Skocz do zawartości

NETFLIX


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

Ale tam w ogóle nie ma takich scen. Jedynie kilka sekund jakiegoś miziania, o ile można to w ogóle tak nazwać. Szczerze mówiąc to scen gore praktycznie tu nie ma, na pewno nic bardziej drastycznego niż widzimy w zwykłych filmach z Hollywood. Raz też było jak gotował kości, ale to było pokazane chwilowo.

Serial zdecydowanie bardziej poszedł w psychiczne dręczenie widza niż jakimikolwiek strasznymi scenami. Tak szczerze mówiąc, to bardziej mnie wkhurwiła ta ignorancja policji, pomimo że baba im dosłownie dzwoni, że obawia się mordercy w mieszkaniu obok + giga smród zwłok.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dla mnie Dahmer to świetny wgląd w psychikę mordercy-pojeba. Faktycznie nie ma tu epatowania bezsensowną przemocą, większość odbywa się poza ekranem i w dopowiedzeniach albo szybkich migawkach. Jest mocno to fakt, odcinek z niemową mną pozamiatał, ale chyba taki miał cel - pokazać tragedię indywidualnych ludzi w zderzeniu z takim "człowiekiem". 

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Jesli lubicie poogladac o zwyrolach to polecam Dont Fuck with Cats (jeden "odcinek"). Slim mi polecil na forumie i nie zaluje.

 

Krupek, nawet nie siadaj do tego jesli odpadles na Dahmerze.

 

Swoja droga mialem faze na wspolczensych mordercow bo ci nie wygineli razem ze zwyrolami lat 70 i 80. Nie sa po prostu tak "romatyzowani" jak tamci.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
11 minut temu, Mejm napisał:

Jesli lubicie poogladac o zwyrolach to polecam Dont Fuck with Cats (jeden "odcinek"). Slim mi polecil na forumie i nie zaluje.

Również polecam, jeden z lepszych dokumentów Netflixa i nie dajcie się  zwieść pierwszym odcinkiem.

 

Oglądał ktoś Blondynkę?

Odnośnik do komentarza
19 hours ago, Patricko said:

Ale tam w ogóle nie ma takich scen. Jedynie kilka sekund jakiegoś miziania, o ile można to w ogóle tak nazwać. Szczerze mówiąc to scen gore praktycznie tu nie ma, na pewno nic bardziej drastycznego niż widzimy w zwykłych filmach z Hollywood.

U mnie wynika to chyba z długości serialu. Obejrzałem 4 odcinki, miałem trochę niesmak pod koniec czwartego. Jak piąty miał się zacząć od kolejnej zjebanej akcji, stwierdziłem, że po prostu mam dość oglądania jego wyczynów przez kolejne kilka godzin, przynajmniej na razie.

 

Wiele seriali balansuje między akcjami mordercy i akcjami policji, tutaj siedzimy z tym jednym świrem godzinami. 

Odnośnik do komentarza

Właśnie jestem po dwóch odcinkach Wielkiej Wody. 

 

Mega przygotowany serial. Kapitalne zdjęcia, dbałość o wierność detali, no lata 90 jak się patrzy. Poza tym dobra obsada, za czym idzie świetna gra aktorska. 

 

Oglądałem w całkowitym skupieniu. Aż nie dowierzam, że Netflix to wypuścił. 

Edytowane przez ginn
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Obejrzałem wczoraj Wielką Wodę do końca. Powiem tak, przed premierą spodziewałem się przegadanych scen, uproszczonych ujęć, bez sensu wplecionych wątków i marnych scen katastroficznych. Po seansie wiem, że myliłem się w każdym aspekcie. Sceny powodziowe są bardzo realistycznie zrealizowane, do tego obszernie. Ma się wrażenie, jakby naprawdę sceny były nagrywane podczas powodzi. Ten wątek spraw prywatnych głównych bohaterów jest ciekawy i dynamiczny, ale nie przysłania głównego wątku. Dialogi i reakcje oraz okazywanie emocji bohaterów - top. Na deser mega sceneria lat 90, a w tym takie szczegóły jak zwykłe przedmioty, wystrój wnętrz, czy auta na ulicach. Większość to pewnie kwestia green screen, bo dużo aut jest statycznych, ale i tak robią robotę i klimat. No ja tam jestem zachwycony tym serialem. Bardzo sumiennie i fachowo przygotowany serial, bez żadnych skrótów i niepotrzebnych wątków i kwestii. 6 treściwych odcinków po 45 minut.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
W dniu 4.10.2022 o 15:50, Patricko napisał:

Tak szczerze mówiąc, to bardziej mnie wkhurwiła ta ignorancja policji, pomimo że baba im dosłownie dzwoni, że obawia się mordercy w mieszkaniu obok + giga smród zwłok.

Jedna z ofiar miała wywierconą dziurę w głowie, wyszła na ulicę, siedziała z ludźmi, przyjechała policja, poszli z policją do mieszkania Dahmera i nic nie znaleźli. A chłopaka i tak ubił :/

 

A ze smrodem i ignorancją, to polecam sprawę Bogdana Arnolda.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Mejm napisał:

Szczerze mowiac dziwnie sie poczulem, bo do tej pory to ja ogladalem jakies wydarzenia, a tutaj sam jestem niejako czescia tej historii.

 

Czy to na skutek traumatycznej wizji zalanego przez Odrę podwórka doznałeś tego urazu i od tej poty ciągle smutasz?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...