Skocz do zawartości

Mortal Kombat


ornit

Rekomendowane odpowiedzi

Świetna gierka, drewniana, pełna durnych postaci, a jednak... mocno bawi. Czuć i widać, że wpompowano w jej przygotowanie grube miliony (w przeciwieństwie do ostatniego DOA chociażby). Do imprezowego grania w sam raz, natomiast szlifować jej absolutnie by mi się nie chciało. 

 

Aha, okładka jest pa-sku-dna. Ten art, ta kolorystyka... Oj daleko w tyle za cudnym coverem z MKXL.

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Boli fakt, że na tak mało postaci każda ma tylko po dwie wariacje + customizacje, których i tak nie da się używać w rankedach. Wspomniane wariacje różnią się (chyba) jedynie ciosami specjalnymi i właściwościami tych ataków.

 

Krypta to totalny grindfest. Biega się zamaskowanym chłopkiem z perspektywy trzeciej osoby i rozwala się młotem ściany, przesuwa się dźwignie i używa amuletów oraz "płaci" za otwarcie skrzyń, z których wyciąga się głównie concept arty, consumables (których używa się w wieżach...) i składniki do craftingu. Czujecie to? Jest w Krypcie kuźnia. Mamy jakieś schematy przedmiotów, z których znamy 2 składniki. Jeśli źle wybierzemy składnik trzeci to nie wykujemy niczego, w dodatku nasze składniki pójdą się kochać:yao: 

 

Wydaje mi się, że spędzę przy tej grze mnóstwo czasu:shieeet:

 

edit: przed chwilą przeczytałem, że "skarby" w skrzyniach w Krypcie są randomowe...

Edytowane przez ornit
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Ornit, ten Pan akurat mnie ani ziębi ani grzeje. Wolałbym chociażby Havika czy Ashrah.

 

Nowa Sheeva wygląda super, w ogóle mega dali rade pod względem designu postaci w 11. Grałem ostatnio w Story MK9 i tylko uświadomiłem sobie jak paskudne były tamte projekty postaci i ich kostiumów. Mam tutaj szczególnie na myśli Sonyę czy Sheevę.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, ornit napisał:

Boli fakt, że na tak mało postaci każda ma tylko po dwie wariacje + customizacje, (....)

 

edit: przed chwilą przeczytałem, że "skarby" w skrzyniach w Krypcie są randomowe...


Jeżeli chodzi o warianty postaci (ja ci dam wariacje :D), to bazowo faktycznie każda postać ma tylko dwa, niemniej wchodzisz do "wybierz wariant" -> wygląd -> skórki i okazuje się, że każda postać ma minimum 4 różne stroje (większość ma pięć - sprawdziłem wszystkich) podzielone na sześćdziesiąt różnych skórek, które można też modyfikować.

I faktycznie trzeba uczciwie przyznać, że się postarali, ponieważ o ile podstawowe warianty różnią się głównie kolorystycznie (czasami, jak w przypadku Kabala dochodzi inna maska i oręż), tak sporo dodatkowych strojów wygląda bardzo, ale to bardzo dobrze (D'Vorah, czy Kothal, który jest niemal nie do poznania).

Tutaj tak na szybko chciałbym odnieść się do tego co ostatnio Observer napisał. Zresztą rozgorzała o tym tu gorąca dyskusja. Chodzi mianowicie o stroje.

Powiem wam tak, że wiele zależy od stroju, jaki wybierzemy. Taki Kano tudzież Shao Kahn w podstawowych świeca klatą, ale mają tez stroje, które zakrywają niemal wszytko - imperator w jednym wygląda niemal, jak postać z For Honor. Natomiast zarówno panna Briggs, jak i generał Blade świeca to tu, to tam brzuchem, czy udem, choć nie jest to jakoś  bardzo nachalne.
Kobiety jednak faktycznie zakrywają więcej.

Jeszcze w przypadku Cetrion jest to zrozumiałe, bogini raczej nie wypada (choć dekolt ma taki, że panny z DoA mogą zazdrościć :i_am_so_happy:), ale to jak postać Cassie Cage potraktowano, jest karygodne. Model wypadł nad wyraz atrakcyjnie, dziewczyna zgrabna jest, a w każdym stroju wygląda jak postać z Andromedy, albo Halo :dunno:
Skarlet w resecie MK również bardziej cieszyła oczy gracza i nie bawiła się w lotnika z Battlefield.

Tą losowością w Krypcie, to mnie nie pocieszyłeś, przyznam szczerze, bo jednak gotówka nie wpada tu jak szalona - za tryb fabularny dostałem ok 140 tys. sztuk złota.

O właśnie. Wczoraj go przeszedłem. Całkiem ciekawy i kilka godzin zajmuje - zacząłem po dwudziestej drugiej rozgrywkę, a skończyłem na podstawowym poziomie nieco po 4tej nad ranem. :morning1: Według mnie wypadł całkiem dobrze - jak na standardy mordobić wręcz bardzo. Podczas gry odblokować możemy dodatkową postać

Frost.


Natomiast te przecieki o postaciach z DLC, chyba średnio będą trafione, biorąc pod uwagę z kim mierzymy się podczas poznawania historii (gotowe modele z ciosami, a w tym przecieku ich nie ma).

Może wieczorem, bądź jutro coś więcej napiszę. W każdym razie po tych kilkunastu godzinach jakie spędziłem z najnowszym Mortalem, nie wypada nie pochwalić tej pozycji. :good2:
Gra jest śliczna, zawartości dla pojedynczego gracza jest od groma i co najważniejsze - gra się w nią bardzo przyjemnie. Nie obraziłbym się jednak, jakbym na dzień dobry mógł wybrać dodatkowo takie postacie jak: Mileena, Reptile, Shang Tsung oraz Kenshi/Quan Chi, ale to może w dodatkach.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Sylvan Wielki napisał:

Tą losowością w Krypcie, to mnie nie pocieszyłeś, przyznam szczerze, bo jednak gotówka nie wpada tu jak szalona - za tryb fabularny dostałem ok 140 tys. sztuk złota.

Jest jeszcze coś...Skarby w krypcie można zresetować za jakąś tam opłatą przez co skrzynie ponownie zostają zamknięte (i raczej na pewno trzeba za nie powtórnie płacić):yao:

 

Co do customizacji to każda z postaci ma jeszcze po kilka dodatkowych ciosów nie dostępnych bazowo dla poczatkowych dwóch wariacji. Te specjale podzielone są na tiery 1-2 punktowe i w zależności od tego jakiej "jakości" specjal wybierzemy zależy ich ilość. Niestety, nie sprawdzałem czy taką postacią można walczyć rankedy. Wiadomo, że "dopałek" wsadzanych do trzech elementów naszego stroju/broni nie da się używać w meczach rankingowych ale jeśli nie można też walczyć wybranymi przez siebie ciosami to bardzo ogranicza turniejowo tą grę.

 

 

edit: Sprawdziłem. W rankedach są tylko dwie wariacje do wyboru. BIEDA!

 

PS Ja story skipowałem. Nie dało się tego oglądać. Podróże w czasie/alternatywne rzeczywistości i dwójki tych samych postaci z różnych realmów biegające i walczące ze sobą :/

Edytowane przez ornit
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Spędziłem z tą grą już trochę czasu. Rozegrałem ok 120 walk online. Gra się świetnie. Jeśli ktoś chce kupić tą grę aby grać przeciwko żywym przeciwnikom lub na tzw "kanapowe granie" to będzie się świetnie bawił. W trybie online mamy do wyboru:

- ranked: gramy mecze rankingowe do dwóch zwycięstw i pniemy się w górę/lub spadamy w dół na leaderbards. 

- kasual: niezobowiązujące walki z napotkanymi przeciwnikami. Tutaj możemy zaakceptować lub odrzucić wybór naszego oponenta. Gramy też tyle walk ile dusza zapragnie.

AI: O (pipi)a :D To jest rak! "Gramy" z żwyym przeciwnikiem, tzn nasze ustawione i scustomizowane AI postaci gra z jego postacią sterowaną przez konsolę a my tylko to oglądamy:yao:

- King of the hill: Lobby, w którym staramy się zdetronizować najlepszego gracza i dajemy za to punkty respect. Nie zdziwcie się jeśli będziecie dostawać ich mnóstwo nawet kiedy przegracie. To jedno z trofeów polegające na przyznaniu 100 punktów innym graczom:dynia:

- Lobbies: Tu można zapraszać znajomych/grać z innymi ludźmi według własnych standardów.

 

A co jeśli lubimy grać sami? Co jeśli zapragnęliśmy mieć tą grę by mierzyć się tylko z konsolą przechodząc wieże i po prostu dobrze się bawić farmiąc gear dla postaci? Tu już nie jest tak wesoło ale o tym kilka linijek niżej. Tryby, które zaserwowano dla samotnego gracza to:

- tutoriale wyjaśniające podstawy oraz zaawansowane zagrywki. Radzę od nich zacząć bo doszło kilka nowych skillowych atrakcji. Samouczek w sposób dobry wyjaśnia co i jak robić w danej sytuacji, które ciosy do czego służą. Jest nawet wyjaśnienie framedaty. Oprócz tego jest też tutorial ciosów specjalnych dla każdej postaci, w których zostało przedstawione co i w jakiej sytuacji możemy używać grając swoim wojownikiem.

story: Nie będę się rozwodził. Po pierwszym rozdziale postanowiłem skipować wszystkie cut-scenki przez co przejście całego story zajęło mi jakieś 35-40 minut. Odblokowujemy w nim Frost a także bannery/ramki do naszego ID oraz stroje dla postaci.

- krypta: Podrózujemy w niej typkiem. Widok z perspektywy trzeciej osoby. Jesteśmy wyekwipowani w młot, którym rozwalamy dzbany oraz lezące szkielety za co dostajemy walutę (ale tylko pojedyncze koins). Jest mnóstwo skrzyń do otworzenia i ścieżek do odblokowoania. Aby otworzyć jakieś drzwi na ogół trzeba znaleźć odpowiedni przedmiot/uderzyć w gong lub przesunąć dźwignie. Są też puzzle ale bez hardkorów. Dodatkowo w kuźni można craftować przedmioty ze znalezionych przez siebie re(nene)es i materiałów a na "ołtarzu" wrzucamy koiny dostając randomowe prezenty. Dziwna sprawa bo w skrzyniach przedmioty też rozmieszczone są randomowo. W dodatku, jak wspomniałem we wcześniejszym posćie, skrzynie da się zresetować dzięki czemu można je powtórnie otwierać za kasę.

- kustomizacja: W kustomizacji można dodać wariację dla naszej postaci. Można wybrać jej ciosy specjalne a także bazowy model, oraz grear składający się z maski/hełmu, broni i na ogół jakiegoś dodatku charakterystycznego dla naszej postaci. Gear ten w trakcie walk levelujemy. Każdą część z osobna dzięki czemu można później umieścić w nim po dwa klejnoty z dopałkami. I tutaj taka mała uwaga i pierwszy duży zgrzyt. W grze dostajemy tylko dwie wariacje. Naszą customizowaną nie zagramy w trybie ranked. W trybie ranked nie zagramy nawet postacią w zmienionym przez nas rynsztunku co jest dziwne biorąc pod uwagę, że to tylko kosmetyka. A! Zapomniałbym! Możemy też ustawić priorytety dla AI dla naszej scustomizowanej postaci. To czy ma być agresywna czy defensywna, czy ma zonować i uciekać czy rushować i sadzić comba albo rzuty. Ciekawa sprawa.

- AI battles: To inne AI battles niż w trybie online. Tu ustawiamy swoich trzech scustomizowanych obrońców, którzy nas "bronią" przed najazdami AI przeciwników. My sami też możemy atakować AI innych graczy wysyłając naszą drużynę na ich "trójki". Za pięć wygranych w najazdach i za pięć wygranych defensywnych dostajemy dziennie nagrody a nasze postaci levelują gear i zarabiają dla nasz kasę oraz EXP. Tutaj w odróżnieniu do trybu AI w online da się przyspieszyć walkę 4x!

- tradycyjne wieże: Mamy kilka wież do wyboru. Różnią się one ilością przeciwników. Ustalamy sami poziom trudności oraz to czy/jakich dopałek chcemy użyć w danym meczu. Dopałki to np rakiety Sektora, piard Bo Rai Cho, komety i inny bullshit. Znajdjemy je w krypcie albo zarabiamy w wieżach. Możemy ich używać nawet kiedy blokujemy albo jesteśmy zestunowani. Przejście wieży kończy się walką z bossem gry oraz dostajemy zakończenie dla naszej postaci.

- wieże czasowe: Jak sama nazwa wskazuje zmieniają się co kilka godzin. To tutaj zdobywamy specjalny sprzęt dla anszych postaci niedostępny nigdzie indziej. CO tu się wyprawia to głowa mała. Możemy grać z przekoksowanym przeciwnikiem. Na ogół wtedy możemy znaleźć dwóch innych kompanów do gry i spróbować pozbawić go życia w tzry osoby co nie jest łatwe bo pasek zdrowia bossa jest długi a nam zdrowie "leci" bardzo szybko. Reszta wież to standardowe wariacje znane z poprzedniej części gry. Są też takie, które odblokowujemy dla naszej postaci wydając walutę zgromadzoną w grze. I tutaj zaczynają się schody. W tych wieżach można znaleźć bardzo ciekawe przedmioty, ale...Poziom trudności niektórych z nich jest chory! Wyobraźcie sobie, że gracie z przeciwnikiem, któremu odnawia się energia a Wy jesteście zatruci. Co 10 sekund ekran przecina nieblokowalny laser a z nieba co chwilę lecą na was samonaprowadzające się rakiety:kaz: Jedyna opcja to skip fight ale ja takich monet jeszcze nie znalazłem. Pewnie będą w sklepie do kupienia za $... Wież jest mnóstwo tak jak znajdziek i trzeba będzie poświęcić setki godzin żeby to wszystko odblokować. Jeśli ktoś lubi klepać ten sam schemat przez cały czas to poczuje się jak w niebie. Ta frama to jedyny endgame dla samotnego gracza...

Edytowane przez ornit
  • Plusik 8
  • Lubię! 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Czyli jak, serio nie można używać modernizowanych przez siebie postaci w starciach rankingowych? Pytam bo póki co się za to nie zabierałem, ale już sama taka idea brzmi absolutnie niedorzecznie. 

 

Zresztą już pomysł na 3 dostępne style z MKX był dla mnie bzdurny. Tutaj jest podobnie niestety. Zamiast dzielić specjale, powinni na sztywno ustawić arsenał zawodników i dobrze go przemyśleć. Oddać idealnie dopracowany i przemyślany skład, a nie serwować nam "nie bardzo wiemy jak to zrobić, więc radźcie sobie sami, z tym że w rankedach i tak się to nie przyda".

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 20.04.2019 o 12:05, Shen napisał:

Gdzie Reptile, Ermac i Rain?


Jak to, ni ma Ermaca? :sapek: Dałbym sobie rękę uciąć, że mignął mi na którymś trailerze. No chyba że zastosowali tu ten sam myk, co w MKX - w story modzie pojawiały się postacie, które nie były grywalne :(

Odnośnik do komentarza

Mi się system wyboru wariacji w MKX bardzo podobał bo zwiększało to różnorodność i w każdym trybie dało się grać inaczej tą samą postacią.

Tutaj natomiast każda z postaci ma ukryte ciosy specjalne, których użyć może jedynie customizowana postać jeśli akurat ją w nie wyekwipujemy. Zamiast tego zabiegu wolałbym po trzy defaultowe wariacje wykorzystujące wszystkie ciosy + customizację, do której te specjale dowolnie możnaby było dobierać i mieszać.  I tak jak napisałem. Customizowanych postaci nie ujrzymy w rankedach. Tylko dwie wariacje.

 

Co do niegrywalnych postaci to boss oraz Cyrax i Sektor w trybie story.

Edytowane przez ornit
Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, ornit napisał:

Spędziłem z tą grą już trochę czasu. Rozegrałem ok 120 walk online. Gra się świetnie. Jeśli ktoś chce kupić tą grę aby grać przeciwko żywym przeciwnikom lub na tzw "kanapowe granie" to będzie się świetnie bawił. W trybie online mamy do wyboru:

- ranked: gramy mecze rankingowe do dwóch zwycięstw i pniemy się w górę/lub spadamy w dół na leaderbards. 

- kasual: niezobowiązujące walki z napotkanymi przeciwnikami. Tutaj możemy zaakceptować lub odrzucić wybór naszego oponenta. Gramy też tyle walk ile dusza zapragnie.

AI: O (pipi)a :D To jest rak! "Gramy" z żwyym przeciwnikiem, tzn nasze ustawione i scustomizowane AI postaci gra z jego postacią sterowaną przez konsolę a my tylko to oglądamy:yao:

- King of the hill: Lobby, w którym staramy się zdetronizować najlepszego gracza i dajemy za to punkty respect. Nie zdziwcie się jeśli będziecie dostawać ich mnóstwo nawet kiedy przegracie. To jedno z trofeów polegające na przyznaniu 100 punktów innym graczom:dynia:

- Lobbies: Tu można zapraszać znajomych/grać z innymi ludźmi według własnych standardów.

 

A co jeśli lubimy grać sami? Co jeśli zapragnęliśmy mieć tą grę by mierzyć się tylko z konsolą przechodząc wieże i po prostu dobrze się bawić farmiąc gear dla postaci? Tu już nie jest tak wesoło ale o tym kilka linijek niżej. Tryby, które zaserwowano dla samotnego gracza to:

- tutoriale wyjaśniające podstawy oraz zaawansowane zagrywki. Radzę od nich zacząć bo doszło kilka nowych skillowych atrakcji. Samouczek w sposób dobry wyjaśnia co i jak robić w danej sytuacji, które ciosy do czego służą. Jest nawet wyjaśnienie framedaty. Oprócz tego jest też tutorial ciosów specjalnych dla każdej postaci, w których zostało przedstawione co i w jakiej sytuacji możemy używać grając swoim wojownikiem.

story: Nie będę się rozwodził. Po pierwszym rozdziale postanowiłem skipować wszystkie cut-scenki przez co przejście całego story zajęło mi jakieś 35-40 minut. Odblokowujemy w nim Frost a także bannery/ramki do naszego ID oraz stroje dla postaci.

- krypta: Podrózujemy w niej typkiem. Widok z perspektywy trzeciej osoby. Jesteśmy wyekwipowani w młot, którym rozwalamy dzbany oraz lezące szkielety za co dostajemy walutę (ale tylko pojedyncze koins). Jest mnóstwo skrzyń do otworzenia i ścieżek do odblokowoania. Aby otworzyć jakieś drzwi na ogół trzeba znaleźć odpowiedni przedmiot/uderzyć w gong lub przesunąć dźwignie. Są też puzzle ale bez hardkorów. Dodatkowo w kuźni można craftować przedmioty ze znalezionych przez siebie re(nene)es i materiałów a na "ołtarzu" wrzucamy koiny dostając randomowe prezenty. Dziwna sprawa bo w skrzyniach przedmioty też rozmieszczone są randomowo. W dodatku, jak wspomniałem we wcześniejszym posćie, skrzynie da się zresetować dzięki czemu można je powtórnie otwierać za kasę.

- kustomizacja: W kustomizacji można dodać wariację dla naszej postaci. Można wybrać jej ciosy specjalne a także bazowy model, oraz grear składający się z maski/hełmu, broni i na ogół jakiegoś dodatku charakterystycznego dla naszej postaci. Gear ten w trakcie walk levelujemy. Każdą część z osobna dzięki czemu można później umieścić w nim po dwa klejnoty z dopałkami. I tutaj taka mała uwaga i pierwszy duży zgrzyt. W grze dostajemy tylko dwie wariacje. Naszą customizowaną nie zagramy w trybie ranked. W trybie ranked nie zagramy nawet postacią w zmienionym przez nas rynsztunku co jest dziwne biorąc pod uwagę, że to tylko kosmetyka. A! Zapomniałbym! Możemy też ustawić priorytety dla AI dla naszej scustomizowanej postaci. To czy ma być agresywna czy defensywna, czy ma zonować i uciekać czy rushować i sadzić comba albo rzuty. Ciekawa sprawa.

- AI battles: To inne AI battles niż w trybie online. Tu ustawiamy swoich trzech scustomizowanych obrońców, którzy nas "bronią" przed najazdami AI przeciwników. My sami też możemy atakować AI innych graczy wysyłając naszą drużynę na ich "trójki". Za pięć wygranych w najazdach i za pięć wygranych defensywnych dostajemy dziennie nagrody a nasze postaci levelują gear i zarabiają dla nasz kasę oraz EXP. Tutaj w odróżnieniu do trybu AI w online da się przyspieszyć walkę 4x!

- tradycyjne wieże: Mamy kilka wież do wyboru. Różnią się one ilością przeciwników. Ustalamy sami poziom trudności oraz to czy/jakich dopałek chcemy użyć w danym meczu. Dopałki to np rakiety Sektora, piard Bo Rai Cho, komety i inny bullshit. Znajdjemy je w krypcie albo zarabiamy w wieżach. Możemy ich używać nawet kiedy blokujemy albo jesteśmy zestunowani. Przejście wieży kończy się walką z bossem gry oraz dostajemy zakończenie dla naszej postaci.

- wieże czasowe: Jak sama nazwa wskazuje zmieniają się co kilka godzin. To tutaj zdobywamy specjalny sprzęt dla anszych postaci niedostępny nigdzie indziej. CO tu się wyprawia to głowa mała. Możemy grać z przekoksowanym przeciwnikiem. Na ogół wtedy możemy znaleźć dwóch innych kompanów do gry i spróbować pozbawić go życia w tzry osoby co nie jest łatwe bo pasek zdrowia bossa jest długi a nam zdrowie "leci" bardzo szybko. Reszta wież to standardowe wariacje znane z poprzedniej części gry. Są też takie, które odblokowujemy dla naszej postaci wydając walutę zgromadzoną w grze. I tutaj zaczynają się schody. W tych wieżach można znaleźć bardzo ciekawe przedmioty, ale...Poziom trudności niektórych z nich jest chory! Wyobraźcie sobie, że gracie z przeciwnikiem, któremu odnawia się energia a Wy jesteście zatruci. Co 10 sekund ekran przecina nieblokowalny laser a z nieba co chwilę lecą na was samonaprowadzające się rakiety:kaz: Jedyna opcja to skip fight ale ja takich monet jeszcze nie znalazłem. Pewnie będą w sklepie do kupienia za $... Wież jest mnóstwo tak jak znajdziek i trzeba będzie poświęcić setki godzin żeby to wszystko odblokować. Jeśli ktoś lubi klepać ten sam schemat przez cały czas to poczuje się jak w niebie. Ta frama to jedyny endgame dla samotnego gracza...

Wprawdzie nie przeczytałem wszystkiego, ale dałem plusa, bo nie wygląda to na pastę.

 

To co, jednak kupić konto na Xbona za 5 zetta, skończyć story i olać resztę?

;):lapka:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...