Treść opublikowana przez Kmiot
-
Dark Souls III
Kto się nigdy nie chował za filarem niech pierwszy rzuci kamieniem.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
-
Monster Hunter World
Gram po polsku, bo uznałem, że jako nowicjuszowi w serii pomoże mi to w niektórych sytuacjach. Poza tym umówmy się, to gra z mieczami większymi od postaci, kotami w roli przydupasów i przebieraniu świnki, która za nami biega. Polskie napisy wielkiej krzywdy jej nie zrobią, bo i tak jest tam spory pierdolnik nonsensów. Do gemów to muszę chyba jeszcze ulepszyć zbroje, bo póki co mogę tylko wkładać w niektóre elementy gemy, ale tylko 1 poziomu. No, ale ja póki co nie dobieram misji pod względem potrzebnych do upgrade materiałów, tylko lecę po kolei poboczne, a jak nie ma żadnych, to fabularne. No wiadomka. Elo.
-
Monster Hunter World
@devilbot W jakim sensie nic nie znaczą? Czyli niezależnie od mojego poziomu 13 czy 50 potwór będzie miał tyle samo HP? To tylko coś w rodzaju reputacji? W sumie żadne staty mi od samych poziomów łowcy nie rosną, ale odblokowują się upgrade broni/zbroi, więc mimo wszystko jestem coraz silniejszy. Mam dodatek, bo mam wersję z wszystkim na płycie (Iceborne Master Edition), ale jeszcze chyba nie przeszedłem podstawki, bo tak jak pisałem - dopiero ubiłem Nergiganta. A teraz mnie wysyłają w trzy miejscówki w poszukiwaniu tropów Starszych Smoków. Początkowo chlastałem dwoma ostrzami, ale to taka trochę chaotyczna sieczkarnia młynkiem była, więc zmieniłem na długi miecz (katana), bo lubię jednym porządnym szlagiem przypierdolić potworowi w ten głupi ryj. Próbowałem też Wielkim Mieczem, ale ślamazarnie mi to szło, a Katana to taka trochę pośrodku szybkość/moc.
-
Dark Souls III
@kanabis a jakie wrażenia po Siostrze Friede?
-
Monster Hunter World
Czy poziom potworków w np. misjach pobocznych jakoś się skaluje do poziomu łowcy? W sensie jeśli w misji jest zalecany "Poziom Łowcy 13 lub wyższy", a ja się tam wbiję z 50 PŁ, to potwory nadal tam będą dostosowane do 13PŁ czy trochę gra to wyrówna? I czy na ekspedycjach funkcjonują te same zasady, czy tam jest już płynne skalowanie, skoro nie ma zalecanego PŁ? Wołam @devilbot, bo spędziłeś tam 1500 godzin, to MOŻE WIESZ COŚ WIĘCEJ NA TEN TEMAT. W ogóle fajna ta gra, dzisiaj zlałem Nergiganta i udało się za pierwszym razem, choć przyznam, że łatwo nie było. No ale, to pierwsza styczność i uczenie się jego ataków (nie licząc krótkiego starcia na grzbiecie Zoraha), więc jak na amatora to chyba znośnie. Tylko te misje poboczne trochę schematyczne: idź zabij (czasem złap). Dobrze, że czasem jakiś inny potwór się wmiesza w imprezę i zajebiście się między sobą tłuką, gdy ja sram w krzakach.
-
Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
Kurwa, @Mejm nie nadążasz za tematem i zasadami przyznawania nagród, to jak od Ciebie oczekiwać, że będziesz nadążał za generacjami konsolowymi. Nic dziwnego, że nadal siedzisz z PS3. Chłopaki, nie będę zakładał tych skarpetek, bo nie chcę potrajać ich wartości. Trzeba znać umiar.
-
Gry planszowe
Chodzi o ten Labirynt? Chińczyk opanowany, ale takie Dobble to dla niej zbyt chaotyczne, bo nie potrafi nazwać wielu przedmiotów (jakieś ying-yang, igloo, zakaz wjazdu) i preferuje raczej zabawy bez presji. Ratunkiem może być Dobble Kids, bo widzę, że wyszło jakieś uproszczone (ze zwierzątkami), więc w sumie niezła opcja, dzięki. Żółwiki i lody bardzo fajne. Dzięki Panowie. [zabrakło plusów, później dam]
-
Gry planszowe
Może tu. Panowie jest jakiś dobry pomysł na planszówkę czy coś zbliżonego dla czteroletniej dziewczynki? Z tym, że jest znacznie bardziej bystra i sprawna manualnie, niż zakładają to producenci wszelkich zabawek, bo spokojnie i samodzielnie radzi sobie z produktami 6+ (LEGO na podstawie instrukcji) czy 8+, a nawet 10+ (wszelkiego rodzaju puzzle). Nie wiem jak będzie z utrzymaniem dyscypliny podczas rozgrywki planszowej, ale spróbować można. Ktoś coś?
-
PSX Extreme 280
W ogóle tak mi się przypomniało, że Dżujo w teście PS5 pisał coś o oficjalnych akcesoriach (chyba w kontekście słuchawek) testowanych osobno na kolejnych stronach. Ale tych testów tam nie ma. Wypadły z numeru?
-
Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
Spoko, może uda się zbugować losowanie, a potem opóźnię wysyłkę. Albo Poczta o to zadba. Też jestem za tym, szczególnie, że chętnych na skarpety całkiem sporo. Tym bardziej, że już dwóch-trzech chętnych na grę wyraziło brak zainteresowania skarpetami i w razie wygranej i tak chcieli je przekazać kolejnemu. Aha, skarpety prawdopodobnie wyślę poleconymi, bo nie będę ich nie wiadomo jak pakował. Chyba się nie potłuką/połamią?
-
Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
Widzę, że mamy tu cwaniaka. @Plugawy [PS4] ale musisz obiecać, że zagrasz dopiero na PS5. Musiałbyś kupić większą pralkę. A jakby kulki wypierdoliło przy otwieraniu, to potem przez tydzień byś je zbierał z kątów pokoju. Dobra Panowie, mam drugą parę skarpet. Tylko teraz robi się problem, bo chętnych jest tyle, że jedno wspólne losowanie robi się mało prawdopodobne i przede wszystkim chaotyczne, więc dla przejrzystości rozważam trzy osobne, mniejsze losowania - PS4/XBOX/Skarpety. W takiej sytuacji początkowa koncepcja (losowanie tylko skarpet, a laureat dobiera sobie bonus) idzie w całości do śmietnika. Za to zaleta jest taka, że obie pary skarpet są do rozdania w grupie Skarpeciarzy, więc będzie jeden dodatkowy szczęśliwiec. Co myślicie?
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
-
Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
@Mejm najpewniej uda mi się Ciebie bez zbędnej gimnastyki i naginania zasad wrzucić, ale jeszcze dopracowuję pewne szczegóły, więc nie chciałem Ci już teraz niczego obiecywać, bo koncepcja moze się zmienić. Ale jak chcesz być w puli, to stosuj się do zasad i musisz wybrać o którą nagrodę "walczysz".
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
-
Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
Do listy dołącza @krupek [Xbox] Widzę, że w zielonym obozie mobilizacja. Dzisiaj podwoiła się liczba wojowników czarnego monolitu. To trochę zależy od tego w jakiej formie uda mi się zrealizować losowanie, bo mam 2-3 idee, w przypadku których taki "pusty los"w puli psuje mi koncepcję. Kwestia zorganizowania "czasu i miejsca", więc standardowo nie mogę nic jeszcze w tej materii obiecać i muszę pozostać tajemniczy. Ale jeśli nie będziesz zawadzał, to Cię dorzucę "za zasługi", tylko z drugiej strony nie chcę też, by stało się to normą, bo zaraz inni będą chcieli "gościnnie wystąpić". A może po prostu przestań cudować i zgłoś się do skarpet. Nie potrzebujesz konsoli żadnej generacji, by z nich skorzystać.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
-
Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
Nie no, ja to oczywiście szanuję i też ze względu na tego rodzaju przypadki zasady lekko się zmieniły, bo nie można odbierać nikomu szansy na skarpy, tylko dlatego, że grę już ma. To byłoby nieludzkie. A jak ktoś wygra grę, to myślę, że jakoś zaciśnie zęby i przeżyje ewentualny brak skarpet. Zresztą niektórzy nawet nie są nimi zainteresowani i to też szanuję. Niech skarpety dostanie ktoś, kto ich NAPRAWDĘ PRAGNIE. Gry miały być bonusem do wspaniałej, licencjonowanej odzieży, a tu się okazuje, że niektórych interesują wyłącznie te bonusy. Dziwne, ale ok.
-
Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
Powiedziałbym, że nawet większym. Patrząc na jakość gierki, to specjalnie nie dziwi. No i zieloni coś skromnie. To już bardziej dziwi, bo sporo było tych XSX w Zakupach growych. Dopuszczeni: @oFi [skarpety] @sprite [skarpety] @Yakubu [PS4] Aktualna lista z podziałem na kategorie. W razie błędów proszę mnie poprawić. Skarpety: Bzduras XM. Pupcio Rudiok Dud.ek Grabek schabek MaZZeo oFi sprite PS4: Rozi kotlet_schabowy second Mitra areka baniek Yakubu XBOX: LiŚciu marbel007 kubson
-
Animal Crossing: New Horizons
No zmienia to, że masz teraz lato. https://www.eurogamer.net/articles/2020-03-20-animal-crossing-seasons-northern-southern-hemispheres-new-horizons-7018
-
Animal Crossing: New Horizons
@Dante Kiedy? Mogę wpaść. Choć nie potowarzyszę, to pozbierasz sobie owoce z wyspy.
-
Animal Crossing: New Horizons
Druga kolekcja kompletna. Czuję satysfakcję, ale też... pustkę. Za czym teraz będę biegał?
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
-
Ulubione gry 8 generacji zagrajmerów z forum psxextreme.info!
Nie no, pijany Pupcio założył temat, to trzeba to jakoś uhonorować. Niektóre tytuły jeszcze trochę we mnie nie okrzepły i są zbyt świeże, by stwierdzić, czy okażą się tymi najważniejszymi. Taką listę rzetelnie mógłbym pewnie przygotować za rok, dwa, ale już teraz mogę wskazać kilka tytułów, które z pewnością zostaną ze mną na zawsze. Dla samodyscypliny wymyśliłem sobie kategorie. Takie w kit. Gra generacji. Beat Saber - w ogóle pierwsza styczność z VR była dla mnie i moich znajomych ogromnym przełomem. Poczuliśmy się znowu trochę jak dzieci, które w opór jarają się gierkami. Dwóch od razu na przestrzeni tygodnia pobiegło do sklepu po swój egzemplarz gogli. Wiele tytułów budziło niezdrową fascynację, więc ogólnie to mógłbym tutaj wskazać całą technologię, która w trakcie tej generacji wreszcie miała okazję wejść do domu praktycznie każdego. Ale to Beat Saber zmiażdżył mi czaszkę. Grałem namiętnie i nadal odpalam ten tytuł w miarę możliwości. Absolutnie przystępny, bo dziesięciolatkowie łapią zasady równie szybko co emeryci, całkowicie angażujący i bezbłędnie zaprojektowany. Stale aktualizowany, pomimo dwóch lat na karku (nowe Music Packi, tryby, bajery, liftingi wizualne). Jego fenomenu nie da się wytłumaczyć, to trzeba POCZUĆ. Beat Saber jest dla mnie chorążym tej generacji. Nowe IP generacji. Death Stranding - tytuł na papierze brzmiący zupełnie nieatrakcyjnie, ale to jedna z niewielu gier tej generacji, przy której potrafiłem mieć sesje ponad pięciogodzinne, niekiedy prawie dwukrotnie dłuższe. Że nie był idealny? Pewnie, ale byłem (w sumie nadal jestem) całkowicie zauroczony atmosferą, koncepcją, uzależniającą pętlą kolejnych zleceń i tworzenia własnej infrastruktury. No i te niezapomniane MOMENTY. Dowód, że nie trzeba spektakularnych skryptów oraz odbierać kontroli nad postacią, by gracza chwycić za serce. Wystarczy w odpowiednim momencie puścić odpowiedni utwór, by zaczęła dziać się magia. Sequel generacji. Dark Souls 3 - kulminacja cyklu zagrała idealny akord na gitarze mojej wrażliwości gracza. Jedynka i dwójka były świetne, ale każda miała swoje poważne wady. Trójka to naprawiła. DS3 wrzucam też tutaj z innego powodu. Gatunek soulslike jest dla mnie jednym z elementów rozpoznawczych tej generacji. Niby debiutował na poprzedniej, ale dopiero tutaj zaczął przenikać do innych gatunków oraz pojawili się godni naśladowcy. Niemniej to właśnie Dark Souls 3 jest dla mnie idealnym reprezentantem cyklu, oraz gatunku. Brak kiepskich lokacji, brak słabych bossów, brak chamskich zagrywek. Piękny klimat, piękna gra. Remake generacji. Tony Hawk's Pro Skater 1+2 - kapitalnych remaków było podczas tej generacji kilka, ale to Tomek Jastrząb najboleśniej ugodził mnie strzałą nostalgii. Bo w pierwowzory grałem długo, namiętnie i na okrągło. Teraz to wróciło z całą mocą. Palce do kręcenia trikulców już nie te, ale kciuk bolał tak samo jak kiedyś. Plus dodatkowe wyzwania, gdzie na zaliczenie jednego potrafiłem poświęcić 4 godziny ciągłych prób. I ani przez sekundę nie byłem sfrustrowany. Tony wrócił na skatepark i jest wspaniały jak dawniej. Gra generacji idealna na handheld. Animal Crossing: New Horizons - zaryzykowałem. Kiedyś się odbiłem od wersji na NDS, ale intuicja mnie nie zawiodła. Gra idealnie trafiająca na okres lockdownu, z którym będzie mi się już chyba zawsze kojarzyć. Ale poza tym to absolutna chillera i te niesamowite rajdy z rzepą do znajomych, wymiany bezużytecznymi przedmiotami, długie godziny poświęcone na dekorowanie i upiększanie własnej wyspy, poszukiwanie idealnych mieszkańców, polowanie na zwierzątka, bieganie bez celu. Ponad 600 godzin zleciało jak z bata, a zegar wciąż tyka, bo dopiero co spadł w grze śnieg, więc trzeba lepić bałwany. Uzależniające gówno. Mógłbym dodać kilka "honorable mention", ale chyba bez sensu będzie taka sucha wyliczanka.