Skocz do zawartości

Mortal Kombat


ornit

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, MaiorZero napisał:

Ogarnąłem trochę jak się gra kończąc parę  tutoriali.

 

Na jakim poziomie trudności przeszliście Story? Obawiam się, że normal może być zbyt prosty.


Ja grałem na podstawowym (normalny). Jest bardzo łatwo. Dość napisać, że przez cały tryb fabularny poległem tylko jeden raz. Było to podczas walki z ostatnim bossem, ale to dlatego, że .... Zresztą sam zobaczysz. Nie chcę psuć niespodzianki.
 

3 minuty temu, PlastikowySmalec napisał:

Kurde brakuje Ermaca, Strikera, Sindel...


O tym wspominałem na poprzedniej stronie. To nie Trylogy/Armagedon. Zawsze kogoś komuś braknie. Dodam, że absencję kilku postaci wyjaśnia sama Krypta oraz tak zwane ukryte smaczki.

Wrzucę w spoiler. Zdaję sobie sprawę, że to MK, ale mimo wszytko:

Podczas przemierzania krypty odkrywamy w niej m.in. truchło Kenshiego

:/ Dodatkowo podczas jednej ze scen widzimy zgon Ermacka. Centrion podczas rozgrywki potwierdza, że Fujin wyzionął ducha (dosłownie). Z gry dowiadujemy się również, że Black zamordował Hsu Hao



Wracając do gry. Napisałem jakiś czas temu, że raczej będzie (bardzo) dobrze oceniana przez recenzentów. I faktycznie tak się stało. Natomiast gra zbiera okrutne baty od graczy za (a jakże) mikropłatności.

PWB48Kp.jpg



Fakt, że trzeba grać kilkadziesiąt minut, by w ogóle odblokować możliwość grania w niektórych wieżach jest karygodny, ale nie, to byłoby za mało.
W grze możemy ulepszać naszą postać poprzez wzmacnianie danych przedmiotów. Wspominałem już że po 104 walkach Subem praktycznie nic nie mam ulepszone.
Co się okazało. Jeżeli masz jedną maskę, ale zdobędziesz inną i ją założysz, to już punkty do tej pierwszej, które mozolnie zdobywałeś naliczane nie będą.
Więc albo coś zdobywasz i cieszysz się z nowych rzeczy, albo zdobywasz, ale i tak musisz grać jednym przedmiotem, ponieważ inaczej szans nie masz.
Walczysz na wysokim poziomie trudności (bo taki jest odgórnie narzucony) i jest ciężko, ale żeby umilić grę, to przeciwnik w wieży ma do pomocy Sektora, albo Frost (dla przykładu), arenę przeszywa nieblokowany laser, a wróg ma 4 paski energii. Oczywiście wyjściem z sytuacji jest wzmocnienie naszej postaci, ale jak wspomniałem po ponad dwudziestu godzinach gry i 104 pojedynkach jakie stoczył mój niebieski ninja. Praktycznie jest na dnie.

Oczywiście ktoś może powiedzieć "hej Sylvan, to olać te wieże", no tak, ale przecież skądś $$$$ trzeba brać na te przeklęte skrzynie - ja wczoraj po 4 godzinach gry odblokowałem kilkanaście raptem, gdzie były same ikonki i modyfikatory do wież i tylko jeden Fatal. Żadnej skórki.

Na co oni tą bogatą i świetną kustomizacją się chwalili, skoro po kilkuset walkach nie mam praktycznie nic zdobytego. :dunno:

Ano znalazłem odpowiedź na to pytanie bardzo szybko, bo w dniu premiery. Jak wiecie grę nabyłem kilka dni przed nią, wiec sklep był nieaktywny, choć "łatwe fatality" widniało i wiedziałem co się święci. Wiecie ile mam kryształów czasu po dobie drania - 690 sztuk.

Zagadka - ile jedna skórka kosztuje -> pół tysiąca. BRUTALITY to samo. Dla przypomnienia, jakby ktoś nie czytał mojej wypowiedzi z poprzedniej strony - każda postać ma sześćdziesiąt skórek. To ja szybciej splatynuje Skyrim, niż 1/4 w nowym Mortalu zdobędę. :shok:

Proszę bardzo.

t6jcILm.jpg

Za jedyne 169 zł (!!!!) możesz kupić 4000 kryształów i 1600 dostaniesz w gratisie. Hej graczu. Dzięki temu temu kupisz aż jedenaście skórek z łącznej liczby półtora tysiąca.
W promocji będą także FATALITES (brutality już są do kupienia). Rzecz jasna nie chcesz, nie musisz. 300-400 godzin farmy w wieżach czasu i jest szansa, że będziesz hasał w innych ciuchach i będziesz miał wszystkie fatale. Łał.

Ed, wiem, że to czytasz. Żebyś chłopak nie skończył, jak ci pazerni od Capcom. Oni przynajmniej powstali z kolan dzięki Monster Hunter i takim cudownym pozycjom jak DMC V  i REmake II. MK jest świetny, piękny, grywalny, ale z tymi mikropłatnościami i farmą przesadziłeś. Idź pograj w wybitną Virtua Fighter 4 (Evo) i zobacz jak to się robi, bo potencjał w tym był ogromny. Ale nieeeee, ty musiałeś kupić nowe DoA i stwierdziłeś, że gra za ok 240zł to spoko biznes, ale jeszcze dasz przepustkę sezonową za 169zł, a że w Dead or Alive takowa kosztuje niemal 400zł, to co tam, niech sobie kryształki kupią za 169zł, bo SuperCell na tym miliard rocznie zarabia, wiec może z 400 baniek wam się uda. Tylko, że Clash of Clans jest darmowe, a MK niekoniecznie. :diablo:

P.S. Ale szanuję, że co dzień dodawane są wyzwania dzienne. Dzięki temu po ich wykonaniu można dostać fundusze na skrzynie.
Właśnie wykonałem (traf dziesięć razy przeciwnika pięścią). Dostałem aż dziesięć tys. sztuk złota. Myślę na co przeznaczyć tą szaloną gotówkę. Wchodzę do krypty jak Pyszny Pan i .... pech, bo w placówce, w której obecnie jestem wszytko pomiędzy 14-16 tys. Peszek. Niemniej jutro nowe wyzwanie codzienne, więc jakąś kupię. Do niedzieli może jakaś skórka się trafi, a jak Shang Tsung będzie łaskawy, to możne FATALA wylosuje. :ermm:
  • Plusik 5
  • Haha 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza

Ogolnie zgadzam sie z tym co napisał Sylvan, z tym że ja po jednym (pierwszym) wieczorze z grą mam 11 skórek i kilka fatali, brutali i dwie animacje przed/po walce. Wiec nie jest tak zle jak piszą. Kluczem jest robic wieze za ktore powyzsze rzeczy są nagrodą, zamiast skupiac sie na farmieniu kasy i liczeniu że kupi sie je w krypcie - takie moje spostrzeżenie po pierwszej sesji, więc może z czasem życie to zweryfikuje. Akurat mialem fart że była dziś wieża z itemami do Johnego Cage więc zdobyłem ciuszki i akcesoria które chciałem praktycznie zaraz po odpaleniu gry wiec mogę go w spokoju mainować jak planowalem bez cisnien że coś co chciałem schowali mi za grindwallem, bo w tym defaultowym stroju z kamizelką wędkarza by było słabo.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Drantzell napisał:

Jak się kula z gówna zacznie toczyć to trudno ją zatrzymać. Niedługo zaroi się od forumowych murzynów i innych żuków gnojarzy ;)

Jak na razie kula gówna toczy się z twoich postów, które nic nie wnoszą do dyskusji:yao: 

 

 

@Sylvan Wielki Są wyzwania tygodniowe odnośnie "wież czasowych". Jeśli zmieścisz się z wynikiem w 99% grających osób zdobywasz 50000 koinów. Jak będziesz z wynikiem w 2% wtedy dostajesz skórkę :dynia:  Jeśli ktoś ma problemy z wieżami czasowymi może farmić jedną najprostszą. Liczy się wynik nie ilość wież. Wspaniały model gry NRS!:banderas:

 

Tak jak kilka dni temu napisałem. Gra jest super dla kogoś kto lubi grać online ale jak ktoś się nastawia na "offline" i kolekcjonerstwo to będzie miał prze(pipi)ane:yao:

Edytowane przez ornit
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Sylvan Wielki napisał:


Ja grałem na podstawowym (normalny). Jest bardzo łatwo. Dość napisać, że przez cały tryb fabularny poległem tylko jeden raz. Było to podczas walki z ostatnim bossem, ale to dlatego, że .... Zresztą sam zobaczysz. Nie chcę psuć niespodzianki.
 


O tym wspominałem na poprzedniej stronie. To nie Trylogy/Armagedon. Zawsze kogoś komuś braknie. Dodam, że absencję kilku postaci wyjaśnia sama Krypta oraz tak zwane ukryte smaczki.

Wrzucę w spoiler. Zdaję sobie sprawę, że to MK, ale mimo wszytko:
 

  Pokaż ukrytą zawartość

Podczas przemierzania krypty odkrywamy w niej m.in. truchło Kenshiego

:/ Dodatkowo podczas jednej ze scen widzimy zgon Ermacka. Centrion podczas rozgrywki potwierdza, że Fujin wyzionął ducha (dosłownie). Z gry dowiadujemy się również, że Black zamordował Hsu Hao

 

 


Wracając do gry. Napisałem jakiś czas temu, że raczej będzie (bardzo) dobrze oceniana przez recenzentów. I faktycznie tak się stało. Natomiast gra zbiera okrutne baty od graczy za (a jakże) mikropłatności.

PWB48Kp.jpg



Fakt, że trzeba grać kilkadziesiąt minut, by w ogóle odblokować możliwość grania w niektórych wieżach jest karygodny, ale nie, to byłoby za mało.
W grze możemy ulepszać naszą postać poprzez wzmacnianie danych przedmiotów. Wspominałem już że po 104 walkach Subem praktycznie nic nie mam ulepszone.
Co się okazało. Jeżeli masz jedną maskę, ale zdobędziesz inną i ją założysz, to już punkty do tej pierwszej, które mozolnie zdobywałeś naliczane nie będą.
Więc albo coś zdobywasz i cieszysz się z nowych rzeczy, albo zdobywasz, ale i tak musisz grać jednym przedmiotem, ponieważ inaczej szans nie masz.
Walczysz na wysokim poziomie trudności (bo taki jest odgórnie narzucony) i jest ciężko, ale żeby umilić grę, to przeciwnik w wieży ma do pomocy Sektora, albo Frost (dla przykładu), arenę przeszywa nieblokowany laser, a wróg ma 4 paski energii. Oczywiście wyjściem z sytuacji jest wzmocnienie naszej postaci, ale jak wspomniałem po ponad dwudziestu godzinach gry i 104 pojedynkach jakie stoczył mój niebieski ninja. Praktycznie jest na dnie.

Oczywiście ktoś może powiedzieć "hej Sylvan, to olać te wieże", no tak, ale przecież skądś $$$$ trzeba brać na te przeklęte skrzynie - ja wczoraj po 4 godzinach gry odblokowałem kilkanaście raptem, gdzie były same ikonki i modyfikatory do wież i tylko jeden Fatal. Żadnej skórki.

Na co oni tą bogatą i świetną kustomizacją się chwalili, skoro po kilkuset walkach nie mam praktycznie nic zdobytego. :dunno:

Ano znalazłem odpowiedź na to pytanie bardzo szybko, bo w dniu premiery. Jak wiecie grę nabyłem kilka dni przed nią, wiec sklep był nieaktywny, choć "łatwe fatality" widniało i wiedziałem co się święci. Wiecie ile mam kryształów czasu po dobie drania - 690 sztuk.

Zagadka - ile jedna skórka kosztuje -> pół tysiąca. BRUTALITY to samo. Dla przypomnienia, jakby ktoś nie czytał mojej wypowiedzi z poprzedniej strony - każda postać ma sześćdziesiąt skórek. To ja szybciej splatynuje Skyrim, niż 1/4 w nowym Mortalu zdobędę. :shok:

Proszę bardzo.

t6jcILm.jpg

Za jedyne 169 zł (!!!!) możesz kupić 4000 kryształów i 1600 dostaniesz w gratisie. Hej graczu. Dzięki temu temu kupisz aż jedenaście skórek z łącznej liczby półtora tysiąca.
W promocji będą także FATALITES (brutality już są do kupienia). Rzecz jasna nie chcesz, nie musisz. 300-400 godzin farmy w wieżach czasu i jest szansa, że będziesz hasał w innych ciuchach i będziesz miał wszystkie fatale. Łał.

Ed, wiem, że to czytasz. Żebyś chłopak nie skończył, jak ci pazerni od Capcom. Oni przynajmniej powstali z kolan dzięki Monster Hunter i takim cudownym pozycjom jak DMC V  i REmake II. MK jest świetny, piękny, grywalny, ale z tymi mikropłatnościami i farmą przesadziłeś. Idź pograj w wybitną Virtua Fighter 4 (Evo) i zobacz jak to się robi, bo potencjał w tym był ogromny. Ale nieeeee, ty musiałeś kupić nowe DoA i stwierdziłeś, że gra za ok 240zł to spoko biznes, ale jeszcze dasz przepustkę sezonową za 169zł, a że w Dead or Alive takowa kosztuje niemal 400zł, to co tam, niech sobie kryształki kupią za 169zł, bo SuperCell na tym miliard rocznie zarabia, wiec może z 400 baniek wam się uda. Tylko, że Clash of Clans jest darmowe, a MK niekoniecznie. :diablo:

P.S. Ale szanuję, że co dzień dodawane są wyzwania dzienne. Dzięki temu po ich wykonaniu można dostać fundusze na skrzynie.
Właśnie wykonałem (traf dziesięć razy przeciwnika pięścią). Dostałem aż dziesięć tys. sztuk złota. Myślę na co przeznaczyć tą szaloną gotówkę. Wchodzę do krypty jak Pyszny Pan i .... pech, bo w placówce, w której obecnie jestem wszytko pomiędzy 14-16 tys. Peszek. Niemniej jutro nowe wyzwanie codzienne, więc jakąś kupię. Do niedzieli może jakaś skórka się trafi, a jak Shang Tsung będzie łaskawy, to możne FATALA wylosuje. :ermm:

 

No ale "skórki" itp "każualowe pierdy" są mało ważne :D Liczy się tylko trening i online. No guru z PE tak uważają :rotfl: A tak na serio to szkoda że pod względem zdobywania "bonusów" nowy MK jest tak z(pipi)any. Ja tam lubię te "każualowe" stroje/areny/szkice koncepcyjne itp w grach. Miałem kupić wersję na PC (SSD :wub: ) No ale lepiej poczekać, może coś z tym zrobią, no i cena spadnie :cebula:

Edytowane przez Alastor84
Odnośnik do komentarza
24 minuty temu, Alastor84 napisał:

No ale "skórki" itp "każualowe pierdy" są mało ważne :D 

 

Może gdzie indziej bym sie nie zgodził, ale tu gdzie masz 60 strojow dla jednej postaci ktore tak na prawde to 4 stroje w roznych wersjach kolorystycznych, to faktycznie musisz zdobyc je wszystkie pierwszego dnia żeby dobrze się z grą bawić? Ja np. mam w dupie kolorki dla cetrion czy gałasa czy innych pazdzierzowych postaci istotne sa faktyczne stroje (czyli nie 60 a 4) dla postaci ktorymi gram i tak jak pisalem dla Cage'a zdobylem co chcialem niedlugo po wlaczeniu. Przy okazji wpadly konkretne "klasyczne" skorki dla Liu Kanga i Kung Lao oraz stroj dla Jaqui w ktorym wyglada jak kobieta a nie trans, oprocz tego jeszcze kilka nieistotnych i tak na prawde potrzebuje jeszcze żywej Kitany żeby mieć to co chce. Ludzie maja za duze cisnienie na zdobycie 60 skinow dla kazdej postaci, jak w przez lata w MK mieli jeden stroj w dwoch kolorach i nikt nie narzekal.

Edytowane przez Observer
Odnośnik do komentarza

Z czystej ciekawości: kim i w jakich wariantach gracie?

 

Przebieram nogami na samą myśl o tym jak będą wyglądać walki pro-playerów w tym MK. Szczególnie te turniejowe. Gdyby nie chamski grind i konieczność wyboru stylu postaci (serio, ja bym wolał jeden, ale mocno dopakowany i bogaty wariant) gra była by praktycznie idealna. Na średni dobór zawodników w ekipie startowej mam wywalone kompletnie bo DLC biorę i tak.

Odnośnik do komentarza

Ona JEST rozbudowana, wbrew pierwszemu wrażeniu, które w tym wypadku jest bardzo mylące (szczególnie gdy przesiadamy się na MK z SoulCalibura lub Tekkena).

 

Design aren i postaci to absolutne mistrzostwo. Z małymi wyjątkami oczywiście, ale jednak... Dużo tu wyczucia i pięknych smaczków. @Sylvan Wielki, wrzuć jeszcze kilka screenów na poparcie moich słów :)

Odnośnik do komentarza

Fajnie, że jest ten rozbudowany tutorial. Dzięki temu można uniknąć oglądania filmików na YT i można samemu poćwiczyć. Ostatnim Mortalem w którego grałem tak na serio była trójka na Amidze i  trójka ultimate na emu SNESa. Wczoraj wyciągu wieczora zrobiłem duże postępy. Pewnie po skończeniu turiala przejdę go jeszcze raz aby sobie niektóre rzeczy utrwalić. Mam nadzieję, że przez to nie będę za bardzo w tyle i będę mógł spokojnie później grać online bez wpier,dolu.

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Ja też się dziwie czemu ludzie chcą odblokowac wszystko w grze w jeden dzień. Większość tych skinów jest niepotrzebna.

Dużo gorzej jest jak całą zawartość odblokowujesz w tydzień, a potem nie ma co robić. Dla mnie ta krypta to dodatek do gry, w który można sobie wejść na chwilę po kilku meczach.

 

Amer: Przy dużej ilości ciosów na jednej postaci łatwo o stworzenie op potworka. Poza tym można je lepiej dostosowywać pod niewygodne matchupy. W MK9 byly takie matchupy których sie prawiebwygrać nie dało.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...