Dla mnie sam fakt, że laski wspierają prostytucje w białych rękawiczkach (OnlyFansiary i CamGirls) wyklucza je z jakiejkolwiek dyskusji.

@Badus cos się odniosły do tego? Pewnie, że all good, bo Twoje ciało, Twój wybór co poniekąd psuje ich narrację od spodu.

Zawodowe ofiary.

19 godzin temu, grzybiarz napisał(a):

Jakiś niszowy fanpejcz, raptem 2000 lajkow. Teraz ma dużo komentarzy od forumowiczy - cel osiągnięty. Niżej posty o ankiecie queer (?), relacja z cdaction i „świetny” panel z tym transem Witczakiem. Także wiemy co to za baba. Pewnie ma kolorowe włosy i tunel między uszami.

Fixed ;)

12 minut temu, Paolo de Vesir napisał(a):

Dla mnie sam fakt, że laski wspierają prostytucje w białych rękawiczkach (OnlyFansiary i CamGirls) wyklucza je z jakiejkolwiek dyskusji.

@Badus cos się odniosły do tego? Pewnie, że all good, bo Twoje ciało, Twój wybór co poniekąd psuje ich narrację od spodu.

Zawodowe ofiary.

Odpowiedź autorki padła o taka:

Laski boją się o umacnianie stereotypów o GRACZU piwniczaku?

37 minut temu, łom napisał(a):

Szkoda czasu na dyskusję z nimi bo cokolwiek organizator by nie zrobił to te osoby i tak nie zjawią się na imprezie więc po kiego wała zwracać na nie uwagę.

Nie uważam, by w tym wypadku aż redakcja PE musiała zajmować oficjalne stanowisko, ale jestem zdania, że jednak trzeba zwracać uwagę na ferment jaki osoby z tamtejszej bańki (tj. święcie oburzonych niebędących w temacie) sieją i zdecydowanie kontrować próby kretyńskiego zakrzywiana rzeczywistości. Całkowite przemilczanie to jakby nie patrzeć zawsze oddanie pola w budowaniu narracji (co świetnie widać po tym oburzeniowym poście) przez drugą stronę i tak smród może się ciągnąć jeszcze długo.

Edytowane 14 godzin temu14 godz. przez Badus

W dniu 8.09.2025 o 01:10, arczibal napisał(a):

Ja też byłem i jestem zadowolony.

Byłem jako jedyny z synem, który ma 6 lat. Aż się dziwnie czułem, Ale chciałem pokazać synowi, na czym stary grał za młodu. Co do extreme party kiedyś to było więcej młodzieży. Teraz to stara gwardia co widziałem. Ja też w sumie 44 lata, ale na extreme party jeżdżę od samego początku i pewnie jeździć będę. Ale szybko zleciało te 28 lat.

Szacun za przyprowadzenie Młodego! Stałem za Wami w kolejce do Rozenka. Pozdro! ;)

3 minuty temu, Badus napisał(a):

Nie uważam, by w tym wypadku aż redakcja PE musiała zajmować ofcinalne stanowisko, ale jestem zdania, że jednak trzeba zwracać uwagę na ferment jaki osoby z tamtejszej bańki (tj. święcie oburzonych niebędących w temacie) sieją i zdecydowanie kontrować próby kretyńskiego zakrzywiana rzeczywistości. Całkowite przemilczanie to jakby nie patrzeć zawsze oddanie pola w budowaniu narracji (co świetnie widać po tym oburzeniowym poście) przez drugą stronę i tak smród może się ciągnąć jeszcze długo.

Smród będzie się ciągnął w bańce odklejeńców, co i tak pisma nie kupują. To jak z tym lewackim bojkotem Dziedzictwa Hogwartu, który bił rekordy sprzedazy

Czyli co? Wszystko jest dla ludzi, w tym występy artystyczne w wykonaniu atrakcyjnej kobiety, ale gracze to nie ludzie, więc dla nich to nie?

Tak samo jak granie atrakcyjną bohaterką - nie ma przyzwolenia, piwniczaku.

Reagując będziemy jedynie podsycać ich ego. Niech krzyczą, niech piszą, my płyniemy dalej. Zawsze to bonusowy rozgłos, a nuż ktoś, nawet pojedynczy przypadek zdecyduje się na zakup pisma, i, być może, pozytywnie się zaskoczy a biedny Prezes będzie mieć o jedną wysyłkę do realizacji więcej) Naprawdę, szkoda czasu na wchodzenie w polemikę z osobami nieznającymi PSX Extreme jako pisma i mocnej społeczności.

8 minut temu, Badus napisał(a):

Nie uważam, by w tym wypadku aż redakcja PE musiała zajmować oficjalne stanowisko, ale jestem zdania, że jednak trzeba zwracać uwagę na ferment jaki osoby z tamtejszej bańki (tj. święcie oburzonych niebędących w temacie) sieją i zdecydowanie kontrować próby kretyńskiego zakrzywiana rzeczywistości. Całkowite przemilczanie to jakby nie patrzeć zawsze oddanie pola w budowaniu narracji (co świetnie widać po tym oburzeniowym poście) przez drugą stronę i tak smród może się ciągnąć jeszcze długo.

Dać info czym była impreza (bo jest narracja że to jakiś duży event gamingowy a nie biletowane 18+ urodziny magazynu w którym główną atrakcją jest spotkanie z redakcją), jaki to był występ (i że był po oficjalnej części), dodać do tego odczucie samej zainteresowanej, naprostować wszystkie przeinaczenia w oryginalnym poście i tyle. Bardziej ogarnięci ludzie sami wysnują wnioski a żyjący w swojej bańce (którzy i tak nigdy nie zjawią się na EP) cokolwiek byś nie napisał i ile faktów byś nie przedstawił to i tak będą robili gównoburzę. Przerabiałem to podczas alohagate, do tych głów dosłownie nie dociera żaden logiczny argument. Z jednej strony troszczą się o wizerunek graczy a z drugiej cieszą się że można ganiać półnagą postacią w jakimś RPGu.

Edytowane 14 godzin temu14 godz. przez łom

Moim zdaniem nie ma co dawać im atencji na tak małym profilu skupiającym wokół autorki zapewne stałą grupę, która zawsze będzie ją bronić, a już zwłaszcza interwencji kogoś z redakcji jak przy Alochagate.

Edytowane 14 godzin temu14 godz. przez Grześ

Żeby nie było, to wszystko co napisałem zostało już zrobione więc interwencja redakcji jest niepotrzebna. Gadam o tym że nie warto z takimi ludźmi wchodzić w głębszą dyskusję bo to tylko strata czasu, Ural chyba może coś o tym napisać xd

Chyba, że walniecie jakiś artykuł z panią Weronika np. "Jak występ na Extreme Party zmienił moje życie" a w ramce będzie "Kwik feministek"

13 minut temu, Nemesis napisał(a):

Reagując będziemy jedynie podsycać ich ego. Niech krzyczą, niech piszą, my płyniemy dalej. Zawsze to bonusowy rozgłos

Niestety tak to nie działa. Jak się nie odzywasz, to milcząco przyznajesz rację. Zresztą nie trzeba daleko szukać, cancel culture działało do niedawna na pełnej pi*** choćby w USA i fakty nie miały absolutnie żadnego znaczenia, wystarczyła grupa krzykaczy, by kogoś wykluczyć, zniszczyć takiej osobie życie, itd., oczywiście pod pretekstem wzniosłych hasełek. Jeśli nie reagujesz, to takie wątki są potem podchwycane przez kolejnych oszołomów i zaczyna się standardowa fabryka hejtu i wykluczenia, która ma się przełożyć na brak sponsorów, ostracyzm, itd., by ostatecznie narzucić siłą i terrorem swój jedyny właściwy punkt myślenia, albo by wyeliminować przeciwnika z rynku.

13 minut temu, Nemesis napisał(a):

Zawsze to bonusowy rozgłos, a nuż ktoś, nawet pojedynczy przypadek zdecyduje się na zakup pisma, i, być może, pozytywnie się zaskoczy

Z osób z tej grupy nikt nie kupi, ewentualnie ktoś przypadkowy, kto dostrzeże, że niesłusznie pismo jest kopane i narzucana mu jest polityczna narracja, ale jeśli chodzi o te "Grejmerki" czy jak się to zwie (gdzie największa krzykaczka oczywiście nawet nie ma odwagi podpisać się imieniem i nazwiskiem, pełna brawury i buty schowana za anonimowością), to wcale mnie nie zdziwi, jeśli one w ogóle w gry nie grają, tylko jest to jeden z tych profili stworzonych, by narzucać światopogląd graczom, graczkom i producentom gier. Trochę jak pan papuga, który robi za głos branżuni, a nie kojarzę go ze zrobienia jakiejkolwiek gry, tylko co najwyżej z ostrego wchodzenia w melanż (dyplomatycznie to ujmując) na imprezach branżowych. Generalnie środowisko Agory i Wyborczej, to stan umysłu i wojownicy oraz wojowniczki w boju o "lepszą" przyszłość, przywłaszczający sobie coraz to nowe obszary życia i kultury, uzurpujący sobie prawo do wypowiadania się w imieniu wszystkich zaangażowanych, choć gros z tych zaangażowanych wcale ich do tego nie upoważniła. A ta "lepsza" przyszłość będzie oczywiście wspaniała tylko wówczas, gdy wszyscy będą tańczyć jak oni zagrają, a tych którzy się wychylą, będzie się towarzysko i zawodowo niszczyć, bo tak właśnie działa ta "tolerancyjna" i "otwarta" strona.

13 minut temu, Nemesis napisał(a):

Naprawdę, szkoda czasu na wchodzenie w polemikę z osobami nieznającymi PSX Extreme jako pisma i mocnej społeczności.

Nie wiem czy pismo powinno wchodzić w polemikę na tym etapie, zobaczymy czy temat będzie eskalował (znając to obłudne środowisko tego nie wykluczam) i to decyzja Pereza, ale to trochę jak z systemami totalitarnymi, kropla drąży skałę - terroryzować zaczyna garstka, ludzie nie reagują, machają ręką, zaczynają stosować autocenzurę i nie chcą się wdawać w konflikty i polemiki (bo generalnie normalni ludzie mający swoje życie tego unikają) i się to powoli rozlewa, rozlewa, aż w końcu jest za późno i jesteś pod butem we własnym środowisku czy kraju.

Szkoda, że tak mało osób pamięta w dzisiejszych czasach i stosuje w praktyce hasło "żyj i pozwól żyć innym", tylko wszystko jest wojną.

56 minut temu, Badus napisał(a):

Nie uważam, by w tym wypadku aż redakcja PE musiała zajmować oficjalne stanowisko, ale jestem zdania, że jednak trzeba zwracać uwagę na ferment jaki osoby z tamtejszej bańki (tj. święcie oburzonych niebędących w temacie) sieją i zdecydowanie kontrować próby kretyńskiego zakrzywiana rzeczywistości. Całkowite przemilczanie to jakby nie patrzeć zawsze oddanie pola w budowaniu narracji (co świetnie widać po tym oburzeniowym poście) przez drugą stronę i tak smród może się ciągnąć jeszcze długo.

A ja uważam, że takim trepom trzeba rozdawać shadowbany jak będą jęczeć coś pod naszym adresem i tyle. Nie interesuje kogoś dana banieczka to nie ma prawa jej dotykać. Nikomu się tam krzywda nie dzieje, a widać ksenofobia w polsce dalej w formie, a myślałem, że boomerzy nie przekazali swoich chorych przekonań w genach dalej. A jednak....

Na poprzednim EP był prawdziwy striptiz jak za dawnych czasów i nie pamiętam żeby jakieś oburzone aloszki.pl kwiczały w social mediach. To było raptem 3 lata temu. A teraz? Robienie afery z powodu występu tanecznego UBRANEJ dziewczyny? Lol, co za odklejeńce xD

To co, jakieś śledztwo i lustracja kto z biletem VIP poczuł się w obowiązku poinformować ten profil FB o niegodnym uczczeniu urodzin pisma? 🙂

22 minuty temu, Manor napisał(a):

To co, jakieś śledztwo i lustracja kto z biletem VIP poczuł się w obowiązku poinformować ten profil FB o niegodnym uczczeniu urodzin pisma? 🙂

Podejrzewam że niejeden z nas wie, kobiet tak dużo nie było, zapewne tym bardziej w strefie vip.

Godzinę temu, Ural napisał(a):

nawet nie ma odwagi podpisać się imieniem i nazwiskiem

ta pani opisała też swoje odczucia trochę obszerniej na blogu o tej samej nazwie (grajmerki.pl), gdzie się podpisała. Btw pracuje w cdprojekt, ktoś zdziwiony?;)

A więc eskalacja strumienia świadomości. Sami widzicie, że bez reagowania to środowisko tylko będzie kąsać po kostkach...

Agenda CD-Action wiecznie żywa ;]

https://grajmerki.pl/psx-extreme-party-2025-taniec/

Edytowane 12 godzin temu12 godz. przez Badus

Nie ma to jak odnosić się do czegoś, czego nie widziało się na żywo i budować sobie narrację pod siebie, mając w dupie inne rzeczy, działania i wydarzenia, jakie miały miejsce. Najgorszy możliwy obraz hipokryzji i zakłamania, obrzydliwe środowisko, gardzę nim okrutnie.

Nie muszę zacytować bo aż kwikłem

Wyobraźmy sobie alternatywy. Zamiast tańca erotycznego – występ muzyczny związany z grami, cosplay show, quiz (o tych, które odbyły się na opisywanej tu imprezie słyszałam dużo dobrego), spotkanie z twórcami czy panel dyskusyjny. Wszystko to mogłoby nie tylko przyciągnąć różnorodną publiczność, ale i zbudować wizerunek graczy jako społeczności nowoczesnej, otwartej i dumnej ze swojej pasji. Tak jak zresztą zadziało się to na odbywającym się w ten sam weekend CD Action Expo 2025 – sprawdźcie naszą relację z wydarzenia, jeśli nie wierzycie, że można zrobić event dla graczy bez sensualnego tańca na scenie.

CD Action to jest wzór

Ciekawe czy napisze sprostowanie po komentarzu pani Weroniki, że jej taniec nie był tańcem erotycznym.

Edytowane 12 godzin temu12 godz. przez BRY@N

Sprostowanie? Przecież takie jednostki zawsze czują się nieomylne w swoich delirkach.

Cda się zatrzymało na obrażaniu tych którzy nie piszą pochlebnie o ich pisemku. Takie to z nich wzory do naśladowania.

52 minuty temu, BRY@N napisał(a):

Nie muszę zacytować bo aż kwikłem

CD Action to jest wzór

Ciekawe czy napisze sprostowanie po komentarzu pani Weroniki, że jej taniec nie był tańcem erotycznym.

CD Action jest wzorem, bo mają chorego psychicznie cwela redaktora, co chodzi w szpilkach, wzór GIERECZKOWA I KULTURY GAMINGU.