Skocz do zawartości

W co AKTUALNIE gracie?


CoATI

Rekomendowane odpowiedzi

Ha

Końcówka ostatniej misji w Black zwłaszcza na wyższych poziomach trudności to jest hardcore. Stada walących (celnie !) żołdaków, ciągle się respawnujących jeśli tyłka zza zasłony (taki okrągły korytarz jeśli dobrze pamiętam) nie wychylisz. Ale zmęczyłem (dawno temu) - super gra, wymagająca, dajaca satysfakcję ze strzelania. Ogólna rada - ciągłe chowanie się za zasłonami, celna eliminacja baranów, nie wystawianie się a'la Rambo.

Edytowane przez mrynk
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Black.

Mnie dzisiaj ta gra doprowadziła do kur... 1,5h klepałem 5 misję i nie dałem rady. Panowie wierzcie mi lub nie, ale na przestrzeni ostatnich 7-8 lat nie przypominam sobie gry, której nie mógłbym przejść. To jakieś szaleństwo. Gra ma 8 poziomów, a ja się zaciąłem w 5. Najgorszy jest zgon. Bach 15-20 minut w tyl. W ostatnich 10 latach porzuciłem nie ukończone tylko 2 gry. SMG na Wii i castlevanie na ps3. Obie nie dlatego, że zniszczyły mnie poziomem trudności, ale dlatego, że znudziły. Black ma coraz większą szansę dołączyć do tego grona, ale z powodu mojego lamienia.

Wystarczy iść powoli, albo... szybko :D Koleś poniżej przeszedł piąty roździał 3 minuty 48 sekund IGT.

 

Ten filmik zmienił moje życie. Hahaha.

Tak na poważnie to myślałem właśnie, aby spróbować biec na pałę i od checkpointa do checkpointa, ale nie sądziłem, że to się może udać. Dzisiaj wieczorem albo jutro z rana spróbuję przejść tak jak ten typ. Bieg przed siebie i do końca mapy. Dzięki za filmik.

Cholera jestem w szoku. Już wyjaśniam - aktualnie jestem w trakcie ogrywanie obecnej trylogii Batmanów, z Arkham w podtytule i po przyjżeniu sie temu materiałowi z Black'a, nachodzi mnie nieco więcej, niż tylko dziwne wrażenie, że Rocksteady pozwoliło sobie na "małą" inspirację. Nie no ale poważnie czy tylko ja to widzę? Same lokacje, modele i tekstury niektórych obiektów bardzo podobne do siebie, mało tego - podkład muzyczny też daleko nie odbiega, powiem więcej nawet dźwięk oraz czcionki wyskakujących komunikatów - niemal identyczne. Podejrzana sprawa, chyba, że o czymś nie wiem i zaraz zostanę zjechany. hehe

 

OT: Aktualnie w czytniku mojej małej czarnej goszczą naprzemiennie - Soul Blade, Onimusha: Warlords (nadrabiam zaległości - serio) i Sly Cooper 1, rzadziej - dogrywam procentowo Crashe od 1 do 3.

 

 

Niestety nie mogę obecnie edytować, bo post się jeszcze nie wyświetlił, a zapomniałem o linku do B:AA. Prośba do Pana moderatora o podłączenie linku

do wcześniejszego posta.
Odnośnik do komentarza

Signature Takedowny są ciężkie do zrobienia. Swego czasu zrobiłem w trójce 99% i jakoś nie mogłem wbić tego ostatniego punktu. Potem dorwałem Revenge i trójka poszła w odstawkę. Będzie trzeba wrócić i spróbować to wbić, bo to jedyny Burnout w którego grałem i nie mam w nim 100% :/

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

We wtorek zacząłem Resident Evil 4 po raz pierwszy w życiu.

Aktualnie "trwa" 10 rocznica od wyjścia tej gry na rynek i muszę przyznać, że jestem w szoku. Pozycja leciwa, ale wygląda znośnie, gra się w to znośnie, a potrafi nawet wciągnąć. Jedyny mankament dla mnie to...brak opcji napisów. Nienawidzę, nie znoszę, nie cierpię jak gra nie ma opcji włączenia napisów. Może jestem głuchy, ale nie ogarniam bełkotu niektórych lektorów w grach, a zagrać w slang rodem z gta bez napisów....dobre sobie.

W ubiegłym roku kończyłem Black z 2004 roku, teraz gram w Resa 4 z 2005 i uważam, że technicznie Res zjada Blacka na śniadanie, a to raptem rok różnicy. Jeśli po tak długim czasie od premiery można się w to świetnie bawić to znaczy, że gra naprawdę musiała być rewolucyjnie-rewelacyjna te 10 lat temu.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Rzadko gram ostatnio, ale dla rozrywki biorę Delta Force: BHD i poginam sobie z brygadą po polach minowych,

całkiem to przyjemne i warte było sprawdzenia.

Jednak jakieś parę dni temu zapragnęłam roztrzaskać kogoś "pejczem" i wróciłam do jedynki God of War, a jak GoW to tylko

w GODE MODE, już po rozwaleniu 3 głowej hydry ręka boli mnie do dziś, ale pad wytrzymał.

Mimo masy błędów gra - majstersztyk.

Edytowane przez ogicool
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...