Popieram @friedricha - zarówno NIOH, jak również i Sekiro powinny znaleźć się w tym dziale - zbyt wiele jest w nich z souls-like, żeby udawać inaczej.

W dniu 16.05.2019 o 16:27, Kazub napisał:

BO NIE.

 

Konkretny argument poparty znajomością tematu zawsze wzbudzi szacunek w dyskusji. Niestety nie w tym wypadku. NiOh jest souls like i mówię to jako osoba która skończyła tę grę w 100% na poziomie NG+++ i z wszystkimi misjami również z DLC.

 

Natomiast o zawracaniu kijem Wisły udowadniającym pełną oryginalność NiOh czytałem. I się z tym nie zgadzam. Przede wszystkim nie widzę powodów do wstydu z korzystania z dobrych wzorców i dla mnie przynależność do grupy gier w typie soulsów jest zaletą, a nie wadą.

Edytowane 17 maja 20195 l przez friedrich

Sam jestem zdziwiony, że tematy o tamtych grach wiszą w innych działach.

W 100% ? NG ile plusow ? Mowisz to jako osoba, ktora brzydko sciemnia. Daj sobie spokoj.

Nie osoba która sciemnia tylko osoba która uparla się że zrobi wszystkie zadania w grze, a niestety arena z dwoma bossami w drugim DLC na tyle mnie przerosła że pakowalem postać robiąc fabułę. Plus oczywiście wizyty w zaswiatach. Trzy miesiące grałem tylko po to by przejść w końcu te jedną, ostatnią, walkę. Efektem ubocznym jest nabyte obrzydzenie do "starojaponszczyzny" i (chwilowe mam nadzieję) odpuszczenie sobie w związku z tym Sekiro.

 

Dziwne, że na forum ktoś czasem powie prawdę? 

Słowo klucz Lordsy czy The Surge to "kalka" Soulsów, gdzie Sekiro i Nioh są zainspirowane Soulsami, ale dodają masę swoich patentów, gdzie ostatecznie w wielu miejscach mijają się z tym, czym były tamte gry dzienkuje.

Monster Hunter był soulslike zanim powstały pierwsze soulsy. Dawać go do tego działu.

5 godzin temu, friedrich napisał:

Nie osoba która sciemnia tylko osoba która uparla się że zrobi wszystkie zadania w grze, a niestety arena z dwoma bossami w drugim DLC na tyle mnie przerosła że pakowalem postać robiąc fabułę. Plus oczywiście wizyty w zaswiatach. Trzy miesiące grałem tylko po to by przejść w końcu te jedną, ostatnią, walkę. Efektem ubocznym jest nabyte obrzydzenie do "starojaponszczyzny" i (chwilowe mam nadzieję) odpuszczenie sobie w związku z tym Sekiro.

 

Dziwne, że na forum ktoś czasem powie prawdę? 

 

Nie, twoja prawda to durny sofizmat mielony przez portale gejmingowe juz z przed premiery Nioh z powodu kilku zapozyczen, co nijak ma sie do caloksztaltu. 

 

Walka inspirowana slasherami nie jest souls like. Zamkniete poziomy z wymuszanymi starciami nie sa souls like. Storytelling z narracja w czasie rzeczywistym, bogaty w cutscenki w settingu historyczno-fantastycznym nie jest souls like. Diablo-podobny system lootu i konfigurowania sprzetu z taka iloscia RNG  nie jest souls like. Nioh nie zaporzycza z gier from soft wiecej, niz z innych gier. Ma duzo wiecej wspolnego z grami Koei Tecmo z serii Warriors - story, design, postacie, bron biala. To wyswiechtane pojecie "souls like" przedawnilo sie juz kilka sezonow temu. Akurat do Nioh wyjatkowo nie pasuje. 

 

Nawet bym się zgodził, może z wyjątkiem "zapożycza" przez rz. Nioh i Sekiro bliżej jest do slasherów niż souls like.

NiOh zapozycza mnóstwo z soulsow i dlatego określenie souls like jest w wypadku tej gry prawidłowe. "Souls like" nie oznacza czystego kopiuj-wklej ale połączenia typowej dla soulsow mechaniki gry z budową poziomów i aren. Szukanie różnic jest dzieleniem włosa na czworo bo w oczy podczas gry biją podobieństwa do gier From Software. 

 

No ale jeśli komuś lepiej z myślą że NiOh nie ma jest grą typu soul like to w sumie mi to wisi i powiewa. I tak największym rozczarowaniem roku jest dla mnie Sekiro zamiast Bloodborne 2.

No a jak dla mnie Nioh równie dobrze może być w dziale Diablo 

Nie ma sensu się o to przekomarzać każdy kto grał wie jaka ta gra jest i co oferuje.

Nie wiem co mi strzeliło do łba, ale kupiłem tę gierkę.

 

Wiem że walka jest irytująco ślamazarna, czy jest tam jakaś klasa, gdzie poruszasz się szybciej?

 

Jakieś ogólne porady by umilić doświadczenie z tą grą?

Odinstalowac ja

@Figaro nie marudź graj dalej, dałeś tylko 14,50 ludzie to kupili na premierę za 200

NO DOBRA TO ODPALAM

Kurde, frustrujące to jest. Nie wiem ile wymagałoby to dodatkowej pracy, ale lekkie przyspieszenie paru animacji dosłownie podwyższyłoby ocenę tej gry. Poprawka tego i dostalibyśmy nawet miły, przeciętny tytuł z generycznym, ale komfortowym klimatem fantasy. Graficzka nawet fajna.

Ta gra jest spoko, gdy ktoś w ogóle nie miał styczności z Dark Souls, Bloodborne czy tam Nioh. A tak jak ktoś ograł gry FS to wiadomo jaka to jest słaba gra te cale LOFT, w ramach PS Plus zainstalowałem, pograłem i po godzinie to wywaliłem z dysku, bo to w ogóle nie stało koło gier FS.

No niestety sam nie wiem czy dam radę. System walki jest po prostu frustrujący przez te wolne animacje. Ciekawe czy istnieją takie mody na PC, które to poprawiają. Brzmi jak 5 minut roboty.

2 godziny temu, devilbot napisał:

@Figaro nie marudź graj dalej, dałeś tylko 14,50 ludzie to kupili na premierę za 200

Kupowałem na premiere za 164,99 zł.

Wtedy to taki sobie średniak, ja tam raczej dobrze wspominam. No ale to bylo przed premiera Bloodborne, Nioh i innych tego typu gier. Teraz to pewnie bym sie za to nie bral.

Straszny kasztan, najgorsze ze to sie nie rozkreca a wrecz odwrotnie robi sie coraz gorsze. Kupilem to za 5euro i w sumie zaluje.

Dostałem to w goldzie i też żałuję, że dali to zamiast symulatora randkowania z gołębiem.

30 minut temu, Il Brutto napisał:

Straszny kasztan, najgorsze ze to sie nie rozkreca a wrecz odwrotnie robi sie coraz gorsze. Kupilem to za 5euro i w sumie zaluje.

 

A trudna się ta gra potem robi?

Nie, po prostu jest toporna.

2/10

4 godziny temu, Faka napisał:

Ta gra jest spoko, gdy ktoś w ogóle nie miał styczności z Dark Souls, Bloodborne czy tam Nioh. A tak jak ktoś ograł gry FS to wiadomo jaka to jest słaba gra te cale LOFT, w ramach PS Plus zainstalowałem, pograłem i po godzinie to wywaliłem z dysku, bo to w ogóle nie stało koło gier FS.

Dokładnie. Ja zaliczałem LotF przed grami From i dało radę grając pierwszy raz. Ale gra zdążyła mnie zmęczyć i porzuciłem ją na ostatnim bossie. Kiedyś wrócę i to skończę, ale po grach From czy Niohach gra się w to ciężko. Co więcej, odpaliłem dzisiaj Demon's Souls i szybkość gry i flow są nieporównywalnie lepsze.