Gears of War UE na multi i The Division . Multi GOW-a dalej fenomenalne .

Half-Life Opposing Force. Jeszcze nie zacząłem, ale powinienem dzisiaj

 

BTW. Skończyłem podstawkę, więc coś będzie o tym w odpowiednim temacie

Edytowane 11 marca 20169 l przez tomzacz

Gears of War UE na multi i The Division . Multi GOW-a dalej fenomenalne .

Jak te Gearsy chodza, bo slyszalem, w komentarzach nawet ludzie z GTXami 980 narzekaja...

 

Gears of War UE na multi i The Division . Multi GOW-a dalej fenomenalne .

Jak te Gearsy chodza, bo slyszalem, w komentarzach nawet ludzie z GTXami 980 narzekaja...

 

Gtx 980(1500/2000) gra chodzi w stałych 60 fps jedynie spadki uświadczyłem w cutscen-kach.

The Division - klimat, za(pipi)isty coop, miodzio! 

Jak ktoś chce pograć to Superment3000 na Uplay

Undertale - Genocide Run. Przebiegłem przez całą grę w trzy godziny, teraz został mogę tylko ostatni boss. Trudny to za mało powiedzane (chociaż może po prostu jestem słabym graczem)

Po raz kolejny zabrałem się za Wieśka 2. Tym razem chyba już pogram bo na padzie jest o niebo lepiej niż na klawiaturze choć i tak sterowanie nie jest rewelacyjne. Za to klimat, dialogi i grafa super. Co za gra.

Dying Light : The Following - bardzo fajny dodatek. Klimacik troche jak z State of Decay - krzaczki, drzewka, otwarte pola, stodoly, wioski a pomiedzy nimi gracz dymający samochodem Fajnie że samochód nie jest tylko głupim dodatkiem a naprawde ważną i konieczną rzeczą bo mapa jest o wiele wieksza a co ważniejsze o wiele mniej jest na niej budynków i miejsc gdzie mozna zwiać przed większością zombie tak jak w Slumsach/Old City. 

Poza tym poziom trudności poszybował w góre ... albo ja tak zardzewiałem  

Teraz Ori and the Blind Forest. Prześliczna metroidvania, bardzo dobrze się bawię. Chociaż zapowiada się na to, że w 10h się cała zabawa zamknie.

No ja w 11h wymaksowałem gierkę i powiem Ci, że idealna długość. 

Half-Life 2

Przechodzenie go głównie Gravity Gunem? OK

 

No i znowu gram w Undertale

Edytowane 20 marca 20169 l przez tomzacz

Poddalem sie z Red Factory 2. Co za porazka po zaje.bi.stej pierwszej czesci. W to sie nie da grac. Zaczalem ogrywac Gods Will Be Watching i szykuje sie dobra zabawa. Przyjety styl graficzny bardzo mi odpowiada, fabula wydaje sie interesujaca a gameplay oryginalny. 

Z tego co słyszałęm to Gods Will Be Watching chyba jest bardzo trudne i w niewiadomo jaki sposób możesz co chwile umrzeć i gra polega tak naprawdę na spamiętaniu decyzji, bo cokolwiek zrobisz sam to umrzesz.

Tez spotkalem sie z takimi opiniami przed zabraniem sie za gre. Powiem jedno. Bzdura. Takie zdanie moze miec chyba tylko ktos kto nie przyklada wagi do tego jak gra i nie skupia sie na glownym celu misji. Postaram sie mniej wiecej opisac jak przebiega rozgrywka nie powolujac sie na misje fabularne:

 

Grupa 5 osobowa znajduje sie w piwnicy. Droga ucieczki zostala odcieta przez drzewo, ktore w trakcie trzesienia ziemi zwalilo sie na wlaz. Do tego do pomieszczenia powoli przedostaje sie trujacy gaz (malo istotne dla tego przykladu skad sie bierze). W piwnicy znajduje sie tylko jedna maska przeciwgazowa. Z 5 osobowej zalogi 1 typ to profesorek z astma, 2 bylych zolnierzy (wieksza stamina), podstarzaly lekarz i skazaniec (kajdanki included). Naszym zadaniem jest wydostanie sie z pomieszczenia przed smiercia wszystkich czlonkow grupy. Powiedzmy, ze mamy na to 6h. Czynnosci wyznaczamy kazdej postaci z osobna (powiedzmy 3 czynnosci na ture, ktora zjada 30min z wyznaczonego czasu). 

 

Oczywiscie opisana sytuacja nie ma miejsca w grze a jest moja interpretacja gameplayu. Wystarczy 1/2 proby, zeby zorientowac sie co i jak. Pozniej to juz kwestia dobrego planu i stalowych nerwow. 

 

Wracam do gry. Jeszcze 2 rozdzialy. 

Obecnie Car Mechanic Simulator 2015, zakupiony za 15 zł z koszyka w Saturnie

 

Fajnie, bo do pudełkowej wersji było dodane DLC z Fiatem126p. Grubo ponad 100 części, które możemy rozkręcać, skręcać, naprawiać, jest co robić

 

Ja pindolę, ale to wciągające. Przypomniała mi się młodość i godziny spędzone z Gearhead Garage od Mekada

 

To Gods Will Be Watching mnie wykonczy. Rozdzial na pustyni wydawal sie prosty w zalozeniach a siedzialem nad nim okolo 3h non stop. Wystarczy chyba tego kombinowania na jeden dzien. Gra sie w to jak point and clicka ale takiego co potrafi doprowadzic do zawalu. 

Wasteland 2 długo się zbierałem żeby w to zagrać, ale teraz nie mogę się oderwać. Świetna gra

Kupiłem na steamie Papers Please i GTA: San Andreas. Pierwszy tytuł to wiadomo, ale GTA postanowiłem kupić, bo kurde, nigdy nie przeszedłem tej części bez kodów, ponadto grałem za dzieciaka i zawsze skipowałem filmy, dialogów nie czytałem. Trzeba wchłonąć w ten świat i ocenić na poważnie. Ciekawe jak się zestarzała, bo przyznam że z 5 lat nie grałem.

Edytowane 10 kwietnia 20169 l przez c0r

Wasteland 2 długo się zbierałem żeby w to zagrać, ale teraz nie mogę się oderwać. Świetna gra

Również od jakiegoś czasu. Dopiero 12h za mną, ale... wsysa niczym odkurzacz. Niezdecydowanym polecam odtrutkę od takich sobie gier Wastelandem 2. Niezły SZTOS. A tu jeszcze Divinity OS i Pillarsy czekają w kolejce. Będzie co robić przez najbliższe miesiące.

Tropico 5 na zmianę z Dark Souls. Tropico to znowu żarciki z dyktatury, za kampanię się nie biorę tylko wesoła piaskownica, lubię całą serie, a piąteczka daje się lubić jeszcze bardziej. Jak ktoś się zagrywał we wcześniejsze części to tu odnajdzie się świetnie, polecam. 

Max payne 3 w koncu zakupiony i z 30 min ograne, jak na razie trafione i bardzo gorzkie przemyslenia maxa na temat swoich pracodawcow, ciekawe jak bedzie dalej? Do tego probuje skonczyc Pillars of eternity oraz bardzo chcialem dac szanse dis(nene)les 3 renesaince, bo 2 jest wg mnie jedna z najlepszych gier, ale nie zdzierze dalej, system walki jak dla mnie kladzie ta czesc kompletnie. I pomyslec ze mogli tylko przerzucic to w 3d zostawiajac walke z 2 i bylaby dla mnie gra marzenie...

Powróciłem do Pillars of eternity, tym razem z dodatkami. Na wyższym poziomie trudności - frustracja na przemian z frajdą

Ogrywam po raz pierwszy Singularity. Kolejna niedoceniona perelka poprzedniej generacji. Mega klimat, ciekawa historia. Strzela sie wybornie. Ponad godzina za mna. 

Spróbowałem RONIN i... polecam

 

Do tego jeszcze Hexcells Plus oraz Cave Story (te dwie gry też polecam)

Black Desert i Fifa 16.