Ukukuki

Gram obecnie w pierwszą część, po kilku początkowych godzinach jestem mega zadowolony. Gierkę omijałem z racji tego ,że nie mam już ochoty na gry typu baldur bo szkoda czasu i się tylko rozczaruję. A tu proszę mega pozytywne zaskoczenie plus kilka fajnych patentów które mi się strasznie podobają. Kupiłem wersję ze wszystkimi dodatkami w promocji na gogu. Do tego narracja jest prowadzona w świetny sposób tak samo dialogi napisane bardzo dobrze. Świetnie się to czyta.

Boże przesiadka z Chrome na Vivaldi to najlepsza rzecz jaką dzisiaj zrobiłem. Gorąco polecam wszystkim, nawet nie wiedziałem ,że taka przeglądarka istnieje. Okazuje się ,że rozwijają ją byli pracownicy którzy współtworzyli Operę ale nie podobał im się kierunek w którym jest rozwijana przeglądarka. Piękna, minimalistyczna do tego działa jak szatan i żre mało ramu. Czego chcieć więcej

Chodziło mu zapewne o to ,że HW to zwykły nierozbudowany RTS. Nie masz tam masy danych, tabelek czy masy opcji zarządzania więc spokojnie sterowanie można obłożyć 5 przyciskami. Tam nawet nie ma normalnej rozbudowy bazy a ekonomia sprowadza się do dwóch surowców których nawet nie trzeba pozyskiwać w tradycyjny sposób tylko wystarczy postawić budynek i same się gromadzą. I chwałą za to bo dzięki temu HW jest najlepszym RTSem na pada jakakolwiek się ukazał. Prosta, wygodna i przy tym mega grywalna. Jednak szybko się nudzi z braku masy taktyk. Civ 6 ma masę statystyk i danych ale da się to spokojnie ogarnąć bo jest to strategia turowa, co prawda nie wiem jak to rozwiążą na 6 calowym ekranie i na dzień dzisiejszy tego kompletnie nie widzę ale na TV nie będzie żadnego problemu z tym. Trzeba czekać do pierwszych filmików z trybu przenośnego, jak nie zmienią UI to będzie kaszanka

Ja gram we wszystkie strategie na laptopie i surface pro. Na tym ostatnim świetnie się gra w turowe z piórem Microsoftu. Nawet w łóżku czy w fotelu baaaardzo wygodne, strasznie mi się to rozwianie podoba. Dla mnie 32 cale to za dużo na strategię, co prawda mam doświadczenia na 40 ale podejrzewam ,że na 32 wiele lepiej nie jest. Myślę ,że na switchu skoncentrują się na dotykowym ekranie a na TV będziemy używać sterowania ruchowego.

Nie myślałeś o kupnie upscalera? Są świetne pod gierki, coraz więcej tego na rynku. Co prawda emulacja PSXa jest na bardzo wysokim poziomie ale niektóre sprzęty bardzo słabo działają a taki upscaler będzie współpracował z wszystkimi konsolami. Ja ze swojego jestem bardzo zadowolony, chociaż i tak wolę grać na BVM. Do starszych gierek preferuję maks 21 cali.

Mobilne granie nie jest zagrożeniem dla gier AAA. Inny segment rynku gier o innej specyfikacji. Rośnie w siłę bo granie na komórkach jest z roku na rok lepsze. Taki gameboy XXI wieku. Sam sporo gram na telefonie i cenie sobię tą mobilność i szybkie partyjki na 15-30 minut. Jednak nie jest to platforma do wielogodzinnych sesji.

Nie ma lepszych pokemonów niż z GB i GBC.

Mam wszystkie karty do tej talii ale od początku hearthstone nie mogę się przekonać do tej klasy tak samo do paladyna, wojownika, szamana czy łowcy. Za to uwielbiam maga który obecnie jest kiepski ale za czasów mechów to się grało, warlocka i druida. Tak swoją drogą uwielbiam Hearthstone, pamiętam jak instalowałem z takim meh bo to karcianka w które nigdy nie grałem a samych kart nie lubię. Grałem wtedy do 3 w nocy ledwo wstając do pracy. Moja topka gier blizzarda obok Diablo 2 i Warcraft III.

Wyścigi słoni i mecze po 40 minut tez nie są fajne. Do dzisiaj pamietam tego nieskończonego wojownika Meta teraz jest świetna i różnorodna bo gra kilka aggro, kilka kontroli, kilka middrange i combodecki. Nie ma już jak dawniej ,ze jakieś talie znacząco wybijały się na tle innych. Meta teraz jest wyrównana. A jeszcze do wcześniejszego postu, mały druid ma tez ogromny problem z odd wojownikiem. Nie da się wygrać niestety.

Zastanów się czy jest ci potrzebny karton który wygląda jakby koty w nim spały. Cena zdecydowanie za wysoka, gdyby stan był lepszy to spoko. Do tego pudło niemieckie.

Ale się przyjemnie gra małym druidem, mecze wchodzą jak złoto. Do tego to nerwowe granie przeciwnika który do końca nie wie na co graA gdy na stół wbijają dwa malygosy nawet nie zdąży się poddać. Spokojnie tą talią można wbić legendę.

Dwójka również nieziemsko mi się podobała. Trójka już nie zrobiła na mnie tak dobrego wrażenia a 4 mnie ominęła. Części od ubi strasznie kiepskie, kompletnie nie czują co wyniosło serię, bardziej wzorują się na 3 i 4. Z Heroes podobna sytuacja chociaż 5 była na swój sposób bardzo fajna jednak zdecydowanie zbyt uproszczona względem poprzedniczek a czym dalej w las tym większa tragedia.

Tez nie lubię presji czasu ale w takiego Fallouta 1 grało się bardzo przyjemnie. Mieliśmy tylko 150 dni na uratowanie naszej krypty przynajmniej takie informacje dostaliśmy na początku. Świetna gra z świetnymi dialogami i fabułą. Aż sobie zainstaluje ją i zobaczę jak w to się gra ma dotykowym ekranie

Banished jest fajne ale nudzi się po 10h.

Seria ostatnio się stacza tak samo jak Heroes wiec niezbyt mnie rajcuje ten trailer. Może się miło zaskoczę przy premierze bo ostatnio cienko ze strategiami.

Gdyby poszli za ciosem i wydali ep3 rok dwa po ep2 to było by super. Do dzisiaj pamiętam jak się skończył ep2 i co się miało dziać w ep3. Teraz to praktycznie gierkę od nowa musieliby pisać.

Ja tez uwielbiam talie gdzie nie istnieje tylko jeden sposób na wygraną. Zdecydowanie ciekawsze i nie nudzą się po 20 meczach.

Przy NESie byli takimi chamami i korzystali z monopolu, że szok. Mogłeś gry wydawać tylko na naszą platformę, gra nie mogła się ukazać na konkurencyjnym sprzęcie. Jednak nie mieli licencji na ten tytuł, właścicielem dalej był producent. Przy SNES musieli odpuścić co widać po tym, że gierki ukazywały się na SNESa i Mega Drive. Tak samo producenci mieli limity wydawania gier żeby nie zaniżać sprzedaży gier Nintendo. Dla małych producentów to nie był problem ale dla uwczesnych gigantów jak Konami to był kłopot. Dlatego miały firmy córki, Konami między innymi Ultra games (metal Gear, turtles) palcom (monster In my pocket, castlevania). Dzisiaj to wydaje się mocno chore ale wtedy tak wyglądał rynek gier. Dlatego między innymi dostali w pupę od nowicjusza jakim było Sony które wtedy zrobiło krok dalej i podało pomocną dłoń producentom softu. A Nintendo poklocilo się z niektórymi devami xD Sega nie tyle miała luzniejsze zasady co nie miała zakazów xD Dlatego ja nie kibicuje żadnemu producentowi. Monopol nigdy nie jest dobry. Mam po kilka sprzętów i kupuję gierki w moim guście. Gry z Wii i GC to są już starsze gierki to nikt od nich nie oczekuję wodotrysków ale w full HD gry takie jak Galaxy będą się prezentować super tak samo jak na 6 calach. Ja spokojnie bym kupił z 10 gierek z Wii. Chyba, że ceny były by kosmiczne.

I cyk epicka złota już jest na koniec sezonu:p Mi się teraz dobrze gra control warlockiem. Świetny jest ten nowy rewers kart.

Nie są USB. Standard może i jest ale wtyczka jest inna.

Mają prawa do swoich gier tak jak każdy twórca. Na mini też jest masa gier na licencji. Hegemonem to oni byli za czasów NESa i na rynku handheldów za SNESa to już grali na równych prawach z innymi. Mnie VC już w sumie nie interesuje na NESa i SNESa mam już wszystko co chciałem. Chyba, że do VC dojdzie GC i Wii. Wtedy wydam masę hajsu u nich.

Z tym czy gierki są za długie to można się kłócić. W takiego wiedźmina 3 przegrałem 200h i żadnej nie żałuję. W Bloodborne tez spokojnie z 50 a teraz gram w God od War i gram trochę na siłę żeby skończyć. Do tego w tych menusach pełno opcji tuningu zbroi broni itp. Jakoś to do mnie nie trafia. Wiem ,ze to niepopularna opinia ale wolałem klimat poprzednich części który był bardziej arcade. Gra jest świetna ale trochę liczyłem na coś innego. Meczy mnie trochę crafting w GoW. Patrzac z drugiej strony w W3 poświęciłem mnóstwo czasu na zebranie składników i stworzenie najlepszych zbroi. Tyle ,ze tam samo zbieranie schematów czy składników to też była jakaś przygoda. w tej generacji brakuje mi jedynie świetnych debiutów jak w poprzedniej Mass Effect, Geras od War czy Demon’s Souls.

Wygląda jak dobry platformer jednak jak będą elementy metroidvania to omijam. Nie trawię tego typu rozgrywki. W platformerach lubię szybką akcję bez błądzenia i wracania tymi samymi ścieżkami.

Też przymierzam się do zegarka z multimedialnymi funkcjami, zobaczę jak będzie z opiniami i baterią ale chyba poczekam do stycznia i łyknę Casio pro Trek f30.

Rome Total War jest genialne do tego masz dwa dodatki równie świetne. Polecam też Hearthstone.