ASX

trochę syndrom M$ w czasach 2010-2017 kiedy zachłysnęli się Halo, Gearsami i Forzą.

oczywiście że będzie bardzo dobrze, to w końcu remake jednej z najlepszych gier w historii. Wątpliwości budzi jedynie zakres zmian w stosunku do ceny.

bywa że i o grach na 8-9/10 się tak piszę xd i akurat z tym nie mam z tym problemu, bo każdy ma prawo do własnego zdania. Zwłaszcza że tu na forum, gdzie dużo osób stara się być wyrazistymi i kontrowersyjnymi.

no jesteśmy na forum o grach, nie dajmy sobie wmówić radość i ekscytacja związana z grami to coś nieodpowiedniego. Czasami to forum jest straszne, napiszesz swoje przemyślenia na temat gry w którą grałeś albo wrzucisz jakieś info? Źle, bo ta gra to już staroć, albo jest "martwa" i piszesz sam ze sobą Napiszesz coś o grze, która dopiero wyjdzie? Też nie dobrze. Staram się oczywiście po prostu, nie przejmować takimi komentarzami, bo chcę po prostu jarać się grami wideo. i nie piszę tego w kontekście użytkownika Bielik, bo wiem że ten komentarz nie był wymierzony w moją stronę. Ale tak ogólnie, o klimacie jaki często panuje na forum.

ja tam czerpię ekscytację przede wszystkim z grania w gry. Czasami być może, aż chyba za dużą na standardy forum, bo jak jakaś gra mi się spodoba to mogę o niej pisać i grać w nią miesiącami lub latami, za co bywam wyśmiewany. Ale w czekaniu i ekscytowaniu się nowymi grami też nie ma nic złego, zwłaszcza jeśli jest się czym ekscytować.

Ubisoft to ostrzeżenie, do czego prowadzi bezpieczne klepanie gier AAA niewyłamujących się poza znany i przyjęty schemat, dążąc do minimalizacji ryzyka.

racja, zapomniałem o tych którzy nie lubią gier wideo xd

jak głosi klasyk chyba każdy znajdzie coś dla siebie.

takie to już czasy że więksi kupują mniejszych i rynek się centralizuje. Ale "agresywność" Embracera w kolejnych przejęciach faktycznie zaskakuje, widać że maja duże ambicje

Ja też mam nieodparte wrażenie, że w tamtym roku do Passa trafiały lepsze gry. W dużej mierze to zasługa first party, bo Godrizon, Psychonauts 2 i Halo okazały się świetnymi grami. Ale były też całkiem przyjemne średniaki w dniu premiery jak Medium czy Outriders, był świetny Hades. Było przejęcie Bethesdy kiedy to do Passa trafiło kilkadziesiąt gier z ich biblioteki. Ogólnie mam wrażenie, że było więcej i lepiej niż teraz. Oczywiście pewnie mielibyśmy inną optykę, gdyby nie te wszystkie opóźnienia i bylibyśmy w przededniu premiery Redfalla czy Starfielda. No ale niestety te tytuły zostały opóźnione i została po nich sporą luka w kalendarzu wydawniczym. Indyki są spoko, ale potrzebna jest różnorodność i gry AAA w ofercie.

Potwierdzili premierę w 2023. Nie wiem jaką jakość będzie prezentowała sama gra, ale sama oprawa wizualna jest absolutnie przepiękna

Tak, był m.in. Monster Hunter i kilka Residentów

no i 30fpsów

bo ludzie już odnaleźli tę lokację w grze xd

Już po premierze Spidemana na PC widziałem gościa który groził że podłoży bombe pod siedzibę playstation, więc faktycznie Death Stranding na Xboxie to mogłoby być dla niektórych za dużo. Druga sprawa, że wydawcą pecetowej wersji DS jest 505 Games, a nie Sony. Więc dzięki temu jest możliwe dogadanie tej gry do Game Passa. Ale na port xboxa, raczej nie ma co liczyć, bo tu konieczna będzie zgoda Sony. ,

Myślę że Death Stranding ukaże się normalnie w Microsoft Store i nie będzie trzeba żadnych dodatkowych launcherów. Śmieszne czasy, jeszcze 3 lata temu myślę że nikt by nie przewidział że Death Stranding trafi do Game Passa na PC

Death Stranding w Game Passie na PC spoko. Co prawda, strasznie mnie ta gra wynudziła swoją pretensjalnoscią i przekombinowaniem. Ale teraz może będzie okazja by dać drugą szansę i spróbować się przekonać

Kilka nowych informacji na temat studia od Astroboya

no nie powiem, że się tego nie spodziewałem. cross-buy pomiędzy konsolą i PC to też bardzo fajna sprawa

grubasek poleca

pewnie zapesze i gra ostatecznie okaże się jakimś gownem, ale podoba mi się na zwiastunach Tinykin. Platformówka mocno inspirowana serią Pikmin, w której wcielamy się astronautę który został zmniejszony do rozmiarów mrówki i przy pomocy małych stworzeń musi dowiedzieć co się stało. premiera 30 sierpnia

Jeśli ta przeklęta gra usługa pod nazwą Assassin's Creed's Infinity oznaczać będzie jak sugerują przecieki wypuszczanie regularnie mniejszych, bardziej liniowych odsłon Asasynów w ciekawych lokacjach (Japonia, Ameryka Południowa w czasach Azteków), zamiast rozdmuchanych do granic możliwości, wypełnionych tysiącami znaczników Asasynów z ogromnymi mapami to jestem w stanie przyklasnąć temu pomysłowi. Valhalla, Odyseja czy Origins to nie są złe gry, ale ich rozmiar oraz częstotliwość z jaką wypuszczane są kolejne odsłony potrafią odebrać smak życia nawet u największych fanów.

Gra spoko, taki chamski, ale całkiem udany klon Breath of the Wild. Właśnie w nią pogrywam, mam na liczniku już 15h, a statystki w grze pokazują 15% ukończenia. I o ile gra się fajnie, bo gameplay żywcem wyjęty z Asasyna jest solidny, a dungeony czy zadania potrafią zaskakiwać pomysłowością, to niestety muszę przyznać że gra cierpi na typowy syndrom gry Ubisoftowej czyli brak umiaru. Jej ogrom, ilość aktywności potrafi przyłączyć i Przez to muszę ją sobie dawkować.

ciekawy jestem tego projektu Amy Henning