elo

 

kiedys wygladalem ajk mega cherlak, pozniej byla silka z pol roku, pozniej przerwa na 3 miechy (lol), po tym wrocilem, z 2 miechy cisnienia, 3 tyg przerwy, i teraz znowu zaczynam cisnac

tak wygladam teraz o:

 

 

ja wiem ,nie ma sie czym chwalic, zenada ogolnie, ale musze cos zmienic w tym trrenningu, by efekty byly lepsze ;/

zdjecia cykane na 'pusty brzuch' prawie, jak zjem to taki brzuch mi sie robi, ze masakra ;//

 

 

zalezy mi najbardziej na poszerzeniu sie, pozniej brzuch -> lapka mi wisi dosyc, jest poki co ok

Edytowane 31 lipca 200916 l przez banny

Moze z trawieniem masz problemy jak Ci sie bebzun wywala.

szit da fak

 

Najważniejsze, co musisz zmienić, to ciągłość treningów. Takie przerwy to straszna lipa, serio.

No i może więcej jedz, chociaż z tego co kojarzę, to dietę jako taką trzymałeś chyba.

no trzymalem, tylko czasem mialem okresy by zjesc wiecej slodyczy czy jakies czipsy + browar

jem na okrąglo ,tylko malo pozywnie, wiec to bede musial zmienic. jutro jade do hurtowni po wode, gdyz na niej chyab trzeba sie opierac

 

Dużo białka, węglowodanów, przynajmniej 4 razy w tygodniu na siłowni i ciężki trening. Nie rozumiem ludzi, którzy przychodzą i sobie gadają, masz czuć po treningu, że dałeś z siebie 100%. A takie machanie raz na jakiś czas nic nie da (wiem to po sobie ;p ). Systematyczność w jedzeniu i treningu, cała tajemnica sukcesu.

Jesli spoci ci sie tyłek, to dopiero wtedy trening mozesz uznac za udany .

 

No bany, costam rosniesz, skoncentruj sie na barkach i motylkach bo to najbardziej nadaje atletyczny wyglad. A co do diety, dla takich jak ty, najwazniejsze jest, zeby bylo duuuzo kalorii i to naprawde roznego pochodzenia, rzezby i tak jakos drastycznie nie stracisz, a przy ostrym trenignu masa ci pojdzie gladko . W pozywnosc i liczenie kalorii to sie bardziej niech mezo i endo morficy bawia. Keep goin .

Edytowane 1 sierpnia 200916 l przez komar737

Banny:

 

Cwicz duzo na barki, je stosunkowo latwo zrobic. No i polecalbym jeszcze troche lape podladowac, tak zeby byl jakis zarys miesni a nie galazki bo pozniej jak to zaniedbasz to bedzie komicznie wygladac. I jak powiedzial kolega YETI, musisz napier.dalac na silwoni do momentu jak juz nie bedziesz miec sily, dawac z siebie wszystko, nieistotne czy sie chce czy nie. Nie wiem jak ty, ale ja wychodzac z silowni doskonale czuje partie miesni, ktora przed chwila katowalem.

Edytowane 1 sierpnia 200916 l przez Forebode

dzieki za podpowiedzi - dzis bylem i wlasnie wyszedlem ledwo co - czyli dobrze bylo

 

wiec mam dalej wzerac, wzerac , wzerac, treninng,treninng,treninng?

wszytsko ok ,tylko boje sie, by mi sie brzuch nei powiekszyl, wtedy to jzu masakra bedzie

 

bardziej niz postawe 'miska' wole atlety, ew. Brada Pitta ;D

 

Ja bym o odkladanie sie brzucha zbytnio nie martwil, imo patrzac po twojej budowie nie bedziesz mial do tego tendencji. Wpieprzaj byle bys sie czul syty i trenuj twardo a efekt murowany.

 

btw. jesli chodzi o postawe miska to ci raczej nie grozi, jakbys nawet nie wiadomo jak sie staral

hmm, foty na wciagnietym brzuchu (znaczy tak by 'miesnie' podkreslic'xD)

taki chudy normalnei to nie ejstem zbytnio ; /

ale ok, juz nie gadam bez sensu

 

barki.... hehe

musisz trenowac rownomiernie

No i cyce. Wyglada jakby mial klate zapadnieta.

ale ok, juz nie gadam bez sensu

No właśnie, bo zachowujesz się jak Pikol, albo inny cudak z PKS

pks? : >

 

 

post do wyje'bania ;f

Edytowane 10 sierpnia 200915 l przez Haibane

Poka swoją twarz, pomyliło mi się, chociaż PKSem dawno nie jechałem

To i ja zapodam. W trakcie pozbywania sie oponki.

 

 

ale mi tma oponka :<

fajne plecy <zazdrosc> : D

Spoko sylwetka, Jakim. Ale cyce moglbys dla lepszego 'efektu' powiekszyc.

na cycusie bardzo dobre sa pompki na poreczach %-)

 

Wiem ,wiem. Cyce to teraz mój priorytet. No i dalej jedziemy z brzuchem w dół.

 

W maju było 82kg i 89cm w pasie (na wysokości pępka), teraz 74kg i 84cm przy wzroście 190cm. Trochę za mało kg, ale z rozpędu przy redukcji tak wyszło i na razie tak zostanie. Oprócz tego trochę plecy i cyce poprawione.

Edytowane 13 sierpnia 200915 l przez Hela

 

W maju było 82kg i 89cm w pasie (na wysokości pępka), teraz 74kg i 84cm przy wzroście 190cm. Trochę za mało kg, ale z rozpędu przy redukcji tak wyszło i na razie tak zostanie. Oprócz tego trochę plecy i cyce poprawione.

Spora różnica, ale sucho strasznie ;] Lato się skończy to łap się za masę (tylko żebyś się za bardzo nie zalał), bo przy 190cm to co najmniej 88-90kg powinno być.

To ja pokaze siebie. Prosze nie komentowac brzucha bo go w ogole nie robie

 

 

94kg/186cm