Skocz do zawartości

Resident Evil VII


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, ListuniO napisał:

balon, ja na tym forum widzę Cie i czytam od wielu lat. Wiekowo jesteśmy w podobnym wieku. i Ty takie pytania zadajesz przyjacielu?:P

Yyy ale o co choziii? O to że się dopytuję ile jeszcze? Chyba o to bo innych pytań nie zadawałem. Hehe normalnie nigdy nie pytam się o takie rzeczy, baaa nawet nie chcę wiedzieć ile dana gra ma rozdziałów itp. Tu jest inaczej bo ciężko znoszę tę gierkę. Mega mi się podoba ale męczy, a chcę jednak jà zrobić do końca. 

Z drugiej strony czy pytanie od długość gry to domena młodych ludzi/graczy?

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, balon napisał:

Yyy ale o co choziii? O to że się dopytuję ile jeszcze? Chyba o to bo innych pytań nie zadawałem. Hehe normalnie nigdy nie pytam się o takie rzeczy, baaa nawet nie chcę wiedzieć ile dana gra ma rozdziałów itp. Tu jest inaczej bo ciężko znoszę tę gierkę. Mega mi się podoba ale męczy, a chcę jednak jà zrobić do końca. 

Z drugiej strony czy pytanie od długość gry to domena młodych ludzi/graczy?

Nie chciałem urazić. Pozdro

Odnośnik do komentarza

Dlc nowe:

 

Ależ to się soczyście prezentuje w HDR, zwłaszcza, że początek to głownie zabawa światłem w kopalni. No i nowa Umbrella o której wiemy już wszystko :) (dość ciekawe posunięcie)

 

Czas gry: 1:38 z lizaniem ścian

 

Większość gry to kopalnia ale nowe patenty w rozgrywce pasują idealnie do schematu misji Chrisa. Widać też, że ten dodatek to dopiero początek a jednocześnie zakończenie wątku Lucasa Bakera. Miks akcji i zagrań rodem z Piły. Nowi przeciwnicy i bronię dają radę i polecam zagrać, zwłaszcza że jest za darmo, teraz czas na „end of Zoe”.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Nitro619 napisał:

Jak dodatki wypadają overall ?


Cytując samego siebie sprzed kilku stron:

 

IMO, [dodatki] są takie se. Choć nie można im odmówić pomysłowości i klimatu.

Bedroom - escape room. Dobre i pomysłowe, ale do skończenia w 10-15 minut jak się rozkmini o co chodzi.
55. Urodziny Jacka - popierdółka ze zbieraniem żarcia na czas. Parę "poziomów" do zaliczenia, ale ani to śmieszne, ani fajne.
Ethan must Die - Dziwne i irytujące, nie chciało mi się skończyć nawet dla acziwmentów
21 - karcianka "w klimacie". Zadziwiająco fajna i zabawna na swój chory sposób

Daughters - Póki co jedyny "fabularny" dodatek, pokazujący początek infekcji u Bakerów - 2 zakończenia, ale również króciutkie to.
 

Coś jeszcze tam było...? Chyba tyle. A, jeszcze jest taki survival, a'la tryb hordy z przetrzymywaniem kolejnych fal wrogów, chyba z dwoma poziomami do zaliczenia, ale zapomniałem jego nazwy. W każdym razie też całkiem przyjemny. 

 

Przed momentem ukończyłem również Not a Hero i w sumie tak samo, jak wyżej Wesker pisał: krótko, ale bardzo soczyście. :) W dwie godzinki można się uwinąć max. Cieszą nowe wariacje moldków, z nowych giwer strzela się przyjemnie, a i Łukasz Piekarz nie zawodzi - zdecydowanie najciekawsza postać z całej familii. Fabularnie chyba nawet trochę się rozwinęło, acz nie jestem w stanie na teraz stwierdzić, na ile trzyma się to wszystko kupy. Muszę zagrać jeszcze w DLC z Zoe, co zaraz zamierzam uczynić.

Generalnie szacun dla Capcomu, że puścili za darmo krótki, bo krótki, ale bardzo wypieszczony dodatek. :drinks:

Edytowane przez Frantik
Odnośnik do komentarza

Skończył już ktoś End of Zoe? Trochę chyba utknąłem w momencie z przechodzeniem przez

 

moczary z aligatorami

 

No nijak nie mogę ich wymanewrować, a włócznie mam tylko dwie, kawałek dalej trzecią. Choć obok jednego gada udaje mi się przemknąć niezauważenie (chyba trzeciego w kolejności), to rzut kamieniem dalej jest moment, w którym są co najmniej dwa, a włócznia jedna.

Swoją drogą Joe wychodzi na razie na największego badassa z rodzinki. Okładanie moldków piąchami daje masę funu. :D No i ten

 

stwór a'la Cthulhu

jest bardzo intrygujący. Jak na razie DLC bardzo mi się podoba i ma świetny klimat.

Edytowane przez Frantik
Odnośnik do komentarza

Na chłopski rozum, skoro dodatki są na płycie, to żaden osobny season pass nie jest potrzebny, no ale sam edycji gold nie mam. :)

Skończyłem właśnie End of Zoe. Chyba jeszcze krótsze to było niż Not a Hero. I o ile pod kątem gameplayu i klimatu rzecz wypada bardzo dobrze, tak fabularnie... nie wnosi w zasadzie nic w moim odczuciu. Ot, bezpieczne domknięcie kilku wątków z podstawki i przedstawienie nowej postaci, czyli znanego z trailerów Joego. DLC ukanonicznia też niejako pewien wybór z podstawki jako jedyny słuszny -

 

podanie surowicy Mii. 

Edytowane przez Frantik
Odnośnik do komentarza

Fabularne dodatki są osobną całością. Córki są swoistym preludium do podstawki, z kolei Not a Hero i End of Zoe dzieją się tuż po niej, dopowiadając to i owo. Moim zdaniem warto zainwestować w Gold dla pełniejszego obrazu, tym bardziej jeśli jeszcze nie grało się w wersję premierową. :)

Szkoda, że ostatnie DLC nie zostawia dosłownie żadnej furtki na RE8. Tym sposobem wszystkie przedpremierowe spekulacje fanów można między bajki włożyć. No chyyyba żeby

 

 

16 minut temu, Frantik napisał:

 

  Ukryj zawartość

pociągnąć wątki z Not a Hero - nowa, "najemnicza" Umbrella i ta organizacja, dla której pracował Lucas

 

Edit: nie wiem co się stało z tymi spoilerami powyżej. Przy edycji coś się połączyło i zdublowało. Nie mam pojęcia jak to ogarnąć

Edytowane przez Frantik
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Gierka wczoraj skończona. Miałem od premiery na liście ale, że boję:) się horrorów fpp to mocno zwlekałem. Jednak w końcu się przełamałem i było mega. Najlepszy "rezident" od czasów pierwszej trylogii. Szacunek dla twórców, że mimio totalnej zmiany konwencji z tpp na fpp udało się nawiązać klimatem do starych częsci. Ta gra jest niesamowicie sugestywna i "realna". Jak zrobią kiedyś jakąś mbuej ułomną wersję VR na bank będę chciał (spróbuję) ograć to na gogalch.

Odnośnik do komentarza

Przechodzę trzeci raz. Panie kochany jaka ta gra jest dobra. I to nawet nie chodzi mi tylko o świat przedstawiony czy rozgrywkę, tylko o to jak jest skonstruowany ten RE Engine. Jak w nim wszystko wygląda z technicznego punktu widzenia, jak sztywniutkie jest sterowanie i strzelanie, efekty graficzne.  Gdyby RE7 był zrobiony tak samo tylko w jakims Unrealu to nie byłoby tego efektu myślę. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...