XM.

Niestety mapa w totk wygląda jakby jakiś pc modziarz się dorwał i wgrał dosłownie wszystkie mody co się dało, przez co mapa straciła na atrakcyjności. Brakowało już tylko do zrzygania jakiegoś toru z trackmanii od pustyni po wulkan.

Aktualnie w developingu jest 5 gier z serii RE.

Kończę drugie przejście - do czego bym się jeszcze przyczepił to niestety te łapanie krawędzi i skoki(podwójne). Gra sztucznie próbuje mieć momentami movementu jak czołg Artur z rdr2 przez co wychodzą komiczne sytuację, gdy drugi skok czy dash jest w przeciwnym kierunku niż chcemy (bo gra nie odczytuje naszego kierunku tylko kierunek w którym zwrócona jest postać). To samo łapanie krawędzi po double jumpie, gdzie nie złapie się EVE krawędzi aż do zakończenia i wyprostowania sylwetki. Fajne, ale w uncharted, nie w slasherze.

Ja poproszę remaki Oracle of seasons/ages

No i największe cyce i dupka są w tym stroju za wszytskie zlowione rybki.

Ale chodzi o dekapitację, ciołku.

Ahh no nie wiem, już i re3remake nie dowiozło, re4remake tylko w połowie. Nie wiem czy będą w to brnąć. A jedyneczka Crimson heady wejdą na nowy poziom.

Takie rzeczy to norma w giereczkowie, tak samo masowe głodowanie w b:infitnie, a główny bohater ma plecak batoników znalezionych po śmietnikach.

Strzelanie z remakow, dekapitacja i zniszczenie przeciwników z re2remake. Ale obstawiam, że takiego poziomu jak dwójka już nie powtórzą.

Dokładnie - ani nikt nie umiera, ani nikt nie rucha.

Było parę przypadków, gdzie gra nie była możliwa do odpalenia bez dociągnięcia danych.

O kurde, nie wiedziałem, że do wersji 3dsowej dodali. A se ściągnę i sprawdzę, dzięki. O kurde, nie wiedziałem, że do wersji 3dsowej dodali. A se ściągnę i sprawdzę, dzięki. Swoją drogą - to samo z dmc3 i pojebany motyw, że zmianę stylów w locie dodali do wersji na pstryka, a na duże konsole nie było patcha...

Mi zawsze do 11/10 w mgs3 brakowało skradania w kuckach.

CIekawe tygodnie przed nami. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że Sony znowu wychodzi wygrane nawet jak ma wyjebane.

Jednak czasy gearsy Forza halo nie było takie źle bo przynajmniej wychodziły dobre/dopracowane gry hihi. Xbox tylko do kupowania gier po taniosci u kebaba, na nic więcej nie nadaje się ten system.

Lecimy dalej

Ja wyłączyłem haptyke bo bardziej przeszkadza w tych rybach niż sprawia frajdę.

Ale to nie tylko problem zero. Jak grałem w CV w pewnym momencie gra wrzuca nas w skórę drugiej postaci i dałem co lepsze itemy, potem szybko gra wróciła do pierwotnej postaci i nie mogłem przejść ostatniego bossa bez tamtych rzeczy - musiałem zaczynać grę od połowy jak ostatni save.

Ale jak to, przecież pisano na forum, że multum pobrań z gamepassa i studia są zarobione.

Ja bym chciał skin tej bialowlosej suki śpiewaczki

No nie da się ukryć - jedynka była super gra, ale też bardzo słabym rogalem w pojęciu masy sekretów i kombinowania. Do przedstawicieli gatunku mają długą drogę żeby ich dogonić. też trzymam kciuki, że dwójka to ulepszy bo inaczej przejdzie się grę znowu 10 razy i rzuci w kąt, a nie oto chodzi w rogalach.

W botw żyjący swiat? W botw świat jest wysoce interaktywny, ale gdzie on żyjący. Żyjący to jest w rdr2 czy wiedźminie, a nie w zeldzie, na litość boską.