Skocz do zawartości

The Callisto Protocol


Frantik

Rekomendowane odpowiedzi

Się tak nie gorączkujcie o tego "przeciętniaka". :gigabeta: Zwykły skrót myślowy. 

Chociaż jak czytam tutaj opinie, że gra wcale nie straszy, walka irytuje, poziomy trudności są niezbalansowane, system save'ów skopany, fabuły mało co, różnorodność przeciwników kuleje + inne małe problemy, to co innego myśleć? Na samej grafice i klimacie się nie ujedzie.

 

Tak, wciąż jestem mega wkurwiony o wersję PC i ogólny brak kontroli jakości. Gra powinna spędzić kolejne minimum 6 miesięcy w dewelopingu.

 

Jednak przywoływany przeze mnie wcześniej Evil Within miał dużo dobrych elementów, wliczając lokacje, głównego antagonistę, ciekawą fabułę, a i wystraszyć potrafił jak na survival horror przystało. Czuć było w tym wszystkim rękę Mikamiego. Dla mnie zawsze będzie to jedna z najbardziej niedocenionych gier ostatnich 10 lat.

 

 

Tak czy inaczej, czekam na więcej waszych wrażeń (i screenów, bo co jak co, gra wygląda genialnie).

Edytowane przez Bigby
Odnośnik do komentarza
31 minut temu, Bigby napisał:

Jednak przywoływany przeze mnie wcześniej Evil Within miał dużo dobrych elementów, wliczając lokacje, głównego antagonistę, ciekawą fabułę, a i wystraszyć potrafił jak na survival horror przystało.


Znów pewnie wchodzimy na grunt "każdy inaczej odbiera", ale pod względem straszenia obydwie gry leżą i obydwie operują raczej podobnymi środkami wyrazu typu gore/obrzydliwości - stąd też grając w Callisto mam mocne skojarzenia z TEW.
Fabuła w grze Mikamiego? Chyba w DLC, bo w podstawce była równie nijaka jak tutaj.
Jedynie z Ruvikiem sie zgodzę, bo tu Farris miał potencjał, ale więcej go nie ma, jak jest.

Odnośnik do komentarza
39 minut temu, Bigby napisał:

 Czuć było w tym wszystkim rękę Mikamiego. Dla mnie zawsze będzie to jedna z najbardziej niedocenionych gier ostatnich 10 lat.

 

 

No a tutaj czuć rękę Schofielda, który dostarczył mega klimatu i wrażeń audio wizualnych (on jest artystą a nie specem od gameplayu). Założył nowe studio i musiał pracować z tym co ma do dyspozycji, potrzebował wydawcy no i znalazł takiego a nie innego. Zobaczymy jak gra będzie wyglądać po season passie. Ja tylko mam nadzieję, że powstanie kolejna część bo potencjał uniwersum jest spory i pomijając wtopę z wersją PC to jest dobra gra, wieszczę tutaj podobną sytuację jak z Days Gone, TeW czy A:I gdzie gry które przeszły bez echa (tak, Alien też był jebany przez dziennikarzyków na premierę :dynia:), a po latach stały się dla wielu kultowe.

Edytowane przez smoo
  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Kultowe to raczej nie będzie, bo mimo tego audiowizualnego przepychu czuć tutaj mocno rzemieślniczą robotę.
Czasem mam wrażenie, że gram w kampanię do Call of Duty - w sensie przepych, akcja, ładne to, ale treści jakby brak.
W sumie skojarzenie może i słuszne, bo z tego co pamiętam Schofield odpowiadał za singla w CoD Advanced Warfare - podobało mi się, też miało znane mordy z Hollywood.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Wredny napisał:


Znów pewnie wchodzimy na grunt "każdy inaczej odbiera", ale pod względem straszenia obydwie gry leżą i obydwie operują raczej podobnymi środkami wyrazu typu gore/obrzydliwości - stąd też grając w Callisto mam mocne skojarzenia z TEW.
Fabuła w grze Mikamiego? Chyba w DLC, bo w podstawce była równie nijaka jak tutaj.
Jedynie z Ruvikiem sie zgodzę, bo tu Farris miał potencjał, ale więcej go nie ma, jak jest.

 

Pewnie tak jest. Natomiast dla mnie Evil Within miał wiele momentów, w których ciary przechodziły, w tym świetny etap w rezydencji Victoriano.

 

No i ten boss:

 

uwa-jJVyb_TLW3CtClap5T3BmjqqY9NHdwP8QrRV

 

 

Fabuła może nie oscarowa, ale jestem fanem jej zamysłu. Taka trochę Incepcja/Matrix z podłączaniem się do maszyny i wchodzeniem w czyjąś świadomość. Potem tajemniczy Ruvik, organizacja Mobius. No jakoś mi to wszystko mocno siadło. No i DLC też fajnie to rozwinęło.

 

 

2 minuty temu, Donatello1991 napisał:

Za tego Aliena to dziennikarzyny powinny bęknąć swego czasu.

 

Za tego Aliena, który zdobył dosyć wysoką średnią?

 

 

CfDrvOY.png

 

 

Było parę dziennikarzy, którzy narzekali, ale tak jest przecież przy każdej grze. Nawet wysławiany pod niebiosa God of War Ragnarok potrafi dostać 6 albo 7.

 

A potem SEGA zdecydowała, że nieco ponad 2 mln sprzedanych kopii to wtopa i sequel nie powstał.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Laura była super, ale walka z nią w kotłowni to koszmar przez te yebane pasy - ona pełzała po podłodze a ja miałem strzelać w zraszacze na suficie - no nie dało się widzieć jednego i drugiego przy tak ograniczonym ekranie :reggie:
Sam zamysł fabuły też uważam za fajny, ale dopiero DLC i dwójka odpowiednio ją rozbudowały bo jedynka bardzo po łebkach i tak bez ładu i składu.

Odnośnik do komentarza

Tu chłop dobrze prawi:

 

 

Jeszcze odnośnie tych zarzutów o "nic nowego". Kolejny przykład owczego pędu i hipokryzji ludzi, którzy tak pyerdolą a potem biją konia stopami i nominują Elden Ring do Goty, który używa assetów i animacji z gry z PS3 a rozgrywka to DS4 tylko że w większych lokacjach. Taki obraz dziennikarskiej branży. Elden to zayebista gra, podaje tylko takie proste porównanie.

  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza
13 minut temu, smoo napisał:

 

No a tutaj czuć rękę Schofielda, który dostarczył mega klimatu i wrażeń audio wizualnych (on jest artystą a nie specem od gameplayu). Założył nowe studio i musiał pracować z tym co ma do dyspozycji, potrzebował wydawcy no i znalazł takiego a nie innego. 

 

Możliwe, ale jak oglądałem/czytałem wywiady ze Schofieldem związane z Dead Space i teraz Callisto to zawsze było czuć, że on potrafi tygodnie spędzić (a właściwie zaciągnąć ekipę do tego) nad jednym elementem żeby dobrze wyglądał i miał odpowiednie uzasadnienie w grze. Mocno szedł w detale, do tego nieraz się chwalił, że chce stworzyć jak najstraszniejszy tytuł i to nie jedynie w oparciu o jump scare'y itd.

 

No ale wydawca na pewno też swoje dorzucił i chciał grę tuż przed sezonem świątecznym.

Odnośnik do komentarza

K#rwa, ale za te checkpointy to ktoś powinien beknąć - wczoraj zacząłem Chapter BELOW (nie wiem, który to, gra nie numeruje), poprzedzony efekciaskim spadaniem i późniejszą scenką przerywnikową. Gdy uzyskałem kontrolę nad Jacobem postanowiłem przerwać granie (z bólem serca, bo ciężko się oderwać, ale była już prawie 4:00 nad ranem), a dziś odpalam i znów sekwencja spadania i scenka. To już nie pierwszy raz, kiedy coś takiego widzę, parę razy wcześniej też musiałem przejść przez jakieś drzwi, mimo że gra pokazała symbol zapisu już za nimi itp.

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, Bigby napisał:

 

 

 

Za tego Aliena, który zdobył dosyć wysoką średnią?

 

 

CfDrvOY.png

 

 

Było parę dziennikarzy, którzy narzekali, ale tak jest przecież przy każdej grze. Nawet wysławiany pod niebiosa God of War Ragnarok potrafi dostać 6 albo 7.

 

A potem SEGA zdecydowała, że nieco ponad 2 mln sprzedanych kopii to wtopa i sequel nie powstał.

 

No Callisto ma dzisiaj 80%, cały 1% mniej i to wersja PC. Metascore się zmienia z czasem.

 

image.thumb.png.1e97d82446fa61ff8af4f1ba27d009f7.png

 

:sadkek:

 

Summa summarum, myślę że ogólnie się zgadzamy.

Odnośnik do komentarza

Aaa, czyli to Ryan McCaffrey wystawił grze tak niską ocenę na IGN. Ten sam McCaffrey, który nie tak dawno na Twitterze wnosił, żeby Obsidian skasował Grounded jeszcze w fazie Early Access, wstrzymał prace nad Avowed i wszystkich pracowników studia zaciągnął do robienia Elder Scrolls 6.

 

 

Już mnie nie dziwi. :kekw:

Edytowane przez Bigby
Odnośnik do komentarza

Widzicie tę stalową belkę?

 

184dce0ec8c26-screenshotUrl.thumb.jpg.0a9cfa3e7f96529ded01038eca31192d.jpg

 

To jest właśnie taki szajs, o którym pisałem - tam za nią zostawiłem jakiś item na handel, bo mimo większego ekwipunku, nadal sklepiki są tak rzadko, że zdążyłem zapchać kieszenie.

W każdym razie jak już przez nią przeskoczyłem (w scence) to powrotu nie ma i chuj.

Kurde, @Figuś, zmieniłem na PNG w konsoli, ale jak ściągam na telefon to znowu mi jpeg z tego robi, tyle że teraz zamiast 400kb to mam 7,5 MB i znowu gówno rozmazane :dunno:

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
Gość suteq

Czy polecacie wykupować jakieś konkretne ulepszenia czy raczej nie ma znaczenia w tej kwestii bo robią minimalną różnicę? Tych kredytów jest tak mało że naprawdę szkoda mi wydać je na jakieś bezużyteczne ulepszenia. :D Ale strzelba to chyba obowiązkowa nie? 

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, suteq napisał:

Czy polecacie wykupować jakieś konkretne ulepszenia czy raczej nie ma znaczenia w tej kwestii bo robią minimalną różnicę? Tych kredytów jest tak mało że naprawdę szkoda mi wydać je na jakieś bezużyteczne ulepszenia. :D Ale strzelba to chyba obowiązkowa nie? 


Tu masz, czego unikać:

Poradnik.png.a038f60e74a854abd953aa71530371eb.png

 

Przede wszystkim ulepszaj "pałę", bo to główna broń - ja najpierw ulepszyłem prawą sronę drzewka, teraz ciułam na ostatnie ulepszenie z lewej, a środka nie ruszam, bo blokowanie tu nie ma dla mnie sensu.
Pistolet ulepszyłem do przedostatniego upgrade'u, podobnie Riot Gun.
Jak kasy styknie to jeszcze ulepszę ten GRP mimo wszystko, tę stronę odpowiedzialną za zadawanie obrażeń rzutami.

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Wredny napisał:

K#rwa, ale za te checkpointy to ktoś powinien beknąć - wczoraj zacząłem Chapter BELOW (nie wiem, który to, gra nie numeruje), poprzedzony efekciaskim spadaniem i późniejszą scenką przerywnikową. Gdy uzyskałem kontrolę nad Jacobem postanowiłem przerwać granie (z bólem serca, bo ciężko się oderwać, ale była już prawie 4:00 nad ranem), a dziś odpalam i znów sekwencja spadania i scenka. To już nie pierwszy raz, kiedy coś takiego widzę, parę razy wcześniej też musiałem przejść przez jakieś drzwi, mimo że gra pokazała symbol zapisu już za nimi itp.

Czyli działające Quick Resume w tym tytule oszczędza mi sporo wkurwu, dobrze wiedzieć. Po prostu wyłączam konsolę i wracam tam, gdzie zostawiłem grę. 

Odnośnik do komentarza
28 minut temu, Wredny napisał:

Ja tam tych usypiań nigdy nie ruszam, bo później jakieś awarie i errory z dupy.

Sprzęt po graniu się wyłącza i elo.

Ja nigdy nie wyłączam konsoli tylko usypiam i nigdy nie miałem żadnego problemu, czasami 2 sekundy synchronizuje save'y.

Może coś masz ze sprzętem nie tak.

Ja właśnie tak robię by wykorzystywać ps5 i jego ssd, 2 sekundy i grasz dalej. Gorzej jak zmieniasz ciągle gry, albo inni chcą grać na swoich kontach.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...