% HDD 53 SSD 26 Crackdown 3 włączenie gry -16% HDD 52 SSD 44 Crackdown 3 wczytanie zapisu -4% HDD 41 SSD 39 Forza Horizon 4 włączenie gry i wczytanie zapisu -52% (HDD wewnętrzny konsoli 194) HDD 131 SSD 63 Gears of War 4 włączenie gry -24% HDD 60 SSD 46 Gears of War 4 wczytanie zapisu -22% HDD 51 SSD 40 Red Dead Redemption 2 włącznie gry -17% HDD 39 SSD 33 Red Dead Redemption 2 wczytanie zapisu -54% HDD 83 SSD 38 Wiedźmin 3 włącznie gry -19% HDD 67 SSD 54 Wiedźmin 3 wczytanie zapisu -36% HDD 68 SSD 44 Zmieniając dysk na SSD można więc liczyć na: - poprawę czasu ładowania gry w każdym przypadku, - uruchamianie się gier szybsze zwykle o 20-25%, - wczytywanie gier szybsze nawet o połowę. Moim zdaniem to bardzo dobre rezultaty, czyniące z dysków SSD naprawdę interesujący zakup, szczególnie dla osób grających dużo w gry single player. Wtedy nawet stosunkowo niewielki SSD może być wykorzystany do instalacji aktualnie przechodzonej gry, a częste w takich tytułach wczytywanie może zostać skrócone nawet o połowę.

2x więcej? Z legalnych opcji widzę tylko akcje albo kryptowaluty. Oczywiście można też skończyć z 2x mniej.

Wszystko fajnie, ale na razie żeby sobie nim jeździć jak człowiek z ulubionym Waze na dużym ekranie, musiałbym zmienić telefon na markę z jabłuszkiem. No nic, zobaczymy czy coś zmienią do premiery potencjalnie interesującej nowej jedynki. I to nie jest pierdoła wcale. Potem ludzie dostają nowe auta, podwójne ekrany, cuda na kiju i dalej jeżdżą z telefonem przyczepionym do nawiewu.

Tak, służą. Specjalnie wybieram mniejsze telefony, a tabletu używam prawie codziennie do oglądania filmów czy seriali na siłce, leżąc na łóżku albo w podróży. Do tego czasem się jakąś gazetkę przejrzy. Co do dzisiejszych nowości - zawód. Pominę nawet ceny i odtwórczy design, ale byłem nawet skłonny zastanowić się nad zakupem jeśli pojawiłoby się USB-C i głośniki po obu stronach w tańszych modelach. No cóż, na razie muszą pozostać zarezerwowane dla drogiego i giętkiego Pro.

Rozwiną, chyba, że UE i reszta świata zmieni nagle system podatkowy. W większości krajów UE opłaty za samochody są coraz silniej związane z emisją CO2, do tego koncerny mają teraz stawiane cele maksymalnej emisji, a najlepszym sposobem na jej obniżenie to elektryfikacja. Najbardziej problematyczny może być okres przejściowy - kary dla koncernów i wysokie podatki z jednej strony, a brak infrastruktury do ładowania z drugiej.

Tylko z tą Ibizą (jak z każdym VAG) to już trzeba poczytać konkretnie odnośnie silników, bo różnie z tym bywało i VAG miał lepsze i gorsze rezultaty w tamtych latach. Konkretnie, który silnik, rok, najlepiej kod silnika i szukanie na forach.

Na pewno lepszy wybór niż A4 z przebiegiem pod 300k (oficjalnie).

No 208 robi z zewnątrz. Ale tak porównując 208 i Clio w środku, to już inne wrażenie miałem. 208 jest designerski, futurystyczny, ale jak to się będzie starzeć i sprawdzać w praktyce - mam pewne wątpliwości. Clio z kolei wypada bardziej klasycznie, ale też nowocześnie i te połączenie białego z pomarańczowym wyszło sympatycznie. Co do cen to Francuzy zwykle miały w Polsce grube rabaty, szczególnie Renault.

Z zewnątrz się bardzo nie różni, ale wnętrze im naprawdę fajnie wyszło. Oglądałem w Genewie takie jak na fotce i sprawiało naprawdę dobre pierwsze wrażenie. Z kompaktów rozważ Skodę Scalę, właśnie debiutuje. IMO całkiem wyszła im stylizacja. W środku widać po materiałach nieco większe oszczędności niż w Octavii, ale jest nowocześnie i można mieć w tym aucie większość nowych technologii.

Co do tego RC, to doładowane 1.6 PSA nie były wadliwe właśnie za czasów 207?

Ta, robiłem na nim prawko. Ale nie na wersji RC.

Za chwilę nowe 208 i Clio wchodzą.

Na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciach. W środku siedzi się naprawdę nisko, widoczność taka se, jeździ pewnie fajnie. Zdziwił mnie brak przegrody między przedziałem pasażerskim, a bagażnikiem, po prostu dziura między fotelami.

Ja bym nie kupował w tej chwili niczego nowego w tej klasie od VAG, bo w tym roku wychodzą nowe modele Golfa, Leona i reszty. Chyba, że używane, np. S3. Osobiście brałbym coś dobrego do normalnej jazdy, w miarę komfortowego. Marzeniem był zawsze Golf GTI, niestety jego ceny zawsze trochę słabo wypadały. Może nowa A klasa 250?

Ja tylko na automatycznych myję, z niby jakimiś delikatnymi szczotkami i srebrny lakier wygląda bardzo dobrze po 1,5 roku. Większy problem to odpryski od kamieni, a nie jakieś tam mikrorysy od myjni.

A 1.5 TSI to za słabe niby? Ja bym popytał o vany w salonach. Wypadły z łask przez SUV'y, więc na pewno można liczyć na dobre rabaty.

To jest też kwestia nowe, a używane. Epica też już miała pewnie trochę wysiedziane fotele, zużyte elementy w zawieszeniu, matowiejące światła. Android auto ta, koniec z przyczepianiem telefonu na desce. Spalanie jeszcze może spaść po kilku tysiącach.

No nie za bardzo można sobie wymieniać kierownicę z airbagiem na inną. Musieliby oferować taką w tym modelu. A właśnie, jakie wrażenia z większej mocy? Da się to wykorzystać na co dzień, czy nie ma za bardzo okazji do ciśnięcia gazu do oporu?