Skocz do zawartości

Yerba mate


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Mejm napisał:

Pic takie go.wno jak kawa i nie dac rady yerbie xD Krzak jak krzak, herbata moze smaczniejsza? Polecam czerwona. Ciekawe czy gdybyscie po 30 latach zycia pierwszy raz sprobowali to byscie sie oblizywali ze smakiem.

 

Ale bardziej niz to, ze ktos sie krzywi od picia ziolka, dziwi mnie ze krupek odkrywa yerbe w 2019. Tzn. gdyby byl to ktos inny to bym pewnie nie zauwazyl. Ale krupek, propagator fit i zdrowego odzywiania? No ciezko uwierzyc.

Znam od dawna, nie wiem, co mnie teraz tak wzięło na to. Możliwe, że wcześniej nie byłem przekonany, bo myślałem, że te rytuały parzenia są konieczne.

Odnośnik do komentarza

Kawa w małych ilościach jest spoko, powyżej trzech kubków dziennie już robi się nieciekawie. Yerby to i z 8-9 zalań dziennie (dwa zasypania, żeby nie było) i organizm grzeczny niesamowicie :banderas:

Kofeina w kawie wchłania się do organizmu inaczej - jest bardzo przyswajalna, przez co daje kopniaka energii, ale za to szybko stymuluje wydzielanie się adenozyny, czyli hormonu czy tam enzymu (nie pamiętam, nie bijcie), który ma przeciwdziałać przedawkowaniu kofeiny i spowolnić obroty, na jakich działamy. Dlatego niedługo po pierwszej kawie (jakieś dwie godziny dla zdrowego dorosłego człowieka o normalnej masie) zaczyna się hamowanie i rośnie chęć na następną. Mateina z yerby wchłania się wolniej, ale za to dłużej, przez co adenozyna produkowana jest w dużo mniejszych ilościach i samo pobudzenie jest nieco mniejsze, acz dłuższe.

 

Twarde czy miękkie? Wybieram al-dente

Edytowane przez Bzduras
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Figaro napisał:

 

cejrowski i yerba xdd

Gdyby nie on, to nikt by jej nie znał w tym kraju.  Cejrowski sprzedaje Kurupi sygnowaną swoim nazwiskiem. Swoją drogą to jedna z najlepszych mieszanek jaką piłem. Z YM jest jak sam nie wim z piwem? whiskey? Ktoś, kto pije to po raz pierwszy powie, że o cie (pipi) jakie to wstrętne. A teraz Grzybiarz zimne piwko w upalmy dzień wchodzi? No wchodzi, tak samo jest z YM.

 

 

Edytowane przez chris85
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Kurupi moja ulubiona w sumie. Testowalem już wiele firm ale ta polecana od Cejrowskiego smakuje mi najlepiej. Katuava i menta boldo najlepsze. Pierwsza mocna, druga po prostu fajnie smakuje i chyba to najlepsza smakowa mate.

 

Sklep Cejrowskiego to nie jedyne miejsce gdzie można kupić kurupi. Na allegro też są i tańsze o kilka złotych.

 

Co omijać, to nie polecam cbse, kupiłem kilka i dla mnie marna jakościowo, zwłaszcza te smakowe.

 

Co do samej yerby, to w końcu przestałem pić kawę, a i po prostu lepiej działa. Kawa pobudza szybko ale też szybko puszcza, yerba pobudza zdecydowanie na dłużej.

 

 

Lubie w yerba mate jeszcze te gratisy od znajomych, co też chcieli spróbować, ale szybko odpuszczali i kilogramy yerby co jakiś czas się dostaje ;)

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Bzduras napisał:

Kawa w małych ilościach jest spoko, powyżej trzech kubków dziennie już robi się nieciekawie. Yerby to i z 8-9 zalań dziennie (dwa zasypania, żeby nie było) i organizm grzeczny niesamowicie :banderas:

Kofeina w kawie wchłania się do organizmu inaczej - jest bardzo przyswajalna, przez co daje kopniaka energii, ale za to szybko stymuluje wydzielanie się adenozyny, czyli hormonu czy tam enzymu (nie pamiętam, nie bijcie), który ma przeciwdziałać przedawkowaniu kofeiny i spowolnić obroty, na jakich działamy. Dlatego niedługo po pierwszej kawie (jakieś dwie godziny dla zdrowego dorosłego człowieka o normalnej masie) zaczyna się hamowanie i rośnie chęć na następną. Mateina z yerby wchłania się wolniej, ale za to dłużej, przez co adenozyna produkowana jest w dużo mniejszych ilościach i samo pobudzenie jest nieco mniejsze, acz dłuższe.

 

Twarde czy miękkie? Wybieram al-dente

No zgadza sie dlatego lubilem tez z tego powodu yerbe, bo tak jak guarana pobudza delikatnie i powoli. Kawe jak zrobilem z 3 lyzek stolowych kiedys to bylo tak 

 

Yerba cejrowskiego ponoc jest pozyskiwana w ten sam sposob co ta najdrozsza kawa wysr.wyana przez malpki. Tylko tutaj fabryką jest wojtek :)

Odnośnik do komentarza
49 minut temu, Carles napisał:

Skoro można zalewać kilka razy to jak długo moga stać te wilgotne zioła w naczyniu? Np. napiłem się teraz to mogę to zostawić do jutra rano i np. później do tej 17 znowu i dopiero wtedy po ostatnim zalaniu wywalić?

No nie. Pijesz to za jednym posiedzeniem. 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Carles napisał:

Skoro można zalewać kilka razy to jak długo moga stać te wilgotne zioła w naczyniu? Np. napiłem się teraz to mogę to zostawić do jutra rano i np. później do tej 17 znowu i dopiero wtedy po ostatnim zalaniu wywalić?

Raczej dłużej niż 2 godziny bez zalania nie zostawiam w ceramicznym naczynku. Te drewniane matera to nie wiem.

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Carles napisał:

Ok. Tak właśnie zaglądam do tego dzbanka teraz i w sumie średnio jakbym miał tam na nowo wlewać wodę i to pić. Lepiej z nowym wsadem.

 

W takim razie będę się organizował przy większej ilości czasu. Bo po tylko dwóch dolewkach to trochę szkoda to wywalać. 

Yerbe się pije leniwie ;)

Odnośnik do komentarza

Yerba mate daje kopa? Chyba jak się wcześniej krechę koksu wciagnęło. Nigdy nie odczułem choćby połechtania powera a piłem prima sort czaj od zioma, co ma bzika na tym punkcie. Nie dla mnie energia z yerby - za to czarna kawa dalej działa cuda.

Odnośnik do komentarza

Bo ja wiem, ja procz delikatnego fajnego pobudzenia nic nie czulem bo w sumie to tak ma dzialac. Jak guarana, lekko i dlugo dajac uczucie odmulenia i wiekszej bystrosci umyslu nie chodzenia jak po fecie.

Ja znalazlem swoją bombelekille i bedzie ostre parzenie yerba szmate bo mi przypomnieliscie

9458a09d569d973e7b914dea7da6227a3891913d

:banderas:

 



Oczywiscie zartuje mam swoj piekny kubeczek ulepiony z gow.na malego indianskiego chlopca

eHRNMaY.jpg

:fsg:

  • Plusik 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Figaro napisał:

kanabis - zdrowo się odżywia, gra całe dnie w gierki i prawidłowo pije yerbę. Ten facet jest niesamowity.

To pozory. :music::music:

W rzeczywistości zapycha się słodyczami, nie gra wogóle w gierki, a yerba mate żre na sucho i mówi, że

c h ujowa. 

Wiem, bo pisał do mnie kiedyś. Naprawdę.

18 godzin temu, Jotrazydwa napisał:

Yerba mate daje kopa? Chyba jak się wcześniej krechę koksu wciagnęło

No, ale może słabe odmiany piłeś i mało suszu do kubła dałeś?

Próbuj Taragui Energia, to jest kosiarz. Na kubełek sypę ok 12 łyżeczek.

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Jedna czubata łyżeczka?

 

x9dUvCuh.jpg

 

Jedna łyżeczka to jest nic. Ja na 500 ml kubeczek wsypuję ponad 1/3 pojemności kubka, także. W Ameryce Południowej wsypuje się go dużo, ale trzeba przygotować się na strzał w ryj podczas pierwszego spróbowania (w kwestii smaku) Na trzy zalania idealnie. Warto zrobić kopczyk przed pierwszym zalaniem i wlać wodę tam gdzie jest przestrzeń bez suszu. Wtedy kolejne zalania lepiej działają. Coś jak tutaj:

 

Przygotowanie-yerba-mate.jpg

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...