Skocz do zawartości

Featured Replies

  • Odpowiedzi 8,1 tys.
  • Wyświetleń 595,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Ok tym miłym akcentem chciałbym życzyc wszystkim spartakusom zyczyc dobranoc, niech wam sie wujaszki przysnią      

  • Kenny tJJger
    Kenny tJJger

    Ostatnie foto na 98 stronie, kwiecień 2014.       Wiadomo, że żaden progres i nie spartakus ale na wadze z -10 kg, lżej żyć i pracować. Kondycja też lepsza i jak wytnę się do poziomu co mnie zad

  • II KoBik II
    II KoBik II

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Też się melduje, żyje.

4-5 razy siłownia w tygodniu, do pracy rowerem plus trenażer i zwift wieczorkami, wychodzi razem tygodniowo 70-150km, na spokojnie taki hybryd do lata choć nie powiem, czasami nogi to odpoczynku nie maja 

 

 

IMG_20240203_090817.thumb.jpg.1cb97f34113c7c84bc933854d256c00c.jpg

Opublikowano

O Jezusku jakie tam dojebane plecy wystają spod tshirta. Wrzucaj foty bez odzienia górnego bo wygląda mi to na rzeźbę sezonu. :wub:

Opublikowano
W dniu 16.03.2024 o 11:14, Labtec napisał:

Też się melduje, żyje.

4-5 razy siłownia w tygodniu, do pracy rowerem plus trenażer i zwift wieczorkami, wychodzi razem tygodniowo 70-150km, na spokojnie taki hybryd do lata choć nie powiem, czasami nogi to odpoczynku nie maja 

 

 

 

Zero powtórzen, prostuj te rece w łokciach, pomijając chujowa technike, to jeszcze problemów z łokciami możesz się nabawić

 

Tak to się robi

 

 

 

kurwa musze znowu dociąć do takiego bf:rayos:

Opublikowano
6 hours ago, Shen said:

Zero powtórzen, prostuj te rece w łokciach, pomijając chujowa technike, to jeszcze problemów z łokciami możesz się nabawić

 

Tak to się robi

 

 

Nie przychodzę na siłkę, żeby zrobić jeden set podciągania się perfekt i idę do domu, kończę plecy i bicka na nich do upadku...a ten będzie mi tu tutorial dawał :kekw:

Edytowane przez Labtec

Opublikowano
Teraz, Labtec napisał:

 

Nie przychodzę na siłkę, żeby zrobić jeden set podciągania się perfekt i idę do domu, kończę plecy na nich do upadku...a ten będzie mi tu tutorial dawał :kekw:

czy pierwsze cwiczenie czy ostatnie, czy do upadku czy nie, chujowa technika od pierwszego do ostatniego powtórzenia. Jedno z podstawowych cwiczen, a nie potrafisz go wykonac poprawnie i jeszcze wrzucasz to na neta.

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

Ten drugi gościu to chyba na wózku jeździ takie kikuty ma zamiast nóg. 

Opublikowano
9 godzin temu, Shen napisał:

Zero powtórzen, prostuj te rece w łokciach, pomijając chujowa technike, to jeszcze problemów z łokciami możesz się nabawić

 

Tak to się robi

 

 

 

kurwa musze znowu dociąć do takiego bf:rayos:

Jak mniemam nogi w rozpisce rocznej robione tylko 29 lutego 

Opublikowano
Teraz, Daffy napisał:

Jak mniemam nogi w rozpisce rocznej robione tylko 29 lutego 

Daj mi swój plan na łydy jak masz jakiś pomysł, bo próbowałem wszystkiego, tak samo przedramiona. Martwy ciąg 205kg poszło ostatnio, przysiady 140kg na powtórzenia.

Opublikowano

Ziomek z siłki, nakurwia jeszcze większe ciezary, a łydy ma mniejsze niż niektóre laski u nas. Genu nie ma i chuja zrobisz, dlatego startuje w męskiej sylwetce, gdzie nog nie biora pod uwage

 

Opublikowano

Nie bądź klaunem, przecież to podstawa kontroli techniki.

Opublikowano

Żeby tylko takie filmiki był oznaką atencji w necie to świat były piękny.

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

Koniec ciezkiego ale bardzo udanego sezonu. 

W zeszlym roku pierwsze podium na lokalnych odpustowych biegach, w tym juz jakies wygrane w kategoriach i piec pucharkow :) Powoli ale non stop do przodu, o to chodzi. W sporcie fajne jest to ze regularnosc i zaangazowanie odplaca. U jednych szybciej u drugich pozniej ale jednak. Ciekawe bo kilometraz w ciagu roku mialem najmniejszy odkad zaczalem regularnie trenowac czyli 5 lat temu. Byc moze haslo trenuj madrze a nie ciezko to nie pusty slogan. Chociaz trzeba przyznac ze w tym roku dolozylem bardzo duzo cwiczen pliometrycznych, core itd ktore rowniez oddaly. Tym bardziej ze skupiam sie raczej na krotszych dystansach typu 5km. Z biegania jestem zadowolony czas 21minut na duathlonie, na trudnej trasie z duzymi podbiegami gdzie potem mam jeszcze 25km rowerem i ponowny bueg uwazam za niezly. Niestety do poprawki rower, 32kmh srednia to zbyt duza strata zeby liczyc sie w kategorii tym bardziej ze na duathlonie juz jest duzo wyzszy poziom niz na odpustach. Zamierzam tez zrzucic troche masy bo jednak postura srednio biegacko-kolarska, jakby tak zrzucil z 5kg samego fatu mysle ze bylbym niezlym kocurem. Wbilem sie tez w woju do brygadowej grupy sportowej, jezdze na zgrupowania, placami 170zl dniowki za trenowanie. Jestem mega szczesliwy :)

Takie podsumowanie sezonu. Oczywiscie nie jestem tez jakims mega harpaganem, duzo pracy przede mna ale w porownaniu do poczatkow jest super progres. 

Zdjecie aktualne z duathlonu a nizej sprzed 5 lat kiedy bierze mnie na koniec biegu ulany somsiad ktory po kazdym biegu odpala fajka i pije browar :)

Screenshot_20240929-182335.png

Screenshot_20240916-143038~2.png

Opublikowano

a już miałem pytać gdzie przeszczepiałeś włosy ale doczytałem że to somsiad :D 

Edytowane przez gtfan

Opublikowano

Dzieki bogu akurat gen w aspekcie wlosow czy siwienia bardzo dobry. Tym bardziej ze ten somsiad jest w moim wieku a wyglada jak moj stary :(

Opublikowano
6 minut temu, kanabis napisał(a):

 

Screenshot_20240929-182335.png

 

 

Jakbym kiedyś obudzil sie jako homoseksualista, to numer telefonu masz aktualny?

Opublikowano

Dobrze poczytać takie wpisy bo jest to też jakaś motywacja do dalszego trenowania. Wiem, że niektórzy powiedzą żeby biegać dla przyjemności ale jednak u mnie większa motywacja jest wtedy jak mam jakiś cel do osiągnięcia a jak jeszcze widać jakieś postępy, powolne :yao: ale jednak postępy to i motywacja większa żeby rano ruszyć dupsko na to bieganie. Chociaż ostatnio się dowiedziałem, że takie bieganie jak dziś o 5 rano to jest tylko dobre na wolne bieganie bo szybsze bieganie z rana nawet mimo rozgrzewki może powodować mikro urazy a później wiadomo kontuzja.  Jeszcze dwa biegi w tym miesiącu później lekkie roztrenowanie, żeby znowu nie zaczynać od zera i lecimy od nowa z przygotowaniami do połówki w marcu.

Co do sąsiada to jeszcze nie jest strasznie ulany. Na ostatnich biegach widziałem kolesia co miał taki masakryczny kałdun, że aż mu wisiał na gaciami a skubany robił 5km 21:59.

Po za tym sąsiad Cię wtedy minął bo miał lepszą aerodynamikę, wiem bo jak już prawie lecę na zero na łbie i jak ostatnio musiałem założyć czapkę z daszkiem to od razu mi się ciężej biegło :D

Opublikowano

No z tymi zdjęciami to już myślałem, że @kanabis robisz nas jak w tych memach 

32333_cudowna-metamorfoza-nie-przesadz-z

dopiero potem dostrzegłem kogoś podobnego na drugim planie ;).

 

A na poważnie to gratulacje, progres fajny i wynika robią wrażenie. 

1 godzinę temu, kanabis napisał(a):

core

Możesz coś więcej napisać jak u Ciebie wygląda taki trening, sam chciałbym wprowadzić u siebie takie ćwiczenia wzmacniające sylwetkę, ale nie do końca wiem z której strony się za to zabrać. 

Opublikowano
55 minut temu, BRY@N napisał(a):

 Wiem, że niektórzy powiedzą żeby biegać dla przyjemności  

Ja ci tak nie powiem :)

Powody dla ktorych ludzie uprawiaja sport sa tak rozne ze nie ma wlasciwej odpowiedzi co ty masz robic, sam musisz odpowiedziec sobie czym dla ciebie jest sport. Dla mnie jest pasja i stylem zycia. Mam w chuju zdanie innych na ten temat. Ja chce byc lepszy, szybszy, silniejszy,sprawniejszy chce zobaczyc na co stac moj organizm jesli chodzi o max. Chce rywalizowac. A zegar tyka, mysle ze zostalo mi z max 10 lat zeby zrobic forme zycia potem juz statsy beda jedynie spadac. Chce to wykorzystac. Jeden sie bawi w rodzine, ja sie bawie w to bo to sprawia ze czuje sie spelniony. Oba schematy sa prawidlowe, kwestia czlowieka i tego co czyni go szczesliwym w zyciu. Na bieganie dla przyjemnosci dookola bloku przyjdzie czas na starosc. 

 

46 minut temu, Artur_K napisał(a):

 

Możesz coś więcej napisać jak u Ciebie wygląda taki trening, sam chciałbym wprowadzić u siebie takie ćwiczenia wzmacniające sylwetkę, ale nie do końca wiem z której strony się za to zabrać. 

 

Wiesz co aktualnie jedyne co robie i ma moim zdaniem najwiekszy sens to plank. Robie 5 serii poltoraminutowych z przerwami 30 sek co drugi dzien. Jesli chodzi o sile biegowa bardzo duzo mi dalo "wskakiwanie na skrzynie" tez co drugi dzien. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.