No to oby im się 

Sciąga 10 giga. Bardzo mało. No to jedziemy z tym koksem.
 

Edytowane 9 marca 20232 l przez walek

Dobra, nie ma nawet o czym gadać 

 coś wspaniałego capgods nie zawiodło

Nie chcę zabrzmieć jak PC zjeb, czy inny pipoliniarz, ale w trybie Frame Rate, to nie wiem czy jest 1080p

Capgod zamknął wszystkim japy teraz

Zaraz odpalam demko na laptoku (i monitorze UW)

albo jestem upośledzony, albo jest trudniej 

 

zajebali mnie już dwa razy w tej wiosce

 

1 minutę temu, Ludwes napisał:

albo jestem upośledzony, albo jest trudniej

Witam.

 

I dodali tępiący się nóż, nie wiem na chuj, to nie jest survivalowa gra

ale na PS4 to jest chyba 25 klatek

Jakby nóż się nie niszczył, to by było OP. Grę można skńczyć nożem więc nie powinno być z tym problemu, po prostu nie ma oszczędzania ammo jak w oryginale.

7 minut temu, Ludwes napisał:

albo jestem upośledzony, albo jest trudniej 

 

zajebali mnie już dwa razy w tej wiosce

 

Trudno w chuy xD baba mnie nabiła na widły, coś wspaniałego  Na początku tak gram i sobie mówie fajne, fajne ale nie czuć kompletnie ducha re4. Zaczyna się wioska i czuje się identycznie jak w oryginale Oj będą grane długie godziny w tego sztosika ale nie działa to tak jakbym chciał na laktoku z biedry. Jutro jeszcze pogram więcej i poszperam w opcjach ale na ten moment raczej czekam aż będę mógł popykać na konsoli

2 minuty temu, Square napisał:

Jakby nóż się nie niszczył, to by było OP

W oryginale się nie niszczył, a tutaj dobijanie wieśniaków, czy ucieczki z chwytów go tępią. I nie wiem, czy zwykłe chlastanie też. No i zabijanied tyłu po cichu też go niszczy xd Nie lubię tej mechaniki, od tego są poprzednie części.

Na początku jest dużo zmian względem oryginału, ale wioska już wrzuca banana na morduchnę. Wejście Chainsaw Mana Obsrałem się ze stresu, jak zablokowałem mu piłę pistoletem. Jest trudniej, bo wieśniaków więcej i chyba sama wiocha jest ciaśniejsza. Nie powiem, grało się wybitnie (27 minut mi zajęło przejście, dwa razy padłem we wiosce), ale coś jest nie tak z grafiką - w trybie Frame Rate na PS5 serio nie ma chyba 1080p, no i niektóre tekstury to oczko w stronę fanów - wyglądają jak z PS2. Geometria obiektów też trąci myszką. Nie wiem, czy wezmę na premierę, poczekam na pierwsze recenzje.

6 minut temu, Pupcio napisał:

fajne, fajne ale nie czuć kompletnie ducha re4. Zaczyna się wioska i czuje się identycznie jak w oryginale

Czyli czuć czy nie czuć ? xd

NIe pamietam czy po wiosce sie we dwoch chodzilo ale w niektorych miejscach mozna podsadzic kogos (tzn nie mozna bo jest przekreslona ikonka)
Co do oprawy to wszystko pieknie chodzi w okolicach 120k/s przy ustawieniach max z RT i do tego UW. Bedzie katowane demko do premiery. Czy trudno? Nie wiem, co prawda zginalem ale nie przez nabicie na widly tylko koles niczym kratos wbil mi kciuki w oczy. Trzeba sprawdzic finishery pila lancuchowa.

przed wioską nie czuć. W wiosce jak zaczyna się strzelanko czuć 

W Rozim widze że już maczużnik typu pippolino nieźle kiełkuje  

Jak na moim LEDzie się rozmazuje, to się rozmazuje w chuj  

 

A, no i największa wada gry - jestem bardziej obsrany, niż grając w oryginał.

Demko króciutkie, amunicji szybko zabrakło ale po chwili biegania w kółko rozbrzmiały dzwony i udało się przejść bez problemów. Na lapku chodzi w 1440p tak se, około 40 fps i prawie mi się spalił. Jutro obczaję na XSX.

 

11 minut temu, smallv86 napisał:

NIe pamietam czy po wiosce sie we dwoch chodzilo ale w niektorych miejscach mozna podsadzic kogos (tzn nie mozna bo jest przekreslona ikonka)
Co do oprawy to wszystko pieknie chodzi w okolicach 120k/s przy ustawieniach max z RT i do tego UW. Bedzie katowane demko do premiery. Czy trudno? Nie wiem, co prawda zginalem ale nie przez nabicie na widly tylko koles niczym kratos wbil mi kciuki w oczy. Trzeba sprawdzic finishery pila lancuchowa.

 

przechodziło się później z Ashley 

Oryginał był łatwiejszy, tu też mnie kilka razy położyli. Nie wiem czy da się przejść nożem skoro on nie robi wrażenia nawet na babie z widłami. Jak ktoś grał w oryginał tak ten remake przypomni mu raczej poprzednią odsłonę a nie gierkę z 2005 roku. Wiadomo, nie to samo już. 
Poza tym faktycznie granie w trybie klatek masakruje oczy niską rozdziałką - jak na bogów dewelopingu to słabo. 
 

Edytowane 10 marca 20232 l przez addhoc

Ja przeszedłem metodą na praktycznie ciągłą ucieczkę bez wdawania się w walkę. Gdy znowu chciałem grać prawilnie to jest bardzo ciężko

 

Technicznie za to lekki zawód, nie widzę tu nic a nic ładniejszego niż w village, a zoptymalizowane to z trzy razy gorzej, mam nadzieję że to wina dema.

Trochę się zdziwiłem jak wybrałem opcje "Resolution" na ps5. Oczekiwałem 30fps, at tu niespodzianka. Jak na moje oko jest 60 fps przy swobodnej esploracji, a przy akcji klatkaz spada tak do 40fps. Doczepił bym się tekstur ala ps2, jak w oryginale, ale ogólnie gra jest MEGA. Remake pełną gębą. Po 30 minutowej sesji czuje jakbym pierwszy raz grał w tą grę. Oczekiwałem efekty De Jvau, ale on nie wystąpił. Kilimatem mi ta gra bardziej przypomina Village (moze przez ten silnik gry), niz Resident 4. 

Na PC śmiga super, zero problemów.

No dowieźli Jakoś po tych gameplayach nie byłem do końca przekonany, ale jest bardzo dobrze. Klimacik z latarką w domu pierwsza klasa, dynamiczne cienie robią. Technicznie i graficznie mistrzostwo świata (podobnie jak ich poprzednie rimejki), natywne 4K na full z RT 100-120 fps. Szkoda jedynie, że tak krótko.

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 10 marca 20232 l przez tjery

Ja przeszedłem metodą na praktycznie ciągłą ucieczkę bez wdawania się w walkę. Gdy znowu chciałem grać prawilnie to jest bardzo ciężko
 
Technicznie za to lekki zawód, nie widzę tu nic a nic ładniejszego niż w village, a zoptymalizowane to z trzy razy gorzej, mam nadzieję że to wina dema.

Strzał w łeb i z Norrisa. Czy mnie się wydaje czy i w demku a i zapewne w full wersji też będzie niczym w poprzednich remakach mleko na ekranie. Mam takie wrażenie właśnie jak gram. Klimat jest ale jakoś do końca mnie nie porwało. Day 1 u mnie mimo wszystko.