Treść opublikowana przez Wredny
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Kuźwa, do tej pory myślałem, że update'y psujące coś w konsoli to domena Sony, ale widzę, że MS też chciał błysnąć. Przestały mi działać moje bezprzewodowe astro A50. Co jakiś czas był problem z ich wykrywaniem, ale to był standard - wyłącz/włącz i git. Ostatnio konsola nie chciała ich wykryć mimo to, a jak się wreszcie pojawiły to nie było w nich dźwięku. Odłączałem z prądu, resetowałem i nic. Podłączyłem pod X360 i śmigają, wróciłem na XSX i podczas oglądania YT był dźwięk, ale jak tylko wyszedłem do menu zniknął. Dopiero dziś mignęła mi informacja, że jak są jakieś problemy to polecają wyłączyć opcję "mute speakers when headset is on", którą dodali w jakimś update, a ja musiałem najwyraźniej zaznaczyć. Wracałem z pracy około 23:00 to się nie zagłębiałem w problem, tylko wkurwiony odpalałem PS5, mając nadzieję, że samo się naprawi, jak zwykle. Czyli wracamy do punktu wyjścia i ściszamy TV do 0.
-
Dead Space (Remake)
Ciekawe, jak ten cały RT Bo jak różnica będzie w stylu Callisto to możliwe, że znów będzie trzeba grać w 30fps
-
The Callisto Protocol
Trudno, sami są sobie winni, tylko marki i developera szkoda
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
A później płacz, że reakcja "beka z typa", jak od paru stron zrobiło się tak "szursko", że cipex z kolosem by się nie powstydzili takich teorii w temacie covidowym wrzucić
- Growe Szambo
- Growe Szambo
- Growe Szambo
-
Właśnie zacząłem...
- Wrzuć screena
-
Dead Space (Remake)
Ja i tak znam ten tytuł na pamięć, więc po prostu chciałem sobie odświeżyć, żeby porównać, co zjebali
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Fajnie, że napisałeś, w razie gdyby ktoś przeoczył poniższy komunikat
-
Dead Space (Remake)
Nic w tym nie było - przeszedłem DS osiem razy i jasne, robiłem parę powtórzeń, ale bez przesady, żeby jakoś to patchować, czy jakiś trainer dawać. Git gud i tyle Ta sekwencja jest trochę randomowa i po prostu musisz trafić na korzystny układ kamyczków, lecących w Twoją stronę. W grudniu przechodziłem DS po wielu latach, ogarnąłem to za drugą próbą i poprzez "ogarnąłem" mam na myśli achievement za osłony powyżej 50%, bo samo przejście tego fragmentu to żadne wyzwanie.
-
GOTY 2022 - forumkowy ranking
GOTY - God of War Ragnarok, kontynuacja idealna, tony zawartości i zaskakująco mocne story, którego siłą są świetnie wykreowane postacie Runner up - A Plague Tale Requiem i Horizon Forbidden West Rozczarowanie roku - The Callisto Protocol, dobra gra, ale miało być zajebiście, a w zbyt wielu elementach nie dowieziono Średniak roku - Blacktail, choć nazwanie tego średniakiem trochę na wyrost, bo to dobry indie tytuł Najbardziej wyczekiwany tytuł 2023+ - Starfield, Rudy Jedi 2 i Outcast 2 Na czym grasz? - głównie PS5 i XSX, ale czasem jeszcze wracam do PS3 i X360
-
Wrzuć screena
-
A Plague Tale: Requiem
Nie wiem, czy jest problem, bo nigdy na to nie patrzę, ale wszystko wpadło, kiedy powinno, więc luzik.
- Forspoken
-
Blacktail
Są autosave'y, ale też kapliczki, przy których save'ujesz, mając w inventory czerwonego kwiatka (bez obaw - pełno tego rośnie). Nie miałem z save'ami żadnego problemu. Eksploracji jest od chooya, a i platforming się znajdzie, choć całe szczęście niezbyt wiele, bo z pierwszej osoby to bardzo chooyowe doświadczenie.
-
Blacktail
Łuk, trzy rodzaje strzał, każda z jakimś specjalem, a do tego użycie mocy po wciśnięciu R3 (odepchnięcie i coś jeszcze, ale skille powiązane są z karmą, więc jak jesteś zły to coś innego chyba). Plus stawianie miotły jako totemu, który wabi wrogów, a po upgrade'ach dodatkowo ich spowalnia, a nas leczy.
-
The Elder Scrolls V: Skyrim
Mimo tych głupotek, umowności i możliwych z tego tytułu exploitów (sam wbiłem max level w skradaniu, nakładając gumke na pada i kierując postać w stronę ściany, nieopodal bandytów w jaskini) nadal uważam, że system rozwoju skillów w SKYRIM jest najbardziej naturalnym w historii gier. Żadnego expa za zadania, tylko za faktycznie wykonywane czynności.
-
The Elder Scrolls V: Skyrim
@SebaSan1981, po odpaleniu wersji PS4 na PS5 i zobaczeniu, że jest piękne 4K i 60fps, zarzuciłem video porównawcze, które miało mi pokazać różnice z wersją obecną i... nie ma takowych Różnice są tylko w położeniu kępek trawy, krzaków, kamieni, ale to robota silnika i randomowego rozmieszczenia tych assetów. Wersję PS5 odpalę więc tylko, jeśli kiedykolwiek najdzie mnie ochota na trzecią platynkę w SKYRIM.
-
Wrzuć screena
Ale tutaj o RDR2 była mowa A żeby nie przeciągać offtopu to przez post @SebaSan1981 w innym temacie, odpaliłem The Elder Scrolls V SKYRIM Special Edition (PS4) na PS5 i kuźwa, jak to zajebiście wygląda i działa To najlepsze, co kiedykolwiek wyszło spod dłuta Bethesdy i wciąż ich szczytowe osiągnięcie gamedevu Kurde, nawet pomimo grania w RDRII i trzeciego Wieśka, nadal uważam, że ten skyrimowy świat jest przepiękny i cudownie żywy
- Blacktail
-
własnie ukonczyłem...
Blacktail Pierwsza ukończona gra (i od razu platyna) tego roku, podobnie zresztą jak w poprzednim, przypada na polską produkcję. Wtedy był to całkiem udany Terminator od Teyon, a teraz Blacktail od nowopowstałego, małego studia, Parasight (stworzonego m.in. z byłych pracowników BlooberTeam). Jest to pierwszoosobowa gra action adventure, osadzona w baśniowo-folkowych, mocno słowiańskich klimatach, w której wcielamy sie w młodą Yagę, wygnaną z wioski z powodu podejrzeń o wiedźmowate zapędy. Historia jest naprawdę mocną stroną tej indyczej produkcji i śledzi się ją z zaciekawieniem, a także słucha z niekłamaną przyjemnością, bo zarówno główna bohaterka (która brzmi trochę jak Camilla Luddington z nowych Tomb Raiderów), jak i głos nam towarzyszący, są rewelacyjnie odegrane. Gorzej z kotem, któremu głos podkłada Nergal - ciężko słucha się tego, jak kaleczy angielski (tak, nie ma tu polskiego dubbingu) i po dłuższym czasie jego teksty zaczynają irytować. Reszta dźwięków to świetne aranżacje muzyczne (z tytułowym motywem na czele), które swojskością nierzadko przypominają Wiedźmina 3, oraz cała masa odgłosów, które możemy usłyszeć w tym pięknym, kolorowym świecie. Graficznie bowiem jest równie dobrze, jak dźwiękowo - grę napędza Unreal Engine, a małemu studio z Krakowa udało się wyrzeźbić na tym narzędziu całkiem ładny, kolorowy, spory, żyjący świat. Nie jest to może open world w powszechnym tego słowa znaczeniu, a raczej zbiór większych HUBów, podłączonych korytarzami do centralnej miejscówki, ale jest to przestrzeń na tyle obszerna, że bez problemów zatrzymacie się tu na wiele godzin, walcząc z przeciwnikami, zbierając materiały na crafting, odkrywając sprytnie poukrywane sekrety, receptury, pozwalające rozwijać naszą bohaterkę i kolejne fragmenty opowieści. Wspomniałem o braku polskiego dubbingu, choć jedne ze stworzeń mówią akurat w naszym języku, ale i tak w pakiecie dostajemy sporo rzeczy, które tylko Polacy załapią, że wspomnę choćby o wszechobecnej melodii "Wlazł kotek na płotek", czy charakterystycznym trójzębie, trzymanym przez Borutę, pochodzącym z filmu "Przyjaciel wesołego diabła". Aktualnie gierka jest chyba na przecenie za 107zł (tylko cyfra niestety) i uważam, że warta jest tych pieniędzy, ale jak ktoś nie ma ciśnienia to może spokojnie poczekać - ja miałem i nie żałuję, a Blacktail serdecznie polecam. W mojej ocenie to mocne 7/10, a całość, wraz z maksowaniem, zajęła mi 32h z haczykiem.
-
Właśnie zacząłem...
O kuźwa, Panie Seba, coś Pan uczynił tym wpisem... Odpaliłem wersję PS4 na PS5 i już tutaj mam 60fps Pozdrawiamy z Lidką z Whiterun
- Wrzuć screena